konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Na początek uściślijmy o czym dyskutujemy.
Zamiana dobrego konsultanta na osobę o analogicznych lub większych umiejętnościach podczas trwającej implementacji systemu SAP.
Klient wie co kupił i na każda developerke patrzy uważnie, bo wie jaki są długofalowe konsekwencje takiego rozwiązania.
Mariusz Grodzicki:
Artur Jaworski:
Możesz podać jakiś przykład takiej sytuacji gdy zakończyło to się katastrofą ?

Upadek całkowity wdrożenia pewnego systemu w CEDC.
Ja rzeczowo mogę dyskutować nie o pewnym systemie, a o SAP, na tym się znam.
Ogromne opóźnienia we wdrażaniu systemu w BRE Leasing (skończyło się w sądzie).

Możesz też popytać klientów Variasa, co się stało, jak kilku wiodących konsultantów odeszło i musieli ściągać Słowaków (i jak im wytłumaczyć, co to rejestr VAT ;) )

Jaka część projektów, które znasz skończyło się w terminie, budżecie i bez ograniczenia zakresu?

Zakładm, że pamiętasz o czym dysktujemy. To jest o katastrofie projektu wyłacznie z powodu zmiany konsultantów.
Popytam o wymienione wyżej projekty.

Wg. badań to nieco w najlepszych latach poniżej 30%.

Nie znam konsultanta, który po wejściu w rozpędzony projekt nie
potrzebuje czasu na zapoznanie się z nim.

Ja też nie znam kwestią otwartą jest ile tego czasu potrzebuje, jaki jest etap projektu, stan dokumentacji oraz kompetencje po stronie zespołu klienta.
To dla mnie oczywiste, że zmiana człowieka to strata czasu.

Dodatkowo dla mnie ważne są predyspozycje i cechy osobowościowe członków zespołu jak i konkretne doświadczenia i umiejętności.

Nie widzę związku, ja zakładam że nie ma z tym problemu i zastępujemy odchodzącego wartościowym pracownikiem. Jeżeli to nie może być spełnione to projekt i tak skazany jest na katastrofę.
Zakładam również, że wdrażamy standard SAPa, a nie wykorzystujemy go jako narzędzia developerskiego do pisania czegoś na boku.

Sama konfiguracja i koncepcja jest sporym wyzwaniem. Oprogramowanie, przy dobrze sprecyzowanych założeniach i opisie procesów to już mniejsze piwo.

Kiedy wdrażam system w zakresie obiegu dokumentów zakupowych, to najchętniej widzę w zespole osoby, które już to robiły (ukłon w stronę Pawła) i to najlepiej w podobnych organizacjach.

System obiegu dokumentów zakupowych w SAP ?
Jeszcze raz podkreślam, jasno określmy o czym dysktujemy. Wiem, że w naturalnym sposób podczas dyskusji dorzucane są nowe wątki, ja pragnę tego uniknąć.
Wytłumaczenie, po 250 godzinach wywiadów nowemu konsultantowi,
co który użytkownik robi i czego potrzebuje, żeby konsultant mógł wypracować dobre rozwiązanie nie może obyć się bez utraty pewnych informacji (no, chyba, że ktoś nagrywał wszystkie wywiady - ale wtedy przesłuchanie też zajmie 250 godzin).Mariusz Grodzicki edytował(a) ten post dnia 07.03.08 o godzinie 11:36

A po co po zmianie konsultanta mam wracać jeszcze raz do ustalonych przez niego kwestii ?
Moim założeniem jest, że nowa osobą kontynuuje projekt a nie rozpoczyna wszystko od początku.

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Artur Jaworski:
Na początek uściślijmy o czym dyskutujemy.

