Michał Kostrzewski

Michał Kostrzewski Student, Programista
ASP.NET

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Glownie to dorobienie w wakacje (wlasciwie to glownie chodzi o doświadczenie) + ewentualnie dalsza wspolpraca w formie weekendow/pol etatu (slyszalem ,ze jest to mozliwe). Nie moglbym jednak zagwarantować ,że na pewno bym dalej pracował. Czyli mam rozumieć ,że pracując w ciągu roku na pół etatu mógłbym mieć ~1k na ręke ?

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Witam

Pytanie to w sumie badanie rynku, jak bardzo można zaoszczędzić na człowieku, jak dla mnie mało etyczne i już wiem , że nie chciałbym pracować w firmie gdzie na początku zastanawiają się jak bardzo można zaoszczędzić na cżłowieku i wydusić przy tym z niego maksimum, z zasady w takich firmach kończy się to dodatkową robotą w ramach prac społecznych.
A wyrażenia w stylu "poczekam do listopada" w celu zaoszczędzenia na przyszłych pracownikach, uważam za tworzenie negatywnego wizerunku firmy którą Pan reprezentuje.

P.S. Za jakość się płaci, tak jak klienci płacą pracodawcy za finalny wyrób i jego jakośc , która jest przecież uzależniona od całego łańcucha produkcyjnego, w tym także programistów których celem jest usprawnienie tego łańcucha informacyjnego od
strony informatycznej.

A tak w ogole to czemu ciągniemy temat sprzed lat ? :D

Pozdrawiam
K. MaczyńskiKrzysztof Maczyński edytował(a) ten post dnia 28.04.09 o godzinie 21:39

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

to moze sie i ja wypowiem (choc jednak bez stawek):
"samo" kodowanie jak napisales to calkiem sporo... zasadniczo specyfiki projektu i tak nie da sie w 100% zreplikowac, wiec niejako kazdy z nas uczy sie od nowa przy kazdym nowym projekcie (choc podstawy wiedzy musza byc).

Ile moze zarobic programista o ktorym napisales? na etacie mniej wiecej 1/3 do 1/2 tego co moze zdzialac jako freelancer, jesli posiadzie podstawy do samodzielnego przeprowadzenia projektu dedykowanego (o stosunkowo malym zasiegu oczywiscie).
Z czynnikow zewnetrznych - zalezy to oczywiscie od budzetu projektu, ryzyka czy tez wiedzy, ktora ten programista jeszcze przyswoic bedzie musial.

Ponadto sa 3 grupy .netowcow jak z rozmow wynika - prawdziwi pasjonaci, ktorzy tworza dla tworzenia, a kasa sama wplywa; nie-pasjonaci, ale zarabiający na tworzeniu i 3 grupa bedaca czescia wspolna poprzednich.

P.S.: Poruszyles dosc drazliwy temat niestety, w ktorym nie spodziewalbym sie w pelni otwartych i szczerych odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Piotr
Michał Kostrzewski

Michał Kostrzewski Student, Programista
ASP.NET

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Krzysztof Maczyński:
A tak w ogole to czemu ciągniemy temat sprzed lat ? :D


Temat ciągnięty jest tylko dlatego ,że sam jestem studentem 2 roku i programuje w c# i uznalem ze nie bede zakladal identycznego tematu :)

Niestety nie wszyscy zauwazyli i zaczeliscie odpisywać autorowi tematu (pracodawcy), który możliwe ,że w ogóle już tutaj nie wchodzi.

Jako ,że przeskoczyliśmy na 2 strone to pozwole sobie (troche bezczelnie :P) zacytowac swoja pierwsza wypowiedź:
Michał Kostrzewski:
Pozwólcie ,że podepne się pod temat (bo w sumie po co zakładać identyczny ?). Jestem studentem II roku i mam wlasnie zamiar podjąć prace w wakacje ,jednak nie wiem ile brutto/netto mógłbym się na początek spodziewać (wiadomo oscentacyjnie...).

