Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Mariusz Sucajtys:
Zgadzam się, że Vim bywa przydatny. Ale wtedy, jak robisz coś małego. Kiedy kod rośnie, IDE staje się wygodniejsze. Tzn. kiedy plik rośnie powyżej 250 linii, albo zaczynamy pracować na kilku plikach jednocześnie.

Długi plik i praca z wieloma plikami na raz ma niby być problem? Dobra konfiguracja + kilka pluginów i VIM staje się pełnoprawnym IDE dla Pythona.

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Wojciech P.:

Mariusz Sucajtys:
Zgadzam się, że Vim bywa przydatny. Ale wtedy, jak robisz coś małego. Kiedy kod rośnie, IDE staje się wygodniejsze. Tzn. kiedy plik rośnie powyżej 250 linii, albo zaczynamy pracować na kilku plikach jednocześnie.

Długi plik i praca z wieloma plikami na raz ma niby być problem? Dobra konfiguracja + kilka pluginów i VIM staje się pełnoprawnym IDE dla Pythona.

To prawda, słyszałem legendy o hakerach, którzy w ogóle nie używają myszki, tylko wszystkie czynności wykonują przy pomocy skrótów klawiaturowych i to dużo szybciej niż w klasycznych IDE z GUI...

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Ej no, bez złośliwości :)

Osobiście nie mam problemów z pracą w vimie na wielu plikach (taby + split + tagi + FuzzyFinder), ale fakt faktem: ten edytor w tym nie pomaga. Trzeba samemu znaleźć swój workflow i znaleźć do tego odpowiednie narzędzia. Na początku miałem duuuże problemy kiedy projekt rosnął ponad 3 pliki.

Inna sprawa, że vim w ogóle sam za dużo nie pomaga i dopiero po zainwestowaniu czasu zaczyna przynosić korzyści. Z drugiej strony - *naprawdę* nie trzeba być do tego hakerem (cokolwiek miałoby to znaczyć).

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Radosław Dominiak:

Piotr Likus:
Python to nie tylko WWW. Prawdę mówiąc przede wszystkim coś zupełnie innego.
Szkoda że nie ma jakiegoś RAD-a do interfejsu desktopowego GUI - bo byłby to język-killer.

Jasne, że nie tylko. Ja się go nauczyłem, żeby mieć coś darmowego zamiast Matlaba. Z biblioteką numpy, czymś do wykresów (np. py-gnuplot, albo ta biblioteka co dodaje matlabową składnie do rysowania) świetnie daje sobie radę.

Przyznam że żadnych RADów nigdy nie używałem, więc może nie doceniam. Ale chyba QtDesiner potrafi robić Interfejsy w pyqt, a do GTK jest Glade, którego też się całkiem przyjemnie używa.

Zastanawia mnie dlaczego nie wybrałeś przykładowo darmowego wybrałeś R'a ?

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

To kwestia nauczenia się VIMa i jego filozofii.
Jeśli będzie się go traktować jak zwykły edytor to rzeczywiście wiele nie daje, wręcz staje się potwornie niewygodny. Jednak gdy tylko zacznie się wykorzystywać modalność i skróty klawiaturowe to okazuje się, że VIM po prostu pozwala zrobić swoje zupełnie nie wchodząc w drogę.
Niestety krzywa uczenia się jest z początku stroma i trochę trwa gdy po przesiadce osiągnie się wydajność podobną do korzystania z "normalnych" edytorów.

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Kamil Bęczyński:

Zastanawia mnie dlaczego nie wybrałeś przykładowo darmowego wybrałeś R'a ?

Bo R jest generalnie do statystyki, a ja potrzebowałem czegoś uniwersalnego, bo jestem fizykiem, a nie statystykiem.

A Python to normalny, obiektowy język programowania, więc można się go szybko nauczyć i robić w nim mnóstwo fajnych rzeczy, a nie tylko obrabiać dane statystyczne.

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Może trochę z innej beczki z okazji zestawienia...

Co sądzicie o Go? Z tego co czytałem podobny do pythona a funkcjonalność podobna do C++.