OK.
Moje wypowiedzi odnoszą się do zapisania w umowie trzonu zespołu wdrożeniowego.
Klient wie co kupił i na każda developerke patrzy uważnie

Brałem udział w kilkunastu (przynajmniej) wdrożeniach ERP zarówno po stronie dostawcy jak i klienta.
Co rozsądniejsi klienci patrzyli na doświadczenia konkretnych ludzi, a nie firmy i uważam, że to bardzo dobre podejście. I co z tego, że firma wdrożyła podobnie system w 5 firmach z branży, jak z zespołu, który to robił nikt już nie pracuje?

Ja rzeczowo mogę dyskutować nie o pewnym systemie, a o SAP, na
tym się znam.

A ja o wdrażaniu różnych systemów, doboru zespołu i zmian. Bo na tym się znam.
Zakładm, że pamiętasz o czym dysktujemy. To jest o katastrofie
projektu wyłacznie z powodu zmiany konsultantów.

Zakładam, że nie zakładasz, że dyskutujemy o deweloperce, tylko o zmianach personalnych i zabezpieczaniu się przed nimi. Rozmawiamy, o zmianie ludzi.
Chyba, że chcesz zmienić temat moich wypowiedzi - ja się odnosiłem do zapisów w umowie, do zmian personalnych, a nie do kodowania i parametryzacji systemu.

Dodatkowo dla mnie ważne są predyspozycje i cechy osobowościowe członków zespołu jak i konkretne doświadczenia i umiejętności.

Nie widzę związku, ja zakładam że nie ma z tym problemu i zastępujemy odchodzącego wartościowym pracownikiem. Jeżeli to
nie może być spełnione to projekt i tak skazany jest na katastrofę.

To dlaczego do niektórych projektów są ściągani konsultanci z odległych krajów? Bo nie ma w pobliżu z odpowiednim doświadczeniem. Dla mnie to człowiek jest ważny, a nie firma, w której pracuje. I nie raz współpracowałem z konsultantami (wprawdzie nie SAP - ale chodzi o zasadę) tymi samymi, pod różnymi banderami.
System obiegu dokumentów zakupowych w SAP ?

Akurat tak - i Paweł brał w tym udział :)
Rozumiem, że dla Ciebie to niepojęte i nie podjąłbyś się?
Dlatego gdybym to robił w innej firmie zgłosiłbym się do Pawła (i innych osób, które to robiły) a nie do firmy która to robiła czy do Ciebie.
A po co po zmianie konsultanta mam wracać jeszcze raz do ustalonych przez niego kwestii ?

Ponieważ projekt jest zamkniętą całością. A nie każdy dzień projektu.
I często podejmując decyzję pod koniec projektu przydatne są informacje z początku.

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Mariusz Grodzicki:
Artur Jaworski:
Na początek uściślijmy o czym dyskutujemy.

OK.
Moje wypowiedzi odnoszą się do zapisania w umowie trzonu zespołu wdrożeniowego.
Klient wie co kupił i na każda developerke patrzy uważnie

Brałem udział w kilkunastu (przynajmniej) wdrożeniach ERP zarówno po stronie dostawcy jak i klienta.
Co rozsądniejsi klienci patrzyli na doświadczenia konkretnych ludzi, a nie firmy i uważam, że to bardzo dobre podejście. I co z tego, że firma wdrożyła podobnie system w 5 firmach z branży, jak z zespołu, który to robił nikt już nie pracuje?

Też uważam, że to dobre podejście.
System obiegu dokumentów zakupowych w SAP ?

Akurat tak - i Paweł brał w tym udział :)
Rozumiem, że dla Ciebie to niepojęte i nie podjąłbyś się?
Dlatego gdybym to robił w innej firmie zgłosiłbym się do Pawła (i innych osób, które to robiły) a nie do firmy która to robiła czy do Ciebie.

Tu się trochę nie miło zrobiło. No, ale ok, twoje założenia, Twoja głowa, Twój świat. Robiąc założenia, zamiast pytać można się niezle przejechać.
Paweł Biel ? Czyli zakładam, że chodzi o sprzedaż. No nic nie wstydze się tego, że termin dokument zakupowy nie mogę przyspisać do konkretnego obiektu w SAP.
A po co po zmianie konsultanta mam wracać jeszcze raz do ustalonych przez niego kwestii ?

