Temat: Allegro will kill us all

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Witek A.:
bo branzach w ktorej dzialam raczej jest cisnienie na minimalna cene, jak z odzieza nie bede sie klocil ;)
ja zmniejszylem oferte na allegro do konkretniejszych rzeczy
przerzucanie zysku na wysylke ma na celu obnizenie prowizji ale mam inne zdanie, uwazam ze to nie dziala, podnosi sie troche ogladalnosc ale szalu nie ma;) obserwowanie innych uzytkownikow i testy wlasne:)

nie mówię akurat o odzieży , no ja akurat alegro przeanalizowałam z lewa w prawo i w prawo w lewa i mam takie a nie inne wnioski i wycofałam się stamtąd , nie rozumiem i tak tego owczego pędu do pakowania kilku tysięcy w prowizje zamiast skorzystania z darmowych portali aukcyjnych ale cóż dziwny jest ten świat , parę osób by zaczęło myśleć to i alegro by zmieniło swoje monopolistyczne ceny i zdzierstwo na ludziach za wystawianie i prowizje

Wielu było co próbowali i mieli do tego ogromne zasoby - patrz ebay jak szybko zrezygnował a ile było zapału , że może ktoś wygryzie Allegro.Nie ma na to sposobu , tutaj decyduje przywiązanie ludzi do nazwy i marki.Oni rozdają karty w tym sektorze i obecnie nikt nie jest wstanie ugryźć nawet kawałka tortu. Jedyna coraz większa konkurencja dla Allegro to sklepy internetowe.Polacy widzą coraz większą korzyść z robienia w nich zakupów i właśnie taką drogę będą obierali , a Allegro stawać będzie się dodatkiem.Chociaż sami z przyzwyczajenia sprawdzamy tam ceny.

na głupotę ludzką trudno coś poradzić .. mnie przestało bawić jak prowizja zaczęła iść w tysiące

Wiesz , jest ruch jest zysk.Trzeba odnaleźć się w tym gąszczu. Jeżeli ktoś zaproponuje serwis gdzie sprzedawcy będą mogli robić takie zyski jak na Allegro nie płacąc przy tym prowizji lub płacić mniejszą to przejdą - nikt na siłę nie będzie komuś dawał raczej pieniędzy ;-) Ludzie sami stworzyli z Allegro monopolistę , nikt im konkurencji nie postawił , a społeczeństwo lgnęło tam na zakupy jak do ula.. Ba! Lgnie i będzie cały czas.

bo idą na łatwiznę ... bo alegro było pierwsze , ludzi są leniwi

Mówisz o sprzedawcach czy o kupujących? Kupujący jest leniwy bo ma do tego prawo i nie ma czasu ani ochoty robić coś uciążliwego i wysilającego. A sprzedawcy? Sprzedają tam gdzie są klienci , można przecież próbować sprzedawać na ebayu , świstaku i innych serwisach ale czy ktoś napędzi tam kilka milionów kupujących co miesiąc? Czy to będzie rentowne dla sprzedających? Jest wiele firm co próbują sprzedawać tutaj i tutaj.

Jak ma napędzić jak wszyscy właśnie tak myślą, zamiast to zrobić i zbojkotować alegro , to by szybko zweryfikowali swoje poglądy i ceny.

Temat: Allegro will kill us all

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Witek A.:
bo branzach w ktorej dzialam raczej jest cisnienie na minimalna cene, jak z odzieza nie bede sie klocil ;)
ja zmniejszylem oferte na allegro do konkretniejszych rzeczy
przerzucanie zysku na wysylke ma na celu obnizenie prowizji ale mam inne zdanie, uwazam ze to nie dziala, podnosi sie troche ogladalnosc ale szalu nie ma;) obserwowanie innych uzytkownikow i testy wlasne:)

nie mówię akurat o odzieży , no ja akurat alegro przeanalizowałam z lewa w prawo i w prawo w lewa i mam takie a nie inne wnioski i wycofałam się stamtąd , nie rozumiem i tak tego owczego pędu do pakowania kilku tysięcy w prowizje zamiast skorzystania z darmowych portali aukcyjnych ale cóż dziwny jest ten świat , parę osób by zaczęło myśleć to i alegro by zmieniło swoje monopolistyczne ceny i zdzierstwo na ludziach za wystawianie i prowizje

Wielu było co próbowali i mieli do tego ogromne zasoby - patrz ebay jak szybko zrezygnował a ile było zapału , że może ktoś wygryzie Allegro.Nie ma na to sposobu , tutaj decyduje przywiązanie ludzi do nazwy i marki.Oni rozdają karty w tym sektorze i obecnie nikt nie jest wstanie ugryźć nawet kawałka tortu. Jedyna coraz większa konkurencja dla Allegro to sklepy internetowe.Polacy widzą coraz większą korzyść z robienia w nich zakupów i właśnie taką drogę będą obierali , a Allegro stawać będzie się dodatkiem.Chociaż sami z przyzwyczajenia sprawdzamy tam ceny.