Student 2 roku dziennych
Miasto:Warszawa
Doświadczenie: Brak
C#(WinForms): >1 rok , troche mniejszych/średnich projektów
C#(ASP.NET): ~0.5 roku
MSSQL,Html,JavaScript,CSS itp. :podstawy
...
Aktywny członek grupy .NET :)

Pytanie bonusowe: Czy pierwszą pracę jako programista lepiej podjąć w korporacji czy małej firmie?

Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc. Prosze nie pisać ,że odpowiedzi są w temacie ,bo ostatnia jest z 2007 roku :)Michał Kostrzewski edytował(a) ten post dnia 28.04.09 o godzinie 22:42

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Czy "lepiej" - bardzo subiektywne.
Na moim przykładzie - zacząłem od małej (w początkowym okresie kilkuosobowej firmy), obecnie pracuję dużej korporacji.

Mała firma na początek w moim przypadku okazała się "domowym ogniskiem" :)
Miło, przytulnie, niemal rodzinnie (zwłaszcza w święta) - bez koloryzowania - było zaj...ście :)

Robiło się wszystko. Od lutowania kabli (najróżniejsze konfiguracje RSów) po programowanie, obliczenia (kucie matematyki jak na studiach :) ), pisanie różnych wniosków, wdrożenia, szkolenia, spotkania z klientem, a nawet (w moim przypadku) lekturę podręczników medycyny.

Jak się jechało na wdrożenie (długie, wielotygodniowe, poważne, ogromne po prostu) - to nie było nikogo nad Tobą na miejscu - nie było komu się pożalić, kogo zapytać o radę. To uczyło wiary we własne siły, było poligonem do sprawdzenia siebie i zahartowania. Uczyło radzenia sobie w nagłej, nieprzewidzianej sytuacji, gdzie stoi nad Tobą szef firmy klienckiej i to Ciebie pyta o wnioski.

Z drugiej strony - w firmie nie było przesady formy nad treścią, czyli papierków, biurokracji. A ja chorobliwie wręcz nienawidzę biurokracji.

Szedłeś do szefa do pokoju i mówiłeś "Zbyszku/Jarku/Zdzisiu jest tak i tak". I było załatwione. Ale było też obustronne zaufanie (w korporacji - czesto "zapomnij". Miękkie serce = twarda d...pa).

Nauczyłem się tylu rzeczy, że sam się dziś dziwię, ile człowiek wiedzy może pochłonać w tak krótkim czasie. Chodziłem tam z przyjemnością!

Potem jednak przyszedł czas na zmiany i kolejny krok w karierze. I przyszła korporacja. Szok ogromny. Skok na głęboką wodę (w moim przypadku). Wszystko wielkie, przeformalizowane, zbiurokratyzowane. Procedury. Regulaminy. Zarządzenia. Listy dyskusyjne. Systemy wewnętrzne. Działy, sektory, centra... Tłumy ludzi. Czułem się jak mucha w mikserze.

Ale właśnie doświadczenia z małej firmy - kontakt z klientami (oswoiłem się), nabyta zaradność ("wali się, co robić?"), umiejętność rozmowy z przełożonymi, przećwiczone dziesiątki razy stresujące sytuacje - wszystko to zaprocentowało z nawiązką. A dziś do korporacji się już przyzwyczaiłem i na razie nie wyobrażam sobie pracy w małej firmie :)

Gdy się pozna korporację, nie jest już taka straszna. Zaczynasz rozumieć, jak działa, dlaczego tak działa. Chociaż jesteś tylko trybikiem, o którego istnieniu wie tylko HR i Twój przełożony, kilku kolegów, znajomi "z obiadów". Ma to zalety, ma i wady.

Porządkując:
1. jesli nie musisz dużo zarabiać na początek (niektórzy muszą z rónych przyczyn), idź na rok do małej firmy, byle miała potencjał i robiła coś ciekawego. Ja trafiłem na firmę - pioniera, dlatego mogłem się wiele nauczyć. Możes jednak trafić na firmę "krzak", w której będziesz "klepał formatki" i "zaciskał konektory na kablach". A jedyne, czego sie naucysz, to obsługi ekspresu do kawy.

2. gdy okrzepniesz tutaj, idź do korporacji. Ale NIE nastawiaj się, że to będzie Twoja stała praca.