Co do edytora: dopisuję się do fanów VIM'a. ;-)

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Co oznacza że funkcjonalność podobna do c++? To pythona jest mniejsza?;) Pod jakim względem? Zważywszy że możesz includować biblioteki z C?:)

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Mateusz Koryciński:
Może trochę z innej beczki z okazji zestawienia...

Co sądzicie o Go? Z tego co czytałem podobny do pythona a funkcjonalność podobna do C++.

Co do edytora: dopisuję się do fanów VIM'a. ;-)

Czy żaden fan vima nie potrafi zajrzeć na stronę http://golang.org/ i zobaczyć jak wygląda, zanim napisze, że jest podobny do Pythona (niby w jakim sensie?)?

Zresztą.. tak czytając większość wypowiedzi, to można dojść do wniosku, że i do ślubu pojechalibyście kombajnem, bo akurat wiecie jak go uruchomić ;)

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

golang.org/ -> COMPILE & RUN:

[process took too long]

Jakoś mnie to nie zachęciło... ;) Poszło dopiero za jakimś 5-6 razem.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 20:41

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Krzysztof S.:
golang.org/ -> COMPILE & RUN:

[process took too long]

Jakoś mnie to nie zachęciło... ;) Poszło dopiero za jakimś 5-6 razem.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 20:41

No to jest kompilowane na ich serwerze, to może zawodzić. Kompiluj u siebie.

Magia GoLang ma polegać na tym, że jest to język automatycznie kompilowany do bardzo wydajnego kodu. Dla programistów C/C++ to może być fajna alternatywa. Dla innych, pod względem składni i zasady działania - obcy język.

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Łukasz Karpuć:
No to jest kompilowane na ich serwerze, to może zawodzić. Kompiluj u siebie.

Magia GoLang ma polegać na tym, że jest to język automatycznie kompilowany do bardzo wydajnego kodu. Dla programistów C/C++ to może być fajna alternatywa. Dla innych, pod względem składni i zasady działania - obcy język.

Jasne, rozumiem - Mam na myśli tylko to, że to niezbyt zachęca do dalszego zapoznania się z tym językiem. Poza tym przełączanie się pomiędzy poszczególnymi "Examples" - też jakby szwankuje...

Raczej zostanę przy pythonie - polubiłem go bardzo; chwilami mam też ochotę na Ruby'ego ale jakoś nie mogę na razie znaleźć czasu.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 20:52

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

GO ma kilka fajnych koncepcji, ale jak dla mnie jest trochę zbyt niskopoziomowy :>

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Wojciech Soczyński:
GO ma kilka fajnych koncepcji, ale jak dla mnie jest trochę zbyt niskopoziomowy :>

Gdybym chciał poznawać język promowany przez jedną firmę, to już dawno poznałbym C# lub chociażby Jave...

Jak na razie Guido ma u mnie tylko jednego minusa (wcięcia), reszta języka jest naprawdę niezła. Chociaż nawet te wcięcia można polubić (brak śmietnika na końcu funkcji typu "}}}}").Piotr Likus edytował(a) ten post dnia 11.02.11 o godzinie 09:58

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Piotr Likus:

Wojciech Soczyński:
GO ma kilka fajnych koncepcji, ale jak dla mnie jest trochę zbyt niskopoziomowy :>

Gdybym chciał poznawać język promowany przez jedną firmę, to już dawno poznałbym C# lub chociażby Jave...

Jak na razie Guido ma u mnie tylko jednego minusa (wcięcia), reszta języka jest naprawdę niezła. Chociaż nawet te wcięcia można polubić (brak śmietnika na końcu funkcji typu "}}}}").