na głupotę ludzką trudno coś poradzić .. mnie przestało bawić jak prowizja zaczęła iść w tysiące

Wiesz , jest ruch jest zysk.Trzeba odnaleźć się w tym gąszczu. Jeżeli ktoś zaproponuje serwis gdzie sprzedawcy będą mogli robić takie zyski jak na Allegro nie płacąc przy tym prowizji lub płacić mniejszą to przejdą - nikt na siłę nie będzie komuś dawał raczej pieniędzy ;-) Ludzie sami stworzyli z Allegro monopolistę , nikt im konkurencji nie postawił , a społeczeństwo lgnęło tam na zakupy jak do ula.. Ba! Lgnie i będzie cały czas.

bo idą na łatwiznę ... bo alegro było pierwsze , ludzi są leniwi

Mówisz o sprzedawcach czy o kupujących? Kupujący jest leniwy bo ma do tego prawo i nie ma czasu ani ochoty robić coś uciążliwego i wysilającego. A sprzedawcy? Sprzedają tam gdzie są klienci , można przecież próbować sprzedawać na ebayu , świstaku i innych serwisach ale czy ktoś napędzi tam kilka milionów kupujących co miesiąc? Czy to będzie rentowne dla sprzedających? Jest wiele firm co próbują sprzedawać tutaj i tutaj.

Jak ma napędzić jak wszyscy właśnie tak myślą, zamiast to zrobić i zbojkotować alegro , to by szybko zweryfikowali swoje poglądy i ceny.

Spróbuj :) Rynek aukcji internetowych w Polsce jest wart miliard rocznie jak nie więcej. Próbowały firmy , które mają zasoby ludzkie/doświadczenie/kontakty/kapitał kilkadziesiąt-set milionów i nie udało się.Więc kto Twoim zdaniem ma to zrobić?

Temat: Allegro will kill us all

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Witek A.:
bo branzach w ktorej dzialam raczej jest cisnienie na minimalna cene, jak z odzieza nie bede sie klocil ;)
ja zmniejszylem oferte na allegro do konkretniejszych rzeczy
przerzucanie zysku na wysylke ma na celu obnizenie prowizji ale mam inne zdanie, uwazam ze to nie dziala, podnosi sie troche ogladalnosc ale szalu nie ma;) obserwowanie innych uzytkownikow i testy wlasne:)

nie mówię akurat o odzieży , no ja akurat alegro przeanalizowałam z lewa w prawo i w prawo w lewa i mam takie a nie inne wnioski i wycofałam się stamtąd , nie rozumiem i tak tego owczego pędu do pakowania kilku tysięcy w prowizje zamiast skorzystania z darmowych portali aukcyjnych ale cóż dziwny jest ten świat , parę osób by zaczęło myśleć to i alegro by zmieniło swoje monopolistyczne ceny i zdzierstwo na ludziach za wystawianie i prowizje

Wielu było co próbowali i mieli do tego ogromne zasoby - patrz ebay jak szybko zrezygnował a ile było zapału , że może ktoś wygryzie Allegro.Nie ma na to sposobu , tutaj decyduje przywiązanie ludzi do nazwy i marki.Oni rozdają karty w tym sektorze i obecnie nikt nie jest wstanie ugryźć nawet kawałka tortu. Jedyna coraz większa konkurencja dla Allegro to sklepy internetowe.Polacy widzą coraz większą korzyść z robienia w nich zakupów i właśnie taką drogę będą obierali , a Allegro stawać będzie się dodatkiem.Chociaż sami z przyzwyczajenia sprawdzamy tam ceny.

na głupotę ludzką trudno coś poradzić .. mnie przestało bawić jak prowizja zaczęła iść w tysiące

Wiesz , jest ruch jest zysk.Trzeba odnaleźć się w tym gąszczu. Jeżeli ktoś zaproponuje serwis gdzie sprzedawcy będą mogli robić takie zyski jak na Allegro nie płacąc przy tym prowizji lub płacić mniejszą to przejdą - nikt na siłę nie będzie komuś dawał raczej pieniędzy ;-) Ludzie sami stworzyli z Allegro monopolistę , nikt im konkurencji nie postawił , a społeczeństwo lgnęło tam na zakupy jak do ula.. Ba! Lgnie i będzie cały czas.

bo idą na łatwiznę ... bo alegro było pierwsze , ludzi są leniwi

Mówisz o sprzedawcach czy o kupujących? Kupujący jest leniwy bo ma do tego prawo i nie ma czasu ani ochoty robić coś uciążliwego i wysilającego. A sprzedawcy? Sprzedają tam gdzie są klienci , można przecież próbować sprzedawać na ebayu , świstaku i innych serwisach ale czy ktoś napędzi tam kilka milionów kupujących co miesiąc? Czy to będzie rentowne dla sprzedających? Jest wiele firm co próbują sprzedawać tutaj i tutaj.

