konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Osobne posty widzę, dotyczą tutaj Yes, czy Marillion..Nie mógłbym chyba postąpić inaczej, jak tylko powołać do życia postu dotyczącego KING CRIMSON...Od niego bowiem jestem uzależniony ;-) i chętnie zobaczę tutaj osoby, które wiedzą, o czym mówię...
Dla mnie niewiele więcej powstało w muzyce progresywnej w ciągu tych wszystkich lat. Granice wytyczone przez King Crimson pozostają nieosiągalne dla większości zespołów. To ryzykowne, ale znajdujące odbicie w rzeczywistości stwierdzenie.

Zapraszam tutaj wszystkich, którzy nie tyle mogą, co mają coś do powiedzenia na temat zespołu Roberta Frippa.Dariusz Rybarski edytował(a) ten post dnia 17.08.07 o godzinie 21:22
Łukasz Jach

Łukasz Jach psycholog, socjolog

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

King Crimson to zespół wyjątkowy. Muzyka, którą uprawia jest niezwykle trudna i wielowymiarowa. Poza tym pełna zwrotów i nie bojąca się ryzyka. Przyznaję, że mimo iż ostatnio zespół King Crimson towarzyszy mi nieczęsto uważam go za niezaprzeczalny "numer jeden" mojej muzycznej przygody.

W temacie dotyczącym Yesów mówiłem o koncercie, na którym byłem w Spodku. Był tam jeszcze mój kolega z klasy licealnej, Marcin. To on nauczył mnie Crimsonów i zawsze gdy wspominam ten zespół przed oczami mam imprezy, które w rytmie "21st Century Schizoid Man" czy "Dinosaura" odbywały się w jego domu w Bukownie.

Zaczęło się oczywiście od "In The Court Of The Crimson King" pożyczonego od wujka. Potem był "Red", "Lark's Tongues in Aspric", "lizard" oraz "In the Wake of Poseidon". W drugiej fali nadeszły "Beat", "Three of a Perfect Pair" oraz "Discipline"; jako ostatnie poznałem "Thrak", "Vroom" oraz "ConstruKtion of Light". Gdzieś w międzyczasie poznałem jeszcze "Islands".

Cóż... Muzyka Crimsonów to według mnie taki fenomen kulturalny, który zawsze fascynuje choć nie zawsze się podoba. Bywają przecież utwory, przy których słuchaniu człowiek zastanawia się: "Rany boskie, kto o zdrowych zmysłach mógł skomponować coś takiego?" Crimsoni obok utworów dość łatwych w przyjęciu ("I talk to the wind", "Fallen Angel", "Epitaph") w swoim dorobku mają utwory wwiercające się w zmysły i w psychikę (np. "Elephant Talk" albo kompozycje z "Three of a Perfect Pair").

King Crimson to obok Yes moja furtka nie tylko do świata progresywnego rocka, ale do świata muzyki w ogóle. Tak się jakoś złożyło, że właśnie te kapele poznałem będąc nastolatkiem jako pierwsze. Bodaj Whitehead powiedział, że historia filozofii europejskiej to ciąg przypisów do Platona. W mojej perspektywie wszystkie zespoły, jakie poznałem później to ciąg przypisów do King Crimson:)

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Tak, King Crimson to jeden z najjaśniejszych punktów we współczesnej muzyce (niezależnie od szufladek stylistycznych).
Przy okazji, warto "rzucić uchem" na grupę "21-st Century Schizoid Band" złożoną głównie z "najstarszych" członków King Crimson bez Frippa, takoż i na rozmaite "około - karmazynowe" projekty. Podobnie jak w innym (stylistycznie zupełnie z innej bajki) zespole "The Allman Brothers Band" czy kiedyś wokół Milesa Davisa, w koło King Crimson działało i działa mnóstwo muzyków, zespołów czy okazjonalnych projektów muzycznych wywodzących się z tych idei, pomysłów, brzmień; współpracujących ze sobą albo i nie, ale niewątpliwie należących do wspólnego gwiazdozbioru, którego jądrem jest macierzysty band. Warto też zwrócić uwagę na stylotwórczą funkcję Crimsonów, cały nurt we współczesnym prog-rocku (np. "Anekdoten") można nazwać "post-crimsonowskim". ("Crimson - rock", why not?).

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Jeszcze jedno, warto zwrócić uwagę na to, że istniało jakby kilka zupełnie różnych King Crimson: Ten pierwszy, gdzie jeszcze Fripp nie był liderem ale członkiem grupy("In the Court...), następny jazzujący ("Lizard"), kolejny "klasyczny Crimson" ("Larks...", czy "Red") i wreszcie wciąż ewoluujący skład z Adrianem Belew...Wojciech Kazberuk edytował(a) ten post dnia 27.08.07 o godzinie 12:08
Rafał Sionkowski

Rafał Sionkowski Menedżer Produktu -
Bank Pekao S.A.

