Paweł Antkowiak tenor
Temat: Mozart, Verdii, Puccini , może Wagner???
Najczęściej ukierunkowani wielbiciele lub zwolennicy.Szukając jednak głębiej, znaleść można zagorzałych zwolenników
zupełnie innego podziału upodobań i namiętności np:
opera przedklasyczna, gdzie Monteverdi,Heandel, Haydn,Beethoven,
opera romantyczna, gdzie oprócz Wagnera i Flotow, Weber , Nicolai,
opera włoska - wiadomo
francuska - wiadomo
słowiańska gdzie m.in. nasz Moniuszko, Czesi, Rosjanie(Czajkowski!!!),
albo "werystycy" np: Strauss(ten od "Salome"oczywiście),Leoncavallo
no i Puccini,
w końcu neoklasycy(Honneger, Strawiński,Schoenberg itd..).
Ja się przyznaje, że podział w tytule jest mi bliższy a niektórych
kompozytorów - mimo ,że "ich śpiewałem"(patrz;konieczność), to
nie są mi najmilsi, niektórzy na "raz na dwa lata",a niektórzy ze względu na moje "wagnerowskie wycieczki"(Bayreuth) , stracili dla mnie na swojej "genialności".Ja bym poprostu poprzebierał i bardziej posłuchał lub bardziej popatrzył i posłuchał w zależności od stanu "ducha mojego".(no czasem z ciekawości:)). Czasem dobra
reżyseria czyni cuda - bywa!!!
Pewnie można to sobie jeszcze inaczej poukładać - tak dla własnych
potrzeb i upodobań ???