O wiele łatwiej będzie Ci znieść ewentualne niepowodzenia i przykrości od ludzi --> "zacisnę zęby, bo to tylko na jakiś czas".

3. korporacja to ogromny poligon, czasem front. Obycie korporacyjne jest bardzo cenne, o ile wczesniej się nie "zdilbertujesz" (znasz komiksy z Dilbertem?)

Myślę, że w korporacji się "dorasta". Przestaje sie "mazgaić", przyjmować życie śmiertelnie poważnie, nabiera dystansu do siebie i świata. To cenne, nie tyko na gruncie zawodowym.

4. A potem, po 2-3 latach będziesz miał tyle doświadczeń, że z będzie Ci łatwiej określić, co chcesz dalej robić.

Nabędziesz też pewności co do swojej wartości. Żaden niedouczony HR (zakładam czarny scenariusz, bo spotkałem też rzeczowych HRowców) Cię nie zagnie i nie wpędzi w poczucie "winy", że zabierasz "jego cenny czas". To TWÓJ czas będzie się liczył.

Co potem - jeszcze nie wiem. Jeszcze nie jestem na tym etapie. Własna firma w zakresie outsorcingu czegoś przy dużej korporacji - wydaje się rozsądne. Ale to jeszcze przede mną.

Oczywiście to tylko mój punkt widzenia :)Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 28.04.09 o godzinie 23:25
Daniel Łysiak

Daniel Łysiak Specjalista w
sprawach
audiowizualnych

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

W dzisiejszych czasach zejście poniżej 2k netto oferując tzw. fulltime (domniemam tak w wakacje chciałbyś pracować pełną parą) - to czysty dumping i niemalże kpiny z zawodu programisty w którym chcesz działać i nie radzę takich stawek przyjmować jeśli nie ma się "noża na gardle". Jak dobrze się zakręcisz - są oferty dla początkujących od 2500 na rękę "od zaraz".
Szanse na cokolwiek są większe w małych firemkach. W korporacji chyba musiałbyś zacząć szukać conajmniej 2 miesiące przed wakacjami.

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Daniel Łysiak:
W dzisiejszych czasach zejście poniżej 2k netto oferując tzw. fulltime (domniemam tak w wakacje chciałbyś pracować pełną parą) - to czysty dumping i niemalże kpiny z zawodu programisty w którym chcesz działać i nie radzę takich stawek przyjmować jeśli nie ma się "noża na gardle". Jak dobrze się zakręcisz - są oferty dla początkujących od 2500 na rękę "od zaraz".
Szanse na cokolwiek są większe w małych firemkach. W korporacji chyba musiałbyś zacząć szukać conajmniej 2 miesiące przed wakacjami.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią.

P.S. A moim zdaniem praca w korporacj nie jest ani zbyt twórcza, ani inteneresująca w dłuższej perespektywie czasu, oczywiście ma swoje plusy, ale w pewnym momencie zabija kreatywność i zwiększa stres. Większośc fajnych projektów w necie typu facebook itp. założyli ludzie którzy odeszli z korporacji i zrobili coś sami, ptanie dalczego nie zrobili tego w korporacji ?

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

IMHO na poczatek (po studiach) warto popracowac troche w korporacji, przynajmniej ze 3 lata wlasnie. zdobywasz wtedy wiedze techniczna, masz jasno okreslona sciezke kariery (kolejne stanowiska, jesli bedziesz sie douczal (w naszym zawodzie to koniecznosc oczywiscie) i sie staral). A potem mozna przejsc 'na swoje'.

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

P.S. A moim zdaniem praca w korporacj nie jest ani zbyt twórcza, ani inteneresująca w dłuższej perespektywie czasu, oczywiście ma swoje plusy, ale w pewnym momencie zabija kreatywność i zwiększa stres. Większośc fajnych projektów w necie typu facebook itp. założyli ludzie którzy odeszli z korporacji i zrobili coś sami, ptanie dalczego nie zrobili tego w korporacji ?

To oczywiście zależy od sytuacji. Ja też pracuję w korporacji, a (poetycko mówiąc) przedzieram się się przez nowe (w Polsce) tereny właśnie poprzez start-up. Przy czym ta częsć korporacji zostałą wydelegowana do spółki w grupie kapitałowej korporacji, więc jest to już specjalizacja.

