Michał
K.
Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Royal Collection - koniec...
Ja slyszalem, ze RC wychodzi powoli na prosta w sensie finansowym choc kosztem roznego rodzaju dzialan - niefajnych bardzo dotyczacych pracownikow przede wszystkim. Siega rowniez po nowe, tansze marki.Problemy w sumie widac po drobiazgach - koniec ze zwrotami, mniejszy wybor pewnych "dobr" w sklepie, stale wyprzedawany towar z poprzednich ale i tegorocznych kolekcji.
Mam nadzieje ze sie jakos utrzymaja, ja nigdy w zadnym ze sklepow tej firmy (przede wszystkim w outlecie ale i w Klifie czy Arkadii) nie zostalem obsluzony nieprofesjonalnie i mam sentyment do tej wlasnie sieci - nie bede ukrywal ze rowniez za to, ze szanuja choc troche fakt, ze sa mezczyzni nizsi niz 176 cm :)
W najgorszym wypadku trzeba bedzie sie obkupic na zapas na finalnych wyprzedazach ;)
Michał
Kędziora
Bloger, ekspert od
mody męskiej, autor
książki "Rzeczowo
...
Temat: Royal Collection - koniec...
Michał K.:
Czy prawdziwe są słuchy o bankructwie RC, słyszał ktoś o tym? Jeśli tak, to co będzie z Twoim ulubionym outletem Przemku? Jeśli to prawda może zmieni się tylko akcjonariat czy w ogóle zniknie?Michał K. edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 23:49
O problemach finasowych RC głośno było od dawna. To, że wiele ciekawych marek zniknęło z tej sieci wynika z tego, iż właściel marki Royal Collection nie płacił terminowo lub wcale i firmy te zaprzestały współpracy.
Moim zdaniem w sieci Royal Collection popełniono zbyt wiele błędów:
- zbyt duża ilość sklepów - 39 wielkopowierzchniowych luksusowych sklepów, to moim zdaniem zdecydowanie za dużo jak na nasz kraj,
- problemy ze stockami - brak nowych kolekcji, kupowanie "staroci" od zagranicznych marek,
- wejście w segment tańszych marek,
- zbyt duża ilość marek w portfelu.
Jednego można być pewnym - nie znikną outlety RC, po prostu firma ma ogromne ilości towaru z poprzednich sezonów by można tak po prostu zamknąć biznes z dnia na dzień.
Michał
B.
Administrator SAP
CO, PGNiG SA
Temat: Royal Collection - koniec...
Niestety ale brak fajniejszych marek raczej przyczyni się do upadku.W tanim segmencie konkurencja jest jeszcze większa.
Szkoda bo lubiłem te sklepy.
Adrian Falatyn Życiowy szczęściarz
Temat: Royal Collection - koniec...
Tańsze marki to perspektywiczne działanie. Wbrew pozorom, w niższym segmencie nie ma dużej konkurencji. Zerknijcie po sklepach w centrach handlowych - wszędzie to samo. Widzę w tym przyszłość.W RC od zawsze kosztem pracowników zarabiano kasę, nie tylko w czasach kryzysu...
konto usunięte
Temat: Royal Collection - koniec...
Adrian,byc moze ale to zalezy od marek - jakie masz na mysli?
Bo jesl bedzie to szlo w strone Lavardow i podobnych to raczej malo perspektywiczne. Ja do wyrobow "wlasnych" RC - zwlaszcza pod marka Sartoriale - nic nie mam ale jesli beda tam upychac rozne dziwne szajsy to nic z tego nie bedzie - bo bedzie to samo co w tych innych tanszych sklepach. Przeciez nie jest tez tak, ze od razu kazda droga marka robi dobre rzeczy - wiec liczy sie srodek.
konto usunięte
Temat: Royal Collection - koniec...
Michał B.:
Szkoda bo lubiłem te sklepy.
Daj im jeszcze szanse ;)
Adrian Falatyn Życiowy szczęściarz
Temat: Royal Collection - koniec...
Przemek masz w tym wszystkim dużo racji ale nie ma u nas typowego środka. Wyjątkiem jest tutaj Warszawa. Jest albo niska półka New Look, Top Shop itd, albo wysoka która dla wielu klientów kojarzy się min z Zarą, choć to jeden z przedstawicieli typowego środka - na zachodzie...Problem jest jeden : przeinwestowanie. Ile sklepów RC ma w samej Warszawie ? Ile jest Zar, Espritów i innych Mexxów ? Po co to komu ? :)
Temat: Royal Collection - koniec...
Michał Kędziora:
Moim zdaniem w sieci Royal Collection popełniono zbyt wiele błędów:
- zbyt duża ilość sklepów - 39 wielkopowierzchniowych luksusowych sklepów..
