GoldenLine
Zaloguj się
Alan Gabriel B.

Alan Gabriel B. Software Engineer,
IFX

Temat: smtp a localhost

Jarosław Rafa:
A jeżeli bierzesz sie za wysyłanie maili z jakiejkolwiek aplikacji, to dobrze jest dokładnie wiedzieć jak działa ta usługa (tzn. wysyłanie maili), a nie traktowac jej jako czarną skrzynke w która wrzuca się adres i treść i jakims magicznym sposobem dochodzi to do adresata

Nie wiem o jaką wypowiedź chodziło, ale z powyższą się nie zgadzam.
Wcale nie muszę wiedzieć jak to działa - to właśnie jest istota bibliotek do wysyłania maili. Tak samo, wcale nie muszę być administratorem baz, żeby używać Propela do wyciągania danych z MySQL/Postgresa/etc

To jest przydatne, ale nie powinno być wymagane - takie jest moje zdanie. Więc tak naprawdę mogę myśleć, że mail jakimś magicznym sposobme dochodzi do adresata.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Wojciech Małota:
Piotr Stanek:
No i brawoo!! tak się powinno robić..

Parafrazując pewne inne powiedzenie:
Programiści dzielą się na tych, którzy mają środowisko testowe i na tych, którzy będą je mieli.


ja mam środowisko testowe ale na serwerze developerkim zaraz kało serwera produktowego, że tak to napisze... pracuje dla od kilku lat i nigy nie miałem kłopotów.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Wojciech Małota:
Programiści dzielą się na tych, którzy mają środowisko testowe i na tych, którzy będą je mieli.

ja to jutro wydrukuje i na sciane w pracy przykleje :]
Link do wypowiedziLink
Wojciech Małota

Wojciech Małota Programista

Temat: smtp a localhost

Piotr Stanek:
ja mam środowisko testowe ale na serwerze developerkim zaraz kało serwera produktowego, że tak to napisze... pracuje dla od kilku lat i nigy nie miałem kłopotów.

Życzę dalszego szczęścia. Jednak statystyka i prawa Murphiego zawsze się sprawdzają.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Wojciech Małota:
Piotr Stanek:
No i brawoo!! tak się powinno robić..

Parafrazując pewne inne powiedzenie:
Programiści dzielą się na tych, którzy mają środowisko testowe i na tych, którzy będą je mieli.

Idealne środowisko testowe to takie z którego nie można się dostać do środowiska produkcyjnego (nawet znając hasła, ścieżki itp).
Każde inne rozwiązanie to półśrodek, który może kiedyś zaskoczyć.

Np. co z tego, że mam osobny katalog na tym samym serwerze, jeśli:
a) zapomniałem przestawić ścieżki do katalogu roboczego i wesoło sobie kasuje "śmieci" na inicjalizacji
b) zapomniałem przestawić ciąg połączenia z bazą, uruchamiam unit testy i oczywiście zaczynam od czyszczenia tabeli klientów...

Oczywiście można tego dopilnować. Można nawet uruchamiać testy na środowisku produkcyjnym. Różnica tylko jest w ilości stresu związanego z wykonaniem każdego testu. Jak za takie testy (bez odp. środowiska) dziękuje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Otóż to. Ale do takich wniosków "najłatwiej" się dochodzi, gdy się ma za sobą w życiu kilka momentów z serii "oszfak! + zimny pot" ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

od tego są kopie bezpieczeństwa itp. pozatym trzeba 3 razy się zastanowić zanim się coś zrobi.

Ale przyznam ze miałem 1 taką sytuacje. Miałem pracować na wersji dev robilem na pro później skopiowałem z dev na pro i straciłem kilka dni pracy. Ale to moja głupota. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Piotr Stanek:
od tego są kopie bezpieczeństwa itp. pozatym trzeba 3 razy się zastanowić zanim się coś zrobi.

Kopie bezpieczeństwa? O ile nie chodzi o bios, to odtworzenie zawsze trwa... A klient nie zawsze jest szczęśliwy z przestoju jego systemu/serwisu/usługi. Może nawet przyznać karę umowną za opóźnienia...
Link do wypowiedziLink
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: smtp a localhost

Krzysztof Rakowski:

Przy projektach typu "wyświetl stronę + formularz kontaktowy" to nie ma problemu, ale przy większych i bardziej skomplikowanych projektach, może się zdarzyć, że coś dupnie i pociągnie za sobą resztę (nie mówiąc już o tym, że wtedy łatwiej o pomyłkę, bo się ścieżka pomyli, login, itp. i zwykły błąd człowieka może spowodować drogą pomyłkę;)

