Przemek T.

Przemek T. Szef Zespołu
Technologii Online

Temat: Warto przeczytać!

Krystian K.:
[cut]

To zależy tylko od tego czy dostarczają coś. Po tym się określa czy to są świnie.
Wchodzimy już w takim razie w kwestie nomenklatury. Zawsze tą historyjkę rozumiałem jako wskazanie wyraźnego podziału pomiędzy tymi "zaangażowanymi" i ludźmi, którzy faktycznie kładą swoje łby na pniu, a do tych PO i SM należą.
Komunikacja z PO może się odbywać poza Daily Scrum. Na Daily Scrum Team ma sprawdzić postep prac i
zareagować w przypadku problemów.
True, true...
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Warto przeczytać!

Przemek T.:
Krystian K.:
[cut]

To zależy tylko od tego czy dostarczają coś. Po tym się określa czy to są świnie.
Wchodzimy już w takim razie w kwestie nomenklatury. Zawsze tą historyjkę rozumiałem jako wskazanie wyraźnego podziału pomiędzy tymi "zaangażowanymi" i ludźmi, którzy faktycznie kładą swoje łby na pniu, a do tych PO i SM należą.
Komunikacja z PO może się odbywać poza Daily Scrum. Na Daily Scrum Team ma sprawdzić postep prac i
zareagować w przypadku problemów.
True, true...

Zrozumienie historyjki jest dobre, tylko, że SM może być zupełnie zewnętrzny, dedykowany do bycia SM i nic więcej. PO nie kładzie łba, bo nadal może powiedzieć, że Team zawinił i dostarczył nie to co PO chciał.
Więc, jeżeli w danym Sprincie SM i PO nie dostarczają niczego, nie ma zadnej Story czy Taska, które oni wykonują, nie są świniami.

konto usunięte

Temat: Warto przeczytać!

Krystian K.:
ScrumMaster powinien upewnić się, że spotkanie się odbywa.

Od częstości zmian wymagań zależy długość Sprintu. Przy

Hmm... chyba przespałem zmiany w SCRUM... Mnie zawsze uczono, że ScrumMaster, to gość Z ZESPOŁU, który jest jego liderem (najlepiej nie z nadania, a wyłoniony drogą naturalną"

Jeśli ScrumMaster to jest "ktoś" z "władz" to, przecież cała idea Scruma idzie w piach!
Michał Słociński

Michał Słociński making things happen

Temat: Warto przeczytać!

Filip Balicki:

Hmm... chyba przespałem zmiany w SCRUM... Mnie zawsze uczono, że ScrumMaster, to gość Z ZESPOŁU, który jest jego liderem (najlepiej nie z nadania, a wyłoniony drogą naturalną"

Nie zgodzę się z tym - Scrum Master przede wszystkim gość który wie jak działa Scrum, wie jakie są obowiązki Scrum Mastera oraz wie jak to robić.

Może się zdarzyć że akurat lider zespołu spełnia te warunki, ale niekoniecznie musi tak właśnie być.
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Warto przeczytać!

Filip Balicki:

Hmm... chyba przespałem zmiany w SCRUM... Mnie zawsze uczono, że ScrumMaster, to gość Z ZESPOŁU, który jest jego liderem (najlepiej nie z nadania, a wyłoniony drogą naturalną"

Jeśli ScrumMaster to jest "ktoś" z "władz" to, przecież cała idea Scruma idzie w piach!

Scrum Guide:
"Each Scrum Team has three roles: 1) the ScrumMaster, who is responsible for ensuring the process is understood and followed; 2) the Product Owner, who is responsible for maximizing the value of the work that the Scrum Team does; and 3) the Team, which does the work.The Team consists of developers with all the skills to turn the Product Owner’s requirements into a potentially releasable piece of the product by the end of the Sprint."

"... When the ScrumMaster helps make these changes, this is called “removing impediments.” The ScrumMaster’s role is one of a servant-leader for the Scrum Team."


Dlaczego idea idzie w piach? Team nadal ma się sam zorganizować. ScrumMaster tylko usuwa przeszkody.

konto usunięte

Temat: Warto przeczytać!

Jeśli już cytujemy materiały ze scrum.org to parę linijek wyżej jest:

ScrumMaster teaches the Scrum Team by coaching and by leading it.

