konto usunięte

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Ciekawa jestem co sadzicie na temat wysylania zyczen swiatecznych o tresci bardzo religijnej do osob niewierzacych albo innego wyznania. Czy wysylajac zyczenia do znajomych niewierzacych (doskonale o tym wiedzac) lub innego wyznania nie powinnismy napisac czegos bardziej neutralnego? Czy zamiast "niech boze dzieciatko oswieci Ci droge" nie lepsze by bylo zwyczajne "wesolych swiat"?

Czy wysylacie do Waszych kontaktów zawodowych zyczenia swiateczne? Ja dostalam od kilku osob, z ktorymi pracuje zyczenia noworoczne i podziekowanie za wspolprace w tym roku. Przyznam, ze bardzo mi sie taka forma podoba. Milo dostac taka kartke, a swiatopogladowo jest neutralna. Ciekawa jestem Waszych opinii.

konto usunięte

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Tak naprawde to kwestia dosc delikatna. W USA, gdzie szaleje polityczna poprawnosc, przesadzona w druga strone, juz prawie nikt nie wysyla zyczen Wesolych Swiat Bozego Narodzenia, tylko Okolicznosciowe Zyczenia (Season's Greeting).
Faktem jest, ze do moich przyjaciol Zydow wysylam jednak raczej zyczenia Szczesliwej Chanuki:) (chociaz warto pamietac, ze jest to siweto ruchome i w tym roku wypadalo na poczatku grudnia), a do muzulmanow w ogole nie wysylam zyczen swiatecznych, tylko Noworoczne.
Ale z drugiej strony nie chcialabym, bysmy w Polsce zwariowali i udawali, ze to sa jakies - no wlasnie nie wiadomo jakie - Swieta. Juz probowano to robic w komunizmie, a w ZSRR z sukcesem - tam juz nie przychodzi Swiety Mikolaj tylko Dziadek Mroz.
Co do kartkek swiatecznych - to bardzo ladna tradycja i wysylam je do wszystkich, z ktorymi zawodowo wspolpracuje.Maria B. edytował(a) ten post dnia 25.12.07 o godzinie 13:01

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Wysyłanie życzeń świątecznych do osob niewierzacych mija się chyba z celem. Skoro nie wierzą to nie mają świąt Bożego Narodzenia.
Co do osób innego wyznania to ja nie chciałbym dostać kartki okazjonalnej z życzeniami od wyznawcy innej religii.

Wysyłanie życzeń "noworocznych i podziekowania za wspolprace" nie ma nic wspólnego ze świętami i religią. Takie życzenia podobne sa do podziękowań za współpracę w pierwszym roku działalności firmy. Dlaczego akurat ktoś wysyła życzenia z podziękowaniami za współpracę
("swiatopogladowo neutralne") przed Świętami to juz chyba temat na inne forum.

konto usunięte

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Krzysztof F.:
Wysyłanie życzeń świątecznych do osob niewierzacych mija się chyba z celem.
Tylko w Polsce nawet ci niewierzacy jakos dziwnym trafem maja choinke, wigilie i koledy. Nigdy tego nie umialam zrozumiec, ale tak jest. Malo tego - najczesciej sami wysylaja kartki swiateczne.
To jak w "Rozmowach kontrolowanych":
- Panie Generale chcialbym Pana zaprosic na tradycyjna wigilie
- A kiedy urzadzacie?
- 24 grudnia
- Aaa, to bede, bo to jeszcze przed Swietami
:)))

Jeszcze nie udalo mi sie spotkac w Polsce zadeklarowanego niewierzacego, ktory w ogole nie obchodzi Swiat Bozego Narodzenia. Wiec kartka swiateczne na pewno mu nie przeszkadza - tak mi sie przynajmniej wydaje.Maria B. edytował(a) ten post dnia 25.12.07 o godzinie 17:06
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Bo Święta to równiez magia i tredycja. Jak widać nie musi iśc w parze z wiarą:)
Kartki oczywiście tak.

konto usunięte

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Joanna Kiriczok:
Bo Święta to równiez magia i tredycja. Jak widać nie musi iśc w parze z wiarą:)
Kartki oczywiście tak.
No tak, ale gdyby tak byc konsekwentym, to jak sie nie wierzy w to, ze w nocy z 24/25 grudnia urzodzil sie Syn Bozy Jezus Chrystus, to sie nie powinno celebrowac, prawda?

Zydzi, muzulmanie czy buddysci jakos nie swietuja 24-go, mimo ze tradycja i magia jest wszechobecna. :)))

A swoja droga pamiatem kiedys w Nowym Jorku 25 grudnia otwarte byly tylko knajpy zydowskie i chinskie (czyli wlasnie tych, ktorzy nie swietuja Bozego Narodzenia. W pierwszych bylo pelno Chinczykow, w drugich Zydow :))Maria B. edytował(a) ten post dnia 25.12.07 o godzinie 17:09
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Maria B.:
Juz probowano to robic w komunizmie, a w ZSRR z sukcesem - tam juz nie przychodzi Swiety Mikolaj tylko Dziadek Mroz.

Przepraszam, ze sie wetne, ale Swiety Mikolaj w czerwonej czapce latajacy na wozie z zaprzegiem z reniferow, ma niewiele wspolnego z tradycja religijna.

Pamiatke sw. Mikolaja obchodzimy na poczatku grudnia, czyli tzw. Mikolajki.

