Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

zapraszamy na http://wilksoft.pl czekamy na opinie :-)ROMAN WILK edytował(a) ten post dnia 25.02.09 o godzinie 19:55

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

proszę poprawić link
to jest teraz: http://www.wilksoft.pl%2C/

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Witam,
bardzo dziękuje za uwage odnośnie linku :)ROMAN WILK edytował(a) ten post dnia 25.02.09 o godzinie 19:58

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Jakie są możliwości kastomizacji tego programu/systemu?

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Bardzo dobre pytanie, ale obawiam się że dla wiekszości użytkowników tej grupy moja odpowiedź może wywołać zdziwienie, ale może znadzie się grupa użytkowników podzielająca mój pogląd.
Dla jasności, jako kastomizacje rozumiem proces dostosowywania oprogramowania do potrzeb firmy (w kontekście poprzeniego pytania, czy KAMELEON SQL ma API). KAMELEON SQL został zaprojektowany w zamkniętej architekturze tzn. nie przewidujemy udostępniania API dla definiowania przez użytkownika dodatkowych funkconalności, form etc. Co może się od razu dla wielu kłócić z pojęciem ERP, ale przecież ERP oznacza możliwość ogarnięcia wszystkich dziedzin, zasobów firmy. Zamknięta architektura programu wcale nie oznacza (oczywiście moim zdaniem) nie spełnienia definicji ERP pod warunkiem, że szkielet programu zawiera wszystkie dziedziny działalności firmy w skrócie :

1. Gospodarka magazynowa / materiałowa (sprzedaż / zakup)
2. Ogólnie część finansowo-księgowa (analiza finansowa)
3. Produkcja (analiza / synteza)
4. Kadry / Płace (ogólne HR - choć moze na wyrost)
5. Zarządzanie zamówieniami (Klient / Dostawca)
6. Generator raportów (wbudowny lub zewnętrzny)

Być może, można by było się kłócić czy wyszczególnione powyżej grupy już wyczerpują dziedzine ogólnie zwaną ERP czy nie. Ale dla uproszczenia mojego wywodu zakładam, iż wyczerpują.

Teraza załóżmy, że mamy klienta który ma ochywiście x dodatkowych potrzeb i rozważa zakup ERP. Jako przykład ERP o otwarym API podam SAP'a (trochę go znam od wewnątrz i kilka funkcjonalności z niego zaimpementowałem w KAMELEON SQL)

1. SAP
Robi audyt potrzeb klienta i dodaje do SAP'a (wykorzystując Abak'a, kto w tym pracował to wie co i jak działa i jaka technologia jest użyta) potrzebne funkcjonalności. Kasuje klienta na kwote x i uzależnia go od siebie, bo przecież nikt z pracowników klienta nie jest w stanie nic sparametryzować sam. Nie mówiąc już o tym, że po tej parametryzacji SAP'a nie zawsze wychodzi jako produkt końcowy to o co klientwi chodziło, ale już tyle go to kosztowało, że pokornie płaci i myśli tylko o tym kiedy się zakończy ta "parametryzacja". Oczywiście narażam się teraz wszystkim partnerom, wdrożeniowcą SAP'a, ale coż tam wybrałem SAP'a jako przykład (choć prawde mówiąc większość programów z tzw. otwartą architektórą aplikacji, bez wysoko specjalizowanego personelu nie da się sparametryzować)

2. KAMELEON SQL

Robi audyt potrzeb klienta. Popdisuje umowe na wprowadzenie zmian w kodzie programu (z opcją ich utrzymywania lub nawet z opcją kontroli / przechowywyania kodu źródłowego w ramach rocznych SLA)
Płaci x-razy mniej, ma produkt w 100 % dostosowany do potrzeb i ma bezpośredni wpływ na jego rozwój.

Podsumowując z punktu klienta :

1. SAP to SAP trzeba płacić i utrzymać prestiż. Nie jestem w stanie sam nic zmienić, poprawić (no terortycznie jestem, ale pod warunkiem skorzystania z ekspertów)
2. WILKSOFT, mam wpływ na oprogramowanie (mogę mieć wgląd w kod źródłowy).Co prawda nic raczej nie mogę sam zmienić, ale w rozsądniej cenie mogę zlecić co chcę.

ps.