Dlatego nie mogę się zgodzić, że ScrumMaster może być gościem z doskoku...

Co prawda ten dokument jednak się różni od tego, co znałem wcześniej :/
Faktycznie jest też podane że ScrumMastera nie wliczamy do zespołu, chyba że robi developerkę...
Wcześniej zawsze wydawało mi się, że podkreślanie, że SM jest częścią zespołu było najistotniejszą sprawą...

No ale skoro sami "autorzy" Scruma między sobą nie potrafią się dogadać to i my nie odpowiemy na wszystkie pytania.

Mam wrażenie, że rola ScrumMastera w wizji Kena Schwabera idzie w stronę kolejnego poziomu kadry zarządzającej, co mnie - małemu szaraczkowi, który na codzień walczy jako SM, całkowicie nie odpowiada. W chwili kiedy SM odkłada całkowicie na bok pracę "organiczną" z zespołem (a to jest sugerowane: The SM may be a member of the Team;(...) However, this often leads to conflicts), dla mnie zanika ten "duch", który tak w ruchu Agile jest tak istotny.

To oczywiście moje prywatne zdanie i odczucie - bezpośrednio z linii frontu.
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Warto przeczytać!

Filip Balicki:
ScrumMaster teaches the Scrum Team by coaching and by leading it.

Dlatego nie mogę się zgodzić, że ScrumMaster może być gościem z doskoku...

Nie widzę związku. Tak jak kilka zespołów może mieć jednego PO tak samo z SM. Są firmy zatrudniające osoby na stanowisko SM. Jak tą osobę postrzega team (jako członka, czy nie) to już inna sprawa.
Wcześniej zawsze wydawało mi się, że podkreślanie, że SM jest częścią zespołu było najistotniejszą sprawą...

Możesz podać źródełko do tego?
No ale skoro sami "autorzy" Scruma między sobą nie potrafią się dogadać to i my nie odpowiemy na wszystkie pytania.

Fakt, mamy juz 2 organizacje i nieścisłości w Scrum Guide.
Mam wrażenie, że rola ScrumMastera w wizji Kena Schwabera idzie w stronę kolejnego poziomu kadry zarządzającej, co mnie - małemu szaraczkowi, który na codzień walczy jako SM, całkowicie nie odpowiada. W chwili kiedy SM odkłada całkowicie na bok pracę "organiczną" z zespołem (a to jest sugerowane: The SM may be a member of the Team;(...) However, this often leads to conflicts), dla mnie zanika ten "duch", który tak w ruchu Agile jest tak istotny.

To oczywiście moje prywatne zdanie i odczucie - bezpośrednio z linii frontu.

Moje zdanie z linii frontu jest takie, że musiałem podjąć decyzję, czy być SM czy Test Leaderem. W ciągu dnia miąłem tak dużo spraw związanych z SM, że nie miałem czasu na testowanie. Jedynie SM i kierowanie testami było jako tako możliwe. Kiedy odebrano i team (kryzys), nie miałem czasu na testowanie.

I tutaj jest właśnie ten konflikt o którym, mówi Ken. Nie można być zaangażowanym developerem/testerem i dobrym SM. Zawsze jedno ma większy priorytet nad drugim i masz przełączanie kontekstu, co też szkodzi efektywności. Ciężko to też wziąć pod uwagę przy planowaniu. Teraz rola SM jest przekazywana między członkami teamu i okazuje się, że chociażby pod względem czasu tracimy 50% capacity tej osoby.

konto usunięte

Temat: Warto przeczytać!

Krystian K.:

Możesz podać źródełko do tego?
To moje odczucie po konferencjach/szkoleniach było raczej, aniżeli jedna konkretna publikacja
I tutaj jest właśnie ten konflikt o którym, mówi Ken. Nie można być zaangażowanym developerem/testerem i dobrym SM. Zawsze jedno ma większy priorytet nad drugim i masz przełączanie kontekstu, co też szkodzi efektywności. Ciężko to też wziąć pod uwagę przy planowaniu. Teraz rola SM jest przekazywana między członkami teamu i okazuje się, że chociażby pod względem czasu tracimy 50% capacity tej osoby.

Zgadza się - natomiast mam pytanie/wątpliwość - przy dobrze samoorganizującym się zespole, jaka jest wartość "dodana" ScrumMastera? Bo znoszenie blokad - jasne, jest ważne, pytanie tylko czy faktycznie wypełnia cały dzień.

