Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Z kronikarskiego obowiązku, w kwestii podlinkowanej recenzji:
- programowanie ekstremalne pochodzi z uwalonego projektu w

Co ma XP do ADDP??
Mam też wrażenie, że znacznej części firm i projektów, bardziej od dramatycznego wzrostu wydajności przydałby się elementarz z zakresu organizacji i ekonomii...

Pierwszy krok, pierwszy krok... ;-)
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Istnieją publikacje, które posiadają konkretne dane.

Setki?
Poczytajcie Toma Gilba, dla którego to czego się nie da zmierzyć nie istnieje. Na przykład ta prezentacja.

A przy okazji na temat XP i konkretów polecam slajd 30 z tej prezentacji. Zresztą Tom opracował własną metodykę zwinną, którą zmierzył i zważył, czy jest skuteczna. Metodyka nazywa się EVO.

Tak, probowalem bez skutku zrobic szkolenie z Evo w Polsce, udalo sie 1-dniowe na REQtest w 2008 roku.

Ale teaz bedzie Gilb na CEE-SPI w Warszawie 4-5 pazziernik, polecam!
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Nie zgodzę się. W prezentacji nie ma żadnych konkretów. Liczby / wartości zostały 'powymyślane'.

ADP ksiazka ma konkety. Ale dotyka Pan ciekawego tematu: brak jakiegokolwiek liczbowego / ilosciowego / statystycznego uzasadnienia jakichkolwiek metodyk PM / SQA / IT. Gdzienigdzie cos tam... reszta z palca, no bo jak to w praktyce zrobic? t6 sf5nans241e zb5ean5e danych?
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Zgaduję - proces produkcji determinuje jakość produktu.

Hm, gdyby tak bylo... jest pewnie jakas korelacja, ale slaba... na pewno watpie w zwiazek skutkowo-przyczynowy.

Ale na temat miar do bolu konkretnych jest caly 1 rodzial ksiazki ADP... relacje liczbowe jakosc - wydajnosc projektow i firm.
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Przychodzi gosc kuoic auto i mowi: "chcialbym jakis dobry, tani i ladny samochod", na co zdziwiony dealer: "na co Panu az trzy samochody"?

Czyli: albo n czas (w budzecie), albo cala funkacjonalnosc, albo jakosc... ale nie trzy na raz ;-)

Krystian K.:
Piotr T.:
Chciałbym nieśmiało zauważyć że w cytowanym fragmencie były 3 zmienne a na obrazku są 4 stąd moje pytanie ?
3 zmienne: Czas, Zakres, Budżet
1 Stała: Jakość

konto usunięte

Temat: Adam Kolawa

Nie zgodzę się. W prezentacji nie ma żadnych konkretów. Liczby / wartości zostały 'powymyślane'.

ADP ksiazka ma konkety.

Jakie ? Proszę się nie krępować - uwielbiam się mylić.
Ale dotyka Pan ciekawego tematu: brak jakiegokolwiek liczbowego / ilosciowego / statystycznego uzasadnienia jakichkolwiek metodyk PM / SQA / IT.

To taki mały rewanż; na co dzień jest na odwrót.
Tzn. problem liczbowego uzasadnienia dotyka 'nas'.
Gdzienigdzie cos tam... reszta z palca, no bo jak to w praktyce zrobic?

Jest 'milion' publikacji na ten temat... podobno
t6 sf5nans241e zb5ean5e danych?

Proponuję napisać to w jakimś języku; problem dotyczy zrozumienia treści a nie formy.

konto usunięte

Temat: Adam Kolawa

Bogdan Bereza:
Zgaduję - proces produkcji determinuje jakość produktu.

Hm, gdyby tak bylo... jest pewnie jakas korelacja, ale slaba... na pewno watpie w zwiazek skutkowo-przyczynowy.

A co innego determinuje jakość produktu jeśli nie to w jaki sposób został wyprodukowany ? Jakub Wojt edytował(a) ten post dnia 17.09.11 o godzinie 14:18
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Adam Kolawa

Bogdan Bereza:
Przychodzi gosc kuoic auto i mowi: "chcialbym jakis dobry, tani i ladny samochod", na co zdziwiony dealer: "na co Panu az trzy samochody"?

