konto usunięte

Temat: Darmo!

Polecam lekturę:

tnij.org/darmoszka

Tekst autorstwa Piotra Połoczańskiego ( photolife.pl )

jakieś odczucia?

konto usunięte

Temat: Darmo!

Kolejny lamentujący beksa bo kokosy się skończyły, a postęp technologiczny i wolny rynek robią swoje. Tak jest w branży muzycznej, tak jest przy videoklipach i najwyrazniej w fotografii. Boli, że ktoś zrobi coś taniej i że zleceniodawce zadowoli efekt. Wysoka stawka się należy, tak jak praca górnikom? Takie życie.
Radek Ł.

Radek Ł. Marketing
internetowy,
e-commerce

Temat: Darmo!

Artykuł ciekawy i powiedziałbym, że dość uniwersalny, bo tego typu rzeczy są coraz częstszym przypadkiem. Niestety, ale przetrwają tylko Ci z wypracowanym nazwiskiem, bo za ich pracę płacą "najwięksi".

Szkoda tylko, ze przez ten proceder coraz trudniej się wybić i dogonić czołówkę.

konto usunięte

Temat: Darmo!

Łukasz Dynowski:
Kolejny lamentujący beksa bo kokosy się skończyły, a postęp technologiczny i wolny rynek robią swoje. Tak jest w branży muzycznej, tak jest przy videoklipach i najwyrazniej w fotografii. Boli, że ktoś zrobi coś taniej i że zleceniodawce zadowoli efekt. Wysoka stawka się należy, tak jak praca górnikom? Takie życie.

wybacz kolego ale pierd...sz jak potluczony ..
jakby przeczytal tekst ze zrozumieniem to moze nie napisalbys takiej glupoty.
nikt nie zabrania robienia tanio. ale dziwnym trafem fotografia w polsce nie jest traktowana jako zawod tylko jako hobby i jak na pilce noznej - zna sie na niej kazdy.
pomijajac fakty ze wszyscy zamawiajacy zdjecia sa bardzo ale to bardzo beidni i chca foty za darmo (no bo sa im potrzebne do promocjo reklamy itp) dochodzi do tego debilizm domoroslych fotopstrykow ktorzy trzaskaja foty na lewo omijajac uczciwe placenie podatkow i nie liczac kosztow wykonywanych zdjec - bo to przeciez hobby.

dziwnym trafem nikt nie chce nalac paliwa za darmo ani naprawic samochodu. zaden dentysta nie naprawi zebow za free ani tez zaden pub nie daje za darmo piwa.

kiedys wyliczylem na jakims forum ze zdjecia slubne powinny kosztowac minimum 1700pln jesli ma to byc uczciwe i odrobine choc oplacalne. jakosbez problemu mozna spokojnie znalezc slub za 300-500pln ... bez umowy i na lewo ..

konto usunięte

Temat: Darmo!

Piotrze,

robienia za free nie komentowałem, gdyż uważam że za pracę należy się wynagrodzenie. Skomentowałem kolejny już tekst który mocno sugeruje ustanowienie jakiegoś sztywnego cennika aby "artyści w swym fachu" nie czuli się pokrzywdzeni przez rynek. Rynek jest WOLNY.
To ja KLIENT określam czy chce wymienić tarcze hamulcowe u Pana Waldka w usmolonym i podartym fartuchu czy w servisie volvo u Pana Waldemara w fartuchu nasa i kupowanym co roku nowym zestawem narzędzi.
To ja wyporzyczam DVD albo idę na film do sali platinum.
Wymieram MERC taxi za 3,50 albo przewoz osob Yarisem za 1,2.

Szyjąc w polsce muszę się dostosować do istnienia bazarowego gówna z chin, mistrzowie układania kafelków muszą sie dostosować do tego że są ekipy z ukrainy, a to klient decyduje co wybiera. Wg mnie jest miejsce dla wszystkich. A kolejne teksty z rządaniami sztywnych cenników bedę uważał za BIADOLENIE.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Darmo!

Łukasz Dynowski:
To ja KLIENT określam czy chce wymienić tarcze hamulcowe u Pana Waldka w usmolonym i podartym fartuchu czy w servisie volvo u Pana Waldemara w fartuchu nasa i kupowanym co roku nowym zestawem narzędzi.

o, serwisów volvo nie polecam, a już na pewno nie polecam tych z 3miasta ;)

Poza tym się zgadzam - taki jest rynek. Zamiast porównywac się do "cykaczy na lewo" może tak zacząć się pozycjonować ciut wyżej? Tyle, że w to trzeba zainwestować - jak w każdą markę. A tu mamy biadolenie, że rynek jest jaki jest... fotografów już marketing nie obowiązuje czy jak?

