konto usunięte
Temat: Jak to robicie?
W praktyce to wszystko wygląda mniej więcej tak:1. Pracownik firmy HR wysyła do ludzi z GL ofertę pracy, zachęcając tym samym do wysłania CV
2. Czasem chodzi o pracę za granicą
3. Dalej taka osoba wysyła CV, w nadziei na znalezienie ciekawej pracy
4. Przy odrobinie szczęścia rekruter odpowie (chociaż w moim przypadku muszę przyznać że z większości firm HR do których wysłałem kiedyś CV miałem telefon)
5. W finale rekruter pociesza taką osobę, że może w przyszłości coś się znajdzie. Przy odrobinie szczęścia zostanie zaproszony na rozmowę
6. Taki kandydat czeka, czeka i nic. Nic się nie dzieje.
Dobrze że pierwsze etapy odbywają się teraz telefonicznie, dzięki czemu zaoszczędzę niepotrzebnych kosztów. Ale takie są realia. Oczywiście aplikant odpadnie chociażby za brak znajomości angielskiego w stopniu komunikatywnym, tylko zastanawia mnie jedno, czy ta znajomość jest faktycznie potrzebna. No chyba że chodzi o pracę w międzynarodowym zespole, to nie jest to niczym dziwnym.