Czyli: albo n czas (w budzecie), albo cala funkacjonalnosc, albo jakosc... ale nie trzy na raz ;-)

Kiepski sprzedawca. Nie można mówić klientowi, że nie ma racji. :)

Jakość nie podlega negocjacji, jest wbudowana. Najwyżej będzie mniej funkcjonalności, jeżeli czas i budżet się nie zmienią. Trudno.
Dariusz P.

Dariusz P. Wdrażanie i
zarządzanie
innowacją w
korporacjach, m.in.
R...

Temat: Adam Kolawa

Krzysztof Bober:

Nie wszystko jest czarno-białe - na świecie są jeszcze odcienie różowego.

Proponuję zmienić różowy na oktarynę i skontaktować się z T. Pratchettem w celu napisania książki 'Testowanie w Świecie Dysku'. Może nawet zdeklasuje ADP! ;)

Pozdr,
DP.
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Witam,
ADP ksiazka ma konkety.

Jakie ? Proszę się nie krępować - uwielbiam się mylić.

400 stron nie streszczę. http://www.adpqb.org/adp_book.html?
Ale dotyka Pan ciekawego tematu: brak jakiegokolwiek liczbowego / ilosciowego / statystycznego uzasadnienia jakichkolwiek metodyk PM / SQA / IT.

To taki mały rewanż; na co dzień jest na odwrót.
Tzn. problem liczbowego uzasadnienia dotyka 'nas'.

:-) właśnie.
Jest 'milion' publikacji na ten temat... podobno
Proponuję napisać to w jakimś języku; problem dotyczy zrozumienia treści a nie formy.

Nie łapię Pana propozycji: no, owszem, przydałoby się takie opracowanie. Jak wygram 10,000,000 i będę mógł żyć z %% to się tym chętnie zajmę ;-)
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Zgaduję - proces produkcji determinuje jakość produktu.

Hm, gdyby tak bylo... jest pewnie jakas korelacja, ale slaba... na pewno watpie w zwiazek skutkowo-przyczynowy.

A co innego determinuje jakość produktu jeśli nie to w jaki sposób został wyprodukowany ?

Gdyby tak było, to każdy produkt wychodzący z identycznego procesu byłby równie dobry - a tak nie jest.

Gdyby tak było, wszystkie firmy z CMMI 5 miałyby super-produkty, a firmy bałaganiarskie - nędzne, podczas gdy tak nie jest.

Od czego zależy więc NAPRAWDĘ jakość produktu? Mamy dobry temat :-)
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Kiepski sprzedawca. Nie można mówić klientowi, że nie ma racji. :)

Ma Pan rację ;-) Dlatego pod etykietką "jakości" dobrzy sprzedawcy wciskają klientom ciemnotę.
Jakość nie podlega negocjacji, jest wbudowana. Najwyżej będzie mniej funkcjonalności, jeżeli czas i budżet się nie zmienią. Trudno.

"Jakość nie podlega negocjacji"? - nie mogę tego kupić. To znaczy, JEŚLI nie podlega, tak by było jak Pan pisze, można ruszać funkcjonalnością albo budżetem. Ale w realnych projektach częściej się rusza (=obniża) jakością niż funkcjonalnością, no nie?
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

A - to dobry pomysł! Niestety, Pratchett ma - jak sam głosi - Alzheimera i już może nie zdążyć :-(

Natomiast napisać książkę lub choćby zrobić rozrywkowy referat w stylu Pratchetta nt jakości w IT to genialna myśl!
Dariusz P.:
Krzysztof Bober:

Nie wszystko jest czarno-białe - na świecie są jeszcze odcienie różowego.

Proponuję zmienić różowy na oktarynę i skontaktować się z T. Pratchettem w celu napisania książki 'Testowanie w Świecie Dysku'. Może nawet zdeklasuje ADP! ;)

Pozdr,
DP.

konto usunięte

Temat: Adam Kolawa

Zgaduję - proces produkcji determinuje jakość produktu.

Hm, gdyby tak bylo... jest pewnie jakas korelacja, ale slaba... na pewno watpie w zwiazek skutkowo-przyczynowy.

A co innego determinuje jakość produktu jeśli nie to w jaki sposób został wyprodukowany ?

Gdyby tak było, to każdy produkt wychodzący z identycznego procesu byłby równie dobry - a tak nie jest.