A już jako klient powiem tylko, że czasem mi potrzeba foty cykniętej małpą przez panią Krysię z sekretariatu a czasem porządnej sesji - czyżby wpis przywoływany na początku sugerował, że pani Krysia nie może i nie powinna robić zdjęcia za "dziękuję" tudzież pewną premię?

konto usunięte

Temat: Darmo!

Łukasz Dynowski:
Wg mnie jest miejsce dla wszystkich. A kolejne teksty z rządaniami sztywnych cenników bedę uważał za BIADOLENIE.

wg mnie rowniez. ale dla wszysktich UCZCIWYCH.
kiedys zapytalem reportera jednej z poczytnych gazet dlaczego nie zrobia artykulu o szarej strefie fotograficznej. odp "chyba zarutjesze, przeciez wszyscy poza praca w gazecie klepia w weekendy sluby na lewo, a w czasie pracy na firmowym sprzecie trzaskaja packshoty, wiec chyba nie myslisz ze sobie zarzna kure znoszaca zlote jaja"

i to by chyba moglo byc podsumowaniem tematu. zdjecia sa tanie bo wiekszosc z nich jest robionych "za dziekuje" lub za przyslowiowa stowke

w zadnym wypadku nie jestem za sztywnym ustalaniem cen minimlanych, bo rynek sam zniszczy tych kiepskich i wypromuje tyhc dobrych. tyle tylko ze zasady powinny byc rowne dla wszystkich.
bo tak jak nie kupisz ferrari w cenie punto tak samo nie kupisz legalnie dobrych zdjec za "dziekuje" bo zarowno dobry sprzet foto jaki i oprogramowanie (o poswieconym czasie i potrzebnych umiejetnosciach nie wspomne) kosztuje.
w naszym kochanym kraju omijanie prawa nazywa sie zaradnoscia .. ja nazywam je po imieniu sqrwysynstem.
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Darmo!

tylko dobry sprzęt foto nawet za ileśtamset tysięcy sam nie zrobi foty ani jej nie zakomponuje i czasami "profesjonalista" ze studiem i EOSem 1DS odpadnie przy fotce pani Krysi zrobionej kompaktem.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Darmo!

Piotr F.:
w zadnym wypadku nie jestem za sztywnym ustalaniem cen minimlanych, bo rynek sam zniszczy tych kiepskich i wypromuje tyhc dobrych. tyle tylko ze zasady powinny byc rowne dla wszystkich.
bo tak jak nie kupisz ferrari w cenie punto tak samo nie kupisz legalnie dobrych zdjec za "dziekuje" bo zarowno dobry sprzet foto jaki i oprogramowanie (o poswieconym czasie i potrzebnych umiejetnosciach nie wspomne) kosztuje.
w naszym kochanym kraju omijanie prawa nazywa sie zaradnoscia .. ja nazywam je po imieniu sqrwysynstem.

Piotr - w strategii marki, w opisie sytuacji konkurencyjnej musisz zatem zawrzeć zapis mówiący o "nielegalnej konkurencji", tak samo jak robią to inne podmioty rynkowe - wydawnictwa, wytwórnie muzyczne i filmowe, firmy odzieżowe itd.

Wszystkie te podmioty analizują swój biznes na tle rzeczywistości, nie na tle życzeniowego "jak powinno być". A sqrwysyństwo jak najbardziej do rzeczywistości przynależy - taki lajf. Nie do końca rozumiem, dlaczego akurat fotografowie mają z tego tytułu poczucie krzywdy.

Taki jest rynek, ma relatywnie wysoką barierę wejścia i trudną sytuację konkurencyjną. Chcąc założyć wytwórnię muzyczną muszę liczyć się z piractwem i wymyślić jak sobie z nim radzić - podobnie jest z fotografią. W czym rzecz?

konto usunięte

Temat: Darmo!

Krzysztof Z.:
czasami "profesjonalista" ze studiem i EOSem 1DS odpadnie przy fotce pani Krysi zrobionej kompaktem.

raz na milion zdjęć? Czy raz na 10 milionów taki przypadek się zdarzy?

Ile pań Kryś robi profi fotografie choćby 10 na 100?
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Darmo!

Krzysztof B.:
Krzysztof Z.:
czasami "profesjonalista" ze studiem i EOSem 1DS odpadnie przy fotce pani Krysi zrobionej kompaktem.

raz na milion zdjęć? Czy raz na 10 milionów taki przypadek się zdarzy?

Ile pań Kryś robi profi fotografie choćby 10 na 100?


wystarczy, że zrobi good enough
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Darmo!