Oczywiście to nie ma mieć formy zarzutu. Tylko faktycznie ostatnimi czasy zaczyna mnie dręczyć myśl, po co w sumie ma być ScrumMaster w takiej formie o jakiej piszecie, przy założeniu że mamy dojrzały zespół?
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Warto przeczytać!

Filip Balicki:

Oczywiście to nie ma mieć formy zarzutu. Tylko faktycznie ostatnimi czasy zaczyna mnie dręczyć myśl, po co w sumie ma być ScrumMaster w takiej formie o jakiej piszecie, przy założeniu że mamy dojrzały zespół?

Oprócz pilnowania przestrzegania Scrum i organizacji meetingów SM jest proxy między zespołem i światem zewnętrznym. Na przykład jeżeli jest jakaś zależność z innym teamem, czekamy na input/weryfikacje ze strony biznesu, potrzebna nowa maszyna. Zamiast poszczególnych osób z temu, sprawy te rozwiązuje SM i informuje team o wynikach. W ten sposób Team jest skupiony na pracy.
Myślę, że to duża wartość dodana.

konto usunięte

Temat: Warto przeczytać!

Filip Balicki:
Zgadza się - natomiast mam pytanie/wątpliwość - przy dobrze samoorganizującym się zespole, jaka jest wartość "dodana" ScrumMastera? Bo znoszenie blokad - jasne, jest ważne, pytanie tylko czy faktycznie wypełnia cały dzień.

Oczywiście to nie ma mieć formy zarzutu. Tylko faktycznie ostatnimi czasy zaczyna mnie dręczyć myśl, po co w sumie ma być ScrumMaster w takiej formie o jakiej piszecie, przy założeniu że mamy dojrzały zespół?

http://www.scrumalliance.org/articles/160-what-does-a-...

Jeżeli mamy dojrzały, dobrze samo-organizujący się zespół, który sam z siebie rozumie i przestrzega reguły Scrum, osiąga cele, doskonali proces itp., to ScrumMaster nie jest niezbędny.
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Warto przeczytać!

Bogdan B.:

http://www.scrumalliance.org/articles/160-what-does-a-...

Jeżeli mamy dojrzały, dobrze samo-organizujący się zespół, który sam z siebie rozumie i przestrzega reguły Scrum, osiąga cele, doskonali proces itp., to ScrumMaster nie jest niezbędny.

Nie widzę takiej opinii w podanym linku. To nie jest informacja, tylko interpretacja informacji.
Nie widziałem jeszcze "dojrzałego teamu". Nie ma takiego pojęcia w Scrum jak dojrzałość teamu i nie ma go też w modelu rozwoju grup Tuckmana http://www.learningandteaching.info/teaching/group_dev.... Jak widać do jest cykl a nie proces fazowy.

ScrumMaster jest zawsze potrzebny, bo każdy Team ma tendencje do przechodzenia na łatwiejszą ścieżkę i sam tego nie zauważy. ScrumMaster ma też Soft Skills o których mowa w podanym przez Ciebie linku. Team IT zwykle ich nie ma i komunikuje się mniej efektywnie.

Scrum bez ScrumMastera, to jeden z przypadków Scrum BUT.

konto usunięte

Temat: Warto przeczytać!

Krystian K.:
http://www.scrumalliance.org/articles/160-what-does-a-...

Jeżeli mamy dojrzały, dobrze samo-organizujący się zespół, który sam z siebie rozumie i przestrzega reguły Scrum, osiąga cele, doskonali proces itp., to ScrumMaster nie jest niezbędny.

Nie widzę takiej opinii w podanym linku. To nie jest informacja, tylko interpretacja informacji.

Linka wkleiłem po to, żeby nie wypisywać całej listy tego, do czego ScrumMaster jest potrzebny. To tylko odpowiedź na pytanie „po co w sumie ma być ScrumMaster?”

