Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Krzysztof S.:
...
mamy wolny rynek ...

Dokładnie.

Mnie zresztą zawsze zastanawiał fenomen tirówek - obrzydzenie mnie bierze jak pomyślę o "ścierce i butelce wody pod krzakiem" - ale widać muszą mieć klientów skoro nadal stoją przy lasach.

p.s.
a właśnie...

Czym się różni tirówka od pizzy ?

Pizzę można zamówić bez grzybów.Robert B. edytował(a) ten post dnia 08.09.09 o godzinie 23:07

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Mateusz Mączka:
Pani ta oferuje "przerabiane szablony" do CMSa Jomla, praktycznie sama instalacja, bez większych modyfikacji.
No i najważniejsze, strona internetowa miała powstać w 2 dni!;-) OK, 125 zł za dzień - stawka dla jednych małą, dla drugich duża, ale czy warto "tylko (lub aż!)" tyle wydawać na gotowca

a ja nie rozumiem o co Ci chodzi. ja za dwa dni pracy wzialbym na pewno wiecej (zakladajac, ze faktycznie jest tam dwa dni pracy, ale znajac upierdliwosc pseudo-przedsiebiorcow moze to zajac nawet wiecej niz dwa dni) i nie chcialoby mi sie tego robic. dla tej Pani jest to pewnie dochodowa dzialalnosc. co wiecej - nie oszukuje klienta, podajac sie za niego dowiedziales sie co dostajesz w cenie 250 zeta. czyli gitara, si?

calosc przez Ciebie opisana pasuje idealnie do ofert pozycjonowania na allegro za 9,99. no i co z tego, ze kiepsko i z miernymi efektami? jaka cena taki towar =)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Adrian Jaworski:
Nad projektem za 20000 zł nie pracuje jedna osoba.

A ile osób? :-)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Sławek W.:
A ile osób? :-)

IMHO przynajmniej 3: programista, grafik, ktoś od zabezpieczeń lub usability.

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

+ jako 4 osoba - Account :) Nie zapominaj o Accouncie.

Ktoś przecież musi fwdnąć kilka maili od klienta, nie? ;)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Adrian Jaworski:

Sławek W.:
A ile osób? :-)

IMHO przynajmniej 3: programista, grafik, ktoś od zabezpieczeń lub usability.

No i widzisz, w wiekszosci przypadkow bedzie to slabo dobrany zespol. A i tak wszystko zalezy od specyfikacji.

Sam jestem studentem i tak też tworzę ale na własne konta, a nie > dla kogoś, bo nie jestem jeleniem od ciężkiej roboty.
Od tego są studia, praktyki (jak dobrze trafisz), projektu
naukowe na uczelni itp.

Studiuje, pracuje dla kogos, nie czuje sie jeleniem ani nie pracuje za miske ryzu.
W pracy w grupie programistow, w dobrej firmie, nad duzymi, zaawansowanymi projektami nauczysz sie wiecej niz z projektow naukowych, studiow i innych praktyk razem wzietych (jakkolwiek swietne by one nie byly).

Troche OT, ale musialem. :)Marcin Olichwirowicz edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 01:04

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Ja tez uwazam, ze sprawa jest ciekawa.
Jezeli jest sobie ktos, kto chce "zrobic stronke" za 250zl, w ciagu dwoch dni (co i tak jest sporo, jak na instalacje czegos gotowego i wgranie tam szablonu), to niech to robi. Jak bedzie mial caly miesiac takich klientow to ma 2750zl - akurat na spokojne zycie i sporo czasu na uczenie sie czegos nowego ;-) tylko niech robi (wdraza) takie systemy dobrze, rozsadnie, sprawnie, szybko i zgodnie ze standardami.

A problem raczej w tym, ze klient nie wie czego moze chciec i ile to kosztuje.
I to jest ten "bol". Bo wlasnie to wykorzystuja Ci, ktorzy potrafia wyczarowac instalke jomli za 250zl ;-)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Marcin Olichwirowicz:

Adrian Jaworski:

Sławek W.:
A ile osób? :-)

IMHO przynajmniej 3: programista, grafik, ktoś od zabezpieczeń lub usability.

No i widzisz, w wiekszosci przypadkow bedzie to slabo dobrany zespol. A i tak wszystko zalezy od specyfikacji.

Sam jestem studentem i tak też tworzę ale na własne konta, a nie > dla kogoś, bo nie jestem jeleniem od ciężkiej roboty.
Od tego są studia, praktyki (jak dobrze trafisz), projektu
naukowe na uczelni itp.

Studiuje, pracuje dla kogos, nie czuje sie jeleniem ani nie pracuje za miske ryzu.
W pracy w grupie programistow, w dobrej firmie, nad duzymi, zaawansowanymi projektami nauczysz sie wiecej niz z projektow naukowych, studiow i innych praktyk razem wzietych (jakkolwiek swietne by one nie byly).

