Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Z rezerwą zawsze podchodziłem i nadal podchodzę do oprogramowania na wolnych licencjach a konkretnie do produktów tworzonych przez dobrowolnie pracujących ludzi. Dlaczego? Głównie z powodu ryzyka rozpadu zespołu z byle powodu. Jednak to ryzyko się zmienia…

Przyszła mi do głowy analogia
Społeczność WordPress jest "znacząca", produkt ma komercyjną wersję (wordpress.com) oraz przekroczył pewna masą krytyczną liczby użytkowników dotujących go. Całość pozwala mi (używam go) skomercjalizować wsparcie w dowolnym momencie i akceptowanym kosztem, samo zaś wdrożenie jest niezależne od ewentualnej mojej komercjalizacji: inwestuje dokładnie tyle ile chce i kiedy chce czyli wtedy gdy widzę potrzebę - także wsparcia.

Myślę, że podobne zjawisko zaczyna mieć miejsce na rynku ERP. Dalej. Taki np. WordPress wraz z setkami dostępnych modułów jest nie mniej złożonym oprogramowaniem niż największy na rynku ERP (tak sądzę) jednak znane mi ERP przegrywają z nim z kretesem w jednej konkurencji: otwartość na integrację i łatwość rozbudowy. Liczące się produkty na otwartych licencjach, to bardzo często na bardzo wysokim poziomie jakości napisane komponentowe oprogramowanie, bazujące na wzorcach projektowych, tworzone z myślą o stałym rozwoju funkcjonalności możliwym przez niezależne zespoły. Systemy ERP niejednokrotnie tworzone są dokładnie odwrotnie: tak zwanej "kastomizacji" nie jest w stanie dokonać nikt poza firmą wdrażającą. Jej cena jest raczej wynikiem monopolu niż rynkowej wartości tych prac.
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Bardzo trafne spostrzeżenie. Ja nawet znam kilka wartościowych projektów OpenSource, które pracują w analogicznym modelu:
Community Edition / Enterprise
Takie aplikacje mają zwykle ogromną zaletę:
- dostępność dokumentacji i wsparcia przy integracji
i są ciekawą alternatywą do wykorzystania w tych obszarach procesów, które można wesprzeć gotowym oprogramowaniem. Zdaje się CISCO parę lat temu zmieniło Documentum na Alfresco...
Roman F.

Roman F. Head of Group
Finance IT SC, IT
Program Manager

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Integracja czy dezintegracja, centralizacja czy decentralizacja to temat pojawiający się świecie (nie tylko w IT) od dawna. Można to nawet pod filozofię podłożyć i długo gawędzić zanim znajdzie się konsensus. Będzie on i tak subiektywny, zależny od kontekstu i przyjętej wizji realizacji powyższych strategii przez uczestników dyskusji (o ile takowa strategia istnieje).

Gdyby wszyscy kroczyli tylko ubitymi ścieżkami dalej żylibyśmy w którejś tam poprzedniej epoce. Ubite ścieżki to pewnego rodzaju stabilność, gwarancja bezpieczeństwa, ale też złudne i co najmniej dyskusyjne samostanowienie o sobie.

W świecie IT to również prawda i sam byłem świadkiem jak decydenci pomimo wielu opcji i zalet innych rozwiązań (dedykowanych czy chociażby klasy Open Source) i tak na końcu rozstrzygali, że oprócz wolności i swobody liczy się dla nich przede wszystkim to, kto za tym stoi (tutaj nazwy najbardziej znanych dostawców systemów różnych klas) i bezpieczeństwo technologiczne razem wniesione (nie wiem skąd to złudzenie)

Osobiście, w projektowanych systemach staram się znaleźć balans pomiędzy modą na integrację czy dezintegrację i na przykład w chwili obecnej rozbijam zintegrowany system ERP na mniejsze kawałki i integruję je ponownie przy użyciu Open Source’a...(chyba oszalałem);)
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Roman F.:
Osobiście, w projektowanych systemach staram się znaleźć balans pomiędzy modą na integrację czy dezintegrację i na przykład w chwili obecnej rozbijam zintegrowany system ERP na mniejsze kawałki i integruję je ponownie przy użyciu Open Source’a...(chyba oszalałem);)
W tym szaleństwie jest metoda.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Roman F.:
decydenci pomimo wielu opcji i zalet innych rozwiązań (dedykowanych czy chociażby klasy Open Source) i tak na końcu rozstrzygali, że oprócz wolności i swobody liczy się dla nich przede wszystkim to, kto za tym stoi (tutaj nazwy najbardziej znanych dostawców systemów różnych klas) i bezpieczeństwo technologiczne razem wniesione (nie wiem skąd to złudzenie)

nie ma jedynie słusznej opcji ale należy zawsze dopuszczać każda i eliminować te niekorzystne zamiast od razu zdać się na jedną "modną i stereotypową" bo to jest tyko pozornie bezpieczne.