Krzysztof B.:
Krzysztof Z.:
czasami "profesjonalista" ze studiem i EOSem 1DS odpadnie przy fotce pani Krysi zrobionej kompaktem.

raz na milion zdjęć? Czy raz na 10 milionów taki przypadek się zdarzy?

Ile pań Kryś robi profi fotografie choćby 10 na 100?
to jest nieważne, ważniejszym jest fakt, że całkiem fajne rzeczy robią "amatorzy" na "amatorskim" sprzęcie a czasami nawet przez przypadek. Tak jak i "profesjonalistom" zdarza się popełnić coś byle jakiego.

konto usunięte

Temat: Darmo!

Krzysztof Z.:
to jest nieważne, ważniejszym jest fakt, że całkiem fajne rzeczy robią "amatorzy" na "amatorskim" sprzęcie a czasami nawet przez przypadek. Tak jak i "profesjonalistom" zdarza się popełnić coś byle jakiego.

Ale nie chodzi o to, że ktoś, gdzieś kiedyś, PRZYPADKIEM raz w życiu zrobi dobre zdjęcie.

Profesjonalista to ktoś, kto w 99 przypadkach na 100 robi dobre i ładne zdjęcia.
Tomek Banasik

Tomek Banasik NAZYWAMY.COM /
firmujemy dobre
nazwy

Temat: Darmo!

Osobiście - zgadzam się z autorem tekstu. I jego puenta dla mnie zamyka temat: jak mi ktoś "za darmo" ufunduje lepszy sprzęt foto, to wtedy mu "za darmo" zrobię zdjęcia - bardzo prosta zależność.

konto usunięte

Temat: Darmo!

Krzysztof Z.:

to jest nieważne, ważniejszym jest fakt, że całkiem fajne rzeczy robią "amatorzy" na "amatorskim" sprzęcie a czasami nawet przez przypadek. Tak jak i "profesjonalistom" zdarza się popełnić coś byle jakiego.


niewazne powiadasz???
ciekawe myslenie .. jak dla mnie zawodowcowi placi sie za gwarancje jakosci .. a pani Krysia moze co najwyzej zagwarantowac ze czasem jej zdjecie wyjdzie. przeciez nie kupujesz hulajnogi zamiast mercedesa tylko dlatego ze czasem, raz na milion przypadkow, sie nia szybciej i wygodniej jedzie prawda?
a te gwarancje daje polaczenie warsztatu, sprzetu, wielu lat praktyki i doswiadczenia. i szczescie pani krysi niewiele tu pomoze

jak wytluamczysz klienotwi ktory inwestuje w sesje dajmy na to 40tyspln ze "nie wyszlo" ??
jak wytluamczysz parze slubnej ze aparat sie zepsul?
jak wytlumaczysz klientowi ze zdjec z sesji nie bedize bo fotograf zapomnial wlozyc karte i trzeba wszystko powtorzyc?
albo jak wytlumaczysz ze fotografowi zapomnialo sie przyjsc na sesje?

konto usunięte

Temat: Darmo!

Grzegorz Wszelaczyński:
Taki jest rynek, ma relatywnie wysoką barierę wejścia i trudną sytuację konkurencyjną.

wybacz ale gadasz glupoty .. od kiedy to patrzac na zlodziejstwo mowi sie "taki jest rynek"?

Chcąc założyć wytwórnię muzyczną
muszę liczyć się z piractwem i wymyślić jak sobie z nim radzić - podobnie jest z fotografią. W czym rzecz?

kiepski przyklad. bo akurat jak dla mnie wszlekie piractwo powino byc tepione w zarodku. niewazne czy w fonografii, fotografii czy w architekturze. a piszac "musze sie liczyc piractwem" dajesz zlodziejom zielone swiatlo i przyzwolenie na dalszy proceder.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Darmo!

zy robiąc rachunek ekonomiczny mówisz "luzik, ukradną mi 99% przychodów ale trzeba to tępić - wchodzę!" czy tez raczej powiesz "kurde, fajny biz ale kradną, nie opłaca wchodzić"?

Ja rozumiem, że najlepiej jest być młodym, pieknym i bogatym. Niestety w rzeczywistości ciutkę się starzejemy, kasy wciąż mało a i uroda przemija. Innymi słowy - o ile rozumiem konstatacje "krtadną, jest źle" o tyle za nic nie rozumiem wyróżniania jakiejś grupy i twierdzenia, że ma szczególnie źle. Dla mnie to biadolenie.

Innymi słowy - stwierdzenie, że kradzież trzeba tępić w zarodku to stwierdzenie filozoficzne natury ogólnej i oderwanej od rzeczywistości. Szczególnie w kraju, gdzie politycy jawnie powiązani z pralniami pieniędzmi mogą być wicepremierami i szefami komisji sejmowych.