No chyba ,że nie trafisz do dobrej firmy,do dobrej grupy programistów ;). Wtedy lepiej robić projekty naukowe gdyż praca w owej niedobrej firmie nad dużymi zaawansowanymi projektami może okaleczyć poczucie dobrych praktyk programistycznych na całe życie. No w końcu ostatnio studenci przywieźli jakieś medale programistyczne.

pzdr

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Piotr Baranowski:

A problem raczej w tym, ze klient nie wie czego moze chciec i ile to kosztuje.
I to jest ten "bol". Bo wlasnie to wykorzystuja Ci, ktorzy potrafia wyczarowac instalke jomli za 250zl ;-)

Jeśli to kwestia niewiedzy klientów może kilku specjalistów ,którym to najbardziej przeszkadza ,a którzy swoją pracę wykonują wystarczająco dobrze i za (ich zdaniem) właściwą stawkę, wystartuje z inicjatywą portalu edukującego potencjalnych klientów na temat zagrożeń tanich rozwiązań cenowych. Ktoś to dobrze napisze a ktoś inny to dobrze wypozycjonuje. Potencjalni klienci będą "bezpieczniejsi" a "społeczność " wdzięczna do końca życia.

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Jak tak czytam to odnoszę wrażenie, że aby zrobić stronkę dla Pani Jadzi w stylu "o nas, oferta, galeria, kontakt" to trzeba zespołu n osobowego. Miałem styczność widzieć tworzenie projektów o sporej wielkości przez zespół 2-3 osobowy. Zresztą na tej grupie są ludzie, którzy samodzielnie zbudowali niezły start-up ;)

a 250 stówy - sam czasem jeszcze nie tak dawno robiłem za tę kwotę jakąś tam wizytówkę ;)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Robert B.:
Tak to niestety już jest. Ja to nazywam świadomym albo nieświadomym klientem. Ci drudzy kupują domeny i droższe strony.

Dodałbym jeszcze ten naprawdę znikomy odsetek klientów, którzy do tego wszystkiego mają dobry pomysł na treści, które de facto są przecież najważniejsze...

A ktoś, kto bierze stronę za 250, po jakimś czasie weźmie za więcej - bez obaw ;]

--
http://smartweb.smartmedia.com.pl - strony internetowe, serwisy społecznościowe, rozwiązania dla biznesu

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Robert B.:

Krzysztof S.:
...
mamy wolny rynek ...

Dokładnie.

Mnie zresztą zawsze zastanawiał fenomen tirówek - obrzydzenie mnie bierze jak pomyślę o "ścierce i butelce wody pod krzakiem" - ale widać muszą mieć klientów skoro nadal stoją przy lasach.

p.s.
a właśnie...

Czym się różni tirówka od pizzy ?

Pizzę można zamówić bez grzybów.Robert B. edytował(a) ten post dnia 08.09.09 o godzinie 23:07

:)))))))))))))))))))) świńskie ale świetne

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Mateusz Mączka:
Niestety na rynku jest taki wysyp pseudo-programistów, że cena dla niektórych klientów jest najważniejszą kwestią wyboru wykonawcy. Jeszcze trochę i wrócimy do czasów, gdy strona, na której latał ptaszek Tweety będzie znów ZAJEBISTA...:-(

Nie obrażaj pseudo-programistów stawiając ich na równi z kombinowanymi instalatorami... Przecież przy takim wdrożeniu za 250 zł to chyba nawet linijki kodu nie trzeba ruszyć...

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Niestety faktem jest, że dużo osób nie znających się na rzeczy oferuje swoje usługi za psi grosz, a ludzie się na to łapią.

Ja np ostatnio miałem klientkę, która na początku chciała stronę, a po skończeniu CMSu dowiedziałem się, że strona będzie zawierać index,kontakt,galerię. No i za swoją wpadkę zapłaciła jak za stronę, a nie wizytówkę :)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

najbardziej miarodajna ocena przekladajaca sie na cene to zawsze bedzie PORTFOLIO.

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Mateusz Lerczak:
Niestety faktem jest, że dużo osób nie znających się na rzeczy oferuje swoje usługi za psi grosz, a ludzie się na to łapią.

Ale czy to źle? Na samą myśl o alternatywnych modelach włos mi się na plecach jeży, bo jako mechanizm weryfikacyjny w grę co może wchodzić? Państwowy egzamin, ukończone studia kierunkowe, koncesja, obecność w samorządzie branżowym? Przecież wiadomo, jak to się skończy - gównianie. A może w ogóle najlepiej upaństwowić całą branżę i stworzyć taki webowy NFZ ;)?

IMO lepszego modelu od wolnego rynku tutaj nie ma i nie ma się co nań obrażać, tylko doskonalić swoje umiejętności i edukować wszystkich dookoła.

--
http://smartweb.smartmedia.com.pl - strony internetowe, serwisy społecznościowe, rozwiązania dla biznesuWaldemar Hornatkiewicz edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 15:18

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Masz rację, jednakże każdy miał swoje początki :) A pomagać także trzeba, np na forum :)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Waldemar Hornatkiewicz:

Mateusz Lerczak:
Niestety faktem jest, że dużo osób nie znających się na rzeczy oferuje swoje usługi za psi grosz, a ludzie się na to łapią.