Ponieważ projekt jest zamkniętą całością. A nie każdy dzień projektu.
I często podejmując decyzję pod koniec projektu przydatne są informacje z początku.

Nie twierdze, że nie można korzystać z czegość co było wcześniej ustalone.
Korzystać tak, , chodzi mi o to żeby nie rozpatrywać tego od początku, wyczuwasz różnicę ?
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Artur Jaworski:
Tu się trochę nie miło zrobiło. No, ale ok, twoje założenia, Twoja głowa, Twój świat. Robiąc założenia, zamiast pytać można się niezle przejechać.
Paweł Biel ? Czyli zakładam, że chodzi o sprzedaż. No nic nie wstydze się tego, że termin dokument zakupowy nie mogę przyspisać do konkretnego obiektu w SAP.

Dla ustalenia uwagi...i ułatwienia Wam rozmowy...
Dawno temu jako junior pracowałem z Mariuszem na pewnym projekcie.
Nie było to SD (od dwóch lat dopiero zajmuje się tylko i wyłącznie tym).

Ale częścią tego projektu było zintegrowanie LN z systemem zakupowym w SAP, gdzie po stronie LN był interfej do wprowadzania PR, a po stronie SAP workflow akceptacyjny. Między nimi kilka interfejsów.

Rozwiązanie bardzo egzotyczne :)

pozdrawiam
pb

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Paweł Biel:
Artur Jaworski:
Tu się trochę nie miło zrobiło. No, ale ok, twoje założenia, Twoja głowa, Twój świat. Robiąc założenia, zamiast pytać można się niezle przejechać.
Paweł Biel ? Czyli zakładam, że chodzi o sprzedaż. No nic nie wstydze się tego, że termin dokument zakupowy nie mogę przyspisać do konkretnego obiektu w SAP.

Dla ustalenia uwagi...i ułatwienia Wam rozmowy...
Dawno temu jako junior pracowałem z Mariuszem na pewnym projekcie.
Nie było to SD (od dwóch lat dopiero zajmuje się tylko i wyłącznie tym).

Ale częścią tego projektu było zintegrowanie LN z systemem zakupowym w SAP, gdzie po stronie LN był interfej do wprowadzania PR, a po stronie SAP workflow akceptacyjny. Między nimi kilka interfejsów.

Rozwiązanie bardzo egzotyczne :)

pozdrawiam
pb

Słowa, zbitek liter którym człowiek nadał okreśłone znaczenie. Prosto jest przy wyrazach typu stół, ołówek, ale dla określeń sukces wdrożenia, czy przyjaźń każdy ma już indywidualną definicję.
Zakładam, że system zakupowy to moduł MM.
A co to LN ?
No i jak oceniasz stosunek kosztu implementacji i utrzymania do korzyści po uzyskaniu tej funkcjonalności ?
Cały ten temat jest możliwy do zrezalizowania przez jedną osobę ?
Bo widzę tu co najmniej konfigurację w MM i ABAPerkę ?
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Dominik Kacprzak:
Nikt nie powie odwal temat, ale liczba projektów i ich zlozoność zmuszą Cie do zaaplikowanie nie najlepszych rozwiazan a najszybszych i najlatwiejszych do zrobienia dla Ciebie.

Ok zdarza się, ale zastanów się jaką masz szansę na to, gdy masz małą firmę (która ma np. 15 konsultantów SAP) a jaka gdy masz kilkuktrownie większą? Ta większa łatwiej poradzi się sobie z alokacją zasobów. Poza tym jest jeszcze kolejna kwestia - nawet najlepsi konsultanci czasem mają problemy...a wtedy pracując dla 'dużego' łatwiej poszukać rozwiązania przez 'telefon do przyjaciela'.