Przyszedłem do korporacji z myślą, że zostanę MAX(!) dwa lata, wcale nie zależało mi na "cudach kreatywności", jako, że mam dodatkowe zajęcia, w których kreatywności - do wyrzygania :)
To, że trafiłem na coś, co zawsze lubiłem i co wymaga 24/7 ruszania głową, to łut szczęścia. Jestem teraz trochę jak w poprzedniej, "rodzinnej" (małej) firmie (więc korporacyjne tryby mniej bolą), ale poziom (czegokolwiek) jest nieporównywalnie lepszy.

Dlatego IMHO tak trzeba się nastawiać - idę jak do wojska. I może być jak w wojsku - "chu*owo, ale jednakowo". I nawet, jeśli tak właśnie będzie, to tylko na jakiś czas, nie umrę od tego. A potem, bogatszy w doświadczenia, idę powalczyć o coś lepszego.
Michał Kostrzewski

Michał Kostrzewski Student, Programista
ASP.NET

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Dzięki wszystkim za pomoc ,ale muszę przyznać ,że trochę znowu jestem w kropce :) Zdziwiło mnie troche to co piszecie o korporacjach ,bo wczesniej slyszalem ,ze wlasnie lepiej na początku zaczac od duzych firm gdzie masz okresloną sciezke ,okreslone zadania , do tego rózne bonusy(wyjazdy,szkolenia) i wlasnie latwiej sie dostać, ciężej wylecieć. Wiadomo ,że nie ma co uogolniac ,bo nie ma dwoch identycznych firm ,ale tak to sobie mniej wiecej wyobrażałem: Pojde do korporacji, troche popracuje jak zwykly pracownik, nabiore doswiadczenia, bede sobie pracował w spokoju robiąć to co wymagają ode mnie , albo pojde do małej firmy gdzie może być fajnie ,jednak duza szansa ,ze bede wlasnie musial zajmować się wszystkim (niekoniecznie zwiazanym z programowaniem) , bedą gonic terminy , bedzie wiekszy stres ,bo będą więcej wymagać i mogę się zniechęcić :) Nie ,żebym nie miał ambicji ,ale troche obawiam się takiego rzucenia na głeboką wode(mała firma), można się utopić :)
Dariusz Macina

Dariusz Macina Technology Manager,
Making Waves Polska

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Jesli sadzisz, ze w korporacji nie gonia terminy i pracuje sie bezstresowo to jestes w bledzie :)
Roznie mozna trafic i nie zalezy to wprost od wielkosci firmy.
A co do pytania to mysle, ze 1k netto na pol etatu jest realne.
Pozdrawiam.

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Dariusz Macina:
Jesli sadzisz, ze w korporacji nie gonia terminy i pracuje sie bezstresowo to jestes w bledzie :)


W ogromnym błędzie :)

Korporacja, to - jak pisałem - poligon, a czasem i front.

Mała firma też może być najgorszym bagnem, w jakie wdepniesz - podkreślałem to kilka razy, że wszystko "zależy".

80% moich kolegów z roku poszło do korporacji (głównie ComputerLand i ComArch) i żyją. I dobrze żyją.

Ja poszedłem do malutkiej firemki, ale z dużym potencjałem, następnie potem do korporacji. I też dobrze żyję.

Ale to nie znaczy, że:
a) w małej firmie jest spokój i "milusia pracusia", bo często jest zapieprz i robi się milion rzeczy (za to z mniejszą biurokracją, a to ważne, uwierz :) )

b) w korporacji jest bezstresowa praca i nie ma terminów. Potrafi być niezły maraton. Do tego biurokracja (w dużych korporacjach - to niczym urzędy w państwie) i tysiące ludzi, których nawet z twarzy nie znasz. Ale potrafi też być znośnie, jak się tego nauczysz. I pieniądze inne. Możliwości rozwoju także.

Wszystko dla ludzi, byle podejść z głową i nie "zakładać na pewniaka".

Po prostu idź do pracy, miej porównanie.

