Temat: Za co się teraz zabrać?

Prawie jak w rosji:

Jaki język najodpowiedniejszy dla laika?
PHP 50%
Java 50%
C/C 33%
Python 0%
C# 0%
wszystkich: 6
sondy internetowe

Temat: Za co się teraz zabrać?

Kacper Suliński:
Wiele odpowiedzi, wiele propozycji mam już zawrót głowy szczerze mówiąc.
Tak jak już pisałem chce tworzyć strony/aplikacje www. Bardzo zainteresował mnie PHP, lecz z tego co mi radzicie i mówicie to na chwilą obecną nie jest dobrym pomysłem dla mnie. Zatem jaki język byłby dla mnie najodpowiedniejszy dla człowieka który nie miał styczności z programowaniem. Stworzę sondę która będzie najodpowiedniejszą formą odpowiedzi.

http://sonda.hanzo.pl/sondy,149819,p2dk.html

Ta sonda jest bez sensu :-)

dla laika to najlepszy jest język polski

Temat: Za co się teraz zabrać?

Tomasz Zadora:
Przekabaciliście początkującego na grupie PHP aby nie używał PHP, brawo xD

Po co ma robić konkurencję :D. Jeszcze się uprze i zacznie robić naprawdę fajne rzeczy.

Temat: Za co się teraz zabrać?

Adam Piotrowski:

Tomasz Zadora:
Przekabaciliście początkującego na grupie PHP aby nie używał PHP, brawo xD

Po co ma robić konkurencję :D. Jeszcze się uprze i zacznie robić naprawdę fajne rzeczy.

najlepiej go znalezc i polamac mu rece, bo sie zaraz nauczy i zacznie robic tanio i dobrze i wylecimy z rynku :D

Temat: Za co się teraz zabrać?

Na przykładzie tej sondy widać, że język nie ma znaczenia. Ważniejsze jest to co ma się w głowie. Język to tylko forma wyrazu. Aby jednak nauczyć się jak największej liczby środków stylistycznych trzeba spróbować wielu rozwiązań:
- C++, by poznać historię, zrozumieć jak blisko sprzętu potrafi być kompilator i jak z nim współżyje;
- Java, by poczuć sformalizowane, ale nie bez powodu, OOP - programowanie wyższego poziomu, abstrakcje i wzorce;
- Python, by obostrzenia z poprzednich języków przenieść do głowy i nauczyć się władać dynamicznym językiem skryptowym;
- oraz C, by zobaczyć czym się różni i skąd wyrósł C++, zrozumieć bytecode Javy oraz wzbogacić Pythona o szybkie moduły - a potem przekonać się, że lepiej napisać automat, który zoptymalizuje kod wysokiego poziomu niż grzebać samemu po pamięci ;)

W takiej kolejności.

Temat: Za co się teraz zabrać?

Mateusz Jaworski:

Adam Piotrowski:

Tomasz Zadora:
Przekabaciliście początkującego na grupie PHP aby nie używał PHP, brawo xD

Po co ma robić konkurencję :D. Jeszcze się uprze i zacznie robić naprawdę fajne rzeczy.

najlepiej go znalezc i polamac mu rece, bo sie zaraz nauczy i zacznie robic tanio i dobrze i wylecimy z rynku :D

Taki Zuckerberg wcale nie jest i nie był nigdy kozakiem, tworzył najróżniejsze potworki, a jednak mu się udało.

Zmierzam do tego, że trudno znaleźć idealną proporcję między sztuką programowania, a biznesem. Programowanie hobbistyczne niezależnie od języka to zawsze zupełnie inny temat. Tutaj bardzo często można szlifować ile wlezie i ekstremalnie trzymać się wszystkich wzorców.

W wielu firmach idealny programista to nie zawsze ten, który robi wszystko zgodnie ze sztuką lecz ten, który wie jak spełnić założenia biznesowe i jednocześnie nie popełnić kardynalnych błędów.

Temat: Za co się teraz zabrać?

Kacper Suliński:
Tak jak już pisałem chce tworzyć strony/aplikacje www. Bardzo zainteresował mnie PHP, lecz z tego co mi radzicie i mówicie to na chwilą obecną nie jest dobrym pomysłem dla mnie. Zatem jaki język byłby dla mnie najodpowiedniejszy dla człowieka który nie miał styczności z programowaniem.

do tej ankiety dodałbym jeszcze HTML/CSS, oraz naukę łączenia tego z PHP (najlepiej przeznaczyć osobny plik ze stylami CSS, osobny plik na szablon HTML i osobny plik z kodem PHP, który będzie działał na tym szablonie - to co masz w wielu tutorialach z tworzeniem HTML za pomocą instrukcji echo, powinno się stosować tylko w wyjątkowych przypadkach a nie jako regułę).

