Temat: MŚ, ME i IRC 2010

Na początek dość niemiły news z Rajdu Jordanii

Kościuszko spadł w przepaść - jest w szpitalu

Michał Kościuszko (Ford Fiesta S2000), jadący w systemie superrally, który zajmował po drugim etapie drugie miejsce w kategorii SWRC i 14. w klasyfikacji generalnej samochodowego Rajdu Jordanii miał w sobotę wypadek i znajduje się na obserwacji w szpitalu w Ammanie.

Samochód Polaka nie wyhamował na zakręcie i wpadł w przepaść. Kościuszko znajduje się pod opieką lekarzy w stolicy Jordanii Ammanie.

- Już na ostatnim odcinku mieliśmy jakiś problem z dyfrem. Samochód się zapalił. Pożar ugasiliśmy i wystartowaliśmy do kolejnego odcinka. Wciąż jednak wyświetlały się jakieś ostrzeżenia i blokowało dyfer. Po długiej prostej auto nie zahamowało; zachowało się inaczej niż zwykle, coś zaczęło go blokować, stawiać tyłem i wpadłem w lekką przepaść - opowiada nam Michał Kościuszko.

W tej chwili Polak jest na obserwacji w szpitalu. Wygląda na to, że nic poważnego się nie stało, jestem poobijany, choć na początku wyglądało nieciekawie - powiedział radiu RMF FM Michał Kościuszko


Dobrze że nic poważnego załodze się nie stało. Oby szybko wrócili do zdrowia i formy.
No i szkoda bo jechali bardzo dobrze zajmując 2 miejsce w klasyfikacji SWRC. Oby chłopaki się otrząsnęli i powrócili do rywalizacji

Temat: MŚ, ME i IRC 2010

Szkoda że tak zakończył swój udział w tym rajdzie, niestety bardziej martwi mnie awaryjność Fiesty, w Jordanii wystąpiły takie same awarie jak w Meksyku, pasek alternatora i problemy z dyfrem.
Mam nadzieje że do Portugalii znacznie poprawią samochód.