konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Marcin Ziółkowski:
- Umiejętność programowania w środowisku .NET, Java, Flash, PHP, znajomość języka SQL, programowanie aplikacji Exchange, Share Point, Microsoft SQL Server, znajomość systemów operacyjnych WINDOWS,

A czemu tak mało? Nie lepiej dodać jeszcze ASP.NET, Fortran, Ada, C++, Ruby, VB.NET...jak już szukać to kogoś wszechstronnie uzdolnionego....no chyba, że pensja to suma przeznaczona na zatrudnienie kilku osób znających dobrze te technologie.

A tak poza tym to wpis łamie regulamin: http://www.goldenline.pl/forum/programisci-net/454658

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Jawna kpina.

Albo chodzi o studenta, który - z racji zajęć na studiach - zna jeszcze assembler, pascala, visual basic i języki sterowników PLC - a wszystko zna tak samo, czyli "byle na zaliczenie"...

... albo -z racji certyfikatów (SCJP? MSCP? + PHP + Flash) - pensja będzie wynosić kilka ładnych (raczej > 6-7) tysięcy netto (za samo programowanie w w/w technologiach, pomijam pracę analityka, bo to kolejne "klocki" netto).

W dodatku widać, że ów specjalista ma być nie tylko koderem, ale jeszcze analitykiem i twórcą dokumentacji. Aha, jeszcze wdrożeniowcem. Ale oczywiście kilka stanowisk będzie łączonych w ramach "wykonywania obowiązków służbowych".

heh... Jedno z tych ogłoszeń z zakresu "humoru HR", które raczej policzkują kandydata, niż zachęcają. A to dlatego, że nic więcej poza "atrakcyjne wynagrodzenie" nie ma. Przecież zgodnie z "polskimi, najnowszymi trendami HR, widełek wynagrodzenia nie podaje się w ogłoszeniach"... No tak, jest młody (a to staruszkowie też się zdarzają?), dynamiczny (a niedynamicznych w ogóle zatrudnia ktoś?) zespół, możliwość rozwoju (a konkretnie? Bo rozwój jest w praktycznie każdej firmie).

PS: http://www.goldenline.pl/forum/programisci-net/454658Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 06.10.09 o godzinie 18:50

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

na tym stanowisku sprawdzi się tylko Chuck Norris

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Czak kopnął ogłoszenie z półobrotu :]

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Oferta niczym nie odstaje od typowego poziomu ofert pracy w naszym pięknym kraju... Pracodawcy nigdy nie musieli się tu wysilać bo w IT ludzików jest już "na pęczki"...

A ciemny lud ciągle lgnie na studia informatyczne...życzę im wszystkich powodzenia i mogę tylko powiedzieć "Rynek pracy IT to nie tramwaj. Wszystkich nie zabierze.".

PS. Jeśli kolega chce zobaczyć widełki wynagrodzenia proponuję zmienić portal na jakiś anglojęzyczny.

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Nie chcę, ale gdybym potrzebował, to pewnie bym chciał - bez perspektywy bookowania biletu gdzieś do strefy Schengen... :)

Czas już chyba przenosić dobre nawyki (bez dorabiania HRowych ideologii) z tych anglojęzycznych portali, na nasze podwórko.

Co zaś tych studiów - studia bez jakiegokolwiek pomysłu na życie to żadna gwarancja. Może tylko lepsze perspektywy, bo nawet ten "z dostami" bezrobotny raczej nie będzie. A takich, którzy idą, "bo ładnie brzmi i zarobić można" było sporo - no i rynek się nasycił... a to pozwoliło obniżać widełki.Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 06.10.09 o godzinie 22:41

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Mnie to już nawet nie chodzi o te widełki. W Danii też ich nie ma i jakoś nie jest źle. Mnie bardziej chodzi właśnie o to, że ogłoszenie to tak na prawdę lista słów kluczowych zasłyszanych gdzieś przy okazji. Nie ważne czy nam to potrzebne, nie ważne że osoba aby znać to wszystko na dostatecznym poziomie musiałaby mieć nie wiadomo ile już lat doświadczenia. Nie ważne, że technologie są czasem tak odległe od siebie, że nawet nikomu nie przyszło do głowy poznawać takiej kombinacji technologii. Ważne jest aby wypisać ile się da bo jak my będziemy wyglądać przy konkurencji, gdy w naszym ogłoszeniu będziemy wymagać tylko jednej, dwóch technologii...

