Andrzej W.

Andrzej W. Profesjonalne
wykonywanie stron
internetowych

Temat: Znalezienie programisty PHP

Kuba Świegot:
moj kumpel ma więcej na budowie budujac hale sportowe anizeli moj drugi znajomy ktory robi etatowo w php :))
i jak tu kodować?

Nie jest to ewenement. Po przeliczeniu wszystkich kosztów (pomijam prace w dużych, świetnie płacących firmach) w Kanadzie bardziej opłaca się pracować na budowie (elektryk, hydraulik etc), przy pracach komunalnych, albo przy składaniu samochodów na lini.

Pytanie tylko co lepiej jest wybrać zarobek, czy przyjemniejszą pracę, która daje satysfakcję. Na to każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Znalezienie programisty PHP

Piotr Lewandowski:
Jakub L.:

Już Kopernik stwierdził, że zły pieniądz wypiera dobry z rynku.
Piszesz, że większośc firm płaci 1-2k za stronę - to nie jest zepsuty rynek? Niby dostają to, za co zapłacili, tylko czy wiedzą na samym początku za co zapłacą?
Pewnie że zdarzy się klient, który jest gotów zabulić odpowiednio za serwis, tylko w większości przypadków panuje podejście 'Panie, ja to mogę mieć za 5x mniej, co mi tu Pan.' 5x taniej, kilka razy gorzej.
Teraz możemy sobie podyskutować nad definicją psucia rynku.

Ale co innego wartość pieniądza a co innego niska świadomość klienta i celowe działanie wykorzystującej go firmy... Nie wiem czy wiesz, ale w Polsce jest WOLNY rynek i każdy sam decyduje o swoich cenach...
Jeżeli kogoś boli , że klient decyduje się na stronkę za 2K bo nie jest w stanie go (klienta) przekonać na taką za 5K to ja nie nazwał bym tego "zepsutym rynkiem" tylko nieumiejętnością prowadzenia działalności...

A ja zepsutym rynkiem właśnie. Rynek jest zalany tandetą po tandetnych cenach i klienci gremialnie uznają to za normę.
Po nierzadko bolesnych przejściach dociera do nich, że siedzenie i klepanie w klawiaturę nie jest takie tanie.
Zgadzam się z tym, co napisał Jakub:
Jakub Korupczyński:
Klient, który mało płaci ma zazwyczaj porąbane wymagania. Nie szanuje pracy programisty, ciągle wymyśla zmiany, wszystkiego się czepia itp. Jak zaczynałem to mi się zdarzało dla takich ludzi pracować, teraz jak mi chce ktoś zapłacić 5x mniej niż wymagam to od razu takiej osobie dziękuję i olewam projekt.

Jeżeli klient nie chce dać Twojej ceny to widocznie nie jest to Twój klient...

I teraz - o ile łatwiej byłoby na rynku, na kórym klienci wiedzą dokładnie czego chcą, ile za to będą musieli zapłacić, a nie kombinują, bo syn szwagra to może za 1/5 tego. Nisza klientów świadomych jak sam napisałeś to nisza, a nie większość.
Co prawda są ludzie, którzy kupują samochody odwijane ze słupa, ale odsetek ludzi kupujących nowe samochody jest większy od niszy ludzi którzy kupują robione przecież na miarę serwisy www po poważnych cenach.
Mnie nieszczególnie taki stan rusza, bo rzuciłem PHP w piach i nie żałuję, a w firmie w której pracuję stawiają na jakość a nie na ilość, więc od zepsutego rynku klepaczy jestem w miarę odizolowany.

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Jakub L.:

A ja zepsutym rynkiem właśnie. Rynek jest zalany tandetą po tandetnych cenach i klienci gremialnie uznają to za normę.
Po nierzadko bolesnych przejściach dociera do nich, że siedzenie i klepanie w klawiaturę nie jest takie tanie.