Doświadczenie z małych firm przydadzą Ci się kiedyś, gdy założysz własną. W małej firmie o wiele czytelniejsze będą dla Ciebie kwestie zarządzania i rozliczania. Ja się tak wiele nauczyłem, dzięki szefowi. On mnie właśnie "przyuczał" do takich spraw, przekazywał wiedzę. Nie zawsze jednak na takiego trafisz.

Nie ma sensu się bać na starcie i fantazjować, bo nie utrafisz. W korporacji o najgorszej opinii możesz się dobrze ustawić, a w firmie "cud-miód" dostaniesz baty.

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Ja dodam jeszcze tyle ze w kazdej firmie, malej czy duzej pracuja ludzie i to z nimi musisz wspolpracowac - jezeli trafisz na ludzi z ktorymi bedzie Ci sie zle wspolpracowalo to mimo ze bedzie to firma tak jak napisal Adrian - cud miod - bedziesz sie tam meczyl.... i na odwrot. Ludzie, ludzie i jeszcze raz ludzie.

Ciagle ludzi zatrudnia sie bazujac na umiejetnosciach, doswiadczeniu i wymaganiach placowych (czasem te sa krytrium nr 1), a nikt nie zwraca uwagi na mozliwosci asymilacji w srodowisku pracy przez osobni -ka/-czke :)
Slusznie zauwazyl to wielki W. z mojej poprzedniej pracy: "W pracy spedzacie wiecej czasu niz z rodzina i przyjaciolmi, wiec sprobojcie zadbac o dobre wzajemne relacje"

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Daniel Łysiak:
W dzisiejszych czasach zejście poniżej 2k netto oferując tzw. fulltime (domniemam tak w wakacje chciałbyś pracować pełną parą) - to czysty dumping i niemalże kpiny z zawodu programisty w którym chcesz działać i nie radzę takich stawek przyjmować jeśli nie ma się "noża na gardle". Jak dobrze się zakręcisz - są oferty dla początkujących od 2500 na rękę "od zaraz".
Szanse na cokolwiek są większe w małych firemkach. W korporacji chyba musiałbyś zacząć szukać conajmniej 2 miesiące przed wakacjami.

Z rekrutacja mam juz do czynienia z przerwami cztery lata. Nie ma praktycznie firm, ktore zatrudniaja "zielonych" na wakacje i jeszcze za to placa. Sa za to takie, ktore zatrudniaja "na praktyki" czyli innymi slowy "przepisz panie ta sterte do excela". Czesto oferuja "zwrot kosztow podrozy" czyli kupno biletu ;) ale wartosc takiego "doswiadczenia" jest delikatnie mowiac mierna.

Oceniajac z punktu widzenia pracodawcy - nigdy nie zatrudnilbym studenta "na wakacje". To TYLKO I WYLACZNIE KOSZTY dla firm, a zwrot niestety zaden, bo zanim cokolwiek napisze to .. juz jest po wakacjach.

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Damian Kamiński:
Comarch który płaci najlepiej na śląsku studentom daje im z łaską 2500 brutto po poł roku pracy.
Moim zdaniem student pracujący za 1kPLN popracuje góra do końca wakacji i odejdzie lub będzie chciał podwyżkę.
Bardzo też wątpię, by w tym czasie udało się go wdrożyć i umiejętnie wykorzystać jego umiejętności. Uwzględniając czas _senior_ developera spędzony na mentoringu oraz code review może się okazać, że dla firmy wyjdzie bilans na minusie.

A jeżeli taki student byłby w stanie w miarę samodzielnie wyprodukować kod stanowiący _wartość_ dla firmy to uważam, że jest to ostre żyłowanie, jakkolwiek wolny rynek pozwala na takie praktyki i nie mam nic przeciwko - wręcz przeciwnie, sam bym chętnie wykorzystał wartościowego studenta za 1kPLN/m-c a najlepiej kilku aby za mnie pracowali:)
Michał Kostrzewski