Ostatnio piszę aplikację, która jest na tyle powiązana z konkretnym serwerem, na którym będzie uruchamiana (m.in. kwestia istnienia odpowiednich kont użytkowników, ich uprawnień, odpowiedniej struktury katalogów też z odpowiednimi uprawnieniami i powiązania tej struktury z katalogami /home/* rzeczywistych uzytkowników serwera, przerobionej i niestandardowo skonfigurowanej wersji modułu suPHP, itd. itp.) że próba testowania tego na czymkolwiek innym niz docelowym serwerze niosłaby ze sobą za dużo niewiadomych typu "czy zadziała". Pomijając fakt, że stworzenie konfiguracji systemu umożliwiającej działanie tej aplikacji było spora częścią tworzenia samej aplikacji i zdublowanie tej konfiguracji na innym serwerze to byłoby dośc sporo roboty...
środowisko testowe lokalnie. Zwłaszcza, że aplikacje powinno się pisać przenośne, żeby działały w każdym środowisku :)

Nie wszystko się da. Większośc moich aplikacji jakoś jest silnie zalezna od środowiska. Najgorzej, jak są powiązania z innymi już produkcyjnie działającymi systemami, a te systemy nie mają wersji testowych... Wtedy to jest kaplica, bo trzeba naprodukować trochę sztucznych testowych danych w produkcyjnym systemie, oczywiście o takich parametrach żeby uzytkownicy rzeczywiście korzystający z systemu ich nie widzieli, i testowac na zywca...Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 13.10.08 o godzinie 21:12
Link do wypowiedziLink
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: smtp a localhost

Alan B.:

Nie wiem o jaką wypowiedź chodziło, ale z powyższą się nie zgadzam.
Wcale nie muszę wiedzieć jak to działa - to właśnie jest istota bibliotek do wysyłania maili. Tak samo, wcale nie muszę być administratorem baz, żeby używać Propela do wyciągania danych z MySQL/Postgresa/etc

To jest przydatne, ale nie powinno być wymagane - takie jest moje zdanie. Więc tak naprawdę mogę myśleć, że mail jakimś magicznym sposobme dochodzi do adresata.

Różnica polega na tym, że w razie nieoczekiwanych błędów - a te jak uczy doświadczenie zdarzają się zawsze :) - masz większe (IMHO ZNACZNIE większe) szanse poradzenia sobie, kiedy wiesz jak to działa "pod spodem" niż kiedy tylko korzystasz z czarnej skrzynki. No i właśnie z takim przypadkiem mieliśmy do czynienia w tym wątku. Wystąpił błąd a zamiast go rozwiązać, wszyscy podawali swoje sposoby na wysyłanie maili, które akurat w tym przypadku miały się do problemu nijak...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Ale w czym problem, żeby zrobić kopię środowiska, np. za pomocą VMWare? Wspominasz, że skonfigurowanie środowiska było częścią projektu i nie da się tego odtworzyć - nie obraź się, ale to kolejna zła praktyka. W takim przypadku powinna być dokumentacja (a co, jeśli odejdziesz z pracy? Albo się rozchorujesz? Albo serwer szlag trafi? Albo cokolwiek innego?) Poza tym wiele zewnętrznych zmiennych można aplikacji zasymulować.

No, ale oczywiście wszystko zależy, dla kogo (i na czyim serwerze) się pisze aplikację :) Są klienci, którym wszystko jedno, a są tacy, którzy za parę chwil przestoju chcą dużo $$ i naprawienia problemu w 5 minut (a wtedy szef firmy chce głowy winnego;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

@Krzysztof Rakowski a może nie robisz tak zaawansowanych aplikacji jak Jarosław Rafa...

Pozatym też sobie nie umie jakoś wymyśleć takiego czegość mamy np kilka mniejszy aplikacji ( które były pisane wcześniej ) i teraz piszemy coś większego co jest ściśle powiązane z tym wszystkim.

Same skonfigurowanie środowiska testowa potrwa. Nie zawsze można symylować dokładnie takie ustawienie serwera developerskiego jak produktowego ( jakim dysponuje klient .. )

" takim przypadku powinna być dokumentacja (a co, jeśli odejdziesz z pracy? Albo się rozchorujesz? Albo serwer szlag trafi? Albo cokolwiek innego?) Poza tym wiele zewnętrznych zmiennych można aplikacji zasymulować.
"

co to ma do tej rozmowy a jak będzie to na testowym to co lepiej dla programisty??

Pozatym klient lubie ogladac na bierząco co sie dzieje z jego aplikacja za która placi nie raz male pieniadze...

