Iwona G.

Iwona G. abcdefghijkl...

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Adam Michalski:
Ja nie osądzam :) Życzę wszystkim, żeby każdy startup wypalił. Mówię tylko, że trzeba być przygotowanym na porażkę, bo statystyki odnośnie startupów są nieubłagane...


Oh, jak prezerwatywa pęka "podczas", to też jeden widzi wielki dramat i panikuje, a inny powie z dumą "ja to mam siłę przebicia !" ;););) Trzeba nastawiać się na najlepsze, być przygotowanym na najgorsze.. a życie i tak napisze lepszy scenariusz zdarzeń ;) więcej optymizmu ! statystyki na drogach też są nieubłagalne, a mimo wszystko większość populacji i tak bardziej boi się latać samolotem, niż zasiadać za kółko ! ;)
Łukasz C.

Łukasz C. Senior Technical
Architect

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

a ja poprostu lubie programowac, nie traktuje tego jako pracy, dla mnie to hobby i zabawa, a ze kasa z tego jest to tym lepiej, za 10 lat? pewnie nadal bede kodzil, poprostu nie umiem korzystac z komputera czy internetu w inny sposob :P

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Adam Michalski:
Ja nie osądzam :) Życzę wszystkim, żeby każdy startup wypalił. Mówię tylko, że trzeba być przygotowanym na porażkę, bo statystyki odnośnie startupów są nieubłagane...
może upadają przez właśnie takie podejście? "nie kręci mi się biznes, więc trudno, odpuszczę sobie - wg statystyk mało komu się udaje, więc dlaczego mi miałoby się udać?" :-)
Krzysztof Kurzawa

Krzysztof Kurzawa Web / Mobile
Developer

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Myślę że gdyby pierwszy post do Pana Michalskiego nie był atakiem małym rozmowa by się tak nie potoczyła. Ludzie o co wam chodzi? O to że kolega powiedział jakie są statystyki i swoje zdanie na temat tego że każdy planuję(czy tam marzy) o biznesie? Opanujcie się trochę, świat nie jest taki piękny i nie liczy się tylko zaangażowanie i optymistyczne nastawienie ale także szereg int random() ;] Dlatego nie wiem w ogóle po co ta nagonka po tym poście, naprawdę tego nie rozumiem. Że kolega jest zawistny?litości :)

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Krzysztof Kurzawa:
Myślę że gdyby pierwszy post do Pana Michalskiego nie był atakiem małym rozmowa by się tak nie potoczyła. Ludzie o co wam chodzi? O to że kolega powiedział jakie są statystyki i swoje zdanie na temat tego że każdy planuję(czy tam marzy) o biznesie? Opanujcie się trochę, świat nie jest taki piękny i nie liczy się tylko zaangażowanie i optymistyczne nastawienie ale także szereg int random() ;] Dlatego nie wiem w ogóle po co ta nagonka po tym poście, naprawdę tego nie rozumiem. Że kolega jest zawistny?litości :)
ok, więc przejdźmy na racjonalne myślenie: pieprzyć ten biznes, i tak kiedyś wszyscy umrzemy (wg statystyk umieralność wynosi 100%)! :-)Kamil Brenk edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 16:29
Krzysztof Kurzawa

Krzysztof Kurzawa Web / Mobile
Developer

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

ponoć niektórzy żyją wiecznie:-)

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Żyją czy nie - ja chyba nie mam predyspozycji do spędzenia wieczności na tym padole.

Co za 10, 20 lat.... uhuhu. Plany są... jakoś do nich dążę, zobaczymy co wyjdzie.

@Iwona, optymizm to zła rzecz. Szczęściu, cudom i innym optymistycznym czarom trzeba pomagać, szczególnie jak się ma kulawe szczęście.
Dariusz Żukowski

Dariusz Żukowski [keczerad]
Programista z
zamiłowania.

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Kamil Brenk:
ok, więc przejdźmy na racjonalne myślenie: pieprzyć ten biznes, i tak kiedyś wszyscy umrzemy (wg statystyk umieralność wynosi 100%)! :-)


Statystycznie najbogatszym człowiekem przed 30 jest programista ;).