A co samego HTML to niestety, ale patrz na datę tutoriali/książek, bo wiele tutoriali sprzedaje Ci wiedzę sprzed 10 lat, która nie jest już aktualna w HTML5 (czy nawet w poprzednich wersjach już nie była aktualna).

Temat: Za co się teraz zabrać?

Adam Piotrowski:
W wielu firmach idealny programista to nie zawsze ten, który robi wszystko zgodnie ze sztuką lecz ten, który wie jak spełnić założenia biznesowe i jednocześnie nie popełnić kardynalnych błędów.

Bzdura. Robienie zgodnie ze sztuką zapobiega kardynalnym błędom i jest biznesowo opłacalne.

Co do Zuckerberga.... kolega pytał co zrobić, by nauczyć się robić programy, a nie pieniądze ;)

Temat: Za co się teraz zabrać?

Łukasz K.:

Adam Piotrowski:
W wielu firmach idealny programista to nie zawsze ten, który robi wszystko zgodnie ze sztuką lecz ten, który wie jak spełnić założenia biznesowe i jednocześnie nie popełnić kardynalnych błędów.

Bzdura. Robienie zgodnie ze sztuką zapobiega kardynalnym błędom i jest biznesowo opłacalne.

Mylisz 2 rzeczy. Błędy zawsze pozostaną błędami i tutaj no mercy. Chodzi mi raczej o zabawę w filozofa i rozważanie co jest lepsze, die() czy exit() (zapewne pamiętasz tą burzliwą dyskusję) :D.

Dla każdego dobrego programisty jego kod to świątynia, tworzy tworzy, a potem modli się aby działał optymalnie.

Czasem niestety nie ma możliwości aby pielęgnować jakiś mechanizm do skutku, implementuje się dane rozwiązanie tak aby spełniało założenia i w większości przypadków nie ma już możliwości aby do niego wrócić i refaktoryzować.

Biznesowa opłacalność często wyklucza 100% zgodność ze sztuką. Wiadomo że dążymy do max, ale zawsze znajdzie się ten 1% kodu który mógłby być lepszy, bardziej optymalny etc. Przekonaj prezesa w corpo że mimo tego, że projekt w pełni spełnia założenia ma on zainwestować w kolejne pół roku na refaktoryzację bo wtedy programiści będą mogli go upiększyć. Utopia. Światem rządzi kasa i na tym możemy skończyć.

Co do Zuckerberga.... kolega pytał co zrobić, by nauczyć się robić programy, a nie pieniądze ;)

Jak ktoś chce się bawić w człowieka renesansu i programować byle programować prowadząc przy tym dysputy teologiczne nt. wyższości danego języka nad innymi to lepiej ten czas poświęci na coś innego. Nie ta epoka :). Szkoda marnować swoje siły skoro można je przełożyć na dodatkową kasę.

Temat: Za co się teraz zabrać?

Adam Piotrowski:

Łukasz K.:

Adam Piotrowski:
W wielu firmach idealny programista to nie zawsze ten, który robi wszystko zgodnie ze sztuką lecz ten, który wie jak spe

...

poświęci na coś innego. Nie ta epoka :). Szkoda marnować swoje siły skoro można je przełożyć na dodatkową kasę.

Upisałem się i mi wcięło komentarz :P Wobec tego idę tylko odpoczywać, czego i Wam życzę. I nadal twierdzę, że porządna nauka to podstawa. Co z tego że Cukierewicz zarabia miliony, jak gdy go spotkam to dostanie w dziób za ten uśmieszek? ;)

Temat: Za co się teraz zabrać?

Łukasz K.:

Adam Piotrowski:

Łukasz K.:

Adam Piotrowski:
W wielu firmach idealny programista to nie zawsze ten, który robi wszystko zgodnie ze sztuką lecz ten, który wie jak spe

...

poświęci na coś innego. Nie ta epoka :). Szkoda marnować swoje siły skoro można je przełożyć na dodatkową kasę.

Upisałem się i mi wcięło komentarz :P Wobec tego idę tylko odpoczywać, czego i Wam życzę. I nadal twierdzę, że porządna nauka to podstawa. Co z tego że Cukierewicz zarabia miliony, jak gdy go spotkam to dostanie w dziób za ten uśmieszek? ;)

A skąd masz pewność że nie przebył szkolenia w Mossadzie i nie zna tajnych chwytów do obezwładniania artystów?

Temat: Za co się teraz zabrać?