Nie jestem osobą która może powiedzieć duzi są źli. Nie o to biega. Wątek jest jakie firmy polecacie - próbuje powiedzieć, że wielkość ma drugo albo trzeciorzędne znaczenie. Możesz trafić na dużą rybę z kiepskim zespołem a może trafić na małą rybą z super konsultanatami i na odwrót.

Wydaje mi się, że zgubiłeś przedmiot kłótni.
Przypominam, że chodziło o to, że do dużych wdrożeń bierze się dużych dostawców.

I tu mój kontrprzykład...Wyobraź sobie, że wdrażasz SAP (albo jakieś z jego rozwiązań) i w zapytaniu ofertowym chcesz żeby:
- dostawca napisał koncepcję wdrożenia
- koncepcję architektury logicznej
- koncepcję architektury technicznej
- koncepcję integracji...z czymśtam
- koncepcję hurtowni danych
- koncepcję roll-outu
- koncepcję zmian organizacyjnych
- koncepcję szkoleń
a potem Ci wdrożył oczywiście wszystko z zachowaniem pewnego SLA.

A może dodatkowo jeszcze rozwiązanie, które wdrażasz zajmie kilka lat oraz jest z gatunku IS-cośtam, a Ty chcesz żeby dostawca miał referecje w tym obszarze.

I jak myślisz...ile małych firm wdrażających SAP da radę to zrobić?

Z mojego doświadczenia wynika, że przy takiej skali projektu firmy, które mogą się na to porwać policzyć na palcach jednej ręki.
I to jest ta różnica.

pozdrawiam
pb
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Artur Jaworski:
Zakładam, że system zakupowy to moduł MM.
A co to LN ?

Lotus Notes został zintegrowany z SAP MM i SAP Workflow.
No i jak oceniasz stosunek kosztu implementacji i utrzymania do korzyści po uzyskaniu tej funkcjonalności ?

To pytanie do klienta (Mariusz). Ja byłem tam tylko juniorem od strony dostawcy.
Cały ten temat jest możliwy do zrezalizowania przez jedną osobę ?
Bo widzę tu co najmniej konfigurację w MM i ABAPerkę ?

Było tam i ABAP i LotusScript i SAP MM, a zespół oczywiście nie był jednoosobowy. (Ta integracja to była tylko część projektu).

pozdrawiam
pb

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Artur Jaworski:
Twoja głowa, Twój świat. Robiąc założenia, zamiast pytać można się niezle przejechać.
Paweł Biel ? Czyli zakładam, że chodzi o sprzedaż.

Bardzo ładnym przykładem zobrazowałeś to, że lepiej pytać, niż zakładać ;)
Korzystać tak, , chodzi mi o to żeby nie rozpatrywać tego od początku, wyczuwasz różnicę ?

A skąd wiesz, co było na początku, jak nie brałeś w tym udziału?
Przekopywać się godzinami przez dokumentację, której nie tworzyłeś? No, może się udać, jak jest kompletna i szczegółowa.
Wypytywać jeszcze raz?

Wyczuwasz różnicę, pomiędzy tym, gdy jesteś w projekcie od początku, a gdy musisz się wgryzać od nowa w połowie projektu?

A co do korzyści LN+R3.
Podstawowa korzyść, to cena - LN miał każdy. Z założenia każdy mógł wszcząć proces zakupowy a kilkadziesiąt osób zatwierdzało PR - kilkaset licencji SAPa to nie w kij dmuchał. Obeszło się jedną.
Do tego LN pomimo wielu wad był znany userom i łatwy w obsłudze.Mariusz Grodzicki edytował(a) ten post dnia 07.03.08 o godzinie 15:52

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Paweł Biel:
Dominik Kacprzak:
Nikt nie powie odwal temat, ale liczba projektów i ich zlozoność zmuszą Cie do zaaplikowanie nie najlepszych rozwiazan a najszybszych i najlatwiejszych do zrobienia dla Ciebie.