W takim razie trzeba zamknąć granice, zająć się regulacją cen i wtedy zarówno partacze jak i ci normalni będą mieli te same ceny... Wtedy będzie super, prawda?? Komuno wróć??
Zgadzam się z tym, co napisał Jakub:
Jakub Korupczyński:
Klient, który mało płaci ma zazwyczaj porąbane wymagania. Nie szanuje pracy programisty, ciągle wymyśla zmiany, wszystkiego się czepia itp. Jak zaczynałem to mi się zdarzało dla takich ludzi pracować, teraz jak mi chce ktoś zapłacić 5x mniej niż wymagam to od razu takiej osobie dziękuję i olewam projekt.

Jeżeli klient nie chce dać Twojej ceny to widocznie nie jest to Twój klient...

I teraz - o ile łatwiej byłoby na rynku, na kórym klienci wiedzą dokładnie czego chcą, ile za to będą musieli zapłacić, a nie kombinują, bo syn szwagra to może za 1/5 tego. Nisza klientów świadomych jak sam napisałeś to nisza, a nie większość.
Co prawda są ludzie, którzy kupują samochody odwijane ze słupa, ale odsetek ludzi kupujących nowe samochody jest większy od niszy ludzi którzy kupują robione przecież na miarę serwisy www po poważnych cenach.

Tylko że to IMHO w dalszym ciągu nie jest "psucie rynku" (swoją drogą chory termin), tylko nieumiejętność rozmowy z klientem...
Ja nie widzę problemu w edukowaniu klientów... Wszystkich nie przekonam, ale każdy klient, którego uświadomię daje mi dużo satysfakcji...
Mnie nieszczególnie taki stan rusza, bo rzuciłem PHP w piach i nie żałuję, a w firmie w której pracuję stawiają na jakość a nie na ilość, więc od zepsutego rynku klepaczy jestem w miarę odizolowany.

Jedni się izolują a inni zamiast narzekać zmieniają i edukują: klientów, siebie a czasem nawet tych "klepaczy"...

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

gosh, co to sie porobilo.

kazda osobe tlumaczaca "a bo kolega mi to zrobi za stowe" odsylam z tym samym "to idz do swojego kolegi, ktory Ci to zrobi za te stowe". [bo ja za stowe to sie zastanawiam czy w ogole wlaczac komputer].

zawsze dziala.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Znalezienie programisty PHP

Piotr Lewandowski:
Jakub L.:

A ja zepsutym rynkiem właśnie. Rynek jest zalany tandetą po tandetnych cenach i klienci gremialnie uznają to za normę.
Po nierzadko bolesnych przejściach dociera do nich, że siedzenie i klepanie w klawiaturę nie jest takie tanie.

W takim razie trzeba zamknąć granice, zająć się regulacją cen i wtedy zarówno partacze jak i ci normalni będą mieli te same ceny... Wtedy będzie super, prawda?? Komuno wróć??

Nie, nie redukować do absurdu, tylko .. nic.
Nie da się wyedukować klientów, oni sami muszą się wyedukować i zrozumieć, że lepiej od razu zapłacić konkretnie i mieć zrobione dobrze.

[ ... ]
Mnie nieszczególnie taki stan rusza, bo rzuciłem PHP w piach i nie żałuję, a w firmie w której pracuję stawiają na jakość a nie na ilość, więc od zepsutego rynku klepaczy jestem w miarę odizolowany.

Jedni się izolują a inni zamiast narzekać zmieniają i edukują: klientów, siebie a czasem nawet tych "klepaczy"...

Wyrosłem z misji i mam bardziej przyziemne cele typu rodzina, mieszkanie, po co się mam użerać? To jak walka z wiatrakami.

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Jakub L.:
Piotr Lewandowski:
Jakub L.:

A ja zepsutym rynkiem właśnie. Rynek jest zalany tandetą po tandetnych cenach i klienci gremialnie uznają to za normę.
Po nierzadko bolesnych przejściach dociera do nich, że siedzenie i klepanie w klawiaturę nie jest takie tanie.