Trzeba być optymistą, trzeba wierzyć w siebie co najwyzej się upadnie, ale zawsze jakaś lekcja zostanie, lepiej probować niz na starość mówić ze można bylo zaryzykować / sprobowac.Dariusz Ż. edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 18:10
Radosław Pruszczyński

Radosław Pruszczyński Web Developer,
LionBridge
Technologies at
Cisco

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

A ja właśnie bym sobie życzył żebym za 10 lat mógł nadal programować i robić to co lubię, bo nie wiadomo czy za 10 lat młodsze pokolenie nie przesyci rynku pracy, albo nowe technologie (w tym komercyjne) przykryją kurzem dzisiejsze. A startupy, można zawsze zajmować się nimi obok, w wolnym czasie :)

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Adam W.:
ale to normalnie jest. na studiach wykładowcy (np. z m$;) właśnie tak mówili - teraz musimy klepać kod (albo chcemy bo nam to się jeszcze podoba), a później będziemy zarządzać tymi co klepią kod, bo sami już nie będziemy nadążać z poznawaniem nowych technologii,

Ehm.

Nie ma potrzeby zmiany stanowiska. Jest to wymysł, jak ktoś chce być programistą, jest programistą do emerytury. To samo dotyczy administratorów, audytorów, wsparcia technicznego, grafików.

Przykład. Aktualnie jedna z większych firm telekomunikacyjnych na świecie, z którą współpracuje zatrudnia w dziale programistów ludzi z średnią wieku 35+. Jest jedna osoba na stanowisku programisty poniżej 30tego roku życia.

Posiadają programistów w wieku 50+, którzy pracują jako programiści ponieważ to lubią i nie czują wewnętrznej potrzeby pisania raportów lub wybierać rozwiązania.

Niestety, firma ma centralę za granicą, w Polskich firmach z którymi współpracuje działy z programistami to w 90% przypadków ludzie w wieku 20-25. Nie wiem czemu u nas tak jest, starsi są po prostu ignorowani w procesie rekrutacyjnym. Słyszę bardzo niemiłe historie przy kawie w firmie x. czy y. na terenie śląska, że na rozmowę przyszedł 40 latek ...

Ciekawi mnie jaka jest u was średnia wieku?
Adam W.

Adam W. senior php
developer, Symfony

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Maciej B.:
Posiadają programistów w wieku 50+, którzy pracują jako programiści ponieważ to lubią i nie czują wewnętrznej potrzeby pisania raportów lub wybierać rozwiązania.


a w jakim języku piszą?

Ciekawi mnie jaka jest u was średnia wieku?

u nas średnia to trochę ponad to co napisałeś, tzn ponad 25 lat.
Maciej Niedźwiecki

Maciej Niedźwiecki Born to rails hell

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Maciej B.:
Niestety, firma ma centralę za granicą, w Polskich firmach z którymi współpracuje działy z programistami to w 90% przypadków ludzie w wieku 20-25. Nie wiem czemu u nas tak jest, starsi są po prostu ignorowani w procesie rekrutacyjnym. Słyszę bardzo niemiłe historie przy kawie w firmie x. czy y. na terenie śląska, że na rozmowę przyszedł 40 latek ...
No tak - 40-latek to pewnie ma już rodzinę, więc i wydatki, obowiązki, zna swoją wartość, lepiej się orientuje w prawie, nie da sobą pomiatać ani manipulować. A z drugiej strony na pewno już jest schorowany, pewnie ślepy, głuchy i chodzi o lasce, za piłką nie lubi ganiać, na piwo nie chodzi bo nie ma wątroby albo wszyty esperal, w ogóle to powinien leżeć w łóżku, najlepiej już ubrany w garnitur, żeby łatwiej było do trumny przełożyć :)

Poza tym skojarzenie jeśli chodzi o PHP, Nety i tym podobne, że to są młode języki, więc pasują do studentów i osób świeżo po studiach. Starsi to może jakiś Cobol, Fortran (chociaż nie - ci od Fortrana to już na pewno wszyscy poumierali), Pascal czy ewentualnie C.

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Tomasz K.:
Taa, wszyscy chcą zarządzać. Ciekawe, kto będzie klepać kod? ;)
Ja mogę tylko robotę mi dajcie :) no i jakieś wynagrodzenie oczywiście :D
Daniel Częstki

Daniel Częstki senior php developer

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

a ja po tym ze ostatnio przezylem wypadek samochodowy niczego nie jestem pewny.
Tomasz Zadora

Tomasz Zadora programuję

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Czas na małe podsumowanie:

- programiści w Polsce są młodzi, ludzie koło 40stki mają zbyt schorowane wątroby do tego interesu (oj pije się w pracy, pije jak program nie działa)

- tylko 2-3 startupy na 10 wypalają, ale co z tego i tak każdy chce być CEO

- jak nie jesteś wypalony i nie masz dość wszystkiego, to się nie odzywaj bo to jest DEDYK

- zamiast zdradzać PHP lepiej zrób to z kochanką, najlepiej tak, żeby pęłknęła prezerwatywa

Poważnie to: dobrze jest pracować tak jak się lubi i jednocześnie być w tym dobrym. Jeżeli ktoś nie lubi programować, albo po 5 latach pracy dalej tworzy kaszane to może faktycznie lepiej zmienić pracę.

