Temat: Witam, mam pytanie do doświadczonych programistów: Co by...
Wydaje mi się, że punkty przez Ciebie przytoczone (dobrze zrealizowane) powinny przekonać większość osób. Co prawda wybór języka przed zapoznaniem się z projektem, to moim zdaniem zaczynanie od końca, ale z punktu widzenia tego, co się dzieje na rynku, to byłaby raczej słuszna decyzja.
Dorzuciłbym do listy jeszcze uczestniczenie w ciekawych projektach i umożliwienie zmiany projektu raz na 1-2 lata (w założeniu, że prace nad projektem mogą trwać dłużej).
Mimo wszystko, punkty na tej liście (pomimo pierwszego) są tak rozległe, że osobiście doradzałbym zastanowienie się:
- jakie szkolenia?
- jakie wyjazdy?
- jakie spotkania?
- jaka jest definicja "realnych perspektyw rozwoju"?
- co to są "ciekawe projekty"?
- jak wysokie wynagrodzenie, żeby nie było "zbyt wysokie"?
- jak się ustrzec przed przepłacaniem?
- jak rekrutować?
Poza tym, jeżeli firma ma już pracowników, to powinna z nimi porozmawiać o ich oczekiwaniach, o tym, na czym im zależy, bo może się okazać, że np. możliwość okazjonalnej pracy z domu będzie ważniejsza niż 500zł więcej w wynagrodzeniu. Zarówno pracodawca, jak i pracownik zyskują. Pracodawca nawet podwójnie, ponieważ ma szczęśliwszego pracownika zatrudnionego za mniejsze pieniądze :)
Jeżeli jest to nowa firma lub zespół dopiero powstaje, to warto na początku skupić się na zatrudnieniu lidera/seniora i wspólnie z nim "wyklarować" oczekiwania, a następnie szukać ludzi, którzy z tymi oczekiwaniami się identyfikują. Dzięki temu pracownicy są szczęśliwi, bo mają to, co chcieli, pracodawca jest zadowolony, bo im większa satysfakcja z pracy, tym większe przywiązanie do firmy i angażowanie się w zadania. Poza tym, zespół jest spójniejszy, ponieważ napędzają ich te same cele.
Odpowiedzieć na pytanie "co" jest prosto, najtrudniejsze jest znalezienie odpowiedzi na pytanie "jak, aby było dobrze".