konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

MALINA W.:
edi zawsze gada dobrze:)
Eee tam... ;)

<zaróżowiony>

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Wojciech Małota:
Tyle, że tu nie chodzi o ściemę i bajery, a o odpowiednią oprawę marki. Firmy oferujące produkty ekskluzywne, z najwyższej półki cenowej stają na głowie, aby przyciągnąć klienta profesjonalnym wizerunkiem.

Dodajmy do tego, że Flash wcale nie oznacza braku funkcjonalności. To narzędzie, które pozwala zaprojektować dowolnie funkcjonalny i przejrzysty interfejs. Często o wiele wygodniejszy i bardziej funkcjonalny od zwykłego htmla. Tyle, że należy przy nim posadzić ludzi, którzy potrafią go odpowiednio wykorzystać.

W dużej mierze się zgadzam co do tego, że flash w dobrych rękach może dać ciekawy efekt. Jednak zgadzam się z Panią Kingą.
Nie wyobrażam sobie, że wchodzę na stronę dewelopera, który chce mi sprzedać okropnie drogi dom i widzę coś na kształt strony http://jkrowling.com.
>

ten rowling, to ... ożesz ku.wa jego pie...lona mać:)
masakra:))

w życiu czegoś takiego nie widziałam:):)
Marek Przegaliński

Marek Przegaliński SEO/SEM Web Promocja
Bezpieczeństwo

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Strona we flashu jest CAŁKOWICIE BEZ SENSU! :-) !

Zawsze, bezdyskusyjnie i bezapelacyjnie! :-) )))

Może istnieć (Ma rację bytu) tylko w dwu przypadkach:

1. ZNANEJ MARKI - np. Coca-cola
2. Jako ALTERNATYWA, czyli witryna prezentacyjna - dla równoległej normalnej wersji xhtml/php ...

Kto pisze inaczej, troszeńkę, takie "tyci, tyci" nie rozumie o co chodzi na www ;-) Czyli możemy sobie pogratulować, że się nam wydaje, lub mamy wizję! ;-) Wizje są niezwykle cenne, tyle że 97 % ludzi wchodzi na stronę z wyszukiwarki, a ni cholery na stronę we flashu nie wejdą w ten sposób :-)

Dywagacja pozostaje na poziomie 97 do maksymalnie 3 %

I choćby nie wiem jak się wytężać, natężać, pokazywać tors, piersi czy muskuły ... - inaczej nie będzie, bo nie ma jak być.
--PS. Zawsze można wprowadzić na witrynę ELEMENTY flash i chyba o to w tym chodzi, by je wprowadzać, tam gdzie sa potrzebne ;-)Marek Przegaliński edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 22:32

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Edward Łuska:
Wojciech Małota:
Ale ja od strony, z której się chcę dowiedzieć konkretów wymagam wielu rzeczy ale nie tego żeby coś migało, żeby było kilkuminutowe intro, latające cośtam etc. etc.
Ale co to ma wspólnego z Flashem? Mogę Ci zrobić stronę w xhtml strict, w której będziesz miał kilkuminutowe intro i latające duperele. Żaden problem.
Mogę też zrobić we Flashu stronę, z której dowiesz się wszystkiego o wiele szybciej, łatwiej i przyjemniej niż ze standardowego htmlowego dokumentu, jakkolwiek estetyczną grafiką byłby oprawiony.

Najgłupszą rzeczą jaką można zrobić jest decyzja o technologii przed określeniem wymagań klienta. A tu widzę kolejną wojenkę antyflashową, prowadzoną przez ludzi, którzy nie mają pojęcia o tym, co tak naprawdę trzeba wykonać. Być może flash okaże się jedynym rozwiązaniem potrafiącym sprostać wymaganiom klienta. Być może nie będzie potrzebny w ogóle.

na razie wiem tylko, że strona ma mieć charakter prezentacji.
kręcimy kilka materiałów video, które mają być zaimplementowane na stronę.
poza tym, sercem ma być spora, rozbudowana galeria.