Michał Kostrzewski Student, Programista
ASP.NET

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Jedno musze przyznać ,że opinie w tym temacie sa skrajne. Jedni piszą ,że student bez doświadczenia i 2.5 tys wyciagnie , inne osoby ze o 1k moze pomażyć i bedzie przepisywać do excela. Chyba najwazniejsze jest określenie czy sie pracuje do konca wakacji czy dluzej (np na pol etatu). Nie znam się na tego typu sprawach ,ale chyba pracując na umowe zlecenie nie mam określonego czasu pracy i moge przerwać po wakacjach mimo ze okreslilem sie ze bede dluzej pracował :)

W sumie to głównie mi chodzi o te doświadczenie ,bo wiadomo ,że jest ono na wage zlota. Od absolwentow wymaga sie 2-3 lat doświadczenia , od studentow rowniez wymagają doświadczenia ,więc nawet głupie 2 miesiace bylyby chyba czyms dobrym na start (np jakbym chcial zmienic prace po wakacjach). Od czegos trzeba zacząć, nikt nie urodził się z doświadczeniem.

PS. Ciężko powiedzieć czy jestem rzeczywiscie zielony . Jakby nie bylo w wakacje bede juz programowal w .NET-cie prawie 1.5 roku. Nie mam jednak za soba żadnych większych projektów ,więc jeśli to znaczy ,że jestem "zielony" ,to chyba zaczne czesciej chodzic na rower/piłe ,bo i tak w pracy w ciagu miesiaca naucze się więcej niż sam w ciągu roku...
Daniel Łysiak

Daniel Łysiak Specjalista w
sprawach
audiowizualnych

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Doświadczenia można nabierać nawet od teraz. Wystarczy zakręcić się w projektach opensource'owych, dołożyć małą, ale użyteczną cegiełkę lub stworzyć coś bardziej ambitnego niż kolejny kalkulator czy inne szkolne zagadnienie. Widywałem nawet takie ogłoszenia w których taką formę doświadczenia jawnie akceptowali.
Daniel Łysiak

Daniel Łysiak Specjalista w
sprawach
audiowizualnych

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Sebastian Pienio:
>> Z rekrutacja mam juz do czynienia z przerwami cztery lata. Nie ma
praktycznie firm, ktore zatrudniaja "zielonych" na wakacje i jeszcze za to placa. Sa za to takie, ktore zatrudniaja "na praktyki" czyli innymi slowy "przepisz panie ta sterte do excela". Czesto oferuja "zwrot kosztow podrozy" czyli kupno biletu ;) ale wartosc takiego "doswiadczenia" jest delikatnie mowiac mierna.

Oceniajac z punktu widzenia pracodawcy - nigdy nie zatrudnilbym studenta "na wakacje". To TYLKO I WYLACZNIE KOSZTY dla firm, a zwrot niestety zaden, bo zanim cokolwiek napisze to .. juz jest po wakacjach.


Wszystko zależy od modelu biznesowego. Pojawiają się oferty gdzie potrzeba ludzi do szybkich i drobnych robót programistycznych (np. migracja danych), które już zostały zdefiniowane dość szczegółowo w projekcie a brakuje kogoś kto przeleje koncepcje na kod.
Poza tym można się tak z pracodawcą dogadać, żeby nawet po wakacjach pracować w mniejszym stopniu zaangażowania i niekoniecznie w siedzibie firmy. Dość często wtedy rozlicza się na poziomie zadaniowym (jest konkretne zadanie wyceniane na konkretną kwotę- jak wykonasz to dostajesz pieniądze).

konto usunięte

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Michał Kostrzewski:
Jedno musze przyznać ,że opinie w tym temacie sa skrajne. Jedni piszą ,że student bez doświadczenia i 2.5 tys wyciagnie , inne osoby ze o 1k moze pomażyć i bedzie przepisywać do excela. Chyba najwazniejsze jest określenie czy sie pracuje do konca wakacji czy dluzej (np na pol etatu). Nie znam się na tego typu sprawach ,ale chyba pracując na umowe zlecenie nie mam określonego czasu pracy i moge przerwać po wakacjach mimo ze okreslilem sie ze bede dluzej pracował :)

Zadałeś bardzo ogólne pytanie i dostajesz odpowiedzi opisujące różne scenariusze. Pracując na umowę zlecenie nie musisz kontynuować pracy dla firmy, ale to również ma swoje konsekwencje. Główną jest to, że firma prawdopodobnie NIE DOPUŚCI Cię do najbardziej interesujących części projektu. Dlaczego? Bo zanim zdążysz się nauczyć i być produktywny już Cię nie będzie.

