Temat: nie dostalem pracy przez MySQLi

Łukasz Nurzyński:
Ktoś kto zaczyna swoją przygodę z php dopiero teraz albo choćby rok temu, nie powinien zamykać się w świecie OOP i php5.

[..]

Lepiej zacząć od wcześniejszych wersji, a dopiero jak się opanuje chociaż te podstawy, można zająć się obiektami i php5.

Hmmm, warto poznawac podstawy, ale po co sie uwsteczniac jesli nie ma w danym momencie potrzeby ?

Warto przeczytac sobie jakie sa roznice miedzy PHP4 a PHP5 i zdawac z tego sprawe. Jednak jesli chodzi o nauke, to lepiej cwiczyc cos czego sie bedzie za chwile uzywalo. W przeciwnym wypadku i tak z tej nauki niewiele bedzie :-).

Osobiście przez długi czas korzystałem tylko ze składni php4 i mysql_query() to coś dla mnie naturalnego.

Wiem, o czym piszesz, ale osobiscie nie znam skladni zbyt dobrze. Pierwsza rzecza, ktora zrobilem bylo oprogramowanie jej obiektowo i uzywalem dla mnie wygodniejszego obiektowego narzedzia.

Jesliby ktos by mnie testowal z tego i byl dosc krytyczny, mozliwe, ze oblalbym, choc z powodzeniem prowadze projekty, projektuje, programuje.

A w nowych projektach korzystam już z najnowszych wersji php i mysql.

Bo taka byla potrzeba, trend albo ciekawosc.

Takie podejście jest o tyle lepsze, że świat się nie składa z samych nowych witryn.

Zgoda, ale to nie znaczy, ze bez wzgledu na brak potrzeby musimy sie tym interesowac. Z reszta stare witryny sa czasem bardzo zle oprogramowane, wlasnie z braku obiektowosci, sa hybrydami pomiedzy PHP3 i PHP4, bo pisali je jeszcze starsi koledzy, albo ludzie nie majacy pojecia o obiektowosci i przepisanie ich ma sens. Ja bardzo czesto odmawiam rozbudowy takiej witryny, to juz krok od rozpoczecia dlugiej nieefektywnej dla obu stron wspolpracy.

Oczywiscie w PHP4 sa rowniez porzadnie napisane witryny i narzedzia.

Co innego , że są różni ludzie. Dla jednych pisanie kodu w domu czy na rozmowie o pracę to żadna różnica.

[..]

nie powinno się oceniać kogoś po tym co zrobi w ciągu paru godzin. A przynajmniej nie powinno to zaważyć na ocenie kogoś.

^^

Wielu pracodawcow zle opisuje swoje wymagania, bo nie przywiazuje do tego uwagi. I pozniej przychodzi ktos kto nie zna PHP4 i sie go magluje bez sensu... i za dlugo i bez sensu.

I nie ma znaczenia, czy ocena ma trwac krotko, czy dlugo, jesli dobrze sie napisze ogloszenie, dobrze sie okresli kryteria i dobrze przeprowadzi rekrutacje, to nikt nie bedzie sie czul pokrzywdzony, nawet jesli pracy nie dostanie.

Nie mowiac juz o tym, ze po doswiadczeniach rekrutacyjnych i dla siebie i dla klientow i dla firm, w ktorych pracowalem, wiem, ze kandydaci, tez nie sa zawsze w porzadku.

:-)

Temat: nie dostalem pracy przez MySQLi

Wiele stron istnieje już przez długi czas, a nie zawsze są one modernizowane. Jak dostanie się zadanie zmodernizowania takiej witryny, to przecież nie będzie się tego pisać od nowa? Więc znajomość starszych wersji jest tu wskazana, choćby w najmniejszym stopniu.

Święta prawda... a co gorsza, ostatnio robiąc projekt, trafiłem na hosting nie obsługujący mysqli.

Można też iść do przodu, używać svna, pracować tylko na hostingu z shellem, ze środowiskiem developerskim i synchronizacją zmian. Roboty w webdeveloperce jest mnóstwo, nie wszystkie zlecenie trzeba przyjmować, nie na każdych warunkach.