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

- programiści w Polsce są młodzi, ludzie koło 40stki mają zbyt schorowane wątroby do tego interesu (oj pije się w pracy, pije jak program nie działa)

Znam wielu "starszych" programistów i zauważyłem u nich jedną wspólną tendencję: strach przed utratą lub zmianą pracy, brak pożądania wiedzy o nowych technologiach, odliczanie do emerytury. Niektórzy to świetni specjaliści, ale niestety myślenie mają czysto strukturalne. Trudno im się przestawić na obiektówkę ... Z języków w jakich królują mogę wymienić COBOL, Fortran, Adela (och te nieśmiertelne mainfreimy) - jest jeszcze na nich duży popyt na rynku pracy, a nasze zarobki osiągane przy pomocy PHP mają się nijak do ich zarobków. Acha, jeszcze jedno - jeśli w nowoczesnych technologiach odpadają to ich niewiedzę niweluje ogromne doświadczenie w kwestiach merytoryczno-funkcjonalnych i nie wspominam tutaj o tych, którzy zostali projektantami.

Myślę, że nasze młode pokolenie (oczywiście ten kto dotrwa w zawodzie) będzie na starość miało lepiej, a to przez to, że myśmy zostali nauczeni pędu do poznawania nowych rzeczy, wymuszono na nas zamiłowanie do rozwoju. Kiedyś w Polsce żyło się wolniej, dzisiaj jest inaczej i dlatego pojęcie "starszego" programisty będzie z biegiem czasu ewoluowało. Tak, to również od nas "młodych" programistów zależy w jakim kierunku ...

Jeśli czujecie się wypaleni to istnieją rozwiązania:
1. Szybko minie, czego wszystkim życzę :)
2. Minęliście się z powołaniem, zmieńcie zajęcie na coś bardziej przyziemnego.
3. Poznawajcie, rozwijajcie się i co conajwyżej 5 lat zmieniajcie pracę lub technologię - podobno w wielu firmach w tym w Microsoft jest pięcioletnia rotacja na stanowiskach mająca zapobiec "wypaleniom" i "frustracjom".

W przypadku pkt. 2. otwieram myjnię lub zajmę się uprawą roli ;)

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Ja COBOL-a poznawałem równolegle z PHP :)

Jeśli szukacie dobrze (jak widzę lepiej niż PHP) płatnej pracy na późne lata starości to polecam COBOL-a.
Język wymyślony w 1959 roku, zachował się do dzisiaj głównie w instytucjach finansowych.

Jest jeden minus - ten język bardzo słabo wspiera programistę, nie ma w nim zmiennych lokalnych, obsługi łańcuchów, rekurencji, bibliotek, makr etc...
Jego składnia to połączenie toporności SQL-a i elastyczności ASM ;-)

Nie wiem czy to nieśmiertelna technologia.
Java była bardzo blisko aby to zmienić (J2EE, przetwarzanie rozproszone), ale fazę dynamicznego rozwoju ma za sobą a projekty COBOL ciągle są wdrażane - więc wygląda że tak.
Ale nowe języki ciągle powstają, może któryś będzie wystarczająco rewolucyjny?

Aktualnie poznaję Pythona i ciągle mi się podoba.
Składniowo (dla mnie) wygodniejszy od PHP, nie wiem natomiast jak w domenie WWW - w końcu PHP to mainstream.

Frontend jest na pewno najbardziej efektowny, ale ta domena zmienia się chyba najbardziej dynamicznie i trzeba się ciągle dostosowywać.
To czego nauczysz się dzisiaj przestaje być modne za pół roku.Piotr Likus edytował(a) ten post dnia 09.01.11 o godzinie 13:45

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Trochę nie rozumiem ignorowania "starszych" programistów. Moim zdaniem z czystej logiki mają z reguły więcej doświadczenia, a to bardzo ważny czynnik jeśli chodzi o programowanie.