Jak ma napędzić jak wszyscy właśnie tak myślą, zamiast to zrobić i zbojkotować alegro , to by szybko zweryfikowali swoje poglądy i ceny.

Spróbuj :) Rynek aukcji internetowych w Polsce jest wart miliard rocznie jak nie więcej. Próbowały firmy , które mają zasoby ludzkie/doświadczenie/kontakty/kapitał kilkadziesiąt-set milionów i nie udało się.Więc kto Twoim zdaniem ma to zrobić?

jak się tak myśli to nic dziwnego ... nie ma rzeczy niemożliwych ...

Temat: Allegro will kill us all

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Marcin Rutkowski:

Katarzyna K.:

Witek A.:
bo branzach w ktorej dzialam raczej jest cisnienie na minimalna cene, jak z odzieza nie bede sie klocil ;)
ja zmniejszylem oferte na allegro do konkretniejszych rzeczy
przerzucanie zysku na wysylke ma na celu obnizenie prowizji ale mam inne zdanie, uwazam ze to nie dziala, podnosi sie troche ogladalnosc ale szalu nie ma;) obserwowanie innych uzytkownikow i testy wlasne:)

nie mówię akurat o odzieży , no ja akurat alegro przeanalizowałam z lewa w prawo i w prawo w lewa i mam takie a nie inne wnioski i wycofałam się stamtąd , nie rozumiem i tak tego owczego pędu do pakowania kilku tysięcy w prowizje zamiast skorzystania z darmowych portali aukcyjnych ale cóż dziwny jest ten świat , parę osób by zaczęło myśleć to i alegro by zmieniło swoje monopolistyczne ceny i zdzierstwo na ludziach za wystawianie i prowizje

Wielu było co próbowali i mieli do tego ogromne zasoby - patrz ebay jak szybko zrezygnował a ile było zapału , że może ktoś wygryzie Allegro.Nie ma na to sposobu , tutaj decyduje przywiązanie ludzi do nazwy i marki.Oni rozdają karty w tym sektorze i obecnie nikt nie jest wstanie ugryźć nawet kawałka tortu. Jedyna coraz większa konkurencja dla Allegro to sklepy internetowe.Polacy widzą coraz większą korzyść z robienia w nich zakupów i właśnie taką drogę będą obierali , a Allegro stawać będzie się dodatkiem.Chociaż sami z przyzwyczajenia sprawdzamy tam ceny.

na głupotę ludzką trudno coś poradzić .. mnie przestało bawić jak prowizja zaczęła iść w tysiące

Wiesz , jest ruch jest zysk.Trzeba odnaleźć się w tym gąszczu. Jeżeli ktoś zaproponuje serwis gdzie sprzedawcy będą mogli robić takie zyski jak na Allegro nie płacąc przy tym prowizji lub płacić mniejszą to przejdą - nikt na siłę nie będzie komuś dawał raczej pieniędzy ;-) Ludzie sami stworzyli z Allegro monopolistę , nikt im konkurencji nie postawił , a społeczeństwo lgnęło tam na zakupy jak do ula.. Ba! Lgnie i będzie cały czas.

bo idą na łatwiznę ... bo alegro było pierwsze , ludzi są leniwi

Mówisz o sprzedawcach czy o kupujących? Kupujący jest leniwy bo ma do tego prawo i nie ma czasu ani ochoty robić coś uciążliwego i wysilającego. A sprzedawcy? Sprzedają tam gdzie są klienci , można przecież próbować sprzedawać na ebayu , świstaku i innych serwisach ale czy ktoś napędzi tam kilka milionów kupujących co miesiąc? Czy to będzie rentowne dla sprzedających? Jest wiele firm co próbują sprzedawać tutaj i tutaj.

Jak ma napędzić jak wszyscy właśnie tak myślą, zamiast to zrobić i zbojkotować alegro , to by szybko zweryfikowali swoje poglądy i ceny.

Spróbuj :) Rynek aukcji internetowych w Polsce jest wart miliard rocznie jak nie więcej. Próbowały firmy , które mają zasoby ludzkie/doświadczenie/kontakty/kapitał kilkadziesiąt-set milionów i nie udało się.Więc kto Twoim zdaniem ma to zrobić?

jak się tak myśli to nic dziwnego ... nie ma rzeczy niemożliwych ...

