Albert W.

Albert W. creative director

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Daniel G.:
Jezu :) ok... wkleiłem jakąś klawiaturę z netu bo wpisałem Mac short keyboard... oto moja :)


Obrazek
zrobiłem fotę telefonem :)

wymień tego grzmota na przewodową ;)

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

nie robi;)
Przemysław R.:
Albert W.:
Przemysław R.:
Marcin Pawlas:
(ciach…)
Mak za 10 tyś poradzi sobie lepiej, ma 12 rdzeni do obliczeń i 32GB ramu ;) i płytę główną której ta moc nie zapcha :)

I który z programów Adobe wykorzysta te 12 rdzeni?

Premiere i After Effects :)

Ciekawe, czy Ewa coś w nich robi... :D

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Daniel G.:
Jezu :) ok... wkleiłem jakąś klawiaturę z netu bo wpisałem Mac short keyboard... oto moja :)


Obrazek
zrobiłem fotę telefonem :)

To musisz dokupić update który wygląda tak:

Obrazek


I dodaje takie funkcje jak:

Obrazek


Cytując za MyApple.pl:
Magic Trackpad już wkrótce będzie mógł zostać rozszerzony o wyjątkowo przydatną funkcjonalność. Najnowsze Apple Wireless Keyboard pozbawione zostały klawiatury numerycznej, co zdaniem wielu było błędem. Z pomocą niezadowolonym użytkownikom przychodzi Mobee Technology, producent bardzo ciekawej naklejki, która pozwoli na przywrócenie funkcjonalności "obciętej" części klawiatury.

Magic Numpad to nic innego jak naklejka, która w połączeniu z odpowiednim, darmowym oprogramowaniem, rozszerzy funkcjonalność trackpada o klawiaturę numeryczną. Gadżet wydaje się być wyjątkowo przydatny, szczególnie dla osób, które posiadając najnowszą Apple Wireless Keyboard, są szczególnie niezadowolone z braku klawiatury numerycznej. W ofercie Mobee Technology znajdują się 3 wersje naklejki:

Magic Numpad do sprzedaży trafi już w październiku tego roku, a cena wynosić ma 29,90 $.

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Ja chciałem tylko powiedzieć, że upośledzenie usera nie jest słabością sprzętu czy softu :*

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Piotr W.:
Ja chciałem tylko powiedzieć, że upośledzenie usera nie jest słabością sprzętu czy softu :*

Raczej niedogodności :-) a pracowanie od urodzenia na Macu to dopiero jedno wielkie upośledzenie :)Daniel G. edytował(a) ten post dnia 03.09.11 o godzinie 09:10

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Piotr W.:
Ja chciałem tylko powiedzieć, że upośledzenie usera nie jest słabością sprzętu czy softu :*

Nazwijmy to "nieświadomością" bo funkcję Delete uzyskuje się poprzez przyciśnięcie Fn+Backspace.

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Daniel G.:
Piotr W.:
Ja chciałem tylko powiedzieć, że upośledzenie usera nie jest słabością sprzętu czy softu :*

Raczej niedogodności :-) a pracowanie od urodzenia na Macu to dopiero jedno wielkie upośledzenie :)
Bardzo jesteś zawzięty na macuserów, zupełnie niepotrzebnie; jeśli wolisz pracę na PC, to sobie pracuj ale nie bądz taki zajadły w osądach.
Zakładam, że niewiele wiesz na ten temat. Nie wiem jak jest teraz z pecetami, ale kiedyś synonimem użytkownika PC była zdjęta obudowa, kupa kabli i tajemna wiedza na temat rejestrów, czy czegoś takiego. A profesjonalni użytkownicy nie mogli (mogą) sobie na to pozwolić - w czasie kiedy ty grzebałeś/grzebiesz w bebechach komputera i szczyciłeś się wiedzą jak podnieść padniętego kolejny raz Windowsa, my zarabialiśmy pieniądze. Być może teraz na PC da się już normalnie pracować, ale przyzwyczajenie pozostało. Były też inne kwestie, które przesądzały o wyborze Maków, a którymi nie będę cię zanudzał, bo to nie wątek o tym.
Upośledzeniem zaś nazwałbym uparte trwanie przy łopacie, kiedy można posłużyć się koparką.
Przemysław R.

Przemysław R. Operator DTP,
składacz, wielbiciel
estetycznie
złożonych ...

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Krzysztof Choromański:
(ciach…)
Upośledzeniem zaś nazwałbym uparte trwanie przy łopacie, kiedy można posłużyć się koparką.

PC z Windows już dawno przestał być łopatą. Serio.
Przemysław R.

Przemysław R. Operator DTP,
składacz, wielbiciel
estetycznie
złożonych ...

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

ewa szabłowska:
nie robi;)

Wobec czego wywalanie harmonii pieniędzy na Maka mija się po prostu z celem. Moim skromnym zdaniem - poprawę w szybkości działania Photoshopa zauważysz po podkręceniu tego Twojego i7.

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Krzysztof Choromański:
Bardzo jesteś zawzięty na macuserów,

Wątek zszedł raczej na ironizowanie i szyderę. Nie traktuj tego aż tak poważnie ;)
Zakładam, że niewiele wiesz na ten temat.

Wie, bo pracuje i na tym i na tym :P

Być może teraz na PC da się już
normalnie pracować, ale przyzwyczajenie pozostało.

Ty też masz PCta nawet jeśli ma on logo apple ;)
Upośledzeniem zaś nazwałbym uparte trwanie przy łopacie, kiedy można posłużyć się koparką.

Upośledzeniem nazwałbym tego typu teksty, które niczemu nie służą.