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Marek Przegaliński:
Strona we flashu jest CAŁKOWICIE BEZ SENSU! :-) !
[...]
Kto pisze inaczej, troszeńkę, takie "tyci, tyci" nie rozumie o co chodzi na www ;-) Czyli możemy sobie pogratulować, że się nam wydaje, lub mamy wizję! ;-) Wizje są niezwykle cenne, tyle że 97 % ludzi wchodzi na stronę z wyszukiwarki, a ni cholery na stronę we flashu nie wejdą w ten sposób :-)
No toś pojechał. Kto Ci takich bzdur naopowiadał? :D

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Wojciech Małota:
Edward Łuska:

/... ciach .../

Jeżeli strona miałaby być nielatająca i niemigająca to po co stosować flasha? Żeby utrudnić możliwość indeksowania przez wyszukiwarki? Żeby utrudnić zadanie screenreaderom? Żeby użytkownik nie mógł korzystać z klawisza "wstecz" w przeglądarce? Żeby nie można było łatwo skopiować lub wydrukować tekstu ze strony?

Edit. Jeszcze mi jedno do głowy przyszło.
Żeby użytkownik nie mógł dodać konkretnej podstrony serwisu do ulubionych lub wysłać linka znajomemu?Wojciech Małota edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 21:02

bardzo cenne uwagi.
Marek Przegaliński

Marek Przegaliński SEO/SEM Web Promocja
Bezpieczeństwo

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Edward Łuska:
Marek Przegaliński:
Strona we flashu jest CAŁKOWICIE BEZ SENSU! :-) !
[...]
Kto pisze inaczej, troszeńkę, takie "tyci, tyci" nie rozumie o co chodzi na www ;-) Czyli możemy sobie pogratulować, że się nam wydaje, lub mamy wizję! ;-) Wizje są niezwykle cenne, tyle że 97 % ludzi wchodzi na stronę z wyszukiwarki, a ni cholery na stronę we flashu nie wejdą w ten sposób :-)
No toś pojechał. Kto Ci takich bzdur naopowiadał? :D

10 lat doświadczenia! :-) Jeżeli piszesz, że to bzdury. Hm ... Brak nam platformy do rozmowy. Odpadam chłopie ........

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Marek Przegaliński:
10 lat doświadczenia! :-) Jeżeli piszesz, że to bzdury. Hm ... Brak nam platformy do rozmowy. Odpadam chłopie ........
Brak, bo widocznie mieliśmy inne doświadczenia.
A żeby nie być gołosłownym: Pierwszy link od góry
Ooops! Czyżby dało się wejść z Google na flashową stronę?

No i przeczytaj resztę dyskusji. Napisałem tam kilka słów o targecie. Nie wiem, czy w ciągu tych dziesięciu lat spotkałeś się z tym określeniem. Być może zniemiłoby to Twoje doświadczenia. ;)

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Edward Łuska:

A żeby nie być gołosłownym: Pierwszy link od góry
Ooops! Czyżby dało się wejść z Google na flashową stronę?

A teraz poproszę wynik w googlu, który kieruje na jakąś "podstronę" we flashu :-)

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

MALINA W.:
bardzo cenne uwagi.
Pamiętaj, że wszystkie z dalekiej przeszłości. W każdym razie będziesz wiedziała na co zwrócić uwagę wykonawcy, gdyby jednak doszło do realizacji flashowej. ;)
Krzysztof F.

Krzysztof F. "Zbyt mało wiem by
być
niekompetentnym."

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Edward Łuska:
Pierwszy link od góry
Ooops! Czyżby dało się wejść z Google na flashową stronę?

No to teraz pojechałeś :)))

Zobacz tu link

Wow tez wyskakuje strona z slowem milk w nazwie domeny :))

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Edward Łuska:
MALINA W.:
ile takie cudeńko będzie nas kosztować?
To już pytanie do wykonawcy, po przedstawieniu mu wymagań.
Tania być nie powinna. Porządne rzeczy wymagają sporej ilości pracy wysokiej klasy specjalistów, a im jak wiadomo trzeba odpowiednio zapłacić. Jeśli jednak mówimy o ekskluzywnym developerze, raczej odradzałbym mu przesadne oszczędzanie na jednym z najlepszych kanałów, którym może przedstawić swoją oferte w sposób interesujacy i z odpowiednią klasą. Myślę jednak, że jest świadomy wymagań swoich klientów.

czyli ile??? :)

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Edward Łuska:
Marek Przegaliński:
10 lat doświadczenia! :-) Jeżeli piszesz, że to bzdury. Hm ... Brak nam platformy do rozmowy. Odpadam chłopie ........
Brak, bo widocznie mieliśmy inne doświadczenia.
A żeby nie być gołosłownym: Pierwszy link od góry
Ooops! Czyżby dało się wejść z Google na flashową stronę?

