Temat: Konkurs - "Dwie armie".

Złota myśl na piątek, 17 lutego 2012 roku:

Pamiętam taką scenę z mojego dzieciństwa. Miałem wiele małych żołnierzyków, którymi się bawiłem. Rozkładałem na dywanie w małym pokoiku prawie dwieście ludzików i dzieliłem na dwie armie.
Jedna armia zawsze składała się z tych lepszych, nowszych, dobrze wykonanych wojowników, zwykle prezentujących jednolitą formację;
druga z tych słabszych, mieszanych, często okaleczonych, z połamanymi rękami czy nóżkami, lub bez broni, na których była wytarta farba. Byli tam Indianie i Szkoci, kosynierzy spod Racławic i krzyżacy, żołnierze bez podstawek, tak że nie mogli stać o własnych siłach i tacy, których znalazłem w piaskownicy jako odrzuconych przez inne dzieci, żołnierze - sieroty.
Ta grupa była też mniejsza pod względem liczebności.

Oczywiście nietrudno domyśleć się, która armia zawsze zwyciężała.
Myślę o Bogu, który patrzy na dywan świata..."

o. Augustyn Pelanowski OSPPE

Pytanie konkursowe brzmi: Jakiej armii pozwalał zawsze zwyciężać przyszły zakonnik i dlaczego?

Autor najciekawszej wypowiedzi być może zostanie nagrodzony tytułem "mędrca tygodnia".

Jeżeli natomiast eksperyment się nie powiedzie, podaję się do dymisji jako założyciel grupy i oddaję się tylko pisaniu dla pieniędzy. Dość mam już niewdzięcznych wolontariatów...Bolesław Gargol edytował(a) ten post dnia 16.02.12 o godzinie 17:05

Temat: Konkurs - "Dwie armie".

Z tym zwyciężaniem ma prawo być różnie.....hm....

Zamieszczam bajkę.... może ona pomoże Komuś podjąć właściwą decyzję i da odpowiedź na Konkurs - "Dwie armie".

Bajka - Raz jeden raz drugi /z EŚJ/

Bóg patrzył na dwie armie. Po chwili zawołał Archanioła Gabriela. Ty zawsze wszystko obliczasz dla "Ja" zewnętrznego. Powiedz Bogu proszę, która z nich ma zwyciężyć w zgodzie z potrzebami rozwoju i spełnienia wszystkich ? - zapytał.
-Boże. Teraz kolej na prawicę to znaczy tych lepiej wyposażonych. Ostatnio zwyciężyła strona lewa szlifowali wytrzymałość w trudnych warunkach życia i zwyciężyli. Ci kolejni teraz mają zwyciężyć bo mają łatwość podejmowania decyzji i wszystko Im wychodzi od ręki a tego wszyscy potrzebują - powiedział.
-No dobrze skoro tak mówisz i przestawił Zegar Życia na wygraną tych po prawej stronie.
-Wszystko dzieje się o czasie i na czas i zależy od tego kto, co i kiedy szlifuje. A tak prawdziwie to wszystko się dzieje w zgodzie z Planem BOGA - powiedział Mistrz.

Pytania:
Gdzie jesteś teraz?
Co robisz tam?
Gdzie chcesz być?
Jaki wniosek płynie z tej bajki?