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

oj pogadać sobie nie można ?:)
Przemek, myślę,że agencje szanują pieniądz zarobiony oraz czas i to że pracują na macach ma jakieś mocniejsze uzasadnienie niż zwykły podstawowy lans;)
jest w tym jakaś praktyczniejsza filozofia moim skromnym zdaniem.Aczkolwiek teraz o macu mogę tylko pomyśleć i muszę skupić się na tym co mam i na tym działać ;) pozdro!

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Krzysztof Choromański:
Daniel G.:
Piotr W.:
Ja chciałem tylko powiedzieć, że upośledzenie usera nie jest słabością sprzętu czy softu :*

Raczej niedogodności :-) a pracowanie od urodzenia na Macu to dopiero jedno wielkie upośledzenie :)
Bardzo jesteś zawzięty na macuserów, zupełnie niepotrzebnie; jeśli wolisz pracę na PC, to sobie pracuj ale nie bądz taki zajadły w osądach.
Zakładam, że niewiele wiesz na ten temat. Nie wiem jak jest teraz z pecetami, ale kiedyś synonimem użytkownika PC była zdjęta obudowa, kupa kabli i tajemna wiedza na temat rejestrów, czy czegoś takiego. A profesjonalni użytkownicy nie mogli (mogą) sobie na to pozwolić - w czasie kiedy ty grzebałeś/grzebiesz w bebechach komputera i szczyciłeś się wiedzą jak podnieść padniętego kolejny raz Windowsa, my zarabialiśmy pieniądze. Być może teraz na PC da się już normalnie pracować, ale przyzwyczajenie pozostało. Były też inne kwestie, które przesądzały o wyborze Maków, a którymi nie będę cię zanudzał, bo to nie wątek o tym.
Upośledzeniem zaś nazwałbym uparte trwanie przy łopacie, kiedy można posłużyć się koparką.

Krzysiek to samo mogę napisać o Tobie co wyżej napisałeś i o Twoim doświadczeniu. "Gdy ty robiłeś w pieluchy to ja prowadziłem samochód". Tak mniej więcej brzmi Twoja wypowiedź. Potrafię się posługiwać i pracować na PC i na Mac. Opanowanie Maca nie zajęło mi dużo czasu bo mam go w pracy. Mimo wszystko nie da się zaprzeczyć, że Mac i jego system ma więcej ograniczeń niż np. PC i to jest fakt niezaprzeczalny.

Napiszę Ci dosadniej "sam jesteś tajna wiedza...". Jeśli się było ogarniętym i potrafiło posługiwać PC to nic się nie psuło. Były oczywiście takie czasy gdzie jak tylko ktoś się dotknął to się już psuło. Ja do takich osób nie należę. Może ty? Skoro wspomniałeś o tajnej wiedzy. Skoro ktoś był na tyle leniwy żeby sobie tej tzw. wiedzy nie przyswoić.

Pracuję na Macu w pracy bo nie mam innego wyboru. Przynajmniej na dzień dzisiejszy. Z czasem to się zmieni. Powyżej napisałem za co sobie cenię Maca a za co PC. Taka wojenka przypomina trochę Coca Cola vs. Pepsi co jest smaczniejsze. Otóż wiem, że jest wielu zwolenników zarówno Mac jak i PC i nie pisz mi proszę bzdur o jakiejś tajnej wiedzy :-) bo ja to nazywam lenistwem pt.

"nie chce mi się włączyć POWER bo mi się kawałek chipsa dostał do środka więc zawołam specjalistę to mi to zrobi za 200 zł"

:-)

+ to co napisał Jacek :-). Nie zauważyłeś swoją drogą trochę ironii w tym wątku i szczypty żartu.Daniel G. edytował(a) ten post dnia 03.09.11 o godzinie 13:30

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Daniel odpuść!
Wchodzenie w taki flejm to strata czasu.
Zobacz jakie intencje ma rozmówca i co jego wypowiedzi wnoszą.

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Daniel G.:
Jeśli się było ogarniętym i potrafiło posługiwać PC to nic się nie psuło. Były oczywiście takie czasy gdzie jak tylko ktoś się dotknął to się już psuło. Ja do takich osób nie należę. Może ty? Skoro wspomniałeś o tajnej wiedzy. Skoro ktoś był na tyle leniwy żeby sobie tej tzw. wiedzy nie przyswoić.

Pracuję na Macu w pracy bo nie mam innego wyboru. Przynajmniej na dzień dzisiejszy. Z czasem to się zmieni. Powyżej napisałem za co sobie cenię Maca a za co PC. Taka wojenka przypomina trochę Coca Cola vs. Pepsi co jest smaczniejsze. Otóż wiem, że jest wielu zwolenników zarówno Mac jak i PC i nie pisz mi proszę bzdur o jakiejś tajnej wiedzy :-) bo ja to nazywam lenistwem pt.

"nie chce mi się włączyć POWER bo mi się kawałek chipsa dostał do środka więc zawołam specjalistę to mi to zrobi za 200 zł"
1) Przyjmuję do wiadomości;) choć nie bez zastrzeżeń - nie masz IMO racji nazywając lenistwem dążenie do maksymalnej efektywności pracy.
2) Nie jest moją intencją wszczynanie żadnych wojen, każdy ma prawo lubić co chce. Zareagowałem jedynie na kwestię upośledzenia, tam gdzie chodzi o pragmatyzm.

konto usunięte

Temat: filtr liquify a wymagania sprzętowe a wielkość plików

Przemysław R.:
Krzysztof Choromański:
(ciach…)
Upośledzeniem zaś nazwałbym uparte trwanie przy łopacie, kiedy można posłużyć się koparką.

PC z Windows już dawno przestał być łopatą. Serio.
To fajnie.

Następna dyskusja:

automatyczne otwieranie i e...




Wyślij zaproszenie do