Na zatrudnienie patrz jak na kontrakt - chcesz dostać doświadczenie + kasę, a co chcesz dać w zamian?

Junior zatrudniany w UK przez pierwsze trzy miesiące jest obwąchiwany i jeżeli przejdzie ten test to dostaje zachętę (podwyżkę) i wtedy senior rusza z nim system poświęcając mu więcej czasu. Po 9ciu miesiącach od rozpoczęcia pracy junior dostaje pierwszy review czyli ocenę postępów, od niej będzie zależeć jaką pozycję w firmie zajmie.

Popatrz teraz przez pryzmat swojej sytuacji - oczekujesz, że przez 3m-ce ktoś będzie na Ciebie chuchał i dmuchał? NIE! Dostaniesz najgorsze odpadki (bezduszne klepanie, przeklepywanie), a Twoje doświadczenie summa sumarum będzie niewiele warte.

Chcesz zdobyć REALNE doświadczenie? Weź komercyjny projekt dla konkretnej firmy po kosztach. Niech przycisną Cię z terminami, niech powybrzydzają, niech będą niezadowoleni! Ale Ty wyjdziesz z tego in plus - zdobędziesz bezcenne doświadczenie na placu boju, nawet jak na projekcie polegniesz i/lub do niego dopłacisz.
Michał Kostrzewski

Michał Kostrzewski Student, Programista
ASP.NET

Temat: Ile może zarabiać programista C#, student np. 2 roku ?

Oczywiście nie spodziewam się ,że jak tylko zaczne pracować to będą mnie głaskać (czy tam chuchać) i dostane same ciekawe projekty. Moze byc nawet przeklepywanie kodu, mysle ze i tak w te 2 miesiace jednak bym się czegoś nauczył. Bardziej chodziło mi o to ,że spotykałem się z opiniami ,że firmy tak potrzebują programistów .NET ,że często podejmują ryzyko i zatrudniają młodą osobe, szkolą i jest szansa ,że ten pracownik zostanie w firmie i pieniadze(czas) zostaną dobrze zainwestowane...

Jeśli nie to trudno ,ale gdzieś tych programistów trzeba szukać ,a chyba jednak łatwiej wziac duzo tanszego studenta ,przeszkolic i potem sprawić ,żeby po roku myślał ,że ciągle jest za słaby ,żeby godnie zarabiać (nie wszyscy pracodawcy tacy sa ,ale na pewno spory %).

Jednak ja tylko powtarzam to co slyszalem, tak naprawde rynku nie znam,więc możliwe ,że nie ma tak duzego zapotrzebowania na programistów .NET/jest ich przesyt/ absolwentów z 2-3 letnim doświadczeniem jest jednak sporo itd.

I jeszcze 2 sprawy:
Sebastian Pienio:
Chcesz zdobyć REALNE doświadczenie? Weź komercyjny projekt dla konkretnej firmy po kosztach. Niech przycisną Cię z terminami, niech powybrzydzają, niech będą niezadowoleni! Ale Ty wyjdziesz z tego in plus - zdobędziesz bezcenne doświadczenie na placu boju, nawet jak na projekcie polegniesz i/lub do niego dopłacisz.

Czy w ogóle jest jakaś szansa ,żeby firma powierzyła jakiemuś studentowi bez doświadczenia poważny projekt ? I czy jest szansa ,żeby taki student bez doświadczenia sobie z nim poradził :) ? wydaje mi się ,że lepiej chociaż przetrzeć szlaki w jakiejkolwiek firmie ,a potem probować samemu coś szukać i zdobywać więcej warte doświadczenie (chyba ,że źle Cie zrozumiałem).

Druga sprawa to czy ten review po 9 miesiacach w UK to nie przesada ? W polsce okres próbny trwa chyba przewaznie duzo krócej ??

I jeszcze raz dzięki za odpowiedzi :)

Następna dyskusja:

ile zarabia programista .ne...




Wyślij zaproszenie do