W takim razie trzeba zamknąć granice, zająć się regulacją cen i wtedy zarówno partacze jak i ci normalni będą mieli te same ceny... Wtedy będzie super, prawda?? Komuno wróć??

Nie, nie redukować do absurdu, tylko .. nic.
Nie da się wyedukować klientów, oni sami muszą się wyedukować i zrozumieć, że lepiej od razu zapłacić konkretnie i mieć zrobione dobrze.

Nie pisz, że się nie da, bo to nieprawda - ja jakoś edukuję (i na pewno nie ja jeden) i to skutecznie... Napisz, że Ty nie potrafisz... To jest duża różnica...

[ ... ]
Mnie nieszczególnie taki stan rusza, bo rzuciłem PHP w piach i nie żałuję, a w firmie w której pracuję stawiają na jakość a nie na ilość, więc od zepsutego rynku klepaczy jestem w miarę odizolowany.

Jedni się izolują a inni zamiast narzekać zmieniają i edukują: klientów, siebie a czasem nawet tych "klepaczy"...

Wyrosłem z misji i mam bardziej przyziemne cele typu rodzina, mieszkanie, po co się mam użerać? To jak walka z wiatrakami.

Nie Ty jeden masz rodzinę, mieszkanko, dziecko, samochód... To, co dla Ciebie jest walką z wiatrakami mi pozwala zarobić na wszystko co wymieniłem wyżej i jeszcze zostaje na jakąś dobrą wódkę :D
Przeanalizuj:
wyedukowany klient = świadomy klient
świadomy klient = klient gotów zapłacić więcej niż przyszłowiowe 500 PLN
klient gotów zapłacić więcej = więcej kasy w Twoim portfelu
więcej kasy = rodzina, mieszkanko, dziecko, samochód i co tam sobie jeszcze chcesz...

"zepsuty rynek", "walka z wiatrakami".. dżizas, co za defetyzm... naprawdę miałeś aż tak przykre doświadczenia czy po prostu sobie tak narzekasz, "po polsku"?? - Ale spoko - każdy ma prawo robić co chce... Jeden lubi zakasać rękawy, inny ciepłą posadkę a inny sobie ponarzeka...Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 13.01.09 o godzinie 00:00
Piotr Stanek

Piotr Stanek Programista PHP /
JS developer

Temat: Znalezienie programisty PHP

Chyba w Polskich firmach nie chcę mi się w to wierzyć. Zaraz na to wyjdzie, że za granica też się tak mało płaci fachowcą z branży IT (i nie tylko ). I co by nie było lepsze lepiej pracować w polsce za granicą jest gorzej:/

A teksty typu "lepiej pracować w pracy która daje satysfakcje " żenada!.

Nie wiem czy ludzie nie kapują ze polska to nie Ukraina czy Chiny gdzie można wyzyskiwać ludzie.

Kto by to skumał. No ale co Tak to już jest jak Polak jest zagranicą i jak kogoś wykiwać to Polaka!. Wiem bo poczułem na swojej skórze

Andrzej W.:
Kuba Świegot:
moj kumpel ma więcej na budowie budujac hale sportowe anizeli moj drugi znajomy ktory robi etatowo w php :))
i jak tu kodować?

Nie jest to ewenement. Po przeliczeniu wszystkich kosztów (pomijam prace w dużych, świetnie płacących firmach) w Kanadzie bardziej opłaca się pracować na budowie (elektryk, hydraulik etc), przy pracach komunalnych, albo przy składaniu samochodów na lini.

Pytanie tylko co lepiej jest wybrać zarobek, czy przyjemniejszą pracę, która daje satysfakcję. Na to każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Piotr Stanek edytował(a) ten post dnia 13.01.09 o godzinie 00:37
Andrzej W.

