konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Rock progresywny tudzież psychodelia nie należy do ulubionych gatunków przeciętnego słuchacza, a już napewno - typowych. Entuzjaści tej muzyki mają zazwyczaj już zaprawione ucho;)I przede wszystkim sami muszą do niej dotrzeć.
Skoro Floydów nie usłyszeliście w komercyjnej rozgłośni, ani nie ściągnęliście dzwonka z hitem top 5, to...
Właśnie, jak to się stało, że ich słuchacie ? ;)

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Moje pierwsze spotkanie z Floydami odbyło się, gdy miałam jakieś 16-17 lat i spędzałam wakacje w Karkonoszach. Pewnego dnia zapomniałam zabrać w trasę swego punkowego walkmana z kasetą Pidżamy Porno i poprosiłam kolegę, żeby dał mi posłuchać swojego. Miał akurat włożoną kasetę z Ciemną Stroną i siedzieliśmy nad pięknym wodospadem Kamieńczyk. Założyłam słuchawki, włączyłam "start" i... "Us And Them" usłyszane w tak pięknych okolicznościach przyrody odkryło przede mną czarodziejski świat Gilmoura, Watersa i spółki :)

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Szkoła podstawowa. Wagary. Spotkanie grupki przyjaciół w domu jednego z nich, który miał jak na owe czasy nowoczesny sprzęt w postaci magnetowidu. Na półce stoi The Wall, więc ląduje w VCR. Pamiętam ten dreszcz emocji, fascynacje klimatem .... to wszystko zostało do dzisiaj :)

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

The Wall w jednej z trójkowych audycji...

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Mój tato mnie zaraził, moge powiedziec ze sie wychpowalam na niej :)
Monika G.

Monika G. Manager biura
projektowego,
tłumacz języka
wegierskiego

Temat: Wasze początki z PF :)

Miłość do muzyki zaszczepił mi ojciec i wujek. Swego czasu byli hipisami, więc, zamiast kołysanek sluchałam "Stairway to heaven" Zeppelinów.A w prezencie dostawałam płyty winylowe Janis Joplin.
Jeśli chodzi o Pink Floyd to dorwałam płytę taty "The Dark side of the moon" No i tak się zaczęła moja wielka przygoda z muzyką.
Rafał Jabłoński

Rafał Jabłoński Business
Applications Manager

Temat: Wasze początki z PF :)

Zaczelo sie hmm... od "epitaph" King Crimson na ktorejs z imprez. Potem bylo poszukiwanie podobnych klimatow. Prezent na 18 w postaci filmu The wall. Plyty The wall i DSOTM a potem to juz z gorki.

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Radiowa 3 i Piotr Kaczkowski , gdzieś w 91 roku i .......od tej pory w muzyce po pierwsze Pink Floyd.

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że lektura formu może być aż tak ciekawa:)
oto jak wiele istnieje sposobów aby poznawać muzykę.
choć przyznam, że najbardziej to chciałabym miewać takie wagary jak Michał:D

pozdrawiam wszystkich serdecznie!
piszcie jeszcze, proszę:)Katarzyna Popiel edytował(a) ten post dnia 26.09.07 o godzinie 22:45

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

To był rok 1982 (2 klasa podstawówki). Początki listy Trójki. Szukałem innego czegoś niż to co było grane we wszystkich rozgłośniach. Wtedy znalazłem gdzieś u znajomych pierwszą płyte (analogową z PF) To była płyta Dark Side Of The Moon. Rozwaliła mnie ta płyta. Od tego zaczeło sie kolekcjonowanie dyskografii PF. Najpierw były to analogi, później kasety (by słuchać w walkmanie w autobusie do szkoły). W 1990 byłam na posdamer Platz Berlin na Thel Wall Live in Berlin. Poźniej na koncercie w Pradze w trasie Delicate Sound of Thounder Tour. Rewelacja. Teraz mam wszystko na CD i większość koncertów na DVD...Tomek Z. edytował(a) ten post dnia 26.09.07 o godzinie 23:03
Monika G.

Monika G. Manager biura
projektowego,
tłumacz języka
wegierskiego

Temat: Wasze początki z PF :)

Tomek Z.:
To był rok 1982 (2 klasa podstawówki). Początki listy Trójki. Szukałem innego czegoś niż to co było grane we wszystkich rozgłośniach. Wtedy znalazłem gdzieś u znajomych pierwszą płyte (analogową z PF) To była płyta Dark Side Of The Moon. Rozwaliła mnie ta płyta. Od tego zaczeło sie kolekcjonowanie dyskografii PF. Najpierw były to analogi, później kasety (by słuchać w walkmanie w autobusie do szkoły). W 1990 byłam na posdamer Platz Berlin na Thel Wall Live in Berlin. Poźniej na koncercie w Pradze w trasie Delicate Sound of Thounder Tour. Rewelacja. Teraz mam wszystko na CD i większość koncertów na DVD...Tomek Z. edytował(a) ten post dnia 26.09.07 o godzinie 23:03

Widzę ,że sporo osób zaczynało od "The Dark Side of the moon" :-)

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Z 10 lat temu byłam na pokazie laserowym na stadionie we Wrocku. Wydarzeniu temu towarzyszyły różne utwory muzyczne a między innymi "The Great Gig In the Sky"... Myślałam, że mi serce wyskoczy :) Ku uciesze mojego ojca - wiernego fana PF, moje zainteresowanie muzyką Floydów rosło i to właśnie tata podsuwał mi kolejne płyty.