Tak jak pisałem , nic nie szkodzi na przeszkodzie aby spróbować. Tyle argumentów przeciwko Allegro podane wyżej , i że to przez lenistwo do pracy :-) Chyba , żeby tylko się tak wyżalić i ponarzekaćMarcin Rutkowski edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 22:21

Temat: Allegro will kill us all

a ja juz dwa lata nie jestem zalogowana na AlleDrogo, nie raz przejechałam sie na tym "sklepiku", parę razy nacięłam się na na towar nie zgodny z opisem, wiele razy również przesyłka dochodziła do mnie z dużym opóźnieniem. Owszem na sklepy promujące się na allegro nie maiałam co narzekać ale ile razy kupowało się od prywatnej osoby:/... teraz wolę nie ryzykować, korzystam z innych internetowych sklepów (w tym jednego zagranicznego) i jestem zadowolona.

Temat: Allegro will kill us all

Sylwia Malinowska:
a ja juz dwa lata nie jestem zalogowana na AlleDrogo, nie raz przejechałam sie na tym "sklepiku", parę razy nacięłam się na na towar nie zgodny z opisem, wiele razy również przesyłka dochodziła do mnie z dużym opóźnieniem. Owszem na sklepy promujące się na allegro nie maiałam co narzekać ale ile razy kupowało się od prywatnej osoby:/... teraz wolę nie ryzykować, korzystam z innych internetowych sklepów (w tym jednego zagranicznego) i jestem zadowolona.

Otóż to , jedna firma nie wygryzie Allegro w tym kraju.Ale obecnie działających ponad 7000 sklepów internetowych owszem , potrzeba tylko czasu aby ludzie nabrali doświadczenia w zakupach internetowych i zaufania do sklepów.

Temat: Allegro will kill us all

Allegro w połączeniu z Ceneo (jedna firma) bardzo silnie hamuje rozwój ecommerce w Polsce i prędzej czy później go zarżnie!

Nie oszukujmy się, cena nie gra roli tylko w branżach typu odzież, gdzie klient kupuje oczami. W innych branżach, gdzie produkty są porównywalne, mając do wyboru kupno opony A w cenie 300 zł lub kupno tej samej opony o 200 zł drożej tylko idiota lub krezus nie liczący się z kasą wybierze tą drugą ofertę. Na Allegro jest upłynniana naprawdę MASA towaru nielegalnego pochodzenia i stąd też pochodzą niskie ceny.

Ja mogę wypowiedzieć się w temacie wyposażenia łazienek i ogólnie wyposażenia domu. Jeżeli chodzi o Ceneo to najtańsze sklepy tam na liście to są sklepy prowadzone przez dystrybutorów lub grupy zakupowe. Jest kilka sklepów 3-4 które mają naprawdę świetne ceny i w porównaniu z resztą jest spora dysproporcja. Powód jest prosty, zwykły sklep nigdy nie dostanie od dystrybutora takiego rabatu, żeby mógł z nim konkurować, a jednocześnie ten sam sklep nie wyrobi na tyle dużego obrotu, żeby także móc stać się dystrybutorem (i kółko się zamyka). Jeżeli producent oferuje dany towar w cenie katalogowej 1000 zł netto, na ceneo 4 sklepy sprzedają go za 500 zł netto, potem długo nic i cała reszta dopiero za 650-750 zł to coś tu nie gra. Wystarczy porównać adresy tych sklepów z adresami dystrybutorów i w niektórych przypadkach wszystko stanie się jasne. Teraz ja mając sklep internetowy idąc do takiego dystrybutora po ofertę nie otrzymam nigdy rabatu większego niż te przykładowe 50% czyli na jedno mi wyjdzie czy kupię od dystrybutora jako hurtownik czy w jego sklepie w necie jako detalista skoro tak czy tak nie przebiję go ceną. Mogę sobie kupić ten sam towar od przedstawiciela handlowego producenta ale musiałbym zamówić kilka palet żeby w ogóle chcieli ze mną rozmawiać. Jeżeli na jednej palecie mieści się 200 baterii kranowych to znajdźcie mi takiego który zakładając sklep wyłoży 500 tysięcy na towar jednego rodzaju.

Kolejna sprawa to nielegalny towar. Hurtownia w której robię zakupy w tym roku zwolniła 2 osóby z obsługi magazynu bo dorabiali sobie właśnie na Allegro a sprawa wyszła na jaw jak zrobiono remanent roczny. Pytam się jakim cudem na Allegro znajdują się np. baterie kranowe pewnej znanej firmy za 35% ceny katalogowej podczas gdy maksymalny rabat jaki można otrzymać to np. 45% przy obrocie od 50 tysięcy netto miesięcznie. A tu facet sprzedaje za 35% ceny wiec musi kupować jeszcze taniej, czyli musi mieć te 70% rabatu. To jest sytuacja niemożliwa, nawet jeśli kupimy towar w kraju pochodzenia z pierwszej ręki a nie od polskiego dystrybutora (roznice cenowe nie sa az tak duze jak by sie wydawalo). Taki towar albo "spadł z tira" albo ktoś go podprowadził w inny sposób.