Adam Piotrowski:

Łukasz K.:

Adam Piotrowski:

Łukasz K.:

Adam Piotrowski:
W wielu firmach idealny programista to nie zawsze ten, który robi wszystko zgodnie ze sztuką lecz ten, który wie jak spe

...

poświęci na coś innego. Nie ta epoka :). Szkoda marnować swoje siły skoro można je przełożyć na dodatkową kasę.

Upisałem się i mi wcięło komentarz :P Wobec tego idę tylko odpoczywać, czego i Wam życzę. I nadal twierdzę, że porządna nauka to podstawa. Co z tego że Cukierewicz zarabia miliony, jak gdy go spotkam to dostanie w dziób za ten uśmieszek? ;)

A skąd masz pewność że nie przebył szkolenia w Mossadzie i nie zna tajnych chwytów do obezwładniania artystów?

Zaryzykuję ;P A tak serio, to mnie irytuje... "komputerowy geniusz", pffff....

Temat: Za co się teraz zabrać?

Łukasz K.:
Na przykładzie tej sondy widać, że język nie ma znaczenia.

ja bym tutaj tej sondy nie przytaczał, bo IMHO jest ona zbyt ograniczona i po drugie (co mniej ważne) uczestniczyli w niej pewnie głównie czytelnicy tego wątku, który jest w wiadomym miejscu

tak czy inaczej im język wyższy, tym prostszy w użyciu

PHP, Java, Ruby, Perl ... będą łatwiejsze w użyciu niż

C, C++ - gdzie trzeba mieć pojęcie co to jest segfault

Assembler gdzie trzeba pisać w języku maszyny i znać specyfikę danego procesora, później dochodzą do tego tryby pracy, środowisko (OS?) etc. etc.

//

od siebie do autora wątku :

jeśli chcesz robić www, to PHP jest bardzo dobrym wyborem

każdy jest laikiem na początku, także nie tym dyktowałbym tym wyboru języka, a wybór IMHO na Twoim miejscu uzależniłbym od tego co chcesz robić (każdy język ma jakieś zastosowania) oraz spośród narzędzi wybierz to, które jest dla Ciebie odpowiednie (żeby podjąć wybór trzeba samemu się trochę dowiedzieć) i przystępne

Temat: Za co się teraz zabrać?

Tomasz Grzechowski:

Łukasz K.:
Na przykładzie tej sondy widać, że język nie ma znaczenia.

ja bym tutaj tej sondy nie przytaczał, bo IMHO jest ona zbyt ograniczona i po drugie (co mniej ważne) uczestniczyli w niej pewnie głównie czytelnicy tego wątku, który jest w wiadomym miejscu

Chodziło mi o jakość jej wykonania ;) Nie wyniki.

Temat: Za co się teraz zabrać?

żeby ostudzic tych od PHP, Java, .NET:
Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak wynika, że w 2011 roku polscy informatycy programowali najczęściej w SQL/PLSQL.

http://www.computerworld.pl/news/381195/Polscy.informa...

;P)Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 16.03.12 o godzinie 22:10

Temat: Za co się teraz zabrać?

Jarek Żeliński:
żeby ostudzic tych od PHP, Java, .NET:
Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak wynika, że w 2011 roku polscy informatycy programowali najczęściej w SQL/PLSQL.

http://www.computerworld.pl/news/381195/Polscy.informa...

;P)

Wykorzystywać !== programować. Nie wiadomo ile osób tak naprawdę korzysta z zaawansowanego SQL'a, a ile dało taką odpowiedź bo "popełnili połączenie z bazą" ;)

Niemniej jednak sprawa jest jasna, najważniejszy zawsze jest nie tyle sam język wykorzystywany do tworzenia zaplecza (ogólnie) co umiejętność spięcia wielu technologii w całość. Dlatego warto uczyć się i poznawać nowe języki i technologie, a to w którą dokładnie wejdziemy głębiej to już temat mniej istotny. Nigdzie nie jest napisane że dobry programista PHP nie może być jednocześnie dobrym programistą Java/C#. Programowanie to jak jazda samochodem (wydaje mi się że Kubica da sobie radę z traktorem lub kombajnem ;) ) i dobre nawyki można spokojnie wykorzystać w każdym języku. To czy dany język na nie pozwoli to już temat poboczny bo nikt nikogo nie zmusza aby tkwił w jednym.Adam Piotrowski edytował(a) ten post dnia 17.03.12 o godzinie 00:41

Temat: Za co się teraz zabrać?

Tak myślałem, że powstanie tu kłótnia:) Także odniosę się do pierwszego postu.