A co do zdradzania, to z racji dynamiki rozwoju technologii mobilnych kieruje się powoli w stronę androida. Trzeba robić to co się lubi, a technologii - jak sami słusznie stwierdziliście - jest cała masa. Każdy może wybrać to co mu się podoba.

Problemem bywa przeskok. Powiedzmy macie x lat doświadczenia jako php-owiec, pracujecie jako tema leader czy starszy programista. Zmiana technologii często wiąże się z degradacją w szeregach. Wielu to boli.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Piotr Likus:
Ja COBOL-a poznawałem równolegle z PHP :)

Jeśli szukacie dobrze (jak widzę lepiej niż PHP) płatnej pracy na późne lata starości to polecam COBOL-a.

Robiłem risercz, problem jest że nieszczególnie jest opensoursowe środowisko do COBOLa, więc jego nauka samodzielnie jest trudna.
Język wymyślony w 1959 roku, zachował się do dzisiaj głównie w instytucjach finansowych.

Jest jeden minus - ten język bardzo słabo wspiera programistę, nie ma w nim zmiennych lokalnych, obsługi łańcuchów, rekurencji, bibliotek, makr etc...
Jego składnia to połączenie toporności SQL-a i elastyczności ASM ;-)

Słaba dostępność COBOLa jest właśnie spowodowana tym, że jako język na tle innych to bida z nędzą która mało kogo jara.
Nie wiem czy to nieśmiertelna technologia.
Java była bardzo blisko aby to zmienić (J2EE, przetwarzanie rozproszone), ale fazę dynamicznego rozwoju ma za sobą a projekty COBOL ciągle są wdrażane - więc wygląda że tak.

Serio - pisze się nowy niezależny soft w COBOLu od zera, nie tylko utrzymuje i rozwija stary?
Ale nowe języki ciągle powstają, może któryś będzie wystarczająco rewolucyjny?

Nie chodzi o język.
Chodzi o masę wiedzy zakodowaną w danym systemie przez ochdziesiąt lat jego funkcjonowania i utrzymywania, nie swędzi, nie drapać i przepisywanie to rysyko.

http://www.joelonsoftware.com/articles/fog0000000069.html

Było jeszcze coś o formacie Excela i zaszłościach historycznych, ale nie mogę jakoś wygooglać.

konto usunięte

Temat: Po jakim czasie programista zbiera zabawki i idzie do domu ?

Jakub L.:
Piotr Likus:
Ja COBOL-a poznawałem równolegle z PHP :)

Jeśli szukacie dobrze (jak widzę lepiej niż PHP) płatnej pracy na późne lata starości to polecam COBOL-a.

Robiłem risercz, problem jest że nieszczególnie jest opensoursowe środowisko do COBOLa, więc jego nauka samodzielnie jest trudna.

Istnieją środowiska darmowe:
http://www.freebyte.com/programming/cobol/

Osobiście próbowałem na PC z TinyCOBOL - tak dla testów. Na Unix wiem, że dobrym środowiskiem (jeśli nie najlepszym) jest MicroFocus.

Za niewielką kasę można się podłączyć pod iSeries - jeśli chcesz potrenować na docelowej maszynie (AS/400) - nie wiem tylko jak z dostępnością kompilatora na tych hostingach:

http://www.virtual400.com
http://www.netshare400.com/
Język wymyślony w 1959 roku, zachował się do dzisiaj głównie w instytucjach finansowych.

Jest jeden minus - ten język bardzo słabo wspiera programistę, nie ma w nim zmiennych lokalnych, obsługi łańcuchów, rekurencji, bibliotek, makr etc...
Jego składnia to połączenie toporności SQL-a i elastyczności ASM ;-)

Słaba dostępność COBOLa jest właśnie spowodowana tym, że jako język na tle innych to bida z nędzą która mało kogo jara.

Zgadza się.
Nie wiem czy to nieśmiertelna technologia.
Java była bardzo blisko aby to zmienić (J2EE, przetwarzanie rozproszone), ale fazę dynamicznego rozwoju ma za sobą a projekty COBOL ciągle są wdrażane - więc wygląda że tak.

Serio - pisze się nowy niezależny soft w COBOLu od zera, nie tylko utrzymuje i rozwija stary?

Nowe wdrożenia - miałem tu na myśli właśnie wprowadzanie istniejącego softu do nowego klienta. Może być przy tym kupę kodowania.

Następna dyskusja:

Programista PHP a wymagania




Wyślij zaproszenie do