A metod by się od złodziei odróżnić i mimo ich działalności na rynku funkcjonować trochę jest - tym bardziej cenię postawę nieroszczeniową.Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 10.11.09 o godzinie 18:17
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Darmo!

Piotr F.:
Krzysztof Z.:

to jest nieważne, ważniejszym jest fakt, że całkiem fajne rzeczy robią "amatorzy" na "amatorskim" sprzęcie a czasami nawet przez przypadek. Tak jak i "profesjonalistom" zdarza się popełnić coś byle jakiego.


niewazne powiadasz???
ciekawe myslenie .. jak dla mnie zawodowcowi placi sie za gwarancje jakosci .. a pani Krysia moze co najwyzej zagwarantowac ze czasem jej zdjecie wyjdzie. przeciez nie kupujesz hulajnogi zamiast mercedesa tylko dlatego ze czasem, raz na milion przypadkow, sie nia szybciej i wygodniej jedzie prawda?
a te gwarancje daje polaczenie warsztatu, sprzetu, wielu lat praktyki i doswiadczenia. i szczescie pani krysi niewiele tu pomoze

jak wytluamczysz klienotwi ktory inwestuje w sesje dajmy na to 40tyspln ze "nie wyszlo" ??
jak wytluamczysz parze slubnej ze aparat sie zepsul?
jak wytlumaczysz klientowi ze zdjec z sesji nie bedize bo fotograf zapomnial wlozyc karte i trzeba wszystko powtorzyc?
albo jak wytlumaczysz ze fotografowi zapomnialo sie przyjsc na sesje?
postaraj się zrozumieć sprawę nie tylko z perspektywy Oliviero Toscaniego, (mam nadzieję, że dobrze odmieniłem) będzie Ci łatwiej.
Chodziło mi o to, że klient inwestujący 500 PLN w przysłowiową Kasie czasami może dostać lepszą fotkę niż ten inwestujący 40 K.
A wszelkie próby "utrącania" konkurencji za pomocą regulacji cenowej czy też stowarzyszeniowej trącą na kilometry tęsknotą za komuną ...

konto usunięte

Temat: Darmo!

Krzysztof Z.:
A wszelkie próby "utrącania" konkurencji za pomocą regulacji cenowej czy też stowarzyszeniowej trącą na kilometry tęsknotą za komuną ...

Nikt nie mówił o regulacjach cen. Cały czas jest mowa o PODATKACH i LEGALNYM funkcjonowaniu.

Piotr uparcie wskazuje, że RÓWNE warunki to takie, w których WSZYSCY płacą podatki od zleceń i pracują na LEGALNYM sprzęcie.

niestety, często gęsto jest tak, że pani Krysia kupiła aparat ale już fotoszopa ukradła, a zapytana o umowę robi słodkie oczy i kręci, że potem albo może lepiej wcale.

Gdyby miała zainwestować w narzędzia i zapłacić daniny to podniosłaby ceny sama z siebie a wtedy... musiałaby wygrać jakością produktu by istnieć.

Będąc w szarej strefie rywalizuje niską, ale nierealną ceną.

konto usunięte

Temat: Darmo!

Krzysztof Z.:
postaraj się zrozumieć sprawę nie tylko z perspektywy Oliviero Toscaniego, (mam nadzieję, że dobrze odmieniłem) będzie Ci łatwiej.

nie wiem jak wyglada perspektywa Toscanniego - wodki z nim nie pilem, interesow nie robilem wiec ciezko mi sie wypowiadac.
pisze jak wylada sytuacja na rynku krajowym, ktory od paru lat znam dosc dobrze, mimo iz a przyklad w brazny slubnej nie udzielam sie w ogole,choc mam pojecie o stawkach, natomiast w reklamowej na tyle dlugo by wiedizec ze to co napisales ponizej jest bzdura.
Chodziło mi o to, że klient inwestujący 500 PLN w przysłowiową Kasie czasami może dostać lepszą fotkę niż ten inwestujący 40 K.

przy takich budzetach to czasami jest rownie prawdopodobne jak szostka w lotto.

A wszelkie próby "utrącania" konkurencji za pomocą regulacji cenowej czy też stowarzyszeniowej trącą na kilometry tęsknotą za komuną ...


wskaz mi prosze miejsce w ktorym napisalem ze jestem za regulacja cenowa czy tez stowarzyszeniowa??

pisalem o uczciwosci, przestrzeganiu obowiazujacego prawa, oraz swoadomosci kosztow - zarowno tych robiacych zdjecia jak i je zamawiajacych. to nie jet trudne. naprawde. a i w lustro lepiej sie rano patrzy.



Wyślij zaproszenie do