Pozdrawiam wszystkich Floydmanów!!!
Jakub Osina

Jakub Osina menadżer projektów

Temat: Wasze początki z PF :)

U mnie było dziwnie. W podstawówce kumpel przyszedł do mnie z vhs-em pokazać mi nagrany z TVP The Wall - ale wypatrzył na półce wiekopomne dzieło "Szpiedzy tacy jak my" - no i The Wall poszło w odstawkę ale zostało u mnie na noc - obejrzałem 3 razy ;-) i tak się zaczęło. Potem poszło szybko. Kasetki, zbieranie, książka Orskiego, koncert w Pradze w 1994, koncerty Watersa (x4), Gilmour + bardzo fajny polski fanklub, który już niestety dogorywa.

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

U mnie to raczej z pokolenia na pokolenie hehe, moj ojczulek jest fanem PF, wspolnie zbieramy wszystkie koncery zarowno PF jak i Davida i Watersa. A poczatki to oczywiscie The Wall !!! Jako dzieciak niesamowicie balam sie tego filmu heh :) i chyba dlatego tak mnie intrygowal :) A potem coz ... milosc do tej muzyki przyszla sama !!! :) Tak jak np. do Led Zeppelin :)
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: Wasze początki z PF :)

Izabela K.:
Mój tato mnie zaraził, moge powiedziec ze sie wychpowalam na niej :)

u mnie było podobnie... tylko żałuję, że mój ojciec był na słynnym koncercie The Wall w Berlinie, a ja nie - to jest jedyna rzecz, której w całym moim życiu żałuję...! :))

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Natalia S.:
Izabela K.:
Mój tato mnie zaraził, moge powiedziec ze sie wychpowalam na niej :)

u mnie było podobnie... tylko żałuję, że mój ojciec był na słynnym koncercie The Wall w Berlinie, a ja nie - to jest jedyna rzecz, której w całym moim życiu żałuję...! :))
Żałuj, żałuj ;P
Mam jeszcze swój bilet, zrobię Ci ksero;PMaciej D. edytował(a) ten post dnia 20.10.07 o godzinie 02:40

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

Zacząłem od Final Cut.Nie, przepraszam - od One of these days, jako podkładu do takiej licealnej, filmowej (vhs) etiudy :))

A potem Final Cut - czyli najcięższa gatunkowo sprawa:) Następnie poszło jak z płatka: The wall, a Dark side była już przy tamtych płytach przyswajalna jak italo disco;)
No i A momentary laps of reasonMaciej D. edytował(a) ten post dnia 20.10.07 o godzinie 02:46

konto usunięte

Temat: Wasze początki z PF :)

zdarty VHS z The Wall ojca mojego kumpla z podstawówki, czarno - biała kopia przy świetle dogorywającego stroboskopu...
to samo powtórzyliśmy później z Hydrozagadką, równie wielki odjazd...
Edyta Gremba

Edyta Gremba Chemik Analityk

Temat: Wasze początki z PF :)

Natalia Stankiewicz:
Izabela K.:
Mój tato mnie zaraził, moge powiedziec ze sie wychpowalam na niej :)

u mnie było podobnie... tylko żałuję, że mój ojciec był na słynnym koncercie The Wall w Berlinie, a ja nie - to jest jedyna rzecz, której w całym moim życiu żałuję...! :))

U mnie również zamiłowanie do Floydów zaszczepił mi tata, pamiętam jakby to było wczoraj - w pokoju dwa duże głośniki, przyćmione światło, wzmacniacz lampowy:) i na głównym planie "THE WALL":)...Nic dodać więcej:)...
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Wasze początki z PF :)

Chyba począłem się wtedy kiedy poczał się Pink Floyd, potem może przeszło na mnie to słuchanie, jak uniwersalna energia.

Swiadomie od Wish You where here, uczylismy sie angla na tych tekstach.

A tak świadomie od czasu kiedy zafascynował mnie autostop, np i oczywiscie The Pros and Cons of Hitchhiking.

Poza tym Piotrek Kaczkowski, Kaczkowski, Kaczkowski....

Następna dyskusja:

Wasze początki biznesu?




Wyślij zaproszenie do