GoldenLine
Zaloguj się
Agata F.

Agata F. Employer Branding
Director // always
lead, never
follow...

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Jakie są wg Was szanse na relokacje pre-sales Engineera z Polski do Londynu?

Czy takie coś ma w ogóle szanse powodzenia?

pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Agata F.:
Jakie są wg Was szanse na relokacje pre-sales Engineera z Polski do Londynu?
Czy takie coś ma w ogóle szanse powodzenia?

TAK :)
Link do wypowiedziLink
Agata F.

Agata F. Employer Branding
Director // always
lead, never
follow...

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Ok, ale czy Polacy są w ogóle chętni, aby się relokować na powiedzmy 6-18 miesięcy?
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Agata F.:
Ok, ale czy Polacy są w ogóle chętni, aby się relokować na powiedzmy 6-18 miesięcy?

Są tacy co są chętni i są tacy, co chętni nie są.
Granica chcenia jest funkcją różnicy w zarobkach tu/tam.
Link do wypowiedziLink
Marcin Przepiórowski

Marcin Przepiórowski Oracle ACE

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Mariusz Masewicz:
Agata F.:
Ok, ale czy Polacy są w ogóle chętni, aby się relokować na powiedzmy 6-18 miesięcy?

Są tacy co są chętni i są tacy, co chętni nie są.
Granica chcenia jest funkcją różnicy w zarobkach tu/tam.

Plus chec zmiany otoczenia, czy np. poszukiwanie skutecznej metody na to aby dzieci nauczyly sie jezyka

Jesli spojrzysz na moj profil zobaczysz ze sa chetni ;)

pozdrawiam,
Marcin
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Marcin Przepiórowski:
Są tacy co są chętni i są tacy, co chętni nie są.
Granica chcenia jest funkcją różnicy w zarobkach tu/tam.
Plus chec zmiany otoczenia, czy np. poszukiwanie skutecznej metody na to aby dzieci nauczyly sie jezyka

Fakt - zapomnialem o dzieciach. Czyli za jakies 3-4 lata obnizy sie tez moj prog "zmotywowania" do wyjazdu ;-)
Jesli spojrzysz na moj profil zobaczysz ze sa chetni ;)

zgadnij o kim myslalem, kiedy pisalem powyzszego posta :-)

Pozdrawiam

MariuszMariusz Masewicz edytował(a) ten post dnia 09.08.10 o godzinie 23:02
Link do wypowiedziLink
Marcin Przepiórowski

Marcin Przepiórowski Oracle ACE

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Mariusz Masewicz:
Jesli spojrzysz na moj profil zobaczysz ze sa chetni ;)

zgadnij o kim myslalem, kiedy pisalem powyzszego posta :-)

;) - az sie zaczerwienilem ;)
Link do wypowiedziLink
Agata F.

Agata F. Employer Branding
Director // always
lead, never
follow...

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Mariusz Masewicz:


Są tacy co są chętni i są tacy, co chętni nie są.
Granica chcenia jest funkcją różnicy w zarobkach tu/tam.


Czyli co, kasa jest głównym motywatorem??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Agata F.:
Mariusz Masewicz:


Są tacy co są chętni i są tacy, co chętni nie są.
Granica chcenia jest funkcją różnicy w zarobkach tu/tam.


Czyli co, kasa jest głównym motywatorem??

Nie kazdy moze sobie pozwolic na wolontariat :-)
Link do wypowiedziLink
Agata F.

Agata F. Employer Branding
Director // always
lead, never
follow...

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

no wiadomo, nikt nie mówi tu o wolontariacie.....
Ale czy naprawdę inne czynniki nie decydują? Czy wystarczy ze powiedzmy zaproponuje Pani 10tys netto/mies więcej niż ma Pani teraz i wsiądzie Pani w pierwszy samolot do Londynu? Naprawdę jest to takie proste?
Link do wypowiedziLink
Paweł Grzegorz Kwiatkowski

Paweł Grzegorz Kwiatkowski Architekt
oprogramowania,
Ericsson

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Agata F.:
no wiadomo, nikt nie mówi tu o wolontariacie.....
Ale czy naprawdę inne czynniki nie decydują? Czy wystarczy ze powiedzmy zaproponuje Pani 10tys netto/mies więcej niż ma Pani teraz i wsiądzie Pani w pierwszy samolot do Londynu? Naprawdę jest to takie proste?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kra%C5%84cowa_stopa_subst....

Ludzie takie sprawy rozstrzygają indywidualnie. Może warto postawić pytanie odwrotnie i zastanowić się dlaczego ktoś nie chce zamieniać miejsca pracy? np.
- rodzina
- klimat
- styl życia
- blisko do pracy
...
I wtedy pytać jak rekompensować poszczególne składowe i czy to w ogóle możliwe.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Nie wsiade, spytam sie, w ktorej strefie jest praca :-)

Jesli ktos ma rodzine, to bedzie musial wziac pod uwage oczekiwania wszystkich jej czlonkow. Jesli jest sam, to bedzie musial sobie odpowiedziec na to, czy jest w stanie zyc w innym kraju, z dala od bliskich. Potem dojdzie pytanie o to, czy warto, i tutaj wchodza w gre czynniki jak: jak bardzo rozwijajaca jest praca, jak traktuja pracownikow, jakie oferuja dodatki, itp. Prawda jest taka, ze w Polsce najprawdopodobniej mozna znalezc dobra, rozwijajaca prace nie ruszajac sie z miejsca, wiec wyplata bedzie tutaj jednym z wazniejszych czynnikow. Takie jest moje stromne zdanie.
Link do wypowiedziLink
Marcin Przepiórowski

Marcin Przepiórowski Oracle ACE

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Agata F.:
no wiadomo, nikt nie mówi tu o wolontariacie.....
Ale czy naprawdę inne czynniki nie decydują? Czy wystarczy ze powiedzmy zaproponuje Pani 10tys netto/mies więcej niż ma Pani teraz i wsiądzie Pani w pierwszy samolot do Londynu? Naprawdę jest to takie proste?

Duzo czynnikow decyduje a najgorsze co mozna zrobic to przeliczyc
nowa pensje na zlotowki - no chyba ze po kursie 1 E/£ - 1 PLN
wtedy ma to jakis sens (przelicznik tak pi razy drzwi w oparciu o McDonald index).

Czy to jest proste ? hmmm no ja mialem 2 dni na decyzje ;)

Nalezy pamietac o tym ze samolot leci z Dublina do Katowic 2.5 godziny
a pociag z Wawy do Katowic jedzie mniej wiecej tyle samo.
No oczywiscie nalezy doliczyc troche na lotnisko - ale jak widac nie jest to az takie straszne. Zreszta poza wakacjami mozna kupic bilet w dwie strony za 40 E - to tez mozna porownac z cena PKP.

Marcin

pozdrawiam,
MarcinMarcin Przepiórowski edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 16:02
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Marcin Przepiórowski:
Jesli spojrzysz na moj profil zobaczysz ze sa chetni ;)
zgadnij o kim myslalem, kiedy pisalem powyzszego posta :-)
;) - az sie zaczerwienilem ;)

Czemu? - spelniles oba kryteria tej milej Pani: fachowiec i "zagranica"

Pozdrawiam

Mariusz
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Justyna Elwart:
Nie wsiade, spytam sie, w ktorej strefie jest praca :-)

W szarej :-)
Jesli ktos ma rodzine, to bedzie musial wziac pod uwage oczekiwania wszystkich jej czlonkow.

Oczekiwania zony pewnie kolejne 10 kPLN moglyby na chwile wygasic, plus do tego perspektywa znalezienia pracy "tam"
Dzieci - tu wiele zalezy od ich wieku...
Rodzice, znajomi - to tez sa czynniki ktore trzeba jakos "oplacic"
Jesli jest sam, to bedzie musial sobie odpowiedziec na to, czy jest w stanie zyc w innym kraju, z dala od bliskich.

dokladnie
Potem dojdzie pytanie o to, czy warto, i tutaj wchodza w gre czynniki jak: jak bardzo rozwijajaca jest praca,

I to oprocz finansow moze byc glowny argument za wyjazdem
jak traktuja pracownikow, jakie oferuja dodatki, itp.

Kolejne 10 kPLN moze zastapic karnet na basen ;-)
A za kolejne 10 kPLN moze mnie angielska szefowa raz w tygodniu poklepac po posladkach ;-))
Prawda jest taka, ze w Polsce najprawdopodobniej mozna znalezc dobra, rozwijajaca prace nie ruszajac sie z miejsca, wiec wyplata bedzie tutaj jednym z wazniejszych czynnikow. Takie jest moje stromne zdanie.

Ano mozna. Trzeba tylko chciec i miec odrobine szczescia (czyli dokladnie tak samo, jak i tam...)

Pozdrawiam

Mariusz
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Agata F.:
no wiadomo, nikt nie mówi tu o wolontariacie.....
Ale czy naprawdę inne czynniki nie decydują? Czy wystarczy ze powiedzmy zaproponuje Pani 10tys netto/mies więcej niż ma Pani teraz i wsiądzie Pani w pierwszy samolot do Londynu? Naprawdę jest to takie proste?


Nie, zebym sie czepial, ale Justyna juz chyba nie musi leciec do tego calego Londynu... A i jej motywacja co do wyjazdu/wylotu jest tu dosc dobrze znana.

Pozdrawiam

Mariusz
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Agata F.:
Mariusz Masewicz:


Są tacy co są chętni i są tacy, co chętni nie są.
Granica chcenia jest funkcją różnicy w zarobkach tu/tam.

Czyli co, kasa jest głównym motywatorem??

A czy to jest dziwne? Przeciez pracuje sie glownie dla pieniedzy, czyz nie? (Pomijam tych, ktorzy kontynuuja tradycje rodzinna i np. prowadza spolke, czy inna dzialalnosc, albo ojciec jest szejkiem naftowym ;))

W Polsce raczej ciekawych rzeczy sie nie robi, jedyna ciekawa firma, ktora w Polsce zatrudnia ludzi w dziale z prawdziwego zdarzenia R&D jest google, ale nie wiem czy zarobki sa az takie super, no a nawet jesli, to naprawde bardzo trudno sie dostac... reszta to zwykle klepanie jest i tyle...Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 18:52
Link do wypowiedziLink
Marcin Przepiórowski

Marcin Przepiórowski Oracle ACE

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Mariusz Masewicz:
Marcin Przepiórowski:
Jesli spojrzysz na moj profil zobaczysz ze sa chetni ;)
zgadnij o kim myslalem, kiedy pisalem powyzszego posta :-)
;) - az sie zaczerwienilem ;)

Czemu? - spelniles oba kryteria tej milej Pani: fachowiec i "zagranica"

No zaczerwienilem ze pomyslales o mojej skromnej osobie
nie dlatego ze spelnilem wymagania ;)

pozdrawiam,
Marcin
Link do wypowiedziLink
Marcin Przepiórowski

Marcin Przepiórowski Oracle ACE

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Adam Michalski:reszta to zwykle klepanie jest i tyle...Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 18:52

Nie zebym sie czepial ale praca informatyka glowie polega na klepaniu.
Zagramanica ladniej to opisuja ... a perelki zdarzaja sie wszedzie.

Marcin
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Oracle pre-sales engineer - Polak w Londynie?

Marcin Przepiórowski:
Adam Michalski:reszta to zwykle klepanie jest i tyle...

Nie zebym sie czepial ale praca informatyka glowie polega na klepaniu.
Zagramanica ladniej to opisuja ... a perelki zdarzaja sie wszedzie.

No to prawda, zdarza sie czasem, ale i tak nie jest to juz wcale tak super platny zawod. Dlatego swoje dzieci lepiej pchac na prawnikow albo na lekarzy. Prawnik czy lekarz moze wyciagnac w pare dni tyle co informatyk w miesiac (nauka formalna jednak jest w obu przypadkach dluzsza) i to bez wzgledu czy informatyk bierze 5, 10 czy 15k ;)Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 22:26
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Oracle Application Server




Wyślij zaproszenie do
Anuluj