Ok zdarza się, ale zastanów się jaką masz szansę na to, gdy masz małą firmę (która ma np. 15 konsultantów SAP) a jaka gdy masz kilkuktrownie większą? Ta większa łatwiej poradzi się sobie z alokacją zasobów. Poza tym jest jeszcze kolejna kwestia - nawet najlepsi konsultanci czasem mają problemy...a wtedy pracując dla 'dużego' łatwiej poszukać rozwiązania przez 'telefon do przyjaciela'.

Nie jestem osobą która może powiedzieć duzi są źli. Nie o to biega. Wątek jest jakie firmy polecacie - próbuje powiedzieć, że wielkość ma drugo albo trzeciorzędne znaczenie. Możesz trafić na dużą rybę z kiepskim zespołem a może trafić na małą rybą z super konsultanatami i na odwrót.

Wydaje mi się, że zgubiłeś przedmiot kłótni.
Przypominam, że chodziło o to, że do dużych wdrożeń bierze się dużych dostawców.

I tu mój kontrprzykład...Wyobraź sobie, że wdrażasz SAP (albo jakieś z jego rozwiązań) i w zapytaniu ofertowym chcesz żeby:
- dostawca napisał koncepcję wdrożenia
- koncepcję architektury logicznej
- koncepcję architektury technicznej
- koncepcję integracji...z czymśtam
- koncepcję hurtowni danych
- koncepcję roll-outu
- koncepcję zmian organizacyjnych
- koncepcję szkoleń
a potem Ci wdrożył oczywiście wszystko z zachowaniem pewnego SLA.

A może dodatkowo jeszcze rozwiązanie, które wdrażasz zajmie kilka lat oraz jest z gatunku IS-cośtam, a Ty chcesz żeby dostawca miał referecje w tym obszarze.

I jak myślisz...ile małych firm wdrażających SAP da radę to zrobić?

Z mojego doświadczenia wynika, że przy takiej skali projektu firmy, które mogą się na to porwać policzyć na palcach jednej ręki.
I to jest ta różnica.

pozdrawiam
pb

Ale w wątku nie ma: jaką firmę konsultingową polecacie od 10 mln dolarów budżetu? Jest generalne pytanie a Ty próbujesz udowodnić, że zawsze powinna być to duża firma. Nie zgubiłem wątku tylko próbujesz mi powiedzieć że duży zawsze robi wszystko lepiej. To że MOŻE podjąć się dużych projektów nie oznacza, że jest ich DOBRYM wykonawcą. Nie chodzi mi o masę tylko jakość. Jak dobrze zrozumiałem temat chodzi radę, jaką firmę wybrać.
Czy uważasz, że dalej ktoś śledzie tę dyskusję pod tym kątem? :)

Pracuje teraz troche z hindusami, duża firma bardzo duża. I jest dupa wielka. Tylko tyle Ci mogę powiedzieć.

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Mariusz Grodzicki:
Artur Jaworski:
Twoja głowa, Twój świat. Robiąc założenia, zamiast pytać można się niezle przejechać.
Paweł Biel ? Czyli zakładam, że chodzi o sprzedaż.

Bardzo ładnym przykładem zobrazowałeś to, że lepiej pytać, niż zakładać ;)
Fakt, z tym że przejechać się na tym można tylko wyłacznie, gdy nie wypowiadamy na głos tego co zakładamy. Jeżeli to wypowiemy bądź napiszemy to druga strona ma możlwiośc reakcji / korekty.
Korzystać tak, , chodzi mi o to żeby nie rozpatrywać tego od początku, wyczuwasz różnicę ?

A skąd wiesz, co było na początku, jak nie brałeś w tym udziału?
Przekopywać się godzinami przez dokumentację, której nie tworzyłeś? No, może się udać, jak jest kompletna i szczegółowa.
Wypytywać jeszcze raz?

Wyczuwasz różnicę, pomiędzy tym, gdy jesteś w projekcie od początku, a gdy musisz się wgryzać od nowa w połowie projektu?

