Temat: Walidacja formularzy po której stronie?
Jakub L.:
Jarek Żeliński:
Jakub L.:
A jakbym chciał sobie zrobić samochód w którym można przyśpieszać ciągnąc linkę gazu, to co?
a rób :), przecież nie ma zakazu.. ;)
Dobrze wiesz, że chodzi mi o rozwiązanie programistyczne.
mi też...
Byłbyś łaskawy opisać jak zabrać się do tego w twojej wersji podejścia obiektowego gdzie pola są prywatne
znaczy się do czego (i nie w mojej wersji bo OOAP nie ja wymyśliłem...), na początek polecam książki z wzorcami projektowymi. Ulubiona przez wielu WIKI:
a jeżeli klasa odwołuje się do swojej superklasy (lub odwrotnie) to jest jeden z najcięższych błędów bo ta idea mnie dość zaciekawiła?
"Wzorzec projektowy (ang. design pattern) – w inżynierii oprogramowania, uniwersalne, sprawdzone w praktyce rozwiązanie często pojawiających się, powtarzalnych problemów projektowych. Pokazuje powiązania i zależności pomiędzy klasami oraz obiektami i ułatwia tworzenie, modyfikację oraz pielęgnację kodu źródłowego. Wzorzec projektowy nie jest gotową implementacją rozwiązania, lecz jego opisem. Stosowane są w projektach wykorzystujących programowanie obiektowe"
wołanie przodka to klasyczny bezsens projektowania, które nazwał bym "pseudoobniektowym" (już nie raz pojawiło się tu: "stosowanie obiektowych narzędzi nie jest tożsame z pisaniem obiektowego oprogramowania) specjalizacja jest szczególnym przypadkiem swojej nadklasy więc innymi słowy, potrafi to samo plus jeszcze więcej (lub lepiej), jeżeli więc wywołuje jakąś metodę swojego przodka to stanowi to zaprzeczenie pojęcia specjalizacji (skoro jest lepsza to powinna wołać swoją metodą, jeżeli nie jest lepsza to po co powstała).
ale powtarzam: nie ma zakazu... (język programowania, każdy pozwala na wiele) po drugie odsyłam do księgarni lub na szkolenia, tu zaś chętnie wymienię się poglądami wiec: TAK, wołanie przodka jest szkodliwe, dlaczego? poczytaj więcej o metodach obiektowych, polecam także Antywzorce (także na WIKI).
To o co toczy się spór w zasadzie nie ma sensu jeżeli są to próby dowodzenia wyższości czegokolwiek. Jeżeli piszę, że nie woła się przodka to to tylko jakaś tam zasada mająca swoje uzasadnienie, możesz ją olać albo stosować, możesz także próbować poszukać w literaturze uzasadnienia.
OOAP powstało nie przypadkowo i prawdą jest także, nie są projekty gdzie stosowanie metod obiektowych nie pomaga. Można pisać obiektowo w assemblerze i można w javie pisać proste funkcyjne programy. Nie ma w tym nic złego.
Czasem jednak pojawia się na rynku zadanie: zaprojektować i napisać złożone oprogramowanie, w warunkach gdy zamawiający nie wie jak rozwiązać swój problem, na pewno pojawią się nowe lub zmienione wymagania w trakcie eksploatacji ale nie wiadomo jakie, nie wiadomo kto będzie rozwijał program, zespół będzie liczył wielu ludzi, itp...
Nie podejmuje się absolutnie udowadniania czegokolwiek, po protu usiądź i sam napisz np. plugina do np. wordpressa, roześlij go lub umieść na stronie wordpress.com i napisz, że chcesz "donacje" od każdego komu się przyda...
albo przejdź się na spotkanie JUG'a, SJSI itp. możesz uznać ich prace lub skrytykować w 100% i nikt się nie pogniewa...
ale nie oczekuj ode mnie, ani od kogokolwiek, że przepisze tu połowę posiadanych książek czy swojego życiorysu... tylko dlatego, że żądasz dowodu... bo ja nie mam w planie udowadniania tu niczego.