Jeszcze odnośnie API pod ERP, sama parametryzacja to dopiero początek procesu. Każdy choć trochę doświadzony w branży ERP musi przyznać, że zestawione funkcjonalności muszą być przetestowane (przecież te programy liczą dane finansowo-księgowe), ale to zupełnie oddzielny problem, choć kluczowy i dla długości procesu wdrożenia i jego kosztu.
Jeszcze jedno być może porówywanie SAP z moim produktem jest niezasadne, ale chodziło mi o zastosowanie zasady porówania najlepiej ocenianego ERP z być może nie do końca wypełniającym definicję ERP KAMELEON SQL.

Choć dla zainteresowanych prosze zerknąc na skrypt

http://wilksoft.pl/faq/produkcja-skpp/

Ciekawe na ile SAP wycenił by taka funkcjonalność ?

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Po krótkim namyśle, założyłem grupę :
http://www.goldenline.pl/grupa/czy-warto-placic-za-api...ROMAN WILK edytował(a) ten post dnia 28.02.09 o godzinie 11:40

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Ja powiem tak:
- firma mała lub średnia o z góry ustalonej produkcji niezmiennej, nie nastawiona na rozwój ani zmiany (OK)
- firma mała lub średnia której produkcja nie jest zparametryzowana na stałe, możliwość zmian wielu zmiennych, bez API bez możliwości zmian jest nastawiona na Bardzo Duże koszta przy modyfikacjach (faktem że pewnie mniejsze niż w SAP) i brak dostosowywania stanowisk pracy do potrzeb.

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

z tym wysoko specjalizowanym personelem to lekka przesada.

zacznijmy od części wspólnych dla obu ścieżek.
płacimy za analizę
płacimy za modyfikacje.
ok mamy chodzący system.
wszyscy zadowoleni - do czasu aż zajdzie potrzeba zmiany.
hmm modyfikacja będzie kosztować tyle a tyle,

nie mamy api - nie mamy wyjścia płacimy, czekamy, tłumaczymy, wyjasniami, analizujemy itp itd.

mamy api - nie placimy, nasi pracownicy zrobią to zamiast firmy
która nam wdrożyła system, robi maintenace itp.
i wychodizmy na plus. w trudniejszych przypadkach zawsze możemy liczyć na firme wdrożeniową.
i jak trzeba coś zmodyfikowac to mamy to zmodyfikowane w krótszym czasie.
ale gdy nie mamy własnych zasobów, kiepską umowę to niestety płacimy, nie daj boze w walucie:)

poza tym jeśli firma akceptuje systuację cytuję "bo przecież nikt z pracowników klienta nie jest w stanie nic sparametryzować sam."
to jest sama sobie winna. po to jest wdrożenie by ktoś coś wiedział.

a co w sytuacji gdy jakieś ministerstwo ma projekt ustawy w wyniku ogłoszenia której będzie trzeba coś zmodyfikować, jednak do czasu ogłoszenia ustawy do końca nie można mieć prewności co do jej kształtu, ustawa w chodzi w życie z dniem ogłoszenia.
i co za modyfikacje ad-hoc trzeba słono płacić a mając dostęp do api i własnych ludzi jesteśmy wstanie taką sytuacje opanowac w możliwie najkrótszym czasie.

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Dariusz Wołoch:
z tym wysoko specjalizowanym personelem to lekka przesada.

zacznijmy od części wspólnych dla obu ścieżek.
płacimy za analizę
płacimy za modyfikacje.
ok mamy chodzący system.
wszyscy zadowoleni - do czasu aż zajdzie potrzeba zmiany.
hmm modyfikacja będzie kosztować tyle a tyle,

nie mamy api - nie mamy wyjścia płacimy, czekamy, tłumaczymy, wyjasniami, analizujemy itp itd.