O jego zyciu i legendzie po smierci mozna poczytac tu:

http://www.parafiakrzywin.wolfnet.pl/mikolaj.htm

Obecny sw. Mikolaj to tradycja w sumie nowa w Polsce. Mikolaj spopularyzowal sie w Ameryce w czasach osadnictwa i przybyl tam z osadnikami z Niderlandow, jako postac sfabularyzowana, wywodzaca sie od biskupa Miry. U nas tradycja ta zaczela sie chyba w wieku XX, albo pod koniec XIX.

W Wielkopolsce dzieci prezenty dostawaly od Gwiazdora - postac, ktora chyba juz zanikla. Jak bylo na wschodzir i w Galicji - nie wiem, ale jesli ktos wie, chetnie poslucham.

Natomiast w Rosji nie bylo tradycji dawania prezentow na Boze Narodzenie. Dostawalo sie tam na Nowy Rok na pamiatke Bazylego Wielkiego.
Bazyli wslawil sie hojnoscia: podczas glodu zarzadzil sprzedaz czesci majatku kosciola, by nakarmic glodujacych.

Sadze wiec, ze Dziadek Mroz jest tym samym dla Bazylego, co Swiety Mikolaj z reklamy Coca-coli dla biskupa z Miry. - postacia sfabularyzowana.

Nie zdziwilabym sie zatem, gdyby Dziadek Mroz okazal sie tradycja starsza niz ZSRR.

Natomiast faktem jest, ze w Polsce byl popularyzowany, jako komunistyczna (czyli jedyna sluszna) wersja sw. Mikolaja. Stad pewnie nasze negatywne skojarzenia.

Hiszpanii zas prezenty dostaje sie od Trzech Kroli, dopiero 6 stycznia i do nich dzieci pisza listy przed swietami. Co kraj to obyczaj.

Przepraszam, za mikolajowy off-topik, ale mam nadzieje, ze temat niektorych z Was zainteresowal.Anna Maria Wozniak edytował(a) ten post dnia 26.12.07 o godzinie 02:56

konto usunięte

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Maria B.:
Joanna Kiriczok:
Bo Święta to równiez magia i tredycja. Jak widać nie musi iśc w parze z wiarą:)
Kartki oczywiście tak.
No tak, ale gdyby tak byc konsekwentym, to jak sie nie wierzy w to, ze w nocy z 24/25 grudnia urzodzil sie Syn Bozy Jezus Chrystus, to sie nie powinno celebrowac, prawda?

Ja uważam te dni za czas poświęcony rodzinie. Obojętne, jak to się nazwie: Boże Narodzenie, Chanuka czy jeszcze inaczej, nie mam to gdzieś, czy ktoś się wtedy urodził czy nie. Tradycja tych świąt wywodzi się z różnych religii, także pogańskich, więc wolałbym, żeby żadna z nich sobie ich nie przypisywała!

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Co do osób innego wyznania to ja nie chciałbym dostać kartki okazjonalnej z życzeniami od wyznawcy innej religii.

A dlaczego nie?? Przepraszam ale trochę nie rozumiem Twojego stanowiska. Pochodzę z miasta, gdzie na codzień przeplatają się dwa wyznania czyli katolickie i prawosławne i nie widzę nic złego ani tym bardziej krępującego w tym, że moja sąsiadka (prawosławna) składa mi życzenia 24 grudnia, a ja jej i jej rodzinie 6 stycznia ( dzień Wigilii w wyznaniu prawosławnym). pozdrawiam.
Co do życzeń o treści ściśle religijnej to uważam, że powinno się je składać tylko osobom, które je właściwie zrozumieją i których nie urażą. Osobom niewierzącym lub mało praktykującym lepiej pożyczyć po prostu Wesołych Świąt.
Olga Helena Zawadzka Kucharska

Olga Helena Zawadzka
Kucharska
Ministerstwo Spraw
Zagranicznych,
dyplomacja publiczna

Temat: Zyczenia swiateczne: dwa pytania

Maria B.:
Jeszcze nie udalo mi sie spotkac w Polsce zadeklarowanego
niewierzacego, ktory w ogole nie obchodzi Swiat Bozego Narodzenia. Wiec kartka swiateczne na pewno mu nie przeszkadza - tak mi sie przynajmniej wydaje.Maria B. edytował(a) ten post dnia 25.12.07 o godzinie 17:06

Jestem niewierząca i obchodzę święta Bożego Narodzenia ze względu na świecką tradycję, którą te święta obrosły (bądźmy szczerzy - z punktu widzenia nauki Kościoła są to święta o zdecydowanie mniejszym znaczeniu niż Wielkanoc będąca samym sednem wiary chrześcijańskiej, a mimo to Wielkanoc świecką tradycją nie obrosła). Ubieram choinkę bo mi się to pozytywnie z dzieciństwem kojarzy i wprawadza mnie w dobry nastrój, kupuję prezenty dla najbliższych bo lubię patrzeć jak się z nich cieszą, dzielę się z nimi opłatkiem, bo jest dla mnie symbolem przebaczenia i miłości, życzenia świąteczne wysyłam i lubię otrzymywać, a życząc ludziom wesołych świąt mam na myśli to, żeby radośnie spędzili ten czas z nabliższymi, zatrzymali się i odnaleźli w biegu codzienności. Jeśli otrzymuję życzenia o tematyce religijnej to, mówiąc kolokwialnie, ani mnie one ziębią ani parzą, ale zawsze jestem bardzo wdzięczna za pamięć. Sama życzeń religijnych nie wysyłam, bo nie potrafię życzyć czegoś, w co nie wierzę.

Następna dyskusja:

Pytania o pieniądze




Wyślij zaproszenie do