Temat: Monitoring i kontrola w SCRUM
Przede wszystkim należy podkreślić, że jeśli już chcemy mierzyć w jakiś sposób efektywność zespołu w Scrum to powinniśmy brać pod uwagę cały zespół a nie tylko developerów - PO jest częścią zespołu i od jego pracy również (a w wielu przypadkach głównie) zależą wyniki zespołu.
Jeśli o wskaźniki chodzi to wszelkiego rodzaju wykresy powszechnie stosowane, jak sprint burndown czy burnup, albo project burndown chart zazwyczaj są wystarczające by monitorować postępy prac zespołu.
Oczywiście potrzebne jest pełne zrozumienie tego co dane wykresy oznaczają i co można z nich wyczytać.
Co do manipulowania przy wskaźnikach - z praktyki wynika, że jeśli burndown chart wygląda idealnie to możemy go wyrzucić do kosza.
Velocity można ustalać na różne sposoby (podobnie jak szacować estymaty) - można to np. robić relatywnie - ustalić, że najmniejszy item na backlogu ma 2 a wszytko inne to relatywna wielokrotność, albo zacząć od drugiej strony - zaplanować sprint czy dwa bez estymatów i ustalić, że nasza prędkość to np 30SP, po czym podzielić te punkty pomiędzy itemami w sprintach. W następnej iteracji estymować już relatywnie ale z trochę większą dokładnością - mamy wiecej empirycznej wiedzy na temat tego ile to jest X SP.
Warto się zastanowić co monitorować? Dobrym pomysłem (jak dotąd chyba najlepszym z jakim się spotkałem w praktyce) jest monitorowanie ilości wytwarzanego Bussines Value - każdy item (historyjka na backlogu) oprócz estymaty ma jeszcze określoną w jakichś względnych, abstrakcyjnych punktach BV. W ten sposób możemy maksymalizować zyski i monitorować straty. Oczywiści to jak nadawać historyjką określoną wartość to już inny temat i raczej bardzo zależny od kontekstu. Nie zapominajmy też o długu technologicznym i jego spłacie, która też wnosi BV.
Zgadzam się z przedmówcą - Scrum jest oparty na zaufaniu i przejrzystości. Jeśli nie ma w organizacji kultury wspierającej zaufanie to będzie to poważna przeszkodą w trakcie wdrożenia. No ale od czego są Scrum Masterzy jeśli nie od usuwania przeszkód :).
Wiktor Żołnowski edytował(a) ten post dnia 05.03.12 o godzinie 15:33