Ciekawe, co na to powiedziałby Henry Ford. :)
Gdyby tak było, wszystkie firmy z CMMI 5 miałyby super-produkty, a firmy bałaganiarskie - nędzne, podczas gdy tak nie jest.

Według mnie, to świadczy tylko o tym, że CMMI jest równie skuteczne co 'bałagan'.
Od czego zależy więc NAPRAWDĘ jakość produktu? Mamy dobry temat :-)

IMHO powinna zależeć tylko i wyłącznie od biznesplanu tzn potrzeb.

konto usunięte

Temat: Adam Kolawa

Bogdan Bereza:
Witam,
ADP ksiazka ma konkety.

Jakie ? Proszę się nie krępować - uwielbiam się mylić.

400 stron nie streszczę. http://www.adpqb.org/adp_book.html?

Proszę więc ograniczyć się do stron z konkretami.
9.5/10 tej książki to słowa, a one powinny być tylko ilustracją idei wyrażonej wzorem (językiem formalnym).
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

Proszę więc ograniczyć się do stron z konkretami.
9.5/10 tej książki to słowa, a one powinny być tylko ilustracją idei wyrażonej wzorem (językiem formalnym).

OK, Pana zdaniem wartościowych czy konkretnych treści nie daje się przekazać językiem naturalnym, a tylko formalnym. Nazwałbym to opinią nieco ekstermalną. Co zrobić w tej sytuacji np. z heurystykami, czyli zasadami, które nie są algorytmami? Co zrobić z zależnościami opisywanymi np. przez biologię, etologię, socjologię?

Myślę jednak, że ten wątek nie należy już do tematu.

Przypomina mi się natomiast znakomita książka Toma DeMarco "Zdążyć przed terminem" ("The Deadline"), której bohater na szkoleniu pt. "Zarządzanie projektami" określa jego pozorną ścisłość (zresztą jak każdy ITIL, PRINCE-2 i PMI wyłącznie słowną, bez wzorów) jako "nieistotne szczegóły administracyjne"... z czym się trochę zgadzam :-)
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Adam Kolawa

A co innego determinuje jakość produktu jeśli nie to w jaki sposób został wyprodukowany ?

Gdyby tak było, to każdy produkt wychodzący z identycznego procesu byłby równie dobry - a tak nie jest.

Ciekawe, co na to powiedziałby Henry Ford. :)

Nic wg dzisiejszej wiedzy mądrego - metody "naukowego zarządzania", które w praktyce zastosował Henry Ford, a teoretycznie opracował Taylor, raczej poległy w starciu z Kaizen, Demingiem, Juranem i TQM.
Gdyby tak było, wszystkie firmy z CMMI 5 miałyby super-produkty, a firmy bałaganiarskie - nędzne, podczas gdy tak nie jest.

Według mnie, to świadczy tylko o tym, że CMMI jest równie skuteczne co 'bałagan'.

CMMI nie jest ani skuteczne, ani nieskuteczne: to pewna miara pewnych właściwości procesów, które - na wyrost - nazwano ich "jakością". Ta miara słabiutko jest skorelowana z jakością produktów, na co wskazuje obfita empiria.

Natomiast akurat sporo empirii wskazuje wyraźnie, że spełnianie zasad ADP prowadzi do wysokiej jakości produktów oraz wysokiej efektywności
IMHO powinna zależeć tylko i wyłącznie od biznesplanu tzn potrzeb.

Chyba najpierw musimy poustalać terminologię: nigdy dotąd nie zetknąłem się z nazywaniem "potrzeb" słowem "biznesplan". Ale przyjmując, że ma Pan na myśli wymagania, jest - owszem - taka definicja jakości jako "zdolności produktu do spełnienia oczekiwań i potrzeb klienta". Tylko uwaga - to jest miara jakości (inna rzecz, że jedna ze stu, ale OK). Miara, a nie opis, dzięki czemu - jakim własnościom projektów - udaje się na niej wysokie wyniki uzyskać.

Projekty, mocniej ukierunkowane na realizację wymagań, dają lepsze produkty: z grubsza się zgodzę. Tylko - co to KONKRETNIE znaczy? ;-)

konto usunięte

Temat: Adam Kolawa

Bogdan Bereza:
A co innego determinuje jakość produktu jeśli nie to w jaki sposób został wyprodukowany ?