Andrzej W. Profesjonalne
wykonywanie stron
internetowych

Temat: Znalezienie programisty PHP

Piotr Stanek:
Chyba w Polskich firmach nie chcę mi się w to wierzyć. Zaraz na
to wyjdzie, że za granica też się tak mało płaci fachowcą z branży IT (i nie tylko ). I co by nie było lepsze lepiej pracować w polsce za granicą jest gorzej:/

A teksty typu "lepiej pracować w pracy która daje satysfakcje "
żenada!.

Nie wiem czy ludzie nie kapują ze polska to nie Ukraina czy Chiny > gdzie można wyzyskiwać ludzie.

Kto by to skumał. No ale co Tak to już jest jak Polak jest zagranicą i jak kogoś wykiwać to Polaka!. Wiem bo poczułem na swojej skórze

Andrzej W.:
Kuba Świegot:
moj kumpel ma więcej na budowie budujac hale sportowe anizeli moj drugi znajomy ktory robi etatowo w php :))
i jak tu kodować?

Nie jest to ewenement. Po przeliczeniu wszystkich kosztów (pomijam prace w dużych, świetnie płacących firmach) w Kanadzie bardziej opłaca się pracować na budowie (elektryk, hydraulik etc), przy pracach komunalnych, albo przy składaniu samochodów na lini.

Pytanie tylko co lepiej jest wybrać zarobek, czy przyjemniejszą pracę, która daje satysfakcję. Na to każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Myślę, że odebrałeś to zbyt osobiście. Przykro mi też, że ktoś Cie wykorzystał. Ja pracuje z jednym grafikiem w Polsce od 7 lat. Nigdy nie napisał, że czuje się wykorzystywany pomimo, iż pracował w swoim zawodzie w USA i wie jakie są stawki. Mogłem znależć kogoś w Indiach za mniejsze pieniądze. Dlaczego, bo chcę pracować z kimś z Polski.

Co do oceny zarobków, to poza dużymi firmami, skala MS, Apple, Google, fachowcy nie zarabiają kokosów. Dodatkowo nie bierze się pod uwage dodatków (zdrowie, emerytura, etc) w Fordzie gdy pracujesz na lini pokryją ci 100%, w średniej firmie developerskiej dostaniesz tylko część.

Dlatego też jest bardzo duży trend do zakładania swoich firm, gdyż jest to jedyna możliwość uregulowania swoich zarobków na dowolnym poziomie. Ale jak to bywa, nie każdy może i chce mieć własną firmę.Andrzej W. edytował(a) ten post dnia 13.01.09 o godzinie 02:49
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Znalezienie programisty PHP

Piotr Lewandowski:
Jakub L.:
Nie, nie redukować do absurdu, tylko .. nic.
Nie da się wyedukować klientów, oni sami muszą się wyedukować i zrozumieć, że lepiej od razu zapłacić konkretnie i mieć zrobione dobrze.

Nie pisz, że się nie da, bo to nieprawda - ja jakoś edukuję (i na pewno nie ja jeden) i to skutecznie... Napisz, że Ty nie potrafisz... To jest duża różnica...

Wszystkich? Czy jednak większość jest nieedukowalna, a ty działasz w niszy, jak sam napisałeś?
Jedni się izolują a inni zamiast narzekać zmieniają i edukują: klientów, siebie a czasem nawet tych "klepaczy"...

Wyrosłem z misji i mam bardziej przyziemne cele typu rodzina, mieszkanie, po co się mam użerać? To jak walka z wiatrakami.