Następna sprawa to bazowanie na obrocie. Przed świętami bożego narodzenia pewien producent zrobił promocję dla hurtowników na swoje panele prysznicowe. Panele dość ekskluzywne bo w cenach 6-8 tysięcy, a tu z okazji promocji można je było kupić za połowę ceny. Domyślam się że nikt nie sprzeda tego towaru taniej niż sam producent ;-) Więc powiedzmy że wiedziałem dość dobrze za ile ten towar można kupić w legalnym obrocie. Nie trwało to długo jak na Allegro wystawiła aukcje pewna firma i oferowali ten towar za cenę zakupu + 50 zł. Powiedzcie mi jaki jest sens sprzedawania towarów ekskluzywnych i drogich z zyskiem 40 zł netto po opodatkowaniu podczas gdy WSZYSCY sprzedają je kilkaset złotych drożej. Nie potrafię tego zrozumieć, to jest nic innego jak tylko psucie rynku takimi działaniami. Obserwowałem te aukcje, sprzedali dokładnie jedną sztukę, natomiast wszyscy inni którzy wystawili aukcje z innymi cenami (i zarabiali 150-200 zł) nie sprzedali nic. Mam nadzieję że długo się cieszyli tymi 4 dychami które zarobili na sprzedaży.

I proszę nie pisać "ale co w tym zlego maja niskie ceny to co, maja trzymac towar" bo to akurat JEST ZŁE gdyż jest to czyn nieuczciwej konkurencji. Może nie w przypadku chińskich bzdurek które importuje 50 firm w Polsce ale na pewno w przypadku towarów unikalnych znanych marek kiedy dystrybutor danej marki otwiera sklep internetowy i sprzedaje detalistom po takich samych lub 2-3% wyższych cenach jak swoim hurtownikom. Sprzedawca nigdy nie wyżyje z marży 2%, mieliśmy wiele przykładów sklepów których obroty szły w miliony i dziesiątki milionów i dzięki niskiej marży te sklepy padły (ot choćby sirius). To jest nieuczciwa konkurencja. Tylko że aby z tym walczyć i np. podać taką firmę do sądu trzeba by od razu zmienić branżę bo jest jasne jak słońce że jeśli ktoś handluje drzwiami i kupuje je u jednego dystrybutora to po wkroczeniu z nim na wojenną ścieżkę raczej za wiele już nie pohandluje. Dlatego wszyscy mali gracze trzymają gęby na kłodkę i zadowalają się ochłapami w postaci niewielkiego obrotu z marżą 5% natomiast całą resztę tortu zgarniają wielkie firmy które traktują internet jako po prostu kolejne źródło zbytu, a jedyną ich polityką handlową jest jak najniższa cena. Ucierpi na tym jedynie konsument, kiedy za 2-3 lata nie będzie już tych małych sklepików a zostaną same kolosy i wtedy będą mogli sobie dowolnie dyktować warunki. I wtedy skończy się tani handel w internecie.Andrzej Machnacki edytował(a) ten post dnia 18.04.10 o godzinie 23:22

Temat: Allegro will kill us all

Andrzej Machnacki:

I proszę nie pisać "ale co w tym zlego maja niskie ceny to co, maja trzymac towar" bo to akurat JEST ZŁE gdyż jest to czyn nieuczciwej konkurencji.

generalnie zgadzam sie z Toba w 99%, tyle ze to co napisales trzeba podzielic na dwie czesci: fakt nie uczciwej konkurencji i drugą to co nazywasz ze jest zle czyli uplynianie towaru przez allegro
szara strefa zawsze jest i bedzie, tez z tym walcze kazdego dnia i niestety place od kazdej rzeczy podatek a Pani sobie sprzedaje od kilku miesiecy towar ktory rzekomo okazyjnie nabyla to jest absurd, do tego perfidnie podcina mi ceny:/ wiekszosc firm kupuje u mnie i chce fakture a u niej detal ktoremu nie robi roznicy co dostana:/
niestety nie mam takie przemialu w towarze i tez mnie irytuje na allegro 4/5 duzych graczy ktorych ceny z allegro z rowne z tym co ja ma np w jakiejs x hurtowni jesli wogole ta cena jest mniejsza
ale firmy wyrobily sobie pewna marke, obrot dzieki ktoremu maja tak niskie ceny, ktore biora sie wlasnie z obrotu, a gdzie maja to opychac w lokalnych sklepach? no chyba najlepiej na allegro

