Temat: SAP - Dostep do systemu szkoleniowego IDES
Wracając do meritum wątku - dalej nic nie wiemy od autora wątku, a szkoda.
Myślę, że autora już tak wymęczyliście z Arturem, że już nie ma ochoty na tłumaczenie :)
Tak na poważnie, to chyba rozumiem przekaz Sławka dotyczący tych szkoleń dla bezrobotnych. Z tego co pisze, to swoje doświadczenie zdobywał na rynku niemieckim. Tam SAP jest prawie wszędzie. Nawet w szkołach średnich mają wdrożonego ERPa. Więc, dla potencjalnego bezrobotnego, głębsza wiedza na temat tego "narzędzia" może być przydatna. U nas oczywiście jest trochę inaczej - dużo bezrobotnych nie umie obsługiwać myszki, więc po co im SAP...
Michal - dziekuje bardzo, zrozumiales moje milczenie :-)))) Wyszla typowa dyskusja jak prawie wszystkich dyskusje na Goldenline - i teraz pomadrze sie co do certyfikatu i niemieckiego podejscia do myslenia, tam gdzie sie od 30 lat wychowalem.
Wiekszosc osob biaracych udzail w dyskusji nie zrozumiala jaki cel ma certyfikat. Celem certyfikatu nie jest koniecznie sprawdzenie wiedzy, tylko przekazania wiedzy jak wprowadzic struktury w prace, prowadzenie projektu i zamkniecia projektu. Jak ktos nie zrozumial tej zasady, to jest w stanie wdrozyc system, obojetnie czy SAP czy cos innego na zasadach gdzie sa wykonane dzialania "to track/to repproduce - brakuje mi polskiego slowa, inaczej jest to kombinowanie i partyzantka, ktora moze, nie ukrywam super funkcjonowac.
Jak ta osoba nie przygotowala dokumentacji i nie ma tej wiedzy przygotowanej w formie zrozumialej dla "prezesow, dzieci i gospodyn domu" to tylko ego tej osoby wdrazajacej jest polaskotane, nic wiecej.
Dla tego w projektach publicznych jest certyfikat wymagany i w wiekszosci projektow komercyjnych. Juz nie jeden dyrektor IT w mojej karierze szukal po wdrozeniu systemu SAP consulatnta i developera po plazach na swiecie, bo chlopacy wdrozyli system, wystawili fakture, doatali pieniadze i pojechali na pare miecy na "Endless Summer" na surfing :-)
Wiec certyfikat odruznia osoby swiadomej co robi od tej ktora intuicyjnie cos robi.
Pod wzieciem uwagi zasad Basel 1, 2 i 3, zasad dokumentacji Sarbanes-Oxley Act of 2002, jest certyfikat konieczny.
Co do tematu poczatkowego - proponuje biznes, a dostaje jazde na fali ego, nie dostalem ani jednego konkretnego pytania do tematu, az rece opadaja.......
Zaczelem wpisy obserwowac i robi mi sie ta dyskusja obojetna......
Pozdr.
Slawek K.