Na tym etapie - na twoim miejscu - wziąłbym się za programowanie obiektowe. To jest potężny krok milowy. W dzisiejszych czasach znajomość (czyli również umiejętność zastosowania) oop to podstawa.

Dobrych nawyków w OOP uczy Java. O dobrą literaturę odnośnie OOP jest dość ciężko (bynajmniej w język polskim).

Na początek proponowałbym zapoznać się ogólnie z filozofią programowania obiektowego, czyli:
- co to są klasy
- co to są obiekty
- atrybuty i metody
- dostęp do atrybutów, metod, czyli public, private, protected
- abstrakcja, hermetyzacja, polimorfizm, dziedziczenie

Po zrozumieniu tego jedziesz dalej - programujesz malutkie aplikacje (księga gości, moduł komentarza, etc.), w coraz to większe projekty.

Pomyśl, jak te wszystkie moduły mogą się ze sobą komunikować? Z czasem zauważysz, że twoja liczba plików rośnie oraz, że warto przemyśleć architekturę aplikacji przed jej napisaniem niż robić to "w locie".

Programowanie obiektowe to przede wszystkim logika i nauka na *cudzych* błędach.

Na twoim miejscu na pewno olałbym wszelkie rady typu "PHP to nie przyszlość, wybierz <tu wstaw język programowania>". Nie brałbym się też za frameworki. Najpierw trzeba pojąć podstawy, a nauka OOP wymaga kompletnej zmiany swojego myślenia programistycznego.

Na koniec jeszcze jedno - pierwsze aplikacje, które będziesz pisał obiektowo na pewno nie będą miały dla ciebie sensu. Na pewno zauważysz, że napisanie ich strukturalnie (tak, jak robisz to obecnie) zajmie znacznie mniej czasu niż "nową metodą". To normalne. I pisz swoje projekty od początku do końca. Nie zniechęcaj się gdy dochodzi do jakiejś trudności. Skończ go w całości, mimo, że gubisz się w swoim kodzie, ale za to po napisaniu go będziesz wiedział na co uważać.

Mam nadzieję, że pomogłem :)

Temat: Za co się teraz zabrać?

Marcin Drwięga:
Pomyśl, jak te wszystkie moduły mogą się ze sobą komunikować? Z czasem zauważysz, że twoja liczba plików rośnie oraz, że warto przemyśleć architekturę aplikacji przed jej napisaniem niż robić to "w locie".

i to jest jedna z niewielu wartościowych uwag dla nowicjusza w całym szumie naszych kłótni o wyższości jednego języka nad drugim. Generalnie nie chodzi o wybór technologii, bo i tak te technologie będą zmieniane, tylko o nauczenie się projektowania aplikacji.

Chociaż z OOP to ja bym trochę poczekał. I tak w większości popularnych języków programowania OOP jest zwykłą nakładką na programowanie proceduralne. Funkcje nazywamy metodami, zmienne polami, moduły nazywamy klasami, struktury danych - obiektami, a w środku i tak na tym samym dokładnie to polega. Czyli warunki, podprogramy, pętle, algorytmy.

Myślę, że tak naprawdę najważniejsze w OOP nie są żadne tam klasy, których mogłoby w ogóle nie być, a jedynie relacje między jedną częścią aplikacji (modułem/klasą/biblioteką/obiektem) a drugą. Czyli tak, jak właśnie napisałeś "jak te wszystkie moduły mogą się ze sobą komunikować".

Rzecz tylko w tym, że przesiąkając nazewnictwem obiektowym, zaczyna się postrzegać świat przez pryzmat klas, zmiennych prywatnych i publicznych, getterów i setterów (niestety), i to całe OOP zaczyna być takim nic nie znaczącym fajnie brzmiącym sloganem jak Web 2.0 czy AJAX.

Chociaż na pewno warto poznać jak najwięcej i czytać fachową literaturę - po prostu od pewnego czasu obserwuję pewien trend, który polega na jakimś takim bezmyślnym nazywaniu czegoś obiektówką tylko dlatego, że np. ma te nieszczęsne gettery i settery.

Temat: Za co się teraz zabrać?

Autorze wątku, ucz się javy, bo byle programista javowy zarabia tyle co dobry innego jezyka. Jak juz bedziesz mial 20k na koncie to sie zastanowisz nad tym watkiem. Dobranoc.

Temat: Za co się teraz zabrać?

Łukasz K.:
Autorze wątku, ucz się javy, bo byle programista javowy zarabia tyle co dobry innego jezyka. Jak juz bedziesz mial 20k na koncie to sie zastanowisz nad tym watkiem. Dobranoc.

Dla pieniedzy to warto uczyc sie MUMPSa albo COBOLa, a nie czegos tak popularnego :>