PS. argument o tym że programista musi sobie poradzić na rozmowie w praktyce wygląda tak że jakbym chciał oceniać kandydata na programistę tylko po tym co w trakcie rozmowy napisał to straciłbym już paru dobrych kandydatów.

Temat: nie dostalem pracy przez MySQLi

To ja też coś od siebie dorzucę... znowu.
Uważam, że znajomość czegoś takiego jak czyste mysql_* jest wymagane w tym zawodzie tak samo jak umiejętność napisania echo 'Witaj świecie';
Jednak wydaje mi się, że jednym z podstawowych umiejętności jakie powinien nabyć osobnik chcący zostać programistą, jest WYKAZANIE SIĘ CHĘCIAMI. Najczęściej używanymi przeze mnie narzędziami są mózg i google, nie koniecznie w tej kolejności. Irytuje mnie natomiast to, że osoba chwaląca się, że licencjata walnęła w Symfony, nie radzi sobie tak naprawdę z PODSTAWAMI PHP. Denerwuje mnie, że robi nagminnie te same błędy, a wszelkie dobre rady/zalecenia pod adresem jego kodu kwituje: "ważne że działa". Nie potrafi do mnie dotrzeć, jak osoba twierdząca, że radzi sobie bardzo dobrze z angielskim, nie wie tak naprawdę jak szukać rozwiązań.
Reasumując, mysql_* trzeba znać, tak jak obsługę plików, wrzucanie obrazków, czy co wg mnie najważniejsze - jednolicie napisany kod.

Temat: nie dostalem pracy przez MySQLi

Michał Wujas:

Wiele stron istnieje już przez długi czas, a nie zawsze są one modernizowane. Jak dostanie się zadanie zmodernizowania takiej witryny, to przecież nie będzie się tego pisać od nowa? Więc znajomość starszych wersji jest tu wskazana, choćby w najmniejszym stopniu.

Święta prawda... a co gorsza, ostatnio robiąc projekt, trafiłem na hosting nie obsługujący mysqli.

Można też iść do przodu, używać svna, pracować tylko na hostingu z shellem, ze środowiskiem developerskim i synchronizacją zmian. Roboty w webdeveloperce jest mnóstwo, nie wszystkie zlecenie trzeba przyjmować, nie na każdych warunkach.

PS. argument o tym że programista musi sobie poradzić na rozmowie w praktyce wygląda tak że jakbym chciał oceniać kandydata na programistę tylko po tym co w trakcie rozmowy napisał to straciłbym już paru dobrych kandydatów.

Teoretycznie tak, ale jednak jakoś odsiać ich trzeba, a jak masz miejsce na 2-3 osoby, a na rozmowę zgłasza się 20-30... to nawet nie ma technicznych możliwości co by ich wszystkich jakoś wziąć na okres próbny, kogoś trzeba odrzucić.
Inna sprawa, że najczęściej odrzuca się tych, którzy chcą najwięcej zarabiać (taki offtop) :).

Temat: nie dostalem pracy przez MySQLi

Nie znam przestarzałego rozszerzenia mysql - nie zamierzam go używać i dziwi mnie, że pracodawca chciał obiektowego php a o OOP przy użyciu mysqli nie słyszał.

Dziwne, że potencjalny pracodawca nie poinformował Cię, czego będzie dotyczyła "część praktyczna". Nie każdy, kto pracuje pod Eclipse musi lubić NetBeans :)

Czy na prawdę jeszcze tyle osób uzywa MySQL skoro jest nowoczesne MySQLi?

Nowoczesne MySQLi? Ja np. nie używam w ogóle MySQLx. Wolę PostgreSQL - za jego wydajność, elastyczność i (tutaj min 30min peanów).

Czy to ważne, jak przechowujesz dane? Można przecież w plikach, można w bazie. Stąd naleganie pracodawcy na obiektowość.

Kiedyś słyszałem b. ładny cytat: Jedyna stała rzecz w programowaniu to zmiany.

