Temat: Nie wpuszczanie na stronę IP z czarnej listy
Tomasz K.:
Na pewno słabym pomysłem będzie łączenie się z tą ogólnoświatową bazą on-line. Bo jeśli ta baza padnie, to i
to zazwyczaj odbywa się na zasadzie odpytywania DNS...
a nie poprzez jakieś sztywne połączenie
czyli IPki spamerów są zapisane u operatora bazy jako hosty w jego domenie:
serwer dostaje request z IP 1.2.3.4
serwer/lub skrypt pyta więc DNSa o host 1.2.3.4.bazaspamerow.org
i otrzymuje odpowiedź np: 127.0.0.1 = OK, albo 127.0.0.2 = nie OK...
tak działa filtrowanie IP spamerów na serwerach SMTP - i jakoś nie zauważyłem nigdy zwisów...
jak spamer skanuje dużo hostów w "okolicy", to informacja o hoście 1.2.3.4.bazaspamerow.org krazy wśród serwerów DNS i znajduje się w pamięci cache wielu z nich, więc odpowiedź znajduje się "pod ręką" - nawet, gdyby serwis zawierający bazę spamerów padł.
z drugiej strony, tacy spamerzy są zazwyczaj nieszkodliwi - co mi zaszkodzi bot, który odpytuje serwer www o różne adresy będące wariantami typowych nazw folderów, gdzie trzyma się PHPMyAdmina - skoro ja i tak PHPMyAdmina nie używam - bot poskanuje minutkę, nic nie znajdzie, a potem sobie pójdzie i więcej się nie pojawi. Na 99% i tak nigdy ani jeden pakiet z tego IP już nie przyjdzie, więc szkoda czasu na blokowanie.
jak ktoś nie lubi niechcianego ruchu, najprościej jest na stałe odciąć IP z Chin - 90% ich ruchu idzie z kilku dużych klas IP - parę linijek i jest spokój.