Jak mówi mój kolega pracujący w Urzędzie po zmianie pracy (on generalnie preferuje prace na etacie): najmniej stałą pracą jest stała praca - zgadnijcie kogo najbardziej zaskoczy i zaboli nagłe zwolnienie "z przyczyn obiektywnych"? Pracującego w korporacji lub urzędzie "zadomowionego" z dobrą pensją (i kredytami) pracownika i siedzącego na kilku etatach lub kontraktach "latawca"?

:) to takie memento od kolegi, uważam, że "dywersyfikacja" uzależnień w IT to dobra droga...
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Opsss, nie pojawili się dostawcy ERP.....?
Jacek Suski

Jacek Suski Jakość, controlling,
zarządzanie,
systemy,
przedsiębiorca...

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Panie Jarku,
Open Source w obszarach biznesowych zwykle jest bezpłatne do pewnego stopnia. Najczęściej jest tak, że co ciekawsze funkcjonalności są dostępne dopiero po uiszczeniu stosownej opłaty. Zresztą samo wdrożenie aplikacji Open Source w firmie nie mającej w swoim zespole informatyka to też są koszty dodatkowe (rzadko się zdarza, że właściciel firmy - nie informatyk - jest w stanie wdrożyć oprogramowanie bazodanowe i tedy "oprogramowanie darmowe" zaczyna nabierać wartości). Zresztą znam kilka firm informatycznych, które prowadzi odpłatne wdrożenia "darmowego oprogramowania" i wartością nie jest sam program, a właśnie proces wdrożenia ..:)

WordPress to zupełnie inna bajka, bo podobnie jak Joomla, która również reprezentuje wysoki poziom informatyczny, to nie jest to samo co oprogramowanie ERP. Podam prosty przykład związany z koniecznością spełnienia różnych wymagań przez oprogramowanie ERP. Na przykład Ustawa o Rachunkowości wymaga, aby moduł księgowo-finansowy spełniał zawarte w niej wymagania. W Joomli lub w WordPressie jeżeli coś nie zagra, albo się "zatnie" to użytkownik nie będzie ponosił żadnych konsekwencji, w odróżnieniu do oprogramowania biznesowego. Zresztą w tym też tonie pisane są umowy udostępniania licencji darmowego oprogramowania - czyli "róbta co chceta", ale na własne ryzyko i na własną odpowiedzialność.

Pozdrawiam serdecznie

Jacek Suski
http://lean-soft.com
Jarek Żeliński:
Z rezerwą zawsze podchodziłem i nadal podchodzę do oprogramowania na wolnych licencjach a konkretnie do produktów tworzonych przez dobrowolnie pracujących ludzi. Dlaczego? Głównie z powodu ryzyka rozpadu zespołu z byle powodu. Jednak to ryzyko się zmienia…
Przyszła mi do głowy analogia
Społeczność WordPress jest "znacząca", produkt ma komercyjną wersję (wordpress.com) oraz przekroczył pewna masą krytyczną liczby użytkowników dotujących go. Całość pozwala mi (używam go) skomercjalizować wsparcie w dowolnym momencie i akceptowanym kosztem, samo zaś wdrożenie jest niezależne od ewentualnej mojej komercjalizacji: inwestuje dokładnie tyle ile chce i kiedy chce czyli wtedy gdy widzę potrzebę - także wsparcia.

Myślę, że podobne zjawisko zaczyna mieć miejsce na rynku ERP. Dalej. Taki np. WordPress wraz z setkami dostępnych modułów jest nie mniej złożonym oprogramowaniem niż największy na rynku ERP (tak sądzę) jednak znane mi ERP przegrywają z nim z kretesem w jednej konkurencji: otwartość na integrację i łatwość rozbudowy. Liczące się produkty na otwartych licencjach, to bardzo często na bardzo wysokim poziomie jakości napisane komponentowe oprogramowanie, bazujące na wzorcach projektowych, tworzone z myślą o stałym rozwoju funkcjonalności możliwym przez niezależne zespoły. Systemy ERP niejednokrotnie tworzone są dokładnie odwrotnie: tak zwanej "kastomizacji" nie jest w stanie dokonać nikt poza firmą wdrażającą. Jej cena jest raczej wynikiem monopolu niż rynkowej wartości tych prac.Jacek Suski edytował(a) ten post dnia 19.11.10 o godzinie 20:49
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Jacek Suski:
Panie Jarku,
Open Source w obszarach biznesowych zwykle jest bezpłatne do pewnego stopnia.
Najczęściej jest tak, że co ciekawsze funkcjonalności są dostępne dopiero po uiszczeniu stosownej opłaty. Zresztą samo wdrożenie aplikacji Open Source w firmie nie mającej w swoim zespole informatyka to też są koszty dodatkowe (rzadko się zdarza, że właściciel firmy - nie informatyk - jest w stanie wdrożyć oprogramowanie bazodanowe i tedy "oprogramowanie darmowe" zaczyna nabierać wartości).

Nie neguje tego, po drugie napisałem o architekturze a nie o cenie samej licencji (lub jej braku), napisałem o kosztach pracy (że są) i jakości projektu (architektura i otwartość integracyjna).