Gdyby tak było, to każdy produkt wychodzący z identycznego procesu byłby równie dobry - a tak nie jest.

To zanegowanie zasady na której opiera się cały współczesny przemysł.

Właśnie o tym też jest ADP "This book [...] improvement. Applying ADP, you can evolve a sustainable quality process that delivers predictable outcomes. "
Gdyby tak było, wszystkie firmy z CMMI 5 miałyby super-produkty, a firmy bałaganiarskie - nędzne, podczas gdy tak nie jest.

Według mnie, to świadczy tylko o tym, że CMMI jest równie skuteczne co 'bałagan'.

CMMI nie jest ani skuteczne, ani nieskuteczne: to pewna miara pewnych właściwości procesów, które - na wyrost - nazwano ich "jakością". Ta miara słabiutko jest skorelowana z jakością produktów, na co wskazuje obfita empiria.

... po owocach ich poznacie ;)
Natomiast akurat sporo empirii wskazuje wyraźnie, że spełnianie zasad ADP prowadzi do wysokiej jakości produktów oraz wysokiej efektywności

Automatyzacja
IMHO powinna zależeć tylko i wyłącznie od biznesplanu tzn potrzeb.
Chyba najpierw musimy poustalać terminologię: nigdy dotąd nie zetknąłem się z nazywaniem "potrzeb" słowem "biznesplan".

Chodzi o to, że przedsiębiorca ustala, jakie cechy powinien posiadać produkt tzn. definiuje jego jakość.

Procesy, metody, ludzi i sprzęt powinno dobierać się tak, żeby określoną jakość zapewnić.
Ale przyjmując, że ma Pan na myśli wymagania, jest - owszem - taka definicja jakości jako "zdolności produktu do spełnienia oczekiwań i potrzeb klienta". Tylko uwaga - to jest miara jakości (inna rzecz, że jedna ze stu, ale OK). Miara, a nie opis, dzięki czemu - jakim własnościom projektów - udaje się na niej wysokie wyniki uzyskać.
Projekty, mocniej ukierunkowane na realizację wymagań, dają lepsze produkty: z grubsza się zgodzę. Tylko - co to KONKRETNIE znaczy? ;-)

zawsze chodzi o pieniążki :)

konto usunięte

Temat: Adam Kolawa

Proszę więc ograniczyć się do stron z konkretami.
9.5/10 tej książki to słowa, a one powinny być tylko ilustracją idei wyrażonej wzorem (językiem formalnym).

OK, Pana zdaniem wartościowych czy konkretnych treści nie daje się przekazać językiem naturalnym, a tylko formalnym.

Oczywiście, że się da, ale wtedy brzmi to strasznie dziwnie.
Dla przykładu: E równa się em ce kwadrat

Na poważnie.
Chodzi o to, że przekaz 'słowny' nie jest precyzyjny, a precyzja w sprawach technicznych (...właściwie we wszystkich) jest kluczowa.

Precyzja i skuteczność to to co odróżnia technologię od szamanizmu.
Nazwałbym to opinią nieco ekstermalną.

Może. Dla mnie po prostu taki system działa.
Co zrobić w tej sytuacji np. z heurystykami, czyli zasadami, które nie są algorytmami?

Heurystyki w informatyce to jak najbardziej algorytmy.

W pozostałych sytuacjach - takie heurystyki nie znajdą zastosowania w technice / przemyśle.

Myślę jednak, że ten wątek nie należy już do tematu.

Przypomina mi się natomiast znakomita książka Toma DeMarco "Zdążyć przed terminem" ("The Deadline"), której bohater na szkoleniu pt. "Zarządzanie projektami" określa jego pozorną ścisłość (zresztą jak każdy ITIL, PRINCE-2 i PMI wyłącznie słowną, bez wzorów) jako "nieistotne szczegóły administracyjne"... z czym się trochę zgadzam :-)

Skąd bohater wiedział, że szczegóły były 'nieistotne' ? Jeśli znał je wcześniej - powinien powiedzieć 'to wiedziałem przed szkoleniem'.

hm ... jeśli tak wygląda praca managera ... to niewiele się ona różni od roli szamana.Jakub Wojt edytował(a) ten post dnia 21.09.11 o godzinie 16:26

Następna dyskusja:

Adam Kolawa




Wyślij zaproszenie do