z tego co obserwuje coraz wiecej firm rezygnuje z allegro, co chwila jakies ograniczenia, zmiany ktore zmniejszaja sprzedaz i podnosza oplaty funkcjonowania, sam widze po sobie ze jak nie moge czegos znalesc na allegro szukam po sklepach,
mysle ze na allegro pozostanie sporo drobnicy czesc duzych graczy takze, wbrew pozorom reklama w internecie nie jest tania

spólka allegro z ceneo to juz wogole jest jakas paranoja, allegro zabrania publikowania oznaczen do stron sklepow, a w perfidny sposob wstawia u gory reklamy innych i zachecnia do kupowania u innych, sory ale co to za polityka ? z jednej strony zyja z prowizji czyli powinno im zalezec na kupnie a z drugiej...?

Temat: Allegro will kill us all

Reklama w internecie nie jest tania,bo konkurencja jest coraz większa.Polski rynek jest jednym z cięższych.
Należy również zwrócić uwagę na to,że promocja sklepu w wyszukiwarkach choćby to nie jest taka prosta sprawa jak zwykłej strony firmowej.

Temat: Allegro will kill us all

Dariuszu ale my tu nie piszemy o promocji sklepu SEO/SEM. Nawet jeśli wypromujesz taki sklep to takie Allegro i tak może cie dobić. Jeśli sprzedajesz bieliznę czy zegarki to jesteś wygrany, bo klientowi towar wpadnie w oko i kupi to co mu się podoba. Jeśli zaś sprzedajesz coś co ma stałe konkretne cechy, a dotyczy to moim zdaniem większości produktów, to możesz ostro dostać po tyłku. Przykład choćby branża foto czy RTV czyli niskie marże na granicy opłacalności i bazowanie tylko na obrocie, wiadomo że tu liczy się tylko cena bo produkt u wszystkich jest ten sam. A klient nawet jak wejdzie do mojego sklepu to zawsze może z ciekawości zerknąć po ile sprzedają daną rzecz na ceneo czy na allegro i wtedy to już jest stracony klient. Powrócę jeszcze do mojej branży czyli wyposażenie łazienek. Co mamy na ceneo, otóż mamy dany produkt który ma w ofercie 40 sklepów internetowych, przy czym sklepy najtańsze (pisałem o nich w poprzednim poście) mają opinii od kupujących 2300, 700, 180, natomiast kolejne sklepy mają 19, 15, 10, 5, 2 opinie lub zero. Obserwuję ten rynek i wiem że niektóre z tych sklepów z małą ilością opinii istnieją od roku lub nawet dłużej. Myślisz że to się wzięło z powietrza? Bo ja myślę że to daje ciut ciut pojęcia o wielkości sprzedaży - sprzedaje i (niewiele) zarabia kilka sklepów ze świecznika a reszta po prostu jest bo jest.Andrzej Machnacki edytował(a) ten post dnia 19.04.10 o godzinie 00:38

Temat: Allegro will kill us all

No cóż wniosek z tej dyskusji tylko jeden. Trzeba się łączyć w grupy, zbijać koszty na Allegro. Jak ktoś zainteresowany rozwiązaniami w tym temacie to zapraszam.

Temat: Allegro will kill us all

Witek A.:

z tego co obserwuje coraz wiecej firm rezygnuje z allegro, co chwila jakies ograniczenia, zmiany ktore zmniejszaja sprzedaz i podnosza oplaty funkcjonowania, sam widze po sobie ze jak nie moge czegos znalesc na allegro szukam po sklepach,

I to będzie prawdopodobnie przełomowy moment, Allegro stanie się zbyt drogie, co stworzy możliwości dla innych serwisów.
Część sprzedających pewno myśli o zmianie sklepu, problem w tym, że na dzień dzisiejszt to tylko Allegro zapewnia klientów/ozbyt/obrót.
Ale jeżeli powstanie alternatywa to część sprzedających zacznie sprzedawać w kilku miejscach, przy nizszych opłatach ceny tam będą niższe, co z czasem przyciągnie kupujących.
To może być jeden z potencjalnych procesów migracji na inne platformy.

Temat: Allegro will kill us all

Dariusz Chabora:
Reklama w internecie nie jest tania,bo konkurencja jest coraz większa.Polski rynek jest jednym z cięższych.
Należy również zwrócić uwagę na to,że promocja sklepu w wyszukiwarkach choćby to nie jest taka prosta sprawa jak zwykłej strony firmowej.