Jako normalny klient sklepow tej albo zblizonej "klasy" musze powiedziec, ze RC specjalnie mnie nie przekonuje. Dotyczy to nie tylko za duzej ilosci sklepow, z tym powyzszym sie zgadzam, ale rowniez samego asortymentu i wystroju sklepow, czy tez pewnej "natarczywosci" sprzedawcow. Zdecydowanie bardziej wole P&C, moze mniej "luksusowy" ale towar podobny, a moze naweet lepszy.Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 17:15
Adrian Falatyn Życiowy szczęściarz
Temat: Royal Collection - koniec...
Natarczywość sprzedawcy w RC to jak walka o masło do bułki ...Taka polityka. A szkoda, bo można zbudować doskonały zespół sprzedawców, bez gryzienia po kostkach już od wejścia :)Temat: Royal Collection - koniec...
Adrian F.:
Natarczywość sprzedawcy w RC to jak walka o masło do bułki ...
Tak tez myslalem i samych sprzedawcow specjalnie za to nie winie.
Adrian Falatyn Życiowy szczęściarz
Temat: Royal Collection - koniec...
Najciekawszą alternatywą zostaje wyjazd do Londynu na zakupy, zdecydowanie bardziej się opłaca. I zawsze to weekendowy wypad :)Temat: Royal Collection - koniec...
Adrian F.:
Najciekawszą alternatywą zostaje wyjazd do Londynu na zakupy, zdecydowanie bardziej się opłaca. I zawsze to weekendowy wypad :)
Nieprawdaz, jak sie cos za tak ok. 1,000 zl czyli 200 GBP kupi to przelot prawie za darmo ;)
Michał
B.
Administrator SAP
CO, PGNiG SA
Temat: Royal Collection - koniec...
Adrian F.:
Przemek masz w tym wszystkim dużo racji ale nie ma u nas typowego środka. Wyjątkiem jest tutaj Warszawa. Jest albo niska półka New Look, Top Shop itd, albo wysoka która dla wielu klientów kojarzy się min z Zarą, choć to jeden z przedstawicieli typowego środka - na zachodzie...
Problem jest jeden : przeinwestowanie. Ile sklepów RC ma w samej Warszawie ? Ile jest Zar, Espritów i innych Mexxów ? Po co to komu ? :)
hmm. Zara to raczej niska pólka (zwłaszcza na zachodzie). Zajmują się głównie kopiowaniem kolekcji projektantów średniej półki czyli CK, Tommego, Bossa czy nieco tańszego od nich Mexxa.
Cenowo i jakością Zara nie odbiega specjalnie od naszych Resereved itp.
Wysoka półka w Warszawie nie jest licznie reprezentowana i to butiki na Placu Trzech Krzyży i w okolicach Teatru Narodowego.
W zasadzie więc wszelkie poziomy marek są reprezentowane (może poza najwyższą półką) i jedynie zasobność polskich portfeli wpływa na odmienne pozycjonowanie. No i fakt, że ceny u nas są w poszczególnych kategoriach wyższe niż na zachodzie.Michał B. edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 20:28
Michał
B.
Administrator SAP
CO, PGNiG SA
Temat: Royal Collection - koniec...
Andrzej Pieniazek:
Zdecydowanie bardziej wole P&C, moze mniej "luksusowy" ale towar podobny, a moze naweet lepszy.
Siłą RC było kiedyś zdecydowanie lepsze dobieranie kolekcji, lub też ich fragmentów. Wyszukiwali ciekawe marki i fajne produkty.
Kiedy wszedł P&C, RC poszło jego śladem i zaczęło oferować niemal te same produkty. W dodatku pościągali produkty drogie i słabo sprzedawalne jak np. Iceberg.
Tak czy inaczej zakupy zdecydowanie lepsze za granicą.Michał B. edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 20:43
Temat: Royal Collection - koniec...
Michał B.:
Siłą RC było kiedyś zdecydowanie lepsze dobieranie kolekcji, lub też ich fragmentów. Wyszukiwali ciekawe marki i fajne produkty.
Kiedy wszedł P&C..
Tego nie wiem bo jestem w Polsce od jakichs 3-4 lat. Nie wykluczam, ze RC nie wykorzystalo optymalnie szansy. W zasadzie oprocz RC i P&C nie ma w Polsce zadnych innych (sieci) na tym poziomie, ktory byl okreslil jako nieco wyzej niz srednia (polska) polka. A ze wzgledu na portfele obywateli, a takze raczej powszechny brak dobrego gustu, powyzej tego i tak wiele nie ma.
Michał
B.
Administrator SAP
CO, PGNiG SA
Temat: Royal Collection - koniec...
Andrzej Pieniazek:
oprocz RC i P&C nie ma w Polsce zadnych innych (sieci) na tym poziomie
w złotych tarasach jest jeszcze jakiś van graff.
Tak czy inaczej ci co maja kasę i wyjeżdżają robią zakupy za granicą. Bo lepiej, taniej i przyjemniej.