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Jak Wielka Profesjonalna Firma, W Której Pracują Specjaliści Od .NET, J2EE/SE/ME, PHP, FLASH, ASM, VBA, C++ W Jednym.

Ci z konkurencji muszą dorzucić Smalltalka i Oberona (zaj... brzmi) :]

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Moim zdaniem wypisywanie wszystkich technologii w ogoloszeniu u prace swiadczy racze o braku profesjonalizmu. Ja nigdy bym CV do takiej firmy nie wyslal.

Profesjonalna firma konsultingowa na pewno bardziej przyklada sie do tworzonych ofert pracy. W innym przypadku (brak profesjonalizmu) po prostu opakuja kandydata stosowna umowa (czesto lamiac prawo) i sprzedadza do klienta :) Specjalista ds. informatyki jedneog dnia bedzie programista ABAP a nastepnego pierwsza linia wsparcia :)
Marcin Ziółkowski

Marcin Ziółkowski Manager ds.
Rekrutacji

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Witam serdecznie,

Widzę że moje ogłoszenie wywołało ciekawa dyskusję. To dlaczego to ogłoszenie zostało opublikowane w takiej formie a nie innej niech zostanie moją słodką tajemnicą, ale skoro Panowie wytykają mi brak profesjonalizmu chciałbym się podzielić jedną refleksją.

Jesteście Panowie przedstawicielami dosyć obszernej grupy zawodowej. Która bardziej lub mniej jest aktywna na rynku pracy, ale jak już jest aktywna to to nagle się okazuje że znacie wszystkie technologie, języki, platformy i Bóg wie jeden jeszcze co i tez takie aplikacje wysyłacie. Więc jak to w końcu jest znacie się na wszystkim kiedy pracy szukacie, a jak nie to wszystko wyśmiewacie?

Czy mogę prosić o ustosunkowanie się do mojej refleksji?

Pozdrawiam
Marcin Ziółkowski

ps. Jak ktoś chce się przekonać o co naprawdę chodzi CV może przesłać na adres zawarty w moim profilu.

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Marcin Ziółkowski:
(...)
Jesteście Panowie przedstawicielami dosyć obszernej grupy zawodowej. Która bardziej lub mniej jest aktywna na rynku pracy, ale jak już jest aktywna to to nagle się okazuje że znacie wszystkie technologie, języki, platformy i Bóg wie jeden jeszcze co i tez takie aplikacje wysyłacie. Więc jak to w końcu jest znacie się na wszystkim kiedy pracy szukacie, a jak nie to wszystko wyśmiewacie?

Czy mogę prosić o ustosunkowanie się do mojej refleksji?

Powiem tak. Znajdz osobe z doswiadczeniem >5, ktora zna sie bardzo dobrze na podancyh przez Ciebie technologiach. W skali 1-10, min. 8 pkt.

Na poziomie 4pkt. zna sie na pewno kazdy, kto cos rozumie z programowania.

Np. ja nie podjallbym sie tworzenia systemu przemyslowego w PHP chociaz znam ta technologie na poziomie 7-8/10.

Zakladajac, ze znajdzeisz taka osobe. Magika. to zarobki miesieczne powinny byc w granicach 10000-12500 pln netto ) W koncu to magik ! Conajmniej tak samo wazny co CEO.

ps. Studenci na pewno wnikna we wszystko i sa tani. Po za tym potrafia duzo wciasnac ;)Pawel K. edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 09:51
Henryk Malinowski

Henryk Malinowski programista, XXX

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Marcin Ziółkowski:

Czy mogę prosić o ustosunkowanie się do mojej refleksji?

Witam
Może i ja dodam swoje trzy grosze.
Koledzy pana krytykowali i słusznie.
Pan krytykuje nasze CV, że deklarujemy znajomość wielu/wszystkich technologii.
No to dam panu przykład codzienności programisty.
Właśnie skończyłem pisać portal internetowy (SyBase,AJAX,groovy).
Pisze właśnie projekt w UML specjalizowanego modułu MES i za chwile wykonać mam go w QT.
W między czasie poprawiam kod systemu ERP (SyBase,Java,NET,C,C++) i pisze kontrolki COM w C#. Wystarczy? A to nie koniec.
Prawda jest taka ,że każdy z dotychczas wypowiadających się jest wstanie nauczyć się w sensownym czasie dowolnego języka/technologii. Są specjalistami z doświadczeniem. Dlatego w CV ma pan taki wachlarz umiejętności. A kluczem jest właśnie doświadczenie.
Pozostaje jedna kwestia. Czy takie latanie między technologiami jest opłacalne i wydajne. Odpowiedz jest jedna. NIE. Więc krytyka jest uzasadniona.