Wyczuwam, z tego co pamiętam to pytaniem dnia jest czy zmiana konsultanta może wyłożyć projekt czy nie. Ja uważam, ze nie. Innym temat jest, że to nie jest dobra dla projektu sprawa, odnoszę wrażenie że dyskusja zbacza w tym kierunku.
Ponadto wykluczając przypadek ekstremalny czyli śmierć, przed odejściem nastąpi transfer wiedzy i aktualnych ustaleń pomiędzy konsultantami. W każdym bądź razie we wszystkich zmianach, które ja obserwowałem to było na porządku dziennym.
To co było na początku dowiaduję się od osoby która to robiła, samodzielne przekopywanie się przez dokumentację uważam za ostateczny mało wydajny sposób.
We wdrożeniach SAP jest to wykonalne, Twoje doświadczenia są bardzie przekrojowe, jestem wstanie wyobrazić sobie sytuację że w innych projektach IT to może nie być takie proste.
Zgadzam się, że nie jest to dobra sytuacja i należy jej unikać, jednakże jak dla mnie nie ma ludzi nie zastąpionych.Artur Jaworski edytował(a) ten post dnia 07.03.08 o godzinie 17:50
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Dominik Kacprzak:
Ale w wątku nie ma: jaką firmę konsultingową polecacie od 10 mln dolarów budżetu? Jest generalne pytanie a Ty próbujesz udowodnić, że zawsze powinna być to duża firma. Nie zgubiłem wątku tylko próbujesz mi powiedzieć że duży zawsze robi wszystko lepiej. To że MOŻE podjąć się dużych projektów nie oznacza, że jest ich DOBRYM wykonawcą. Nie chodzi mi o masę tylko jakość. Jak dobrze zrozumiałem temat chodzi radę, jaką firmę wybrać.
Czy uważasz, że dalej ktoś śledzie tę dyskusję pod tym kątem? :)

I tak i nie.
Dyskusja zaczęła się od polecanych firm. Ja i ktoś jeszcze pisaliśmy, że firmę należy dobierać do rozmiaru wdrożenia. Nigdzie nie twierdziłem, że duża zawsze zrobi lepiej i że bezwarunkowo taką się powinno wybrać. Taki wybór to zbyt skomplikowana analiza...i niestety zależna od wag, jakie klient przywiązuje do poszczególnych aspektów wyboru dostawcy.

Natomiast pytanie czy duża firma, która może robić duże projekty zrobi je lepiej jest bezsasadne, bo żadna mała nie będzie tego robić ;) Możemy dywagować tylko czy np. wielki projekt X lepiej zrobiłby IBM, IMG czy może Accenture ;-)


Pracuje teraz troche z hindusami, duża firma bardzo duża. I jest dupa wielka. Tylko tyle Ci mogę powiedzieć.

Hindusów zostawmy poza zakresem tej dyskusji :) W ostatnie lato 3 tygodnie spędziłem transferując wiedzę z pewnego roll-outu SD do głów pewnych Hindusów (też z dużej firmy).
Jako, że mam kontakt liderem obszaru logistyki od strony klienta, to wiem jak teraz support wygląda :)

pozdrawiam
pb

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

>Możemy dywagować tylko czy np. wielki projekt X lepiej zrobiłby IBM, >IMG czy może Accenture ;-)

Moje zdanie:
Jak duży lub bardzo duży projekt to tylko SAP.
Podwykonawcą może być inna firma, ale też z tych dużych.

W przypadku mniejszych projektów -> mniejsze firmy.

Proste?
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Marcin Banasiak:
Moje zdanie:
Jak duży lub bardzo duży projekt to tylko SAP.
Podwykonawcą może być inna firma, ale też z tych dużych.

W przypadku mniejszych projektów -> mniejsze firmy.

Proste?