Nie Ty jeden masz rodzinę, mieszkanko, dziecko, samochód... To, co dla Ciebie jest walką z wiatrakami mi pozwala zarobić na wszystko co wymieniłem wyżej i jeszcze zostaje na jakąś dobrą wódkę :D

A ja mam spokój, staly etat i nie muszę ludziom tłumaczyć, dlaczego mieliby zapłacić za coś 5x więcej niż im się wydaje.
Jestem leniem, przyjąłem linię mniejszego oporu i jestem z tego zadowolony.
Zastanawiam się, ilu dobrych programistów postąpiło w ten sam sposób i rzuciło PHP dla innych języków?
Przeanalizuj:
wyedukowany klient = świadomy klient
świadomy klient = klient gotów zapłacić więcej niż przyszłowiowe 500 PLN
klient gotów zapłacić więcej = więcej kasy w Twoim portfelu
więcej kasy = rodzina, mieszkanko, dziecko, samochód i co tam sobie jeszcze chcesz...

Zredukowałem to rozumowanie do ostatniego punktu.
"zepsuty rynek", "walka z wiatrakami".. dżizas, co za defetyzm...

Nie wiem jak na północy, ale kiedyś przysżło mi do głowy zmienić pracę korpo na inną firmę, robiącą wuwu.
W końcu przyszło ostateczne pytanie, za ile, i nawet kwota mnie urządzała, co etat w firmie na minimalną i umowa o dzieło z firmą-siostrą już słabiej, kredyt robi swoje.
Gdyby nie konkurencja ze strony tanich słabych, firma nie robiłaby takich jaj, bo mało osób reflektowałoby.
naprawdę miałeś aż tak przykre doświadczenia czy po prostu sobie tak narzekasz, "po polsku"?? - Ale spoko - każdy ma prawo robić co chce... Jeden lubi zakasać rękawy, inny ciepłą posadkę a inny sobie ponarzeka...

Stwierdzam jak ja to widzę, ty widzisz w tym narzekanie.
Pewnie że da się wywalczyć niszę, wyedukować klientów i tak dalej. Ale nie każdemu się chce.
Jakbyś się przerzucił na inny język i przestał robić stronki, to uważasz że ze swoim doświadczeniem ile mógłbyś wyciągnąć, względem tego co teraz zarabiasz?

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Jakub L.:
A ja mam spokój, staly etat. Jestem leniem, przyjąłem linię mniejszego oporu i jestem z tego zadowolony.

gratuluje :) mam tylko nadzieje, ze stwierdzenie "leń" to od nazwiska, a nie postawy zyciowej.
Zastanawiam się, ilu dobrych programistów postąpiło w ten sam sposób i rzuciło PHP dla innych języków?

nie kaz mi czekac i oswiec na co Ty sie przesiadles :)
Jakbyś się przerzucił na inny język i przestał robić stronki, to uważasz że ze swoim doświadczeniem ile mógłbyś wyciągnąć, względem tego co teraz zarabiasz?

ale to jakby nie ma znaczenia. programujac w jezykach wysoko i niskopoziomowych nie ma to jakby bezposredniego przelozenia na Twoja pensje. na etacie dostaniesz tyle, ile ktos jest w stanie Ci za to zaplacic. programujac w php MOZNA niezle zarobic, tak samo jak programujac w javie mozna klepac biede :)
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Znalezienie programisty PHP

Wojciech Zbigniew Piotrowicz:
Jakub L.:
A ja mam spokój, staly etat. Jestem leniem, przyjąłem linię mniejszego oporu i jestem z tego zadowolony.

gratuluje :) mam tylko nadzieje, ze stwierdzenie "leń" to od nazwiska, a nie postawy zyciowej.

Od postawy. Określam rozsądne cele i realizuję je minimalnym nakładem kosztów. Niektórym się to straszliwie nie podoba, wyznawcy kościoła robić żeby się narobić.
Zastanawiam się, ilu dobrych programistów postąpiło w ten sam sposób i rzuciło PHP dla innych języków?

nie kaz mi czekac i oswiec na co Ty sie przesiadles :)

Java/C++, co było potrzebne w korpo akurat, zdryfowałem w kierunku C++.
Jakbyś się przerzucił na inny język i przestał robić stronki, to uważasz że ze swoim doświadczeniem ile mógłbyś wyciągnąć, względem tego co teraz zarabiasz?

ale to jakby nie ma znaczenia. programujac w jezykach wysoko i niskopoziomowych nie ma to jakby bezposredniego przelozenia na Twoja pensje. na etacie dostaniesz tyle, ile ktos jest w stanie Ci za to zaplacic. programujac w php MOZNA niezle zarobic, tak samo jak programujac w javie mozna klepac biede :)

Pewnie że tak, ja się pytam, co jest łatwiejsze - dobrze zarobić programując w PHP czy w C++ albo Javie?