A opinia to uzasadnienie, bo sytuacja, kiedy ScrumMaster nie ma, co robić, jest prawie nierealna. Choć wierzę, że są na świecie takie zespoły. :)

Na the unofficial Scrum Checklist Henrika Kniberga ScrumMaster jest w rubryce "Recommended but not always necessary". To lista nieoficjalna i odzwierciedla tylko osobistą interpretację Scruma przez Kniberga, nie ma na niej pieczątki ScrumAlliance ani parafki Schwabera itp. I dobrze, bo w Scrumie na szczęście ważniejsze jest zrozumienie „dlaczego?” niż postępowanie zgodnie z jedynie słuszną książką.Bogdan B. edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 16:06
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Warto przeczytać!

Bogdan B.:
To lista nieoficjalna i odzwierciedla tylko osobistą interpretację Scruma przez Kniberga, nie ma na niej pieczątki ScrumAlliance ani parafki Schwabera itp. I dobrze, bo w Scrumie na szczęście ważniejsze jest zrozumienie „dlaczego?” niż postępowanie zgodnie z jedynie słuszną książką.Bogdan B. edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 16:06

Zgodnie z książką może nie. Ale zgodnie z frameworkiem i zdaniem autora tego rozwiązania wolę nie polemizować. Framework to po polsku rusztowanie. Widziałem co się dzieje jak "fachowcy" postanawiają nie użyć wszystkich elementów, bo to za trudne i ciężko je spasować. :)
Oczywiście to jest osobista preferencja.

BTW AFAIK to już druga wersja Scrum Checklist. Zastanawiam się czy w pierwszej SM też był w sekcji "nice to have" Ma ktoś obie wersje?

konto usunięte

Temat: Warto przeczytać!

Krystian K.:
Zgodnie z książką może nie. Ale zgodnie z frameworkiem i zdaniem autora tego rozwiązania wolę nie polemizować. Framework to po polsku rusztowanie. Widziałem co się dzieje jak "fachowcy" postanawiają nie użyć wszystkich elementów, bo to za trudne i ciężko je spasować. :)

Ja się z tym zgadzam. Też bywam świadkiem wypaczeń, do jakich prowadzi odpuszczanie sobie pewnych elementów. Bierze się to jednak najczęściej z braku zrozumienia powodów, dla których te elementy istnieją.

Jeśli ScrumMaster nie rozumie swojej roli, a w zespole jest, bo tak jest napisane, to na niewiele się zda.
BTW AFAIK to już druga wersja Scrum Checklist. Zastanawiam się czy w pierwszej SM też był w sekcji "nice to have" Ma ktoś obie wersje?

W wersji pierwszej ScrumMaster miał priorytet 1 :)
http://blog.crisp.se/henrikkniberg/2008/02/01/12018237...
http://www.crisp.se/henrik.kniberg/scrum/checklist/Scr...
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Warto przeczytać!

Bogdan B.:

W wersji pierwszej ScrumMaster miał priorytet 1 :)
http://blog.crisp.se/henrikkniberg/2008/02/01/12018237...
http://www.crisp.se/henrik.kniberg/scrum/checklist/Scr...

Lovely :)

Dzięki za update!
Przemek T.

Przemek T. Szef Zespołu
Technologii Online

Temat: Warto przeczytać!

Filip Balicki:
[cut]
Wcześniej zawsze wydawało mi się, że podkreślanie, że SM jest częścią zespołu było najistotniejszą sprawą...

No ale skoro sami "autorzy" Scruma między sobą nie potrafią się dogadać to i my nie odpowiemy na wszystkie pytania.
[cut]

"Autorzy" nie mogli się dogadać, ale raczej co do tego, w jaki sposób certyfikować ludzi, a nie czym Scrum jest. Bo ten akurat zdefiniowany jest dość dokładnie. Ken nie zmienił swojego podejścia od momentu, w którym opuścił SA. SM zawsze był opisywany jako osoba odpowiedzialna za "zarządzanie"..., ale procesem, nie ludźmi. SM jest częścią Scrum Team, ale może być też developerem. Nigdy nie usłyszałem, ani nie przeczytałem o tym, ze z definicji miałby być developerem.

Nie czuję rozdzwięku pomiędzy obecnymi tekstami Schwabera i podejściem do tematu prezentowanym przez Scrum Alliance (za wyjątkiem wcześniej wspomnianych certyfikatów...).

Ale jeśli masz jakieś "dowody" to chętnie poczytam, bo to by była faktycznie niezła wtopa... :/

Następna dyskusja:

Co warto przeczytać ?




Wyślij zaproszenie do