W teorii tak. Mogę sobie wyobrazić uzasadnienie, że SAP najlepiej zna swoje produkty. Ale czy to znaczy, że potrafi najlepiej je wdrażać (zasoby, metodologia, zarządzanie projektem itp. itd.)?

Poza tym podałes tezę bez usadanienia. Najlepsze by było takie zawierające, te duże projekty (w Polsce), które wdrożył SAP.

pozdrawiam
Paweł BielPaweł Biel edytował(a) ten post dnia 09.03.08 o godzinie 22:49

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Paweł Biel:
Grzegorz Kondracki:
Natomiast uważam, że powinno się zwracać uwagę na specjalizację i raczej nie sięgać tam gdzie oprócz SAP zaoferują nam kilka innych produktów ERP i możemy sobie wybrać. Ja jestem zwolennikiem wąskich specjalizacji i twierdzę, że najlepiej do wdrożeń SAP wybierać firmy, które wdrażają SAP a nie "technologie informatyczne".

Tutaj można nieco polemizować.
Tzn. o ile, jeśli wybierasz małą firmę, to rzeczywiście dobrze żeby miała naprawdę ugruntowaną specjalizację SAP.
Jednak, gdy w kontekście przetargu pojawiają się najwięksi gracze, to siłą rzeczy zajmują się one 'technologiami informatycznymi', ale w tym mają zawsze jakiś duży wydzielony zespół SAP. Dodatkowo na pewno mają też zespoły specjalizujące się w innych dziedzinach, które mogą doradzić w sprawach związanych z projektem (np. hardware, backup solutions, platformy integracyjne).

Dodatkowo istnieje jeszcze jeden ciekawy aspekt - duże fimy, często nie są kojarzone z SAP pomimo, że działają intensywnie na tym rynku, ale czasem np. tylko w segmencie bardzo dużych implementacji.

Nie szukając daleko - czy IBM ludziom w Polsce kojarzy się z wdrażaniem SAP? W/g mojej wiedzy umiarkowanie.
A IBM jest największym globalnym partnerem SAP, a w Polsce zespół SAP to gdzieś koło 100 osób (i to w większości z dużym doświaczeniem czasem jeszcze z PwC albo Coopers and Lybrand).

koniec reklamy ;-)

pozdrawiam
pb
Ok. Może sprecyzuję. Uważam, że z tych "technologii.." nie należy brać pod uwagę firm, których dział wdrożeń SAP istnieje (i to ważne) w Polsce od roku czy dwóch i pracuje tam po jednym konsultancie od modułu. Weźmy też pod uwagę, że wybierając firmę wdrożeniową, zwykle podpisujemy też umowę na wsparcie po wdrożeniu. A tu pojawia się problem bo np. informatyczny gigant ma nie ma helpdesku dla klientów i usługi wsparcia świadczą konsultanci wdrożeniowi. A tu np. HR się sypnął a trzeba zamknąć listę płac tego dnia. A konsultant nie może pomóc bo jest akurat w drodze z Gdańska do Ustrzyk. I tak sobie można rozpatrywać. Oczywiście nie neguję dużych koncernów. Nie można mierzyć wszystkich jedną miarą, ale trzeba być świadomym wyboru jakiego się dokonuje przy wdrożeniu SAP, bo to nie chodzi o samo wdrożenie tylko też o utrzymanie.

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Marcin Banasiak:
>Możemy dywagować tylko czy np. wielki projekt X lepiej zrobiłby IBM, >IMG czy może Accenture ;-)

Moje zdanie:
Jak duży lub bardzo duży projekt to tylko SAP.
Podwykonawcą może być inna firma, ale też z tych dużych.

W przypadku mniejszych projektów -> mniejsze firmy.

Proste?

Ja bym zmodyfikował do: Jak bardzo ciężki (nietypowy lub nowatorski) i duży projekt, do którego brak funkcjonalności systemu - SAP. I to dlatego, że wtedy powstają globalne rozwiązania rozszerzające standard systemu taka np. obsługa pracowników tymczasowych :).
Z pozostałymi to myślę, że parę firm poradziłoby sobie równie dobrze.
pozdrawiam
Tomasz M.

