Temat: Zdjęcia produktów w sklepie itnernetowym

.. No właśnie, a jak to u Was wygląda ? korzystacie ze stocków dostarczanych przez producentów/dostawców czy zlecacie ich wykonanie pracownikowi/firmie zewnętrznej ?

Temat: Zdjęcia produktów w sklepie itnernetowym

Ze stocków?
Na stockach nie ma zdjęć reklamowych, które można wykorzystywać.

"czy zlecacie ich wykonanie pracownikowi" - zakładasz, że każdy ma pracownika, który ma podstawową znajomość fotografii reklamowej, namiot bezcieniowy, lustrzankę etc.? :)

W moim przypadku, przy zleceniach jest fotograf, proste i pojedyncze rzeczy mogę sam dziabnąć, ale jak tego jest kilkadziesiąt to nie.

Temat: Zdjęcia produktów w sklepie itnernetowym

wybacz, może się nie dokładnie wyraziłem, mówiąc stocki miałem na myśli zdjęcia dostarczane przez producenta. Tak wiele firm ma pracownika który się tym zajmuje, a pytanie zadałem ponieważ jestem ciekaw jak wygląda zapotrzebowanie na tego typu usługi przez sklepy internetowe.

Temat: Zdjęcia produktów w sklepie itnernetowym

Wydaje mi się, że przy zdjęciach typu żarówka, kabel tak jak piszesz obarcza się często pracowników, ale w przypadku mebli i ich aranżacji to chyba jest inaczej :)

Temat: Zdjęcia produktów w sklepie itnernetowym

Niemal wszyscy biorą zdjęcia od producentów, podobnie jak opisy.
Tym sposobem wszyscy rywalizują niemal wyłącznie ceną...

A gdyby dodać choćby 1-2 zdjęcia, choćby do części lepiej sprzedających się produktów, zrobić fotki "w encourage'u" czy "w akcji", to byłoby wymierną wartością dla klientów.

Oczami wyobraźni:
- uśmiechnięte dziecko bawiące się zabawką w parkowej piaskownicy,
- tańcząca pani w stylowych butach na obcasie
- ...

Zamiast tego zwykle każdy wrzuca te same foty z katalogu, że tego buta widzę tylko z boku (albo z dwóch boków), a od góry, podeszwy itd. to już nie. Gdzie tam jeszcze dać foto w użyciu... a video...

Jakością takich dodatkowych fot bym się za bardzo nie przejmował, o ile będą podstawowe "stockowe" obok.
Ostatnio miałem nawet taki pomysł, żeby robić promo w sklepach zachęcające to przysyłania własnych zdjęć, tj. np. mama wyśle fotkę synka jak się bawi - dajmy - kolejką i za to dostanie np. zwrot 10% ceny produktu, a my dostaniemy prawdziwą, zupełnie unikalną fotkę do katalogu (i zwiększymy zaangażowanie mamy w kolejne zakupy).

Powyższe najpewniej wymaga dopracowania prawno-organizacyjnego, ale wydaje mi się że jest możliwe do realizacji.

Natomiast jako e-konsument - domagam się nieskończenie wielu zdjęć i video produktów z każdej strony, w użyciu, we współpracy z innymi (które można dosprzedać!) itd itd. Przeglądanie kolejnych witryn, które mają wyłącznie katalogowe foty i opisy powoduje narastającą irytację. I nawet się nie łudzę, że jak w jednym sklepie nie ma np. wagi produktu to już NIGDZIE jej nie znajdę (szukałem akurat "power banka" z przeznaczeniem do turystyki, stąd o tej wadze).

Tyle ode mnie, frustracji ;)Sławomir Borowy edytował(a) ten post dnia 11.10.12 o godzinie 10:30

Temat: Zdjęcia produktów w sklepie itnernetowym

Zasada w rzeczywistości sprzedaży internetowej jest bardzo prosta. Klient musi otrzymać maksymalnie wydajne informacje o produkcie/usłudze, aby nie miał absolutnie żadnych wątpliwości, w co inwestuje. Wiem z ponad piętnastoletniego doświadczenia, że niewyraźne zdjęcie produktu lub po prostu fotografia ze złym światłem, niedokładna to po pierwsze podstawa do reklamacji, a po drugie bardzo negatywny wpływ na wizerunek. Najlepiej robić jednorodne jakościowo zdjęcia wszystkich produktów, aby nawet z przypadkowych wizyt konsumentów uzyskiwać najlepsze pierwsze wrażenie. Od mniej więcej pięciu lat współpracuję z fotografem http://kwiecien.com.pl Ten fotograf ma ogromne obłożenie zleceń, z tego co słyszałem, ale próbuj sił. Polecone przez niego modelki to obecnie numer jeden w trzech moich sklepach, które notują ponad 9 000 złotych zysku miesięcznie. Jakbyś chciał to na priv ci podam linki do moich sklepów i sobie zobaczysz konkretne zdjęcia.