Kazdy ma swoj sposob ale robie dokładnie jak Jarek..
Link do wypowiedziLink
Wojciech Małota

Wojciech Małota Programista

Temat: smtp a localhost

Piotr Stanek:
Ale przyznam ze miałem 1 taką sytuacje. Miałem pracować na wersji dev robilem na pro później skopiowałem z dev na pro i straciłem kilka dni pracy. Ale to moja głupota. :)

No cóż. Niektórzy nawet na swoich błędach się nie uczą.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

ale to samo moglo sie stac jak bym pracował na ser testowym. Wszystko zlerzy od tego jak sobie poukładam plan pracy itp. Ale tak odbiegliśmy od tematu..

pozdro
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Piotr Stanek:
@Krzysztof Rakowski a może nie robisz tak zaawansowanych aplikacji jak Jarosław Rafa...

Hm, pewnie tak.

;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

fajnie ze sie wszyscy dogadujemy :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: smtp a localhost

Jarosław Rafa:
Krzysztof Rakowski:

Przy projektach typu "wyświetl stronę + formularz kontaktowy" to nie ma problemu, ale przy większych i bardziej skomplikowanych projektach, może się zdarzyć, że coś dupnie i pociągnie za sobą resztę (nie mówiąc już o tym, że wtedy łatwiej o pomyłkę, bo się ścieżka pomyli, login, itp. i zwykły błąd człowieka może spowodować drogą pomyłkę;)

Ostatnio piszę aplikację, która jest na tyle powiązana z konkretnym serwerem, na którym będzie uruchamiana (m.in. kwestia istnienia odpowiednich kont użytkowników, ich uprawnień, odpowiedniej struktury katalogów też z odpowiednimi uprawnieniami (ciach)

Znaczy się, że nie masz pełnej kopii zapasowej??
Jeśli nie jest to instalacja elektrowni jądrowej to chyba jednak można mieć środowisko testowe/zapasowe?
Link do wypowiedziLink
Marcin Stelmaszczyk

Marcin Stelmaszczyk em studio

Temat: smtp a localhost

Miałem do czynienia z sytuacją, gdzie istniał serwer o wyjątkowo specyficznej konfiguracji. Pierwsze co zaczęliśmy robić to postawiliśmy serwer na VMWare i próbowaliśmy skonfigurować go identycznie jak oryginalna maszyna. Było to bolesne (brak dokumentacji, stary serwer, specyficzne ustawienia itp) ale opłaciło się. Maszyna produkcyjna po wielu latach ciężkiej pracy padła. Ale byliśmy przygotowani i to była chyba najlepsza inwestycja czasu jaką mogliśmy zrobić.

Piotr Stanek:
Same skonfigurowanie środowiska testowa potrwa. Nie zawsze można >symylować dokładnie takie ustawienie serwera developerskiego jak >produktowego ( jakim dysponuje klient .. )

Zawsze można. Poza tym, bez backupu i wiedzy jak postawić serwer od podstaw daleko nie pociągniesz...

@Piotr Stanek:
Pozatym klient lubie ogladac na bierząco co sie dzieje z jego aplikacja za która placi nie raz male pieniadze...

A czy klient lubi płacić za przestój spowodowany padem głównego serwera produkcyjnego i za Twoją niemożność odtworzenia jego konfiguracji i danych z backupu? Jakbyś wycenił taki koszt w porównaniu z kosztem stworzenia wirtualnego serwera o identycznej konfiguracji i udokumentowania jak to zrobić?Marcin Stelmaszczyk edytował(a) ten post dnia 14.10.08 o godzinie 10:50
Link do wypowiedziLink
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: smtp a localhost

Krzysztof Rakowski:
Ale w czym problem, żeby zrobić kopię środowiska, np. za pomocą VMWare? Wspominasz, że skonfigurowanie środowiska było częścią projektu i nie da się tego odtworzyć - nie obraź się, ale to kolejna zła praktyka. W takim przypadku powinna być dokumentacja (a co, jeśli odejdziesz z pracy? Albo się rozchorujesz? Albo serwer szlag trafi? Albo cokolwiek innego?) Poza tym wiele zewnętrznych zmiennych można aplikacji zasymulować.

No przecież jest kompletny backup całego serwera, więc jak coś szlag trafi to się odtworzy...
A dokumentację to owszem napisze, ale po skończeniu aplikacji. Wiem że to zła praktyka, ale nie mam czasu dokumentowac w trakcie...
Link do wypowiedziLink
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: smtp a localhost

Piotr Likus:

Znaczy się, że nie masz pełnej kopii zapasowej??
Jeśli nie jest to instalacja elektrowni jądrowej to chyba jednak można mieć środowisko testowe/zapasowe?

W jakim sensie kopii zapasowej? Oczywiście mam backup całego serwera, ale nie wiem, czy o to ci chodziło...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Localhost (Xampp) - Egroupware




Wyślij zaproszenie do
Anuluj