=================================================================
Zazwyczaj firmy sprzedające EPR (z API czy bez API) pobierają roczne opłaty czy się to będzie nazywało SLA czy maitenanse to raczej semantyka. Różnica polega na tym, że firmy mające ERP bez API gwarantują dostosowanie Apliakcji do obowiązującego prawa podatkowego (ponosząc właśnie jeszcze nieznany koszt ewentualnych zmian w kodzie źródlowym), a te bez API ewentualnie w ramach tej umowy mogą "pomóc za drobną opłatą". Opłaty roczne producenta mającego ERP z API są oczywiście zasadne (kod trzeba utrzymywać, a błedu w Aplikacji nie ma do czasu, do póki jakiś użytkownik go nie odkryje). Poza tym zmienia się środowisko, OS, wersja bazy danych etc. Klient dziś nie ma szans kupić ERP i zapomnieć o tzw. kosztach posiadania, niezależnie czy ma ERP z API, czy bez API.
Jeszcze słówko odnośnie "szybkości wprowadzania zmian w prawie". Każda nowa/modyfikowana ustawa musi gwarantować podatnikowi czas na przygotowanie się do jej wdrożenia. Pomimo tego, że żyjemy w dziwnym kraju, nie zdażyło się nam w dotychczasowej działalności nie zdążyć wprowadzić zmian na czas (poza tym oczywiście kod źrodłowy powinien być odpowiedniej jakości, aby szybką wprowadzać ewentualne zmiany i rozszerzenia).
==================================================================

mamy api - nie placimy, nasi pracownicy zrobią to zamiast firmy
która nam wdrożyła system, robi maintenace itp.
i wychodizmy na plus. w trudniejszych przypadkach zawsze możemy liczyć na firme wdrożeniową.
i jak trzeba coś zmodyfikowac to mamy to zmodyfikowane w krótszym czasie.

==================================================================
Jak Pan pewnie doskonale wie, to zależy od jakości API wdrożonego w ERP, nie będę tutaj dawał prostych przykładów na temat tego, że API nie zawsze sobie radzi (zaokrąglanie Typów Float, BCD). Ale oczywiście potwierdzam dobrze napisane API z dużą ilością funkcji i możliwości daje "dobremu specjaliście" prawie nieograniczone możliwości (ale jakie są stawki dobrych specjalistów SAP'a i dlaczego tych dobrych jest tak mało ???)
==================================================================

ale gdy nie mamy własnych zasobów, kiepską umowę to niestety płacimy, nie daj boze w walucie:)

>
==================================================================
No właśnie,więc jednak pomimo API trzeba płacić ?
==================================================================

poza tym jeśli firma akceptuje systuację cytuję "bo przecież nikt z pracowników klienta nie jest w stanie nic sparametryzować sam."
to jest sama sobie winna. po to jest wdrożenie by ktoś coś wiedział.

a co w sytuacji gdy jakieś ministerstwo ma projekt ustawy w wyniku ogłoszenia której będzie trzeba coś zmodyfikować, jednak do czasu ogłoszenia ustawy do końca nie można mieć prewności co do jej kształtu, ustawa w chodzi w życie z dniem ogłoszenia.
i co za modyfikacje ad-hoc trzeba słono płacić a mając dostęp do api i własnych ludzi jesteśmy wstanie taką sytuacje opanowac w możliwie najkrótszym czasie.

ps.
dzięki za post

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Moim zdaniem, moduł produkcji w ERP bez API sprawdzi się tylko w przypadku produkcji o niezbyt złożonych recepturach. Mam to (nie?)szczęście, że firmy z jakimi się spotykam mają na tyle skomplikowaną produkcję, że w ogóle ciężko jakikolwiek ERP wybrać bez ingerencji w standard.
Często dochodzi też integracja z maszynami przemysłowymi, a to w zamkniętym systemie jest bez interwencji producenta niemożliwe.
To tak na marginesie :)

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Krzysztof Szymczak:
Moim zdaniem, moduł produkcji w ERP bez API sprawdzi się tylko w przypadku produkcji o niezbyt złożonych recepturach. Mam to (nie?)szczęście, że firmy z jakimi się spotykam mają na tyle skomplikowaną produkcję, że w ogóle ciężko jakikolwiek ERP wybrać bez ingerencji w standard.
Często dochodzi też integracja z maszynami przemysłowymi, a to w zamkniętym systemie jest bez interwencji producenta niemożliwe.
To tak na marginesie :)