Wiesiek J.:

Witek A.:
z tego co obserwuje coraz wiecej firm rezygnuje z allegro, co chwila jakies ograniczenia, zmiany ktore zmniejszaja sprzedaz i podnosza oplaty funkcjonowania, sam widze po sobie ze jak nie moge czegos znalesc na allegro szukam po sklepach,

I to będzie prawdopodobnie przełomowy moment, Allegro stanie się zbyt drogie, co stworzy możliwości dla innych serwisów.
Część sprzedających pewno myśli o zmianie sklepu, problem w tym, że na dzień dzisiejszt to tylko Allegro zapewnia klientów/ozbyt/obrót.
Ale jeżeli powstanie alternatywa to część sprzedających zacznie sprzedawać w kilku miejscach, przy nizszych opłatach ceny tam będą niższe, co z czasem przyciągnie kupujących.
To może być jeden z potencjalnych procesów migracji na inne platformy.

dokladnie tak z jednej strony wszyscy narzekaja na allegro bo duzo kosztuje ale czy az tak duzo? oczywiscie jesli masz najnizsze ceny to sprzedasz jesli nie to sory, wtedy troche to przykre ale trzeba sie zwijac z allegro
prowizja lekko 3% od sprzedazy to czy to duzo? najwiecej zjada prowizja od wystawienia ale tego da sie pilnowac, minimalizowac wiec zawsze mnie dziwly osoby ktore cos tam sprzedaja a tego praktycznie nikt nie kupuje
promocja w internecie to pozycjnowanie, adwords albo inne dziala ktore wbrew pozorom ciagna kase, a efekt jest dopiero po jakism czasie szczegolnie pzocyjonowanie, wiec ciagle allegro jest najtanszym sposobem dotarcia do klientow masowych
co do rozwoju innych platform, szczerze to wole jak jest jedno allegro, nie ma zabawy z dwoma kontami, z dwoma platformami itp, koszty wystawienia tez dla jednej sa mniejsze wiec wszytsko ma swoje plusy i minusy

Temat: Allegro will kill us all

Witek A.:

Dariusz Chabora:
Reklama w internecie nie jest tania,bo konkurencja jest coraz większa.Polski rynek jest jednym z cięższych.
Należy również zwrócić uwagę na to,że promocja sklepu w wyszukiwarkach choćby to nie jest taka prosta sprawa jak zwykłej strony firmowej.
Wiesiek J.:

Witek A.:
z tego co obserwuje coraz wiecej firm rezygnuje z allegro, co chwila jakies ograniczenia, zmiany ktore zmniejszaja sprzedaz i podnosza oplaty funkcjonowania, sam widze po sobie ze jak nie moge czegos znalesc na allegro szukam po sklepach,

I to będzie prawdopodobnie przełomowy moment, Allegro stanie się zbyt drogie, co stworzy możliwości dla innych serwisów.
Część sprzedających pewno myśli o zmianie sklepu, problem w tym, że na dzień dzisiejszt to tylko Allegro zapewnia klientów/ozbyt/obrót.
Ale jeżeli powstanie alternatywa to część sprzedających zacznie sprzedawać w kilku miejscach, przy nizszych opłatach ceny tam będą niższe, co z czasem przyciągnie kupujących.
To może być jeden z potencjalnych procesów migracji na inne platformy.

dokladnie tak z jednej strony wszyscy narzekaja na allegro bo duzo kosztuje ale czy az tak duzo? oczywiscie jesli masz najnizsze ceny to sprzedasz jesli nie to sory, wtedy troche to przykre ale trzeba sie zwijac z allegro
prowizja lekko 3% od sprzedazy to czy to duzo? najwiecej zjada prowizja od wystawienia ale tego da sie pilnowac, minimalizowac wiec zawsze mnie dziwly osoby ktore cos tam sprzedaja a tego praktycznie nikt nie kupuje
promocja w internecie to pozycjnowanie, adwords albo inne dziala ktore wbrew pozorom ciagna kase, a efekt jest dopiero po jakism czasie szczegolnie pzocyjonowanie, wiec ciagle allegro jest najtanszym sposobem dotarcia do klientow masowych
co do rozwoju innych platform, szczerze to wole jak jest jedno allegro, nie ma zabawy z dwoma kontami, z dwoma platformami itp, koszty wystawienia tez dla jednej sa mniejsze wiec wszytsko ma swoje plusy i minusy

Dokładnie , sprzedaż przez sklep również pochłania spore prowizje. Trzeba przecież opłacić serwis zajmujący się płatnościami (ok 2%) , pozycjonowanie to kwestia właściciela ile ma zamiar wydać jak i ogólny marketing. Jeżeli sprzedamy przez jakikolwiek pasaż , porównywarkę to dochodzi kolejny koszt. Nigdzie nie ma nic za darmo :) Na Allegro sprzedaje masa firm , jeżeli nadal tam ludzie robią ogromne obroty to widocznie się opłaca , tylko trzeba się wstrzelić.

Temat: Allegro will kill us all

Witam.

Mój pierwszy post w tej grupie.

Sprzedaję na Allegro i we własnym sklepie. Branża zepsuta cenowo.

