Temat: Dlaczego zrezygnowałem z pisania w JavaScript'cie?
Jeśli chodzi o debuggowanie CS, to sam nie mam w tej kwestii doświadczenia, bo omijam ten język szerokim łukiem. Podpytywałem jednak znajomych i twierdzą, że dzięki source mapom nie ma z tym większego problemu (BTW Google Closure Compiler, czy Uglify JS też potrafią produkować source mapy). Czyli w teorii nie jest tak źle. Jednakże padła w tym temacie bardzo ciekawa uwaga - co z przeglądarkami, w których JS/DOM działa inaczej, a które nie mają wsparcia dla SM? To w nich najczęściej trzeba coś debuggować, oczywiście o ile musimy je wspierać.
W kwestii CS smuci mnie jednak inna sprawa. Rozmywa nam jednorodne środowisko o które tak walczymy. Z jednej strony wszyscy chcemy, żeby przeglądarki implementowały wspólne, jednolite standard, bo to czyni życie znacznie prostym - piszemy jedną wersję kodu, piszemy szybciej i mniej musimy wiedzieć o dziwactwach. CS i inne podobne propozycje rozmywają nam ten piękny świat. Pojawia się nowy byt, który trzeba znać, którego rozwój trzeba śledzić i który może spowodować, że trudniej będzie nam skompletować sprawny zespół. I nie jest tak, że ode mnie, czy mojego szefa zależy, czy użyjemy CS. Niestety wiele ciekawych bibliotek, które powstały w ostatnich czasach zostało stworzonych w CS. Sam miałem już z tym problem, że musiałem próbować znaleźć coś w kodzie napisanym w CS, a jego składnia nie jest dla mnie zbyt czytelna.
Tak więc CS robi społeczności podobną krzywdę jaką od wielu lat robi jQuery. Ciekawe rozwiązania, które powinny mieć jak najmniej zależności, często mają nieakceptowalne wymagania.
Żeby jednak nie być jednostronnym - cieszy mnie wpływ CS na prace nad ES6. Jest to dobry poligon doświadczalny, dobrze by jednak było, gdyby pozostał "doświadczalny" :).