Robert Król

Robert Król project manager,
wsparcie projektów
innowacyjnych

Temat: akceptacja otrzymywania faktur w formie elektronicznej

nurtuje mnie jedna rzecz, mianowicie akceptacja otrzymywania faktur w formie elektronicznej o której wspomina rozporządzenie - komu ona jest potrzebna?

tzn. jaki jest jej cel? rozporządzenie nie zabrania wystawiania faktur w formie pisemnej, nawet po wyrazeniu akceptacji na otrzymywanie w formie elektronicznej. jaki jest więc tego cel? kogo interesuje w jakiej formie będę wystawiał czy przyjmował faktury? ważne bym dostarczył i miał na to dowód, czy nie jest tak?

jak myślicie? czy ten zapis ma inny sens którego w danej chwili nie mogę sobie wyobrazić?

konto usunięte

Temat: akceptacja otrzymywania faktur w formie elektronicznej

Robert Król:
nurtuje mnie jedna rzecz, mianowicie akceptacja otrzymywania faktur w formie elektronicznej o której wspomina rozporządzenie - komu ona jest potrzebna?
...

Jest potrzebna każdej ze stron transakcji.
Wyobraźmy sobie firmę, w której występuje wyłącznie papierowy obieg dokumentów i to powinno wystarczyć.
Z całą pewnością jest jeszcze wielu klientów/nabywców/odbiorców, którzy zwyczajnie nie życzą sobie formy elektronicznej.
Robert Król

Robert Król project manager,
wsparcie projektów
innowacyjnych

Temat: akceptacja otrzymywania faktur w formie elektronicznej

okey, pewnie, tylko dlaczego nie mogłoby to wyglądać na zasadzie "porozumienia stron"? przecież nie będę w ciemno faktur wysyłał - wiadomo. Poza tym, do tego precedensu potrzebowałbym przynajmniej adresu mail ofiary. Nie chce otrzymywać - nie podaje. podałem? chce? informuje. jak dotychczas, tylko bez jedno-dniowego poślizgu...

rozwiązanie "dogadajmy się" nie przejdzie? w interesie żadnej ze stron nie leży robienie sobie "na złość".

konto usunięte

Temat: akceptacja otrzymywania faktur w formie elektronicznej

Robert Król:
...
"dogadajmy się"

Nie ma czegoś takiego w relacjach duży mały, pewne sprawy musi gwarantować prawo.
Przykładowo, co może maluch zrobić swojemu dostawcy typu Enea, TPSA, Poczta Polska S.A. itd. itd.

Prawo nie może stać po jednej ze stron i wymuszać pewne rozwiązania dla drugiej ze stron. Zresztą są przykłady typu "Płatnik" kiedy takie wymuszenie wystąpiło, przy czym trudno nazwać ZUS kontrahentem :)

Wolność polega również na tym, że jedna strona nie robi 'smrodu' drugiej :)
Robert Król

Robert Król project manager,
wsparcie projektów
innowacyjnych

Temat: akceptacja otrzymywania faktur w formie elektronicznej

ENEA, TP i inni nic by mi nie zrobiła, gdybym nie podał im adresu mail. tyle. Poza tym, nie sądzę żeby któryś nagle zaczał na siłe wysyłać wszystkim w postaci elektronicznej. nie oszukujmy się - dla nich to też byłby problem.

polska mentalność - 'jest możliwośc oszustwa* - zablokujmy tak, żeby się ruszyć nie mogli!' i tylko kłody pod nogi. zakładamy złą wolę, zakładamy, że podmiot będzie napewno robił na złość i trzeba temu zapobiec, dlatego u nas postęp jest 10x wolniejszy, podczas gdy w takiej szwecji czy estonii - krajach dobrej woli wszystko robi się łatwiej. Oszukują? Grabią? Wysyłają fałszywe faktury?

tak przy okazji:
sama zgoda nie eliminuje możliwości wystawiania faktur w formie papierowej. gdyby TP, enea i inne szuje chciały robić na złość, to by losowo wysyłały: raz papier, raz elektroniczna. przecież prawo im nie broni...

EDIT:
* wracając do tematu. nadal nie wiem, co załatwia ta zgoda? wczoraj poprosiłem Netie o elektr fakturę. Jak oni to roziwązali? podczas podawania adresu e-mail, zadawane jest pytanie: 'czy wyrażasz zgodę?' - no kurcze! po to wszedłem w ten formularz! wiadomo, zrobili to by nikt w US się nie przyczepił, ale przecież nie trzeba było tego wymuszać w ustawie.

co do ochrony "słabszego": zgoda nie wymaga podpisu. jak będę chciał oszukać, to sam taką zgodę w imieniu ofiary przygotuję. nic mnie nie powstrzyma!

:)Robert Król edytował(a) ten post dnia 25.01.09 o godzinie 15:18



Wyślij zaproszenie do