Pozdrawiam
Dariusz Macina

Dariusz Macina Technology Manager,
Making Waves Polska

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Marcin Ziółkowski:
Jesteście Panowie przedstawicielami dosyć obszernej grupy zawodowej. Która bardziej lub mniej jest aktywna na rynku pracy, ale jak już jest aktywna to to nagle się okazuje że znacie wszystkie technologie, języki, platformy i Bóg wie jeden jeszcze co i tez takie aplikacje wysyłacie. Więc jak to w końcu jest znacie się na wszystkim kiedy pracy szukacie, a jak nie to wszystko wyśmiewacie?

I tu właśnie Twoja rola aby "odsiać ziarna od plew".
Myślę, że w 90% przypadków jeśli ktoś pisze w CV, że zna te wszystkie technologie, to znaczy że albo jest studentem, który jeszcze nie zdążył się w czymś wyspecjalizować (a zatem nadaje się na stanowisko Junior Software Developera) albo po prostu ściemnia. Pozostały 10% to ludzie z wieloletnim doświadczeniem, którzy jak napisali poprzednicy będą oczekiwać zarobków na poziomie stanowisk kierowniczych.

Druga sprawa to to, że od kształtu oferty zależy, jacy ludzie wyślą do Ciebie CV. Jeśli zamieszczasz takie jak to, o którym mowa, to spodziewaj się właśnie studentów, którzy wszystkiego "lizneli" ale w niczym się nie specjalizują.

Ja przesłanie tego ogłoszenia odbieram tak:
"Potrzebuję sprytnego chłopaczka, który liznął paru technologii. Jeszcze nie wiadomo czym będzie się zajmował, zobaczy się jak już będzie".

W informatyce jest trochę jak w medycynie. Przecież nie pójdziesz do laryngologa żeby złożył Ci złamaną nogę, chociaż pewnie tenże laryngolog, też na studiach miał zajęcia z ortopedii.Dariusz Macina edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 10:34

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Zgadzam się z powyższym. Ja PHP znam, ale specjalnie tego nie umieszczam w CV bo nie chcę w tej technologii pracować i nie uważam się za eksperta.

Co do tego czy znamy się czy nie to sądzę, że jest to trochę błędne koło. HR'podają te wszystkie technologie, więc ludzie w CV wpisują je bo są wpisywane w ogłoszeniach a wiadomo, że czasem ogłoszenia sprawdzane są po łebkach. Jest PHP - ok, nie ma odrzucamy...
No i koło się zamyka...:(

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Paweł Łukasik:
(...)
Co do tego czy znamy się czy nie to sądzę, że jest to trochę błędne koło. HR'podają te wszystkie technologie, więc ludzie w CV wpisują je bo są wpisywane w ogłoszeniach a wiadomo, że czasem ogłoszenia sprawdzane są po łebkach. Jest PHP - ok, nie ma odrzucamy...
No i koło się zamyka...:(

Dlatego najlepiej slac CV do firm stricte IT, tam sie chociaz ktos zna ;)

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Pawel K.:
Dlatego najlepiej slac CV do firm stricte IT, tam sie chociaz ktos zna ;)

Ale ostatnio coraz więcej firm robi to przez zewnętrzne firmy HRowskie. Pół biedy gdy ogłoszenie przynajmniej zostanie przejrzane przez kogoś z firmy....
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Panowie, generalnie ogłoszenie jest typowe dla większości firm rekrutacyjnych działających na rynku. Większość takich firm potrafi jedynie dopasować słowa klucze. Na dokładną analizę profilu raczej nie ma tam co liczyć, nie mówiąc już o powiązaniu umiejętności i technologii ze sobą pokrewnych. Dlaczego tak się dzieje? Wg mnie dlatego, że większość recruiterów to są ludkowie po socjologiach, marketingach i zarządzaniach itp.

Podobnie jest na rynku inżynierskim. Taka przeciętna firma rekrutacyjna dostaje zlecenie znalezienia człowieka na projekty związana z energetyką cieplną i oczywiście nikomu z recruiterów nie przyjdzie do głowy poszukać kogoś z branży lotniczej, oil&gas albo górniczej...

