Temat: czy warto szukać wykonawców do tworzenia serwisu...
Panie Andrzeju, Adamie i Tomaszu prawda leży gdzieś po środku.
Dlaczego?
1) Wszystko zależy od estymacji dziedziny i funkcjonalności projektu oraz czasu wymagalności przez klienta. Zakładam że czas wymagalności jest funkcją budżetu. W tym konkretnym przypadku nie można z całą stanowczością stwierdzić czy do projektu potrzebna jest jedna osoba czy wiele oraz ile czasu może pochłonąć projekt ponieważ nie została nam przedstawiona żadna specyfikacja. Brak nawet podstawowego opisu do czego faktycznie ma ona służyć oraz w jakim środowisku (otoczeniu) będzie działać.
2) Powyższe sprowadza się do podstawowego pojęcia w inżynierii oprogramowania - Analiza ryzyka. Nie ma tu jednoznacznego rozwiązania.
Na przykładzie. Czasem może być tak, że projekt jest wąski dziedzinowo ale za to rozległy funkcjonalnie przy ograniczonym czasie wymagalności, co prowadzi zazwyczaj do prostego wniosku - musi być zespół.
Innym razem przy tych samych parametrach ale znacznie wydłużonym czasie wymagalności dalej będzie odpowiedź musi być zaspół. Wynika to z prostego faktu. Ludzie chorują, ich rodziny chorują, mają wypadki etc. czyli to, co nazywamy zdarzeniami mniej lub bardziej losowymi, których prawdopodobieństwo wystąpienia rośnie w funkcji czasu.
Sprawa nie jest prosta i zależy od konkretnego przypadku oraz doświadczenia tak zamawiającego jak i wykonawcy.
Panie Tomaszu ma Pan trzy modelowe sposoby postępowania.
1) Utworzyć na czas trwania projektu komórkę w firmie, która zajmie się tematem. Zatrudnić na kontrakt manadżerski osobę z doświadczeniem w zarządzaniu projektami i czarnym kajecikiem programistów, którzy z nim współpracują. Jako integralną część kontraktu dołączyć specyfikację systemu i z góry określić czas realizacji oraz budżet. Dać wolną rękę manadżerowi, co do polityki kadrowej i patrzeć jak system rośnie.
+ jest Pan blisko procesu wytwarzania oprogramowania
+ może Pan modyfikować specyfikację w rozsądnych granicach na wypadek zmian biznesowych
+ możliwość szybkiej współpracy z działami wewnętrznymi firmy jeśli takie są też odbiorcami systemu
+ możliwość łatwego przekształcenia projektu z adhoc w zadanie długofalowe
- drogo
- wymaga wewnętrznej dobrej woli politycznej (kadry/płace)
2) Stworzyć lub zapłacić za stworzenie prawidłowej specyfikacji systemu i udać się do firmy z odpowiednim doświadczeniem. Podpisać umowę i oczekiwać efektów.
+ więcej czasu na inną działalność
- minusami w tym przypadku jest odwrotność plusów z pkt.1 np.: taniej ale bardzo albo czasem żaden udział w procesie wytwarzania
- może być bardzo drogo jesli w trakcie realizacji projektu pojawią się zminy w specyfikacji
3) Podpisać odpowiednią umowę z osobą fizyczną.
+ zazwyczaj bardzo, wręcz niemoralnie tanio
+ ma Pan pełny wpływ na proces
- od strony zarządzania projektem musi Pan wszystko ogarnąć sam i wziąć prawie całą odpowiedzialność na siebie (tak na prawdę to nie ma na kogo zwalić winy).
Źródła pozyskania
Pkt.1 - znajomi znajomych oraz Lin oraz GL
Pkt.2 - dr google i szukanie opinii o konkretnych firmach
Pkt.3 - oferia, ZPN i inne tego typu strony albo GL jeśli szuka Pan bardziej ogarniętej osoby
Pozdrawiam
Piotr Rusoł edytował(a) ten post dnia 10.01.13 o godzinie 17:55