Tomasz M. SAP Project Manager

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Moje zdanie:
Jak duży lub bardzo duży projekt to tylko SAP.
Podwykonawcą może być inna firma, ale też z tych dużych.

Tu sie nie zgodze, najwieksze wdrozenia systemu SAP nie sa przeprowadzane przez SAP jako firme wiodaca.
Najwieksze wdrozenia SAP przeprowadzaja najczesciej wieksze firmy niz SAP ktore maja w ofercie dodatkowe uslugi konsultancyjne/sprzetowe, czesto konsultanci z SAPa sa czescia tego projektu, a firma SAP czescia umowy.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Marcin Banasiak:
Moje zdanie:
Jak duży lub bardzo duży projekt to tylko SAP.

Oj Marcin, jakbym Cię nie znał pare lat i nie miał do Ciebie szacunku - to bym Ci się roześmiał prosto w nos :) O tak bezpośredni :) marketing to chyba jeszcze nikt się tu nie pokusił, a dyskutanci jak widzę zacni, zarówno po stronie Klientów jak i firm wdrożeniowych ;)
Podwykonawcą może być inna firma, ale też z tych dużych.
W przypadku mniejszych projektów -> mniejsze firmy.
Proste?
"Może być" podwykonawcą. Łaskawca ;) Ale tylko "duża". ROTFL. Z róznych względów pozwól ze nie będę rozwijał tego wątku (tajemnice handlowe, ludzka przyzwoitość itd.)
Nie jest to wcale proste. Co zresztą widać po poprzednich 3 stronach postów.
DMDariusz Michalski edytował(a) ten post dnia 20.03.08 o godzinie 21:12
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Grzegorz Kondracki:
Ja bym zmodyfikował do: Jak bardzo ciężki (nietypowy lub nowatorski) i duży projekt, do którego brak funkcjonalności systemu - SAP. I to dlatego, że wtedy powstają globalne rozwiązania rozszerzające standard systemu taka np. obsługa pracowników tymczasowych :).
Nie wypada się nie zgodzić :) Także dlatego, że czasami tylko producenta stać na 'dołożenie' czegoś od siebie, bo jest to tak naprawdę taki sam wydatek R&D jak to co się odbywa w Walldorf. No a pozostałe firmy chcą (chyba nie przesadzę) po prostu uczciwie zarobić...
DM
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Dariusz Michalski:
Oj Marcin, jakbym Cię nie znał pare lat i nie miał do Ciebie szacunku - to bym Ci się roześmiał prosto w nos :) O tak bezpośredni :) marketing to chyba jeszcze nikt się tu nie pokusił, a dyskutanci jak widzę zacni, zarówno po stronie Klientów jak i firm wdrożeniowych ;)
"Może być" podwykonawcą. Łaskawca ;) Ale tylko "duża". ROTFL. Z róznych względów pozwól ze nie będę rozwijał tego wątku (tajemnice handlowe, ludzka przyzwoitość itd.)


Brawo za odwagę w komentarzu. Tym cenniejszą, że pochodzącą od byłego pracownika SAP.

Muszę przyznać, że kolega Marcin rzucił tezę, nie podał uzasadnienia (o które prosiłem)...a co gorsze trudno z nią polemizować pracownikom innych firm właśnie ze względu na tajemnice handlowe itp. itd.

Tym samym proponuje skończyć tę ('najlepszą firmą wdrażeniową jest SAP') odnogę wątku.

pozdrawiam
pb

konto usunięte

Temat: Polecane firmy consultingowe SAP

Panowie,
Ja wyraziłem swoje i tylko swoje zdanie.

Mówiąc SAP nie mam na myśli SAP Polska, tylko SAP jako miedzynarodowy koncern.

Wesołych Świąt !



Wyślij zaproszenie do