==================================================================
Dlatego firmy coraz częściej dochodzą do wniosku, iż lepiej wykupić jakiś zamknięty ERP z rynku, z prawem do kodu źródlowego i płacić za jego modyfikację, niż płacić za duże ERP z API bez pełnej kontroli przebiegu ewentualnych zdarzeń wdrożenia i integracji ze swoim środowiskiem.
wdrożenienie SAP R/3 z zaawansowaną produkcją to 500k-1000k, czas 12-24 mc.
Wykupienia kodu źródłowego + licencje na np.20 stanowisk =
100k + 40k = 140k
prace nad kodem = 500h*100pln= 50K
wdrozenie = 1000h*100pln = 100K
razem = 290K

załóżmy, ze margines bledu = 0.25 co daje 290*1,25=362,5k

klient przez caly czas ma zespol ludzi, ktorzy utworzyli zamkniete ERP, maja referencje, produkt jest przetestowany (ewentualnie problemy sa możliwe do diagnozowania w bardzo szybkim czasie), dziala na rynku i dodatkowo otrzymują swoje źródła.

ps.
tylko dalej nie jest to np. SAP, ale to sie z biegem czasu zmieni ...
===================================================================ROMAN WILK edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 09:53

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Dlatego firmy coraz częściej dochodzą do wniosku, iż lepiej wykupić jakiś zamknięty ERP z rynku, z prawem do kodu źródlowego i płacić za jego modyfikację, niż płacić za duże ERP z API

Każda myszka swój ogonek chwali:)
Z własnego doświadczenia i doświadczeń znajomych umoczonych w erp-podobne twory bez możliwości dokonywania własnoręcznych modyfikacji mam nauczkę by omijać je szerokim łukiem.
Niestety ja widzę tylko wady takich rozwiązań.
Jesteśmy skazani na jednego dostawcę/usługodawcę który z czasem się coraz bardziej rozzuchwala.
żąda dziwne kwoty za drobiazgi, czasem na te drobiazgi trzeba długo czekać. bezsensem wydaje mi się płacić 1 roboczo godzinę za przesunięcie etykiety na raporcie/formatce itp itd. albo twierdzenie że coś jest niemożliwe lub trudne gdy w rzeczywistości takie nie jest i wycenę zmian funkcjonalnych należy minimum podzielić przez 4 żeby ja urealnić.
no ale nie ma się w końcu czemu dziwić każdy chce zarobić:)
i w takim przypadku nie mamy żadnych argumentów albo płacimy albo nie mamy modyfikacji.

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

ja też widzę tylko minusy. Zamiast wykupić ERP z kodem (znasz faktycznie jakiś przykład takiego rozwiązania?) lepiej przejąć całą firmę :)

Mam doświadczenie we współpracy z firmą (Nazwijmy ją A), która zamówiła system informatyczny. Zleciła wykonanie firmie IT B.
Właścicielami kodu były obie firmy. Firma IT mogła sprzedawać i rozwijać system, część przychodów ze sprzedaży systemu dostawała firma A.
Po jakimś czasie, firma B złapała dużo większych klientów niż firma A i większość poprawek, nowości w systemie były zlecane przez te nowe firmy. Firma A, mimo, iż była współautorem programu, współwłaścicielem kodu nie mogła się doczekać swoich poprawek i nowych funkcjonalności :) Firma B proponowała taką cenę, że firmie A to się nie opłacało.
Dlatego też takie uzależnianie się od jednego dostawcy i wspólne posiadanie praw do kodu uważam za niekorzystne :) No chyba że umowa jest skonstruowana satysfakcjonujący sposób :)

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Dariusz Wołoch:

Dlatego firmy coraz częściej dochodzą do wniosku, iż lepiej wykupić jakiś zamknięty ERP z rynku, z prawem do kodu źródlowego i płacić za jego modyfikację, niż płacić za duże ERP z API