No i przeczytaj resztę dyskusji. Napisałem tam kilka słów o targecie. Nie wiem, czy w ciągu tych dziesięciu lat spotkałeś się z tym określeniem. Być może zniemiłoby to Twoje doświadczenia. ;)

no to w końcu jak to jest z tym fleszem? indeksuje się czy nie?

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

no to w końcu jak to jest z tym fleszem? indeksuje się czy nie?

flash jako taki nie.
Strona pojawiła się w wynikach ponieważ jako zapytanie użyta została fraza znajdująca się w nazwie domeny strony.
Tomasz Nowakowski

Tomasz Nowakowski frontend developer

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Wojciech Małota:
no to w końcu jak to jest z tym fleszem? indeksuje się czy nie?
flash jako taki nie.

Doprawdy?
http://skocz.pl/google_vs_flash

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Doprawdy?
http://skocz.pl/google_vs_flash

Tak... google się chwali, że potrafi. Tez o tym wiem. Czy ktoś to testował? Bo gadki marketingowe "jacy jesteśmy wspaniali są fajne ale liczy się działanie. Poza tym z tego co wiem google po prostu indeksuje zawartość tekstową pliku swf. Nawet jeżeli poda w wynikach linka do animacji To nie poda linka do konkretnej "podstrony" tak jak ma to miejsce w przypadku normalnych stron. Czyli użytkownik dowie się, że szukana przez niego fraza występuje gdzieś (!!!) wewnątrz animacji flash. A dalej... szukaj wiatru w polu.

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

MALINA W.:
no to w końcu jak to jest z tym fleszem? indeksuje się czy nie?
Poczytaj ten wątek.
Marcin W.

Marcin W.
TI/IT/VM/HT/PC/XP/AD
/SE/XL/XE/AS/TB/CP/J
S/JV

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Witam,

Edi: walka z wiatrakami, nie sądzisz ?

Przykład funkcjonalności flashowej: http://www.eurobank.pl/

Przykład niefunkcjonalności flashowej: http://www.getinbank.pl/

Flash to nacisk na część wizualną. Bez tego strony dewelopera sobie nie wyobrażam.

A pozycjonowanie... to nie problem flasha, a odpowiednio wykonanego CMSa. Flash w dobrze zbudowanym systemie pełni tu funkcję GUI, a nie struktury zarządzającej treścią. Ale co ja Was mam uczyć o MVC, jak Wy wszystko wiecie...

że szukana przez niego fraza występuje gdzieś (!!!) wewnątrz animacji flash.

ROTFLMaW Marcin W. edytował(a) ten post dnia 14.08.08 o godzinie 10:06

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

MaW Marcin W.:
A pozycjonowanie... to nie problem flasha, a odpowiednio wykonanego CMSa. Flash w dobrze zbudowanym systemie pełni tu funkcję GUI, a nie struktury zarządzającej treścią.

Możesz pokazać jakiś przykład, bo wyobraźnia mi szwankuje...

konto usunięte

Temat: dla kogo fleszowe wodotryski, a dla kogo nie? (zlecenie)

Edward Łuska:
Tu masz stronę biura obrotu nieruchomościami, które sprzedaje cholernie drogie apartamenty. Strona dewelopera mogłaby być podobnie wysmakowana.
Sądzę, że jeśli Twój developer zwróci się do chłopaków z Cookie, oni będą mu w stanie zaproponować rozwiązanie na najwyższym poziomie. Czy to we flashu, czy bez, czy łącząc wszystkie możliwe cuda. Mógłbym Ci zaproponować jeszcze kilka agencji operujących w podobnych klimatach, ale to już jeśli chcesz, kanałem prywatnym, bo mi potem będą wypominać, że im bez autoryzacji klientów naganiam. ;)

Ta wyszukana strona:
a) w FF+FlashBlock pokazuje tylko pustą kartkę
b) nie ma linku "pomiń" w intro
c) pewnie jest nieindeksowalna (chociaż Google sobie już ponoć jakoś tam z tym radzi)

Żeby było jasne: jestem zdecydowanym przeciwnikiem flasha na WWW.
Wg mnie ktoś pomylił prezentację z WWW i tak już niestety zostało.
Flash jest ładny, ale nie jest dobrym nośnikiem informacji i jego "wyszukany" interfejs bardziej wkurza niż pomaga.



Wyślij zaproszenie do