Temat: koncertowo żyć, czyli...
Niestety do tej pory nie miałam okazji uczestniczyć w dużym koncercie. Bardzo żałuję bo w tym roku ominęła mnie kilka naprawdę fajnych - dream theater, tool a porcupine tree aż dwa :(
Za to w Łodzi często jest okazja posłuchać muzyki w dośc kameralnych miejscach. Dobrze wspominam koncerty Normalsów (poza zgrają niepełnoletnich fanek), byłam też pod dużym wrażeniem Krzaka i Ścierańskiego (tutaj to ja i moi znajomi zaniżaliśmy średnia wieku ;)). Ostanio udało mi się posłuchac Riversiede w nowootwartej Morphine, gdzie troszkę nawaliła organizacja...
Renata S. edytował(a) ten post dnia 21.12.07 o godzinie 09:34