Czasem też widzimy koncerty życzeń takie jak w/w. To akurat przypomniało mi pewnego mojego kolegę - developera, który specjalizował się raczej w PL/SQL, J2EE, PHP, ale po kilku projektach, gdzie robił za człowieka sztbko realizującego CR'y stwierdził, że nauczy się dowolnej technologii w tydzień. I co? Potrzebowałem go do projektu MS SQL + .NET - przesiadł się w 2 dni, co prawda nie kodując od zera, ale pracując na moim kodzie. Może to będzie stanowić jakąś odpowiedź dla publikującego ogłoszenie.
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Adrian Olszewski:
Jawna kpina.
>...
heh... Jedno z tych ogłoszeń z zakresu "humoru HR", które raczej policzkują kandydata, niż zachęcają. A to dlatego, że nic więcej poza "atrakcyjne wynagrodzenie" nie ma. Przecież zgodnie z "polskimi, najnowszymi trendami HR, widełek wynagrodzenia nie podaje się w ogłoszeniach"... No tak, jest młody (a to staruszkowie też się zdarzają?), dynamiczny (a niedynamicznych w ogóle zatrudnia ktoś?) zespół, możliwość rozwoju (a konkretnie? Bo rozwój jest w praktycznie każdej firmie).

PS: http://www.goldenline.pl/forum/programisci-net/454658Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 06.10.09 o godzinie 18:50

Bardzo trafne spostrzeżenia, któe są charakterystyczne dla całego polskiego rynku. Ja przypomnę tylko, że jeszcze 2 lata temu wiele firm było gotowych pocałować dobrego kandydata w 4 litery. Teraz natomias wracają stare przyzwyczajenia, pierdoły o pracy w "młodym i dynamicznym zespole" (czytaj: gówniana kasa), "możliwościach rozwoju" (czytaj: jak juz wpadniesz w daną technologię to wyuczysz się jej jak małpa) itp. Oczywiście o odpowiedzi na oferty, które nie uzyskały aprobaty raczej nie ma co marzyć, a mam tu na myśli odpowiedzi praktykowane przez firmy na zachód od Odry, które będą mówić, że tym razem nie wybrano danego kandydata.

Ja już miałem różne doświadczenia z firmami rekrutacyjnymi - od zgłoszenia mnie do rekrutacji na stanowiska, którymi się nie interesowałem ani nie wyrażałem zgody, do braku odpowiedzi na moje zgłoszenie (nawet odpowiedzi negatywnej). Stąd mój apel do recruiterów - wykonujcie swoją pracę dobrze (czyt. nie próbujcie tylko sprzedać człowieka nowemu pracodawcy), potem wymagajcie od nas jej dobrego wykonywania i posiadania nieco wyolbrzymionego zestawu umiejętności.

Pozdr.

konto usunięte

Temat: Specjalista ds. systemów IT

a o Eifell to zapomnieli w wymaganiach? oj nieladnie! przeciez to juz nie niszowosc:)
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: Specjalista ds. systemów IT

Piotr Sokołowski:
Oferta niczym nie odstaje od typowego poziomu ofert pracy w naszym pięknym kraju... Pracodawcy nigdy nie musieli się tu wysilać bo w IT ludzików jest już "na pęczki"...

A ciemny lud ciągle lgnie na studia informatyczne...życzę im wszystkich powodzenia i mogę tylko powiedzieć "Rynek pracy IT to nie tramwaj. Wszystkich nie zabierze.".

PS. Jeśli kolega chce zobaczyć widełki wynagrodzenia proponuję zmienić portal na jakiś anglojęzyczny.

Piotrze, najciemniejszy, za to odpowiednio bezczelny i tupetny lud to biegnie na wszelkiego rodzaju gówniane kierunki w stylu marketing i zarządzanie, zarządzanie zespołami ludzkimi i tym podobne gówna. Potem tacy ludzie trafiają do różnych zawodów i na prawdę pół biedy, jeśli trafiają tylko do firm rekrutacyjnych :-) Gorzej jeśli jakimś cudem trafiają do zarządzania projektami technicznymi i - najczęściej zajmują się sprzedażą. Często widziałem jak tacy ludzie wycenili i sprzedali projekt. Przychodzący potem techniczny manager, który z całym scope'em musiał dać sobie radę, zazwyczaj łapie się za głowę :-)

Sam nie jestem po informatyce, ale muszę przyznać, że ludzie po porządnych kier. informatycznych (np. MiM UW, PP, PWr itp.) na prawdę najczęściej nie muszą się wstydzić swojej wiedzy. Fakt, że rynek IT może niedługo stać się dla nich zbyt mały.



Wyślij zaproszenie do