Jeżeli chodzi o rzeczy, które rażą mnie w Pythonie, to jest to"lambda" przy tworzeniu funkcji anonimowych. Tak jak by nie można było zrobić zwykłego "def". Ale i tak nie często w nim piszę, także nie jest to jakiś wielki problem. Do wcięć trzeba się przyzwyczaić i mieć dobre IDE z autoformatowaniem, bo przy wielu zagnieżdżeniach jak coś robimy to można się zamotac.Wojciech Soczyński edytował(a) ten post dnia 11.02.11 o godzinie 10:04

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Wojciech Soczyński:
Jeżeli chodzi o rzeczy, które rażą mnie w Pythonie, to jest to"lambda" przy tworzeniu funkcji anonimowych. Tak jak by nie można było zrobić zwykłego "def". Ale i tak nie często w nim piszę, także nie jest to jakiś wielki problem. Do wcięć trzeba się przyzwyczaić i mieć dobre IDE z autoformatowaniem, bo przy wielu zagnieżdżeniach jak coś robimy to można się zamotac.

Zgadza się, np. Aptana w czasie edycji pokazuje nie tylko błędy, ale nawet podpowiada że masz niewłaściwe wcięcie (3 zamiast 4 spacji itp).Piotr Likus edytował(a) ten post dnia 11.02.11 o godzinie 10:08

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Piotr Likus:

Wojciech Soczyński:
GO ma kilka fajnych koncepcji, ale jak dla mnie jest trochę zbyt niskopoziomowy :>

Gdybym chciał poznawać język promowany przez jedną firmę, to już dawno poznałbym C# lub chociażby Jave...

Nie wiem co wy macie tak z tym nielubieniem c# czy java... jezyki jak jezyki. Kazdy jezyk i technologie ma swoje zalety i wady, programowalem od assemblerow (MC68k, 8086, 0x86, nawet kiedys stworzylem wlasny procesor i jezyk ;)) poprzez rozne wynalazki jak E, rozmaite basic'i, c-klony i inne dziwadztwa na male chipy - mialem swego czasu nawet takie osobiste postanowienie ze nie naucze sie VB - pisze teraz w Lotus Script (do zludzenia przypomina VB) i po wszystkich doswiadczeniach dochodze do wniosku ze nie ma technologii idealnych a im wiecej sie poznaje techlogii i jezykow tym latwiej jest znalezc jezyk dobry do danego zastosowania... a czasami kiedy trzeba cos nagiac, bo chcialbym cos zrobic w python'ie a musze w vb to nie narzekam tylko biore sie DO ROBOTY.

Osobiscie uwazam ze C# (szczegolnie od wersji 2.0 i w gore) jest rewelacyjnym jezykiem do aplikacji biznesowych typu enterprise.

Co do skrypciakow to python jest fajnym rozwiazaniem, web tez ok (np.: z django) itp....

Takze wszystko zalezy od tego co jest akurat sexy, preferencji albo wymogow klienta itp itd i nie ma sensu zaczynac flamewar "bo moj pen... yhm tego, jezyk (eeee?) jest najlepszy". Python jest dobry jak i C# a ze C# zostal stworzony przez MS? No coz ja sie ciesze ze to nie Apple bo bysmy musieli kupowac nowe funkcje w Apple Store bez zadnej gwarancji ze nie znikna z naszego IDE mimo ze za nie zaplacilismy. MS zrobil w ciagu ostatnich lat gigantyczny krok w kierunku otwarcia sie do srodowisk programistow... oczywiscie jest w tym ich interes ale to w koncu firma komercyjna a nie instytucja charytatywna.

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Rafał Ziółkowski:
Takze wszystko zalezy od tego co jest akurat sexy, preferencji albo wymogow klienta itp itd i nie ma sensu zaczynac flamewar "bo moj pen... yhm tego, jezyk (eeee?) jest najlepszy". Python jest dobry jak i C# a ze C# zostal stworzony przez MS? No coz ja sie ciesze ze to nie Apple bo bysmy musieli kupowac nowe funkcje w Apple Store bez zadnej gwarancji ze nie znikna z naszego IDE mimo ze za nie zaplacilismy. MS zrobil w ciagu ostatnich lat gigantyczny krok w kierunku otwarcia sie do srodowisk programistow... oczywiscie jest w tym ich interes ale to w koncu firma komercyjna a nie instytucja charytatywna.

