Temat: Przyszłość Pythona
Witam, również pozwolę sobie dorzucić swoje 3 grosze do dyskusji
Paweł Jankiewicz:
Absolutnie nie chciałem wywoływać dyskusji co jest lepsze. Takich wątków są tysiące w internecie. Chciałem jedynie podkreślić to, że Python jest doceniany przez masę programistów na całym świecie, tylko tego u nas nie widać i nie przekłada się to na rynkowy udział.
Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, żebyśmy byli w tej kwestii aż tak bardzo "za murzynami" jak to ktoś określił. Może odrobinę. Faktem jest natomiast to, że php jest (w pewnym sensie) podobny do C/C++/Javy (jasne, php to luźne typowanie, słabsze wsparcie oop i masa innych różnic, ale choćby składnia, koncepcja include'ów, itp czyni go członkiem tej właśnie rodziny). A C to w dalszym ciągu pewien standard. Wydaje mi się, że właśnie dlatego py, choć moim zdaniem naprawdę ładny, elegancki, zwarty i z potężną liczbą bibliotek jest swego rodzaju egzotyką. Podobnie zresztą jak ruby. Trzeba chcieć napisać coś konkretnie w pythonie, żeby to zrobić a nie można tak jak w przypadku PHP znając C/C++ napisać w nim coś "przez przypadek" ;) i potem się w tej dziedzinie rozwijać.
Co do rozgrywki na polu internetowym, to ktoś kiedyś fajnie napisał, że nigdy by nie stworzył oprogramowania do elektrowni atomowej w PHP, a w Pythonie i owszem.
Hmmm, Piotr napisał, że nie użyłby jednego ani drugiego. Ja chyba też nie. I to nie za sprawą silnego typowania (które z tego co kojarzę akurat C/C++ ma), tylko za sprawą obecności VM. Stawiał bym jednak na C/C++. Ale to taka abstrakcyjna dyskusja... ;)
To prawda, że PHP ma ogromną społeczność, ale zwykle chyba ludzie używają go do niewielkich stron internetowych (góra średnich), podczas gdy o frameworkach do Pythona zrobiło się głośno tak naprawdę za sprawą dużych serwisów. Pytanie czy Python długo się jeszcze będzie kojarzył tylko z dużymi projektami.
Tu się nie zgodzę. PHP ma ogromną społeczność, ogromną, przytłaczającą wręcz liczbę pomyślnych wdrożeń i przede wszystkim jest znany przez ogromne rzesze programistów. I właśnie dlatego PHP jest najczęściej wybieranym językiem dla www, również do wielkich rozwiązań. Przykłady? Facekbook, Yahoo, nasza-klasa, Flickr, Wikipedia, Sourceforge .... GoldenLine :) A Python? hm... Kojarzę grono (Django, po przesiadce z Javy). (jeśli macie info dot. innych dużych site'ów dopiszcie je do tej listy).
Dlaczego podejmuje się takie decyzje? Dlatego, że wraz z rozwojem aplikacji górę nad pięknem i zwartością implementacji bierze możliwość łatwego utrzymania serwisu. A w tej kwestii obecność doświadczonych programistów na rynku ma kluczowe znaczenie. Zgadzam się, że tworzy to swego rodzaju błędne koło: mało programistów py -> site'y w php -> małe zainteresowanie programistami py -> mało programistów py...
Może kiedyś doczekamy się zmiany tej sytuacji (php robi się już trochę nudne... a python jest przecież taaaki ładny ;) ), ale szczerze nie sądzę, by to nastąpiło szybko. Co nie zmienia faktu, że należy próbować zmieniać świat na lepsze :)
Sorry za długość posta i ew. O-T. Pozdr all.
Jacek Erd edytował(a) ten post dnia 25.06.08 o godzinie 11:02