Temat: "zatrzymanie" pracownika w pracy

Mam problem z rotacją pracowników. NIby pełno chętnych do pracy ale są to tak naprawdę skoczkowie, którzy dziś są tu, jutro w Bytomiu a pojutrze już za granicą. Mam pytanie odnośnie skonstruowania umowy. Ze względu na fakt,że do branży gastronomicznej zatrudniam często osoby bez doświadczenia, wysyłane są one na kursy, po czym popracują dwa, trzy miesiące i zmieniają pracę. Domyślam się,że okresu wypowiedzenia nie mogę, bo w końcu KP to reguluje, ale może mogłabym zawrzeć jakiś punkt w stylu: w przypadku odejścia z pracy pracownika na jego prośbę w terminie roku czasu od podpisania umowy zobligowany jest on do pokrycia kosztów szkolenia w wysokości.... Umowę z takim punktem, chciałabym wręczyć teraz dwóm pracownikom, którym kończy się umowa na okres próbny- 3 miesięczny. Nic nie wskazuje na to by chcieli w niedługim czasie zmienić ją, gdyż i oni i ja jestem zadowolona, mimo wszystko chciałabym się jakoś zabezpieczyć. Czy mogę zastosować taki zapis w umowie? A może mają Państwo inne podpowiedzi jak "zmotywować" pracownika poza aspektem finansowym, wartością dodaną, czy ogólnie dobrymi warunkami pracy do pozostania w firmie?

Temat: "zatrzymanie" pracownika w pracy

tak możesz przygotować taką umowę dotyczącą finansowania kursu przez pracodawcę, tzw. lojalkę, która zobowiazuje pracownika do przepracowania maksymalnie 3 lat po zakończeniu kursu lub do zwrotu kosztów w przypadku odejścia z pracy. Więcej o tym w KP, nie pamiętam artykułu bodajże 113.

Temat: "zatrzymanie" pracownika w pracy

Urszula C.:
Umowę z takim punktem, chciałabym wręczyć teraz dwóm pracownikom, którym kończy się umowa na okres próbny- 3 miesięczny.

Możesz zawrzeć umowę na czas określony - takiej umowy nie można wypowiedzieć (chyba, że jest na długi okres _i_ w umowie przewidzicie taką możliwość).
Można też podpisać tzw. lojalkę - że zwracają koszty szkolenia jeżeli zwolnią się w ciągu określonego czasu (do trzech lat - i proporcjonalnie do okresu przepracowanego).

Temat: "zatrzymanie" pracownika w pracy

dziękuje uprzejmie, tak też myślałam ale wolałam potwierdzić u specjalistów.