Oczywiście można mieć beznamiętny stosunek do programowania.
Tego nikt nie kwestionuje.
Dla niektórych jednak to jest także pasja i lubią robić to jak najlepiej.
Jeśli masz taki sam stosunek do VB jak do np. C#, to albo nie rozumiesz tych języków albo... zwisa Ci to. Nie wiem co gorsze.

Co do "nielubienia" MS, to mylnie odebrałeś moją wypowiedź.
Nie było nic w tym z awersji a jedynie praktyczność.

Znając C/C++ lub Pythona można programować na Windows, Linux, iSeries, AIX, HP-UX. (Co faktycznie w moim przypadku zdaża się).

Znając C# można programować tylko dla Windows. Ograniczasz sobie horyzonty. Tak słyszałem o Mono, ale nie słyszałem o jego użytkownikach.

Oczywiście mowa tu o projektach, gdzie technologię można sobie wybrać.
W innych przypadkach - można nawet polubić VIM-a.

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Piotr Likus:
Oczywiście można mieć beznamiętny stosunek do programowania.
Tego nikt nie kwestionuje.
Dla niektórych jednak to jest także pasja i lubią robić to jak najlepiej.
Jeśli masz taki sam stosunek do VB jak do np. C#, to albo nie rozumiesz tych języków albo... zwisa Ci to. Nie wiem co gorsze.

Alez ja uwielbiam C# i nic go nie przebije, moje podejscie jest podyktowane praktyka. Kazdy jezyk jest przydatny na swoj sposob i potrafie z niego z korzystac - jakos nie mam checi isc na Jihad tylko dlatego ze ktos uzywa VB.

>Znając C/C++ lub Pythona można programować na Windows, Linux, iSeries, AIX, HP-UX. (Co faktycznie w moim przypadku zdaża się).
W Twoim tak, w moim zdazylo mi sie RAZ napisac krotka procedure w C ktora miala wspolpracowac z aplikacja w 4GL na SCO Unix. Kwestia doswiadczen i preferencji.

Znając C# można programować tylko dla Windows. Ograniczasz sobie horyzonty. Tak słyszałem o Mono, ale nie słyszałem o jego użytkownikach.

Blad. Mam za soba udane wdrozenia apliakcji ktore zostaly napisane na Windows Server na Linux'a pod Mono (ktore jeszcze bylo na wczesnym etapie rozwoju). A inna sprawa co jest zlego w programowaniu tylko dla Windows? Ja nie mam nic przeciwko tej platformie, ale to wszystko kwestia: gustu, budzetu i tego co jest akurat modne ;)

Ja tam lubie MS i nie boje sie glosno tego powiedziec :D

Oczywiście mowa tu o projektach, gdzie technologię można sobie wybrać.

Jak mam ten komfort to moj wybor pada na C# w przypadku aplikacji (webapp, webservices, services) a w przypadku szybkich skryptow narzedziowych python sie dla mnie swietnie sprawdza.

Temat: Python -- kolejny raz językiem roku

Piotr Likus:

Radosław Dominiak:

Piotr Jarolewski:
Nie pozostaje nic tylko się cieszyć i starać się aby Python w Polsce był bardziej popularny :)

Nie śledziłem sytuacji, ale słyszałem gdzieś plotę, że "cywilizowany świat" coraz bardziej lubi Pythona i Django, a odchodzi od PHP. U nas stron w Pythonie niestety malutko, hosting z pythonem ciężko znaleźć, a "programista PHP" (często w wieku gimnazjalnym) i hosting z PHP są za pół darmo.

Python to nie tylko WWW. Prawdę mówiąc przede wszystkim coś zupełnie innego.

Dokladnie. Sila Pythona jest w jego uniwersalnosci.

Szkoda że nie ma jakiegoś RAD-a do interfejsu desktopowego GUI - bo byłby to język-killer.

Jest kilka opartych na wxPython i kilka opartych na PyQt. Niepelna lista jest tu:
http://wiki.python.org/moin/IntegratedDevelopmentEnvir...