Temat: Analiza finansowa działań testerów

Cześć,
Czy wykonujecie analizę finansową działań testerów? Jakie są Wasze doświadczenia? Jakich parametrów używacie?
Pozdrawiam
Piotrek

Temat: Analiza finansowa działań testerów

Piotr Tomasz Piotrowski:
Cześć,
Czy wykonujecie analizę finansową działań testerów? Jakie są Wasze doświadczenia? Jakich parametrów używacie?

Nie chce mi się już pisać elaboratów więc krótko: zespół testowy nie jest zespołem, który przynosi zyski w takiej formie jak np. zespół sprzedaży albo akwizycji ;) Ktoś mądry kiedyś powiedział: jakość jest za darmo, to brak jakości kosztuje. Chyba Karolina Zmitrowicz pisała coś o kosztach zaniechania zapewnienia jakości. Skup się zatem na oszczędnościach płynących z testów, w zależności od tego na którym etapie testujesz możesz pomyśleć o pokazaniu jakie błędy zostały wyłapane w testach i nie trafiły na produkcję (to ma sens podczas testów wyższego poziomu).

Jeżeli masz jakiś outsourcing testów i uda Ci się go wyeliminować ze względu na poprawę swojego procesu testowego - masz zysk.

Jeżeli mierzysz w jakiś sposób efektywność swojego procesu testowego i uda Ci się ją poprawić - masz zysk (pomnóż ile zyskałeś razy koszt 1h pracy testera).

Nawiązując do regresji - już tutaj bardziej widzę tą statystykę. Jeżeli w ciągu roku udało Ci się zmniejszyć opóźnienia w projektach (ze względu na testy) albo zmniejszyć ilość błędów wykrywanych na produkcji (oczywiście badając konkretne systemy)... to też możesz sobie coś wyliczyć.

Pozdro,
DP.

Temat: Analiza finansowa działań testerów

Oczywiście warto by skupić się też na aspekcie samych kosztów testów. Jeśli macie automaty to puszczenie wcześniej napisanego automatu przynosi oszczędności w projektach które są bardzo rozłożone w czasie (tester może robić coś innego np. pisać nowy automat). W związku z tym musi być osoba odpowiedzialna za nadzorowanie zgodności testu z aplikacją.
Z mojego doświadczenia wynika, że automatyczne testy regresywne znajdują błędy zdecydowanie szybciej niż tester manualny czy użytkownik końcowy (wtedy dochodzi serwis np. naprawa bazy danych na środowisku produkcyjnym).

Samo napisanie testów jest oczywiście czasochłonne - w krótkich projektach mało opłacalne.

U nas stosujemy tylko współczynnik czasowy - czyli ilość godzin jaka będzie potrzebna na przetestowanie funkcjonalności.