Każda myszka swój ogonek chwali:)
Z własnego doświadczenia i doświadczeń znajomych umoczonych w erp-podobne twory bez możliwości dokonywania własnoręcznych modyfikacji mam nauczkę by omijać je szerokim łukiem.
Niestety ja widzę tylko wady takich rozwiązań.
Jesteśmy skazani na jednego dostawcę/usługodawcę który z czasem się coraz bardziej rozzuchwala.
żąda dziwne kwoty za drobiazgi, czasem na te drobiazgi trzeba długo czekać. bezsensem wydaje mi się płacić 1 roboczo godzinę za przesunięcie etykiety na raporcie/formatce itp itd. albo twierdzenie że coś jest niemożliwe lub trudne gdy w rzeczywistości takie nie jest i wycenę zmian funkcjonalnych należy minimum podzielić przez 4 żeby ja urealnić.
no ale nie ma się w końcu czemu dziwić każdy chce zarobić:)
i w takim przypadku nie mamy żadnych argumentów albo płacimy albo nie mamy modyfikacji.

OK..., proponuje zakończyć ten wątek. Jeszcze tylko na marginesie odnośnie

długo czekać. bezsensem wydaje mi się płacić 1 roboczo godzinę za przesunięcie etykiety na raporcie/formatce itp itd.

obecnie każda Aplikacja ERP z API lub bez API, zazwyczja ma swoj generator raportów i pozwala dowolnie modyfikować / tworzyć raporty. Taka funkcjonalność nie uważam, za API ERP.

Temat: KAMELEON SQL - czy zasługuje na miano ERP

Krzysztof Szymczak:
ja też widzę tylko minusy. Zamiast wykupić ERP z kodem (znasz faktycznie jakiś przykład takiego rozwiązania?) lepiej przejąć całą firmę :)

Mam doświadczenie we współpracy z firmą (Nazwijmy ją A), która zamówiła system informatyczny. Zleciła wykonanie firmie IT B.
Właścicielami kodu były obie firmy. Firma IT mogła sprzedawać i rozwijać system, część przychodów ze sprzedaży systemu dostawała firma A.
Po jakimś czasie, firma B złapała dużo większych klientów niż firma A i większość poprawek, nowości w systemie były zlecane przez te nowe firmy. Firma A, mimo, iż była współautorem programu, współwłaścicielem kodu nie mogła się doczekać swoich poprawek i nowych funkcjonalności :) Firma B proponowała taką cenę, że firmie A to się nie opłacało.
Dlatego też takie uzależnianie się od jednego dostawcy i wspólne posiadanie praw do kodu uważam za niekorzystne :) No chyba że umowa jest skonstruowana satysfakcjonujący sposób :)

1. Oczywistym jest, że umowa to podstawa.
2. Podaje namiary na (większe) firmy, w których wykonywaliśmy takie zlecenia (referencje do wglądu na http://wilksoft.pl/firma/klienci/)

1. NORAUTO Sp z.o.o. - wykonaliśmy i utrzynujemy dla nich kod źródłowy generatora raportów (prosze zaposnac sie z opinią na stronie)
2. BRADAS Spółka Jawna - implementacja rozwiązania e-comerce, integracja portalu (sklep dostępny po zalogowaniu na http://bradas.pl) z KAMELEON SQL. Spływ i analiza stanów magazynowych, zamówień w czasie rzeczywistym.
3. BAHPOL Sp. z o.o. - implemetacja rozwiązania "analizy wskaźnikowej" zlecenie częściowo finansowane przez PARP. Bardzo ciekawe rozwiązanie rozliczające i analizujące produkcję.
4. CK - Częstchowa, implementacja obsługi cmentarza komunalnego z naszym ERP.
5. WMS (magazyn wysokiego składu)- ERGIS S.A

Myślę, iż kontynowanie dyskujsji nie ma większego sensu. Ja nie neguje API w ERP, jak tylko pytam, czy jest ono konieczne w ERP, jeśli producent proponuje takie rozwiązania jak np. moja firma.
Ale .....
każda myszka swój ogonek chwali :)