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

U mnie zaczęło się pewnie podobnie jak u większości fanów dźwięków karmazynowego króla...W trojce kilka lat temu - był to chyba kolejny TOP wszechczasów, z głośników popłynęły pierwsze takty "The wall on which the prophets wrote (...)Confusion will be my epitaph." życie już nigdy nie było takie samo...:) później dorwałem gdzieś mniej oficjalne wydawnictwo "Live at Summit Studios" chyba z '72 roku nagrane w BBC - przez chwilę zastanawiałem sie czy to oby to ten sam King Crimson, dzwięki wcisnęły mnie mocno w fotel, a płyta nie była wyjmowana przez długie tygodnie z oddtwarzacza...
parafrazując słowa JP2 "Od King Crimson wszystko się zaczęło, muzyka się zaczeła, rock progresywny się zaczął"
Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Zadziwiającym jest fakt, w jaki sposób muzyka łączy się z emocjami.
Jak artyści potrafią je wyrazić za pomocą swych instrumentów, śpiewu.

".....I like the way the music goes
there're few guys, who can play it right...."

"Discipline is a vehicle for joy"

Pozdrawiam entuzjastów KC.....Michał Pilch edytował(a) ten post dnia 25.10.07 o godzinie 12:43
Michał Kapinos

Michał Kapinos HR Consultant /
Board Advisor

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Witam,
Chciałbym podzielić się ciekawą historią: w 8 klasie podstawówki [:)] wpadła mi w ręce 'Red'. Za sprawą jednej buforowej płyty skończyła się moja przygoda z ostrym metalem, szarpi-deathem. Poznałem, że dźwiękiem można się bawić. Poszedłem wtedy do Music Fana z nieśmiałym pytaniem, 'czy mają coś z jazzu';) KC odkrył przede mną niezmierzone połacie muzyczne. I tak zostało do dziś. Można czasem uslyszeć w Alchemii w Krk:)

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Z serii nowości - Gavin Harisson z Porcupine Tree dołączy do KC. Co ciekawe, Gavin wciąż gra koncerty z PT, zaś na witrynie zespołu nie ma żadnych wzmianek o rozstaniu.
Ciekawe co planuje Fripp, czyżby nowy album?

Więcej info: http://dgmlive.com/news.htm?entry=1210

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

z tego, co mi wiadomo - panowie wchodzą z początkiem roku do studia..;-)A na jesień Robert Fripp zapowiedział tournee po Europie..Czekam zatem z niecierpliwością, a Wy?
Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Może się usłyszy jaki ONE TIME na żywo :))

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

No..ja do dziś mam w pamięci "Three Of A Perfect Pair" podczas koncertu w Teatrze Roma w 2000 roku..Belew tylko z pudłem..To nie jest możliwe po prostu ;-)Ten gość ma zamontowany w głowie dodatkowy metronom...
Zresztą..można by tak długo, o tym, co ma King Crimson, a czego inni mieć nie będą..I dobrze.

Pozdrawiam wszystkim maniaków! ;-)

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Miło by było, gdyby zahaczyli o Polskę. Chociaż Fripp ma niezbyt dobrą opinię o polskich salach koncertowych, więc trudno powiedzieć czy się zjawią. Wprawdzie widziałam go już raz na żywo, z G3, a to zdecydowanie nie to samo. Poza tym co z Harrisonem? PT i KC na raz? ;)

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Zahaczą, zahaczą..zobaczysz;-) Fripp - to fakt - nie lubi niektórych polskich sal(poznańska Arena.., jest nawet fragment improwizowany "Arena Of Terror" na koncertowym składaku "Heavy ConstruKction"), ale, jak wspomniałem - koncert w Teatrze Roma był doskonały..Tam mu się podobało.Poza tym - chyba Fripp jednak lubi polską publikę.
Hmmm...wspólna trasa z PT? Hmmm..zobaczymy, ja osobiście wątpię..
Chociaż po Frippie spodziewać się można różnych(nie tylko gitarowych) zagrywek..Wie, jak się nie tylko efektywnie, ale i efektownie sprzedać..Koncert z G3 był tego, jak dla mnie najlepszym przykładem..Też to widziałem na Torwarze i wniosek był jeden - Vai,Satriani, MacAlpine czy Sheehan, którzy tam przecież wystąpili..mogą mu i tak "wiązać buty".Moim zdaniem pokazał im miejsce w szeregu, choć niektórym taki skład mógł nie przypaść do gustu.Pominąwszy zresztą fatalną jakość nagłośnienia tej sali..
O muzycznym sprycie Frippa ( bo o talencie i umiejętnościach nie ma sensu dyskutować..)świadczy przecież fakt, o czym nie wszyscy pewnie wiedzą - że ten człowiek zrobił "muzykę"( to za duże słowo..może sygnały, dźwięki?) do oprogramowania Vista Microsoftu..To się nazywa myśleć i się sprzedać..;-)Dariusz Rybarski edytował(a) ten post dnia 24.12.07 o godzinie 00:03
Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Dariusz Rybarski:
Zahaczą, zahaczą..zobaczysz;-) Fripp - to fakt - nie lubi niektórych polskich sal(poznańska Arena.., jest nawet fragment improwizowany "Arena Of Terror" na koncertowym składaku "Heavy ConstruKction"), ale, jak wspomniałem - koncert w Teatrze Roma był doskonały..Tam mu się podobało.Poza tym - chyba Fripp jednak lubi polską publikę.
Hmmm...wspólna trasa z PT? Hmmm..zobaczymy, ja osobiście wątpię..
Chociaż po Frippie spodziewać się można różnych(nie tylko gitarowych) zagrywek..Wie, jak się nie tylko efektywnie, ale i efektownie sprzedać..Koncert z G3 był tego, jak dla mnie najlepszym przykładem..Też to widziałem na Torwarze i wniosek był jeden - Vai,Satriani, MacAlpine czy Sheehan, którzy tam przecież wystąpili..mogą mu i tak "wiązać buty".Moim zdaniem pokazał im miejsce w szeregu, choć niektórym taki skład mógł nie przypaść do gustu.Pominąwszy zresztą fatalną jakość nagłośnienia tej sali..
O muzycznym sprycie Frippa ( bo o talencie i umiejętnościach nie ma sensu dyskutować..)świadczy przecież fakt, o czym nie wszyscy pewnie wiedzą - że ten człowiek zrobił "muzykę"( to za duże słowo..może sygnały, dźwięki?) do oprogramowania Vista Microsoftu..To się nazywa myśleć i się sprzedać..;-)Dariusz Rybarski edytował(a) ten post dnia 24.12.07 o godzinie 00:03