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Jakub L.:
ja się pytam, co jest łatwiejsze - dobrze zarobić programując w PHP czy w C++ albo Javie?

dla mnie w PHP.
ale i tak najwieksza kasa (IMVHO) jest przy migracjach danych ze starych systemow, starych baz danych, czyli w gre wchodza starsze jezyki programowania niskiego poziomu.

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Jakub L.:

Pewnie że tak, ja się pytam, co jest łatwiejsze - dobrze zarobić programując w PHP czy w C++ albo Javie?

W Irlandii kamieniarz z rocznym doświadczeniem dostaje 20E/h i nadgodziny 40...
Coś to zmienia ?

Wg mnie brakuje dobrych programistów PHP bo tego języka praktycznie nie uczy się na studiach i nie ma w Polsce dużych firm, który by kształciły programistów www ( onet, interia ? chyba nie ). Dodatkowo masz ogromną możliwość robienia na ilość a nie na jakość, mimo wszystko to cały czas jest chłonny rynek.

Co do świadomości klientów - trzeba dotrzeć do tych którzy robią interes w sieci a nie potrzebują ładnych wizytówek bez żadnego ruchu na stronie.
Tacy klienci mają jakieś pojęcie i nie przestraszą się na widok wyceny strony 10-50k lub pozycjonowania za 5k/msc.

Chyba większość z członków tej grupy po prostu wybrało jako specjalność aplikacje i strony internetowe i w tym się czuje dobrze. A, że w motoroli za klepanie softu pod nadajniki może dostalibyśmy więcej...

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Michał Wujas:
Jakub L.:

Pewnie że tak, ja się pytam, co jest łatwiejsze - dobrze zarobić programując w PHP czy w C++ albo Javie?

W Irlandii kamieniarz z rocznym doświadczeniem dostaje 20E/h i nadgodziny 40...
Coś to zmienia ?

Dostawal. Teraz moze miec z tym problem.

Nie moge i nie chce sie wypowiadac w czyims imieniu, ale bez wiekszego problemu od paru lat utrzymuje siebie, a od pewnego czasu takze i (na spolke oczywiscie:) ) rodzine pracujac jako PHP developer w Dublinie. Firma w ktorej pracuje caly czas przyjmuje a weryfikacja umiejetnosci jest prosta - przyjety zostajesz na kilka miesiecy okresu probnego, w tym czasie Twoj kod jest przegladany pod katem bezpieczenstwa, jakosci, standardow etc.
Kamil Kukiełka

Kamil Kukiełka Architekt Systemów,
Getin Noble Bank
S.A.

Temat: Znalezienie programisty PHP

Michał Wujas:

Wg mnie brakuje dobrych programistów PHP bo tego języka praktycznie nie uczy się na studiach i nie ma w Polsce dużych firm, który by kształciły programistów www ( onet, interia ? chyba nie ). Dodatkowo masz ogromną możliwość robienia na ilość a nie na jakość, mimo wszystko to cały czas jest chłonny rynek.
>
Na studiach czasem uczą podstaw PHP, ale raczej pod kątem tworzenia prostych skryptów uruchamianych z konsolki (alternatywnie dla Perla, sh, basha).