Obecnie nie ma alternatywy dla Allegro, ale warunki tam są równe dla wszystkich. Jeśli jest inaczej to mnie poprawcie.

Jeśli zacznie funkcjonować inny serwis z niższymi prowizjami lub całkiem bez, to z czasem przeniosą się tam sklepy, konkurencja będzie identyczna jak na Allegro, a ceny towarów zostaną obniżone o wartość zaoszczędzonej prowizji. Kto na tym zyska - wyłącznie klienci.

Wojna cenowa jest i będzie. Jedyny sensowny skutek sukcesu darmowego serwisu to utarcie nosa Allegro. Za te wszystkie lata...

Temat: Allegro will kill us all

Maciej Bochnacki:
Witam.

Mój pierwszy post w tej grupie.

Sprzedaję na Allegro i we własnym sklepie. Branża zepsuta cenowo.

Obecnie nie ma alternatywy dla Allegro, ale warunki tam są równe dla wszystkich. Jeśli jest inaczej to mnie poprawcie.

Jeśli zacznie funkcjonować inny serwis z niższymi prowizjami lub całkiem bez, to z czasem przeniosą się tam sklepy, konkurencja będzie identyczna jak na Allegro, a ceny towarów zostaną obniżone o wartość zaoszczędzonej prowizji. Kto na tym zyska - wyłącznie klienci.

Wojna cenowa jest i będzie. Jedyny sensowny skutek sukcesu darmowego serwisu to utarcie nosa Allegro. Za te wszystkie lata...

Darmowych jest sporo ale żaden sukcesu nie zrobił.

Jest wojna cenowa ale kiedyś i klienci się nauczyą że taniej nigdy nie oznacza lepiej.

Osobiście nie korzystam allegro( mam konto ale nie korzystam z niego tak jak i z całego allegro które mi się bardziej kojarzy z targowiskiem złomu ) itp itd, mam moje ulubione i zaufane punkty zakupu zarówno online jak i stacjonarne i z nich korzystam. Wiem że zostane profesionalnie obsłużony i że jak coś padnie bez problemu wszystko od ręki załatwie nawet tym kosztem że zapłaca parenaście zł więcej, ale mój czas i nerwy są często więcej warte niż zaoszczedzienie 100-200 zł.

Wiec dokupi nie zacznie się edukować ludzi aby nie tylko na cene patrzyli tak długo allegro będzie zbijać kase. Często kosztem kupujących który zazwyczaj po zakupie najtaniej o gwarancji to sobie mogą pomażyć nie mówiąc o jakim kolwiek wsparciu ze strony sprzedawcy.

Temat: Allegro will kill us all

A jak oceniacie szanse, jakieś doświadczenia macie by próbować klientów kupujących u Was na Allegro później odciągać do własnego sklepu internetowego?

Po pierwszym zakupie dają się odciągnąć i przerzucić na zakupy w sklepie?

Allegro, to nie ukrywajmy, wygoda dla kupujących - jedno konto w jednym serwisie gdzie jest wszystko.

Temat: Allegro will kill us all

Paweł Robert Kostecki:

Wiec dokupi nie zacznie się edukować ludzi aby nie tylko na cene patrzyli tak długo allegro będzie zbijać kase. Często kosztem kupujących który zazwyczaj po zakupie najtaniej o gwarancji to sobie mogą pomażyć nie mówiąc o jakim kolwiek wsparciu ze strony sprzedawcy.

"edukacja" ludzi to raczej tu nic nie pomoże , póki ludzi nie będzie stać wydawać kasę "na luzie", póty będą patrzeć na ceny i kupować na alegro nawet kosztem jakości, niestety

Temat: Allegro will kill us all

Maciej Bochnacki:

Jeśli zacznie funkcjonować inny serwis z niższymi prowizjami lub całkiem bez, to z czasem przeniosą się tam sklepy, konkurencja będzie identyczna jak na Allegro, a ceny towarów zostaną obniżone o wartość zaoszczędzonej prowizji. Kto na tym zyska - wyłącznie klienci.

Funkcjonuje i to od wieków.

http://www.swistak.pl/

Darmowy, ma webAPI więc dla osób posiadających własne sklepy (nie te sklepy Allegro) wystawianie aukcji może być automatyczne.

Temat: Allegro will kill us all

Wojtek Reszkowski:

Funkcjonuje i to od wieków.

http://www.swistak.pl/

Darmowy, ma webAPI więc dla osób posiadających własne sklepy (nie te sklepy Allegro) wystawianie aukcji może być automatyczne.

funkcjonuje i jest adekwatny do nazwy nic się na nim nie dzieje , patrząc na wyświetlenia ilości aukcji to wygląda jakby tam wchodziło trzy osoby na krzyż raz na miesiąc