Filip
Górny
Programista,
webdeveloper.
Temat: Makiety po umowie, czy przed?
Po rozmowie z klientem, odnośnie umowy, zaczalem zastanawiac sie nad pewna kwestia. Powstaje w pewnym momencie konflikt - ja, programista i zarazem analityk (freelancer), musze przygotowac makiety (wireframes). Nie chce podpisywac umowy przed pewnoscia ze klient nie okaze sie "przesuwaczem naglowkow" i ze pod koniec trwania umowy nie zostanie nagle specjalista od usability, ktory stwierdzi ze polowa przyciskow musi znalezc sie po lewej, a alerty koniecznie musza byc na lightboxie.Praca nad wireframe'sami to jednak praca. To duzy projekt, zajmie mi to z tydzien... a potem 3 miesiace kodowania.
Zaproponowalem klientowi, aby po podpisaniu umowy, byl czas na prezentacje makiet, a potem - jesli sie okaze ze sie nie rozumiemy, mozliwosc zerwania umowy z zastrzezeniem ze czesc pieniedzy dostane na pokrycie analizy. Przeciez nie bede pracowal za darmo. Klient jednak zdecydowanie nie jest do tego przychylnie nastawiony. Nie dziwie sie, moglbym wedlug tej opcji zamknac teczke i zniknac z pieniedzmi.
Jak to wyglada w Waszym doswiadczeniu? W jaki sposob radzicie sobie z takimi sytuacjami.