Temat: Własne rozwiązania i licencja.

Witam! Chciałbym dowiedzieć się, co sądzicie, na temat tego, aby własne programy/skrypty wydawać na licencji OpenSource, a zyski czerpać z udzielania pomocy technicznej oraz modyfikacji tych programów? Według was - byłoby to opłacalne ?Patryk Wójcik edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 19:54

Temat: Własne rozwiązania i licencja.

Nigdy nie spotkałeś się z takim modelem biznesowym ?
Jest coraz szerzej stosowany :)

Nie zapomnij o najważniejszym. Jeśli wydasz cokolwiek na licencji GPL, udostępniasz tym samym źródełka. I ktokolwiek zechce, może odsprzedawać dalej, bowiem zawiera się to w tej licencji.

Także przemyśl raz jeszcze czy aby na pewno GPL jest dobrym rozwiązaniem.

Temat: Własne rozwiązania i licencja.

Czy byloby oplacalne to zalezy glownie od Twojego produktu :) Tak czy inaczej taki model jest juz z powodzeniem stosowany, wiec teoretyczne szanse masz.

Wojciech J.:
Jeśli wydasz cokolwiek na licencji GPL, udostępniasz tym samym źródełka. I ktokolwiek zechce, może odsprzedawać dalej, bowiem zawiera się to w tej licencji.

Ale rowniez bedzie musial udostepnic zrodla.Maciej Wojdyr edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 21:17

Temat: Własne rozwiązania i licencja.

Patryk Wójcik:
Witam! Chciałbym dowiedzieć się, co sądzicie, na temat tego, aby własne programy/skrypty wydawać na licencji OpenSource, a zyski czerpać z udzielania pomocy technicznej oraz modyfikacji tych programów? Według was - byłoby to opłacalne ?Patryk Wójcik edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 19:54

My stosujemy w Gekosale właśnie taki model. Oprogramowanie na GPL przez co nie ograniczamy nikogo jeżeli chodzi o wykorzystanie skryptu i jego modyfikacje - oczywiście w ramach samej licencji. Ewentualne modyfikacje, wdrożenia, grafika, moduły, support są już w pełni płatne. Model sprawdzony już przez Magento i Presta, ale oba korzystają z OSL które posiada sporo różnic w stosunku do GPL. Niemniej jednak idea jest taka sama, oprogramowanie bezpłatne, dodatkowe usługi płatne.

Podstawową zaletą takiego modelu jest to, że jesteś w stanie w relatywnie krótkim czasie pozyskać sporą bazę użytkowników, którzy prócz dodatkowych zleceń mogą dostarczać również wielu cennych sugestii i zgłaszać błędy. Wierz mi, testowanie oprogramowania przez programistów lub osoby związane z danym projektem to rozwiązanie na krótką metę, a najlepszymi betatesterami są po prostu zewnętrzni użytkownicy. Takie testy to wartość, która bezpośrednio wpływa na jakość oprogramowania. Trudno to jakoś sensownie rozliczać, ale testerom w firmie też trzeba płacić ;).

To czy zarobisz na projekcie opartym o GPL w głównej mierze zależy od samego skryptu, dokładnie tak jak napisał Maciek. Jedno jest pewne, przychód z oprogramowania na GPL przychodzi o wiele później niż w przypadku zamkniętych, komercyjnych aplikacji. Jeżeli oprogramowanie jest dobre to korzystając z GPL szybciej uzyskasz efekt skali, który w efekcie końcowym może przynieść większy zysk. Nie ma tutaj reguły i jest zbyt wiele czynników które mogą wpłynąć na sukces lub porażkę oprogramowania niezależnie od typu licencji.

Jeżeli skrypt jest pionierski w swojej dziedzinie odpuść sobie GPL. Jeżeli jest to jakaś innowacja lub stanowi konkurencję dla rozwiązań komercyjnych to przemyśl też jak budować solidną markę. Zakładając że zostaniesz przy GPL musisz mieć świadomość, że bez solidnego zaplecza znajdzie się ktoś sprytniejszy kto może wykorzystać Twój skrypt i stworzyć na jego bazie konkurencyjne rozwiązanie.

Temat: Własne rozwiązania i licencja.

Maciej Wojdyr:
Ale rowniez bedzie musial udostepnic zrodla.

Zakładając że będzie uczciwy.
Bo skorzystanie z gotowego skryptu na GPL, dodanie swojego loga/informacji o sobie i sprzedawanie jako produkt własny, jest w moim rozumowaniu po prostu złodziejstwem.
Zwłaszcza gdy usuwa się wszelkie informacje o pochodzeniu i wypiera tego.
A spotkałem się z takim procederem, jednakże o ile pamiętam dotyczyło to modułów wydanych pod LPGL.

No, ale Adam wyczerpał już temat całkowicie ;)