OT: Jeśli chodzi o mnie - PHP uczyłem się sam na swoim pierwszym etacie. Jakość kodu w PHP niszczy samo PHP - a konkretnie możliwość nie korzystania z OOP. Programowanie strukturalne może (chociaż nie musi i czasem ma zalety) powodować nabieranie złych nawyków w programowaniu i bałaganiarstwa :)

Co do zarobków - łatwiej w PHP jeśli się idzie na łatwiznę - często ludzie robią projekty za małe pieniążki, ale robią je szybko i dużo niestety. Dlatego często ocena przeciętnego programisty PHP jest kiepska :/

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Jakub L.:

Wszystkich? Czy jednak większość jest nieedukowalna, a ty działasz w niszy, jak sam napisałeś?

Możesz mi wskazać, gdzie pisałem o niszy??
Wiesz, wszystkich się nie da, ale mam satysfakcję z samego faktu próbowania - wtedy wiem, że zrobiłem wszystko - bo nie poszedłem na łatwiznę...

A ja mam spokój, staly etat i nie muszę ludziom tłumaczyć, dlaczego mieliby zapłacić za coś 5x więcej niż im się wydaje.
Jestem leniem, przyjąłem linię mniejszego oporu i jestem z tego zadowolony.
Zastanawiam się, ilu dobrych programistów postąpiło w ten sam sposób i rzuciło PHP dla innych języków?

Każdy ma inną postawę życiową... Widocznie nie każdy kieruje się w życiu ambicjami... Ale nie mnie to oceniać...
Nie wiem jak na północy, ale kiedyś przysżło mi do głowy zmienić pracę korpo na inną firmę, robiącą wuwu.
W końcu przyszło ostateczne pytanie, za ile, i nawet kwota mnie urządzała, co etat w firmie na minimalną i umowa o dzieło z firmą-siostrą już słabiej, kredyt robi swoje.
Gdyby nie konkurencja ze strony tanich słabych, firma nie robiłaby takich jaj, bo mało osób reflektowałoby.

Ja podkreślę raz jeszcze to co pisałem już wcześniej: tanie firmy czy "klepacze" nie są dla mnie konkurencją... W życiu chodzi o to, żeby piąć się do góry a nie żeby równać z dnem...
Stwierdzam jak ja to widzę, ty widzisz w tym narzekanie.
Pewnie że da się wywalczyć niszę, wyedukować klientów i tak dalej. Ale nie każdemu się chce.
Jakbyś się przerzucił na inny język i przestał robić stronki, to uważasz że ze swoim doświadczeniem ile mógłbyś wyciągnąć, względem tego co teraz zarabiasz?

Język programowania nie ma tu nic do rzeczy... Wysokość zarobków zależy od doświadczenia w danym temacie i umiejętności, a nie od tego, czy programujesz w PHP czy C++...
Kamil Kukiełka

Kamil Kukiełka Architekt Systemów,
Getin Noble Bank
S.A.

Temat: Znalezienie programisty PHP

Jakub L.:

A ja mam spokój, staly etat i nie muszę ludziom tłumaczyć, dlaczego mieliby zapłacić za coś 5x więcej niż im się wydaje.
Jestem leniem, przyjąłem linię mniejszego oporu i jestem z tego zadowolony.
Zastanawiam się, ilu dobrych programistów postąpiło w ten sam sposób i rzuciło PHP dla innych języków?

Powiem, że od PHP 5 bardzo mi się podoba PeHaP, a przez kilka lat uczyłem się C# (dalej to kontynuuję :)). Także u mnie mogłoby wyglądać, że "rzuciłem" C# dla PHP :) Nie chodziło o łatwiznę - chyba, że łatwizną jest uczenie się czegoś nowego.