Na przykład Ustawa o Rachunkowości wymaga, aby moduł księgowo-finansowy spełniał zawarte w niej wymagania.

to wymaganie a nie architektura
W Joomli lub w WordPressie jeżeli coś nie zagra, albo się "zatnie" to użytkownik nie będzie ponosił żadnych konsekwencji, w odróżnieniu do oprogramowania biznesowego.

jakoś niestety nie widzę tej odpowiedzialności w firmach używających oprogramowania nie tylko ERP, jedna są OK inne nie, te drugie są wymieniane na kolejne inne...po zerwaniu (nie przedłużeniu) umowy
Zresztą w tym też tonie pisane są umowy udostępniania licencji darmowego oprogramowania - czyli "róbta co chceta", ale na własne ryzyko i na własną odpowiedzialność.

spalony argument... często umowy są zrywane z powodu nierzetelności dostawcy... właśnie po jednej takiej sprzątam ... płatnej na płatny software...

z przykrością muszę stwierdzić, że:
- mało który zespół programistów dostawców ERP to ludzie z kompetencjami programistów technologii obiektowych
- systemy ERP (kod itp.) po "kastomizacji" niejednokrotnie wyglądają jak pałac po przeróbkach wykonanych siekierą, łomem i kitem do okien
- poza rzadkimi przyapdakmi "produktów partnerskich", nie znam komercyjnego systemu ERP możliwego do rozbudowy plug-inami innych niezależnych dostawców
Jarosław Tarnowski

Jarosław Tarnowski administracja/
jakość, TARPOL

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Widzę, za nie reprezentuje Pan wszystkie firmy oferujące oprogramowanie opensource (OS)? Bo pisząc spalony argument oznacza, że albo jest Pan pewien, że każdy oferujący OS jest bez zarzutu, albo po prostu chciał Pan od samego początku zaoferować swoje usługi.?

Ja uważam, że OpenOffice jest super alternatywą OS dla MS Offic'a, ale jeśli chodzi o oprogramowanie ERP to tu może być różnie. Zależy czego chcemy i jakie przy tej okazji wyniki chcemy osiągnąć. Nie każdy OS jest na odpowiednim poziomie i wg. mnie w tym temacie jeszcze długo będzie niezbędny kontakt z konsultantem.
Zresztą w tym też tonie pisane są umowy udostępniania licencji darmowego oprogramowania - czyli "róbta co chceta", ale na własne ryzyko i na własną odpowiedzialność.

spalony argument... często umowy są zrywane z powodu nierzetelności dostawcy... właśnie po jednej takiej sprzątam ... płatnej na płatny software...

z przykrością muszę stwierdzić, że:
- mało który zespół programistów dostawców ERP to ludzie z kompetencjami programistów technologii obiektowych
- systemy ERP (kod itp.) po "kastomizacji" niejednokrotnie wyglądają jak pałac po przeróbkach wykonanych siekierą, łomem i kitem do okien
- poza rzadkimi przyapdakmi "produktów partnerskich", nie znam komercyjnego systemu ERP możliwego do rozbudowy plug-inami innych niezależnych dostawców
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

Jarosław Tarnowski:
Widzę, za nie reprezentuje Pan wszystkie firmy oferujące oprogramowanie opensource (OS)? Bo pisząc spalony argument oznacza, że albo jest Pan pewien, że każdy oferujący OS jest bez zarzutu, albo po prostu chciał Pan od samego początku zaoferować swoje usługi.?

nie oferuję usług związanych z OS (pisząc to chyba nie zajrzał Pan do mojego profilu), kto mnie zna wie, że do OS podchodzę z ogromną rezerwą (głownie z uwagi własnie na wsparcie).

Ja uważam, że OpenOffice jest super alternatywą OS dla MS Offic'a, ale jeśli chodzi o oprogramowanie ERP to tu może być różnie. Zależy czego chcemy i jakie przy tej okazji wyniki chcemy osiągnąć. Nie każdy OS jest na odpowiednim poziomie i wg. mnie w tym temacie jeszcze długo będzie niezbędny kontakt z konsultantem.

nie rozumiemy się: w wątku jest mowa wyłącznie o architekturze oprogramowania ERP a nie o tym czy darmowy czy nie (bo nic jest za darmo) i nie o pakietach biurowych bo te ostatni to zupełnie inna para kaloszy

ja jako projektant oprogramowania a nie administrator wordpress'a zwróciłem uwagę na to:
- systemy ERP (kod itp.) po "kastomizacji" niejednokrotnie wyglądają jak pałac po przeróbkach wykonanych siekierą, łomem i kitem do okien

na koniec: ja nie odważył bym się porównać Open Office z ERP...Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 20.11.10 o godzinie 10:08

konto usunięte

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

`Piotr Sowa edytował(a) ten post dnia 12.02.12 o godzinie 16:05
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Które ERP - czy OpenSource lepszy i kiedy?

powiem tak :) niejeden plugin do obsługi grafiki jest bardziej skomplikowany niż niejeden zestaw schematów księgowych...w ERP... moim zdaniem poziom złożoności danego algorytmu nie ma tu nic do rzeczy (to tylko metody klas), architektura mówi wiele....



Wyślij zaproszenie do