Według mojej subiektywnej oceny koncert w Arenie był udany.
(Oczywiście nie mam słuchu jak pan Fripp)
Muzyka do wisty podoba mi się, jest to klasyczny soundscape, ale osobiście nie popieram współpracy z tą korporacją.

P.S. Brian Eno zrobił muzykę startową w win95 :)))

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Dariusz Rybarski:

Hmmm...wspólna trasa z PT? Hmmm..zobaczymy, ja osobiście wątpię..

Ja też wątpię. Chodzi mi o Gavina Harrisona w King Crimson. Odchodzi z PT? Zostaje i ciągnie na raz KC i PT? Wiesz, zaproszenie do współpracy od Frippa to spore wyróżnienie, on nie gra z byle kim. Ale też spore ryzyko, to on rządzi w KC, nie raz już zmieniał składy. Jestem ciekawa co wyjdzie z tego mariażu. :)
Artur Pruziński

Artur Pruziński Artysta i Marketer

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Witam,
Założyłem forum "king crimson i robert fripp", zapraszam wszystkich
pozdrawiam Artur
Grzegorz G.

Grzegorz G. Budowanie zrębów i
kładzenie
podwalin...

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

:) witam wszystkich kochających KC...

oczywiście potwierdzam wszystkie powyższe posty... :)
nie każdy śmiertelnik wie, że muzyka może tak rozszerzać percepcję i wyobraźnię...

odkąd na serio zacząłem się fascynować KC minęło już trochę czasu... najpierw było kupowanie płyt, poźniej szukanie koncertów na DVD, w końcu udało mi się dostać do Sali Kongresowej na koncercik w... chyba 2004r.,

dla mnie grupa najciekawsza, szczególnie ostatnio zachwycam się projektami z czteropaka... :)

pozdrawiam wszystkich świadomych roli muzyki w życiu ludzi...:))))

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Dariusz Rybarski:
A na jesień Robert Fripp zapowiedział tournee po Europie..

Cóż, Fripp raczej rozwiewa nadzieje...

http://www.dgmlive.com/diaries.htm?entry=9134Anna H. edytował(a) ten post dnia 20.01.08 o godzinie 00:19

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Zakochalam sie w KC kilkanascie lat temu, dzieki Tomkowi Beksinskiemu, ktory w Trojce, noca prezentowal cala dyskografie. To niesamowite, bo przez te lata moje gusta muzyczne kilka razy sie zmienialy, ale King Crimson zawsze byl numer jeden. Ta muzyka wywoluje u mnie emocje jedyne w swoim rodzaju. Nigdy sobie nie wybacze, ze nie moglam byc na ich koncercie. Przyjada jeszcze? :)

konto usunięte

Temat: King Crimson...i wszystko jasne...

Zobaczcie na stronę Frippa...początkiem sierpnia, póki co w Stanach...GRAJą NOWY MATERIAł!!!!!Oj, coś czuję, że jeszcze raz będzie nam dane ich zobaczyć ! Jeśli nie w Polsce, to na pewno gdzieś w Europie..a tu przecie wszędzie blisko...a jak na koncert KC to bliziutko ;-) Pozdrawiam maniaków.Dariusz Rybarski edytował(a) ten post dnia 15.07.08 o godzinie 16:42

Następna dyskusja:

QUANTUM OF SOLACE - "Blond"...




Wyślij zaproszenie do