Spróbuj napisać jakikolwiek system, wdrożyć go w swojej firmie i pozostawić na pastwę losu. Gwarantuję Ci, że przyjdzie ktoś, kto powie: "słuchaj, mam pomysł". Jeśli swoje wypociny zrobiłeś metodą "ważne, że działa" to powiesz koledze, że system jest skomplikowany i nie da się tego a tamtego :D

Gwarantuję Ci, że jeśli zabierzesz się za obiektowość (jakkolwiek w PHP to wygląda) to będziesz w stanie z zebry zrobić słonia, a z MySQLi przejść na Oracle i to bez dużego wysiłku...

Są oczywiście tacy (sam jeszcze nie dawno byłem takim malkontentem :), którzy powiedzą: "daj spokój, przecież to blog ma być" itd. Albo wyciągną armaty typu microtime :) i pokażą Ci jak wolny jest PHP, po czym zmuszą, żebyś wszystko napisał metodą na "kulę błota".

Co zrobić, żeby zacząć dobrze pisać?
- jeśli na rozmowie masz napisać blog - zastanów się, czy pracodawca chce pracownika.
- jeśli nie pozwoli Ci przy tym korzystać z netu - zwijaj manatki - oni chcą, żebyś zapamiętał WSZYSTKO,

- kup sobie dobrą książkę (head first polecam) o programowaniu obiektowym i wzorcach projektowych,
- zacznij używać dobrego IDE (może Eclipse, Netbeans?)
- zacznij korzystać z svn/git cokolwiek (nawet na własnej maszynie w domu,

W normalnej firmie, jeśli dostaniesz test - będzie on mega-łatwy. Jeśli dostaniesz pytania w stylu: podaj szczegółowo, ile cykli procesora wykonywana jest add..... - odejdź :D

Test ma sprawdzić, czy myślisz, jak reagujesz na stres (meliskę?) i czy masz cohones :D

Powodzenia!Krzysztof Dreżewski edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 23:51

Temat: nie dostalem pracy przez MySQLi

Zbigniew Matuszewski:
Ja w praktyce (prawie) w ogóle nie używam bezpośrednio MySQL ani MySQLi. Używam frameworków, rzadko kiedy mam styczność z kodem bazującym bezpośrednio na API dostępu do bazy wtyczek PHP. :p

podobnie ja - w korpo (przynajmniej u nas) jest rozbicie na programistow webowych i bazodanowcow. ja nic w bazie nie koduje, co ma plusy - mniej rozproszenia (skupiam sie tylko na deweloperce webowej) ale i minusy - poza praca jak mam cos zrobic w bazach po pol roku musialem szukac na sieci pomocy ;)

DB

Temat: nie dostalem pracy przez MySQLi

Na rozmowie można, ba... TRZEBA powiedzieć czego się nie zna - gdy już TRZY razy upewnimy się, że:
1 będzie to niezbędne do wykonania zadania
2 ...bez względu na obraną metodę
3 nie będziemy w stanie się tego douczyć/przypomnieć w trakcie zadania

Możemy poprosić o podpowiedź lub dokonanie pewnej zmiany w zadaniu.

Wtedy będziemy odebrani:
- bardzo pozytywnie-> zależy nam na rozwiązaniu problemu oraz na aktywnej/dobrej komunikacji z zespołem
- tak jak wyżej, ale pomieszane z negatywem: ten facet mało wie, ale kombinuje i to bardzo dobrze :-) Dajmy mu zatem szansę
- negatywnie-> to o co proszą było napisane w wymaganiach na ogłoszeniu

Jeśli reprezentujemy pewnie siebie postawę:
"Potrafię przedewszystkim myśleś i lubię się uczyć "
to wcześniej czy później NAPEWNO się uda

Jak już zostało to powiedziane w tym wątku: pracodawca często chce sprawdzić (ja też bym to zrobił gdybym rekrutował nowych pracowników :-)) jak taki kandydat sobie poradzi w trudnej sytuacji. Brak natychmiastowego rozwiązania; mało czasu; stres dodatkowo wzmocniony faktem że nie znamy egzaminatora: jego kryteriów, oczekiwan itp; kombinowanie przy ogranizczonej ilości informacji (i czasu do ich dogłebnego przetworzenia).

Programista, który potrafi programować tylko z danym frameworkiem/ w danym środowisku deweloperskim NIE jest programistą, czy "klepaczem kodu", ale kimś jeszcze niżej...

Pozdrawiam,
BartekBartłomiej Krzywania edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 17:35