Ale czy to źle? Na samą myśl o alternatywnych modelach włos mi się na plecach jeży, bo jako mechanizm weryfikacyjny w grę co może wchodzić? Państwowy egzamin, ukończone studia kierunkowe, koncesja, obecność w samorządzie branżowym? Przecież wiadomo, jak to się skończy - gównianie. A może w ogóle najlepiej upaństwowić całą branżę i stworzyć taki webowy NFZ ;)?

IMO lepszego modelu od wolnego rynku tutaj nie ma i nie ma się co nań obrażać, tylko doskonalić swoje umiejętności i edukować wszystkich dookoła.

--
http://smartweb.smartmedia.com.pl - strony internetowe, serwisy społecznościowe, rozwiązania dla biznesuWaldemar Hornatkiewicz edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 15:18

Oczywiście wolny rynek jest najlepszym rozwiązaniem, szczególnie dla klienta. Tylko żeby nie okazało się w pewnym momencie że w socjalistyczno-korporacyjnym państwie informatycy/firmy it jako jedna z niewielu grup zawodowych zaniżając stawki muszą pracować na przywileje pozostałych grup zawodowych .

Na początek może warto po prostu cenić swoją pracę i nie psuć rynku poprzez zaniżanie stawek poniżej pewnego poziomu. Taka nieformalna regulacja poprzez uczestników rynku wcale nie jest głupim pomysłem i mogło by to polegać na początek np. na ustanowieniu widełek cenowych na usługi.
Idąc dalej tym tropem można by powołać stowarzyszenie, określić dobre praktyki i na tej bazie budować swego rodzaju korporacjonizm. Oczywiście takich korporacji mogło by być wiele w przeciwieństwie do tego co występuje w zawodach prawniczych.

Śmieszne jest też tłumaczenie przez niektórych że jak coś jest proste i wymaga np. 5-15min pracy to nie należy obciążać klienta.
Równie dobrze lekarz za krótką wizytę/wypisanie recepty nie powinien pobierać opłaty, a wiadomo że na takich wizytach najwięcej się zarabia.

I na koniec , jak ktoś chce sobie stworzyć portfolio to niech wymyśli kilka tematów i zrealizuje je dla siebie a nie sprzedaje usługi za pół darmo. Dodatkową zaletą takiego podejścia jest uwolnienie się od presji/pomysłów klienta .

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

Paweł W.:

Piotr Baranowski:
A problem raczej w tym, ze klient nie wie czego moze chciec i ile to kosztuje.
I to jest ten "bol". Bo wlasnie to wykorzystuja Ci, ktorzy potrafia wyczarowac instalke jomli za 250zl ;-)

Jeśli to kwestia niewiedzy klientów może kilku specjalistów ,którym to najbardziej przeszkadza ,a którzy swoją pracę wykonują wystarczająco dobrze i za (ich zdaniem) właściwą stawkę, wystartuje z inicjatywą portalu edukującego potencjalnych klientów na temat zagrożeń tanich rozwiązań cenowych. Ktoś to dobrze napisze a ktoś inny to dobrze wypozycjonuje. Potencjalni klienci będą "bezpieczniejsi" a "społeczność " wdzięczna do końca życia.

A potencjalni klienci i tak beda w tym widziec podstep, majacy na celu naciagniecie ich na uslugi firmy w ktorej pracuje dany autor.
Idea w sumie szczytna, zreszta, pisalem o tym ostatnio na blogu
http://zenobius.zeno.pl/index.php/archives/128 [autoreklama ;-) ].

Jak dla mnie klient po prostu musi sie chociaz raz sparzyc.

W sumie jakies 30% moich klientow na CMSy/wizytowki to ludzie, ktorzy zaczynali od "stronki za 250zl", a osoby ktore to robily dla nich nagle znikaly i tyle bylo widac ich 250zl i strone ;-)

W sumie, to 250zl to ta granica, za ktora policja dopiero zaczyna scigac. Wiec moze to jest ten klucz do akurat 250zl ;-)

Temat: Strony internetowe za 250 zł? Czy tylko cena jest ważna?

sluchajcie, nie żebym bronił kogokolwiek, ale tak przytoczę i sparafrazuję:

- czym się różni motorynka od strony www za 250 zł? Niczym. Jedno i drugie jest fajne, dopóki kumple nie zobaczą ;)

Fakt faktem, to wydaje mi się, że znajdzie się tu parę osób, które i takie stronki robiło i od nich zaczynało (przyznaję szczerze! spsułem parę razy rynek! :D). Ktoś napisał, że potrzebni są "koderzy", którzy robią takie projekty, bo dzięki temu rynek i klienci dojrzewają.

PS> I wydaje mi się, że "koderzy" również ;)Grzegorz Kaszuba edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 22:55