PS. Tak naprawdę C# nie rzuciłemKamil Kukiełka edytował(a) ten post dnia 13.01.09 o godzinie 09:50

konto usunięte

Temat: Znalezienie programisty PHP

Piotr Lewandowski:
Nie wiem jak na północy, ale kiedyś przysżło mi do głowy zmienić pracę korpo na inną firmę, robiącą wuwu.
W końcu przyszło ostateczne pytanie, za ile, i nawet kwota mnie urządzała, co etat w firmie na minimalną i umowa o dzieło z firmą-siostrą już słabiej, kredyt robi swoje.
Gdyby nie konkurencja ze strony tanich słabych, firma nie robiłaby takich jaj, bo mało osób reflektowałoby.

Ja podkreślę raz jeszcze to co pisałem już wcześniej: tanie firmy czy "klepacze" nie są dla mnie konkurencją... W życiu chodzi o to, żeby piąć się do góry a nie żeby równać z dnem...

I trudno sie z Toba Piotrze nie zgodzic. Niedzielny klepacz nie wystartuje w przetargu na strone dla agendy rzadowej, a niewielka, ale swiadoma i dbajaca o swoj wizerunek firma nigdy nei zleci wykonania serwisu panu, ktory dzis jest, ale jutro moze zmienic majla, wylaczyc karte swojego prepaidowego telefonu i tyle go widzieli. Inny klient, inny rynek i tyle. A ze czasem zdarzy sie crossover - kiedy klient klepacza trafi do firmy i bedzie oburzony cenami? No coz, zycie....
Jakub Korupczyński

Jakub Korupczyński Software Developer

Temat: Znalezienie programisty PHP

Tadeusz W.:
Piotr Lewandowski:
Nie wiem jak na północy, ale kiedyś przysżło mi do głowy zmienić pracę korpo na inną firmę, robiącą wuwu.
W końcu przyszło ostateczne pytanie, za ile, i nawet kwota mnie urządzała, co etat w firmie na minimalną i umowa o dzieło z firmą-siostrą już słabiej, kredyt robi swoje.
Gdyby nie konkurencja ze strony tanich słabych, firma nie robiłaby takich jaj, bo mało osób reflektowałoby.

Ja podkreślę raz jeszcze to co pisałem już wcześniej: tanie firmy czy "klepacze" nie są dla mnie konkurencją... W życiu chodzi o to, żeby piąć się do góry a nie żeby równać z dnem...

I trudno sie z Toba Piotrze nie zgodzic. Niedzielny klepacz nie wystartuje w przetargu na strone dla agendy rzadowej, a niewielka, ale swiadoma i dbajaca o swoj wizerunek firma nigdy nei zleci wykonania serwisu panu, ktory dzis jest, ale jutro moze zmienic majla, wylaczyc karte swojego prepaidowego telefonu i tyle go widzieli. Inny klient, inny rynek i tyle. A ze czasem zdarzy sie crossover - kiedy klient klepacza trafi do firmy i bedzie oburzony cenami? No coz, zycie....

A co najlepsze ten dobry klepacz zrobi to zlecenie zazwyczaj 3 razy lepiej od tej firmy :) Coś o tym wiem :) Oczywiście nie zawsze się to sprawdza, ale chyba często :)
Rafał Kowalewski

Rafał Kowalewski IT Director, F3
Group

Temat: Znalezienie programisty PHP

Nie ma reguły, znam tanich klepaczy, których praca wygląda niezbyt dobrze, z drugiej strony mozna spotkac pasjonatów, ktorzy dopieszczą kazdy detal. A firmy - też moga wypuścic zrypany soft, fakt, ze dzieki strukturze (wieksze grono programistów, testerów wewnętrznych) jest mniejsza szansa na wypuszczenie gniota, i to jest chyba najistotniejsze, tak naprawde. Funkcje testerów oprogramowania pomija sie bardzo często w procesie tworzenia softu, a dla mnie np. dobry tester jest na wagę złota, bo zdejmuje mi z głowy wiele spraw, a takze zapewnia, ze to co ja przeoczę (co przy robieniu duzych Agile'owych projektów jest nieuniknione), to on wyłapie.

Następna dyskusja:

Zlecenie dla programisty PH...




Wyślij zaproszenie do