Temat: Oracle DBA - zarobki
Adam Michalski:
Ale to czysta ekonomia i statystyka, a nie polityka. :)
Gdzie tu widzisz ekonomie i statystyke?
Ekonomia i statystyka powinny mi pozwolic na podpisanie oswiadczenie, ze te 700 wole teraz przepic, albo zainwestowac gdzie indziej, ale w przyszloscie nie wyciagne reki po zaden "zasilek" ze strony ZUS. A tak politycy uchwalili, ze ZUS lepiej inwestuje niz ja i dla tego to ZUS ma zadbac o to, zeby mi na emeryturze bylo "dobrze".
Patrząc na przyrost naturalny i obecną kondycję systemu emerytalnego można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że z tych 700 zł nic nie będzie :) Jesteśmy starzejącym się społeczeństwem. Nie mówię o nas, szeroko pojętych informatykach, ale zobacz sobie ile ludzi teraz stać na dzieci... jest ich coraz mniej.
Dla tego jedynym argumentem za utrzymywaniem ZUSu jest polityka. A dokladniej ta tzw. "umowa spoleczna".
Ile bym nie zarabiał, 700 zł wyrzucone w błoto boli zawsze. Ale
Ale nie jest istotna, czy to jest 10, 50, czy 700 - to jest akurat cos, co od samego poczatku uwzgledniales w "biznesplanie". Gorzej byloby, gdyby nagle politycy uznali, ze zamast 700 masz placic 2700 PLN (ekonomisci i tak powiedza, ze ileby to nie bylo, to i tak zawsze bedzie malo). Czyli jako biznesmen traktujesz te 700 PLN jako zlo konieczne, bez ktorego nie da sie prowadzic swoje "mikroprzedsiebiorstwa". Jako czlowiek/obywatel masz prawo martwic sie o to, ze faktycznie wiekszosc z tych 7 stow idzie w bloto.
Co ciekawe system ubezpieczen spolecznych bazujacych na "umowie spolecznej" nigdy nie obiecywal, ze dostaniesz kiedys % od swoich skladek. Twoje skladki ida teraz na renty/emertytury, a jak ty bedziesz w potrzebie to wowczas ktos na podobnej zasadzie zrobi zrzute na swiadczenia dla Ciebie.
na etacie wyrzucałem w błoto więcej. Teraz jestem szczęśliwy, że przynajmniej wyrzucam najmniej jak tylko się da ;)
No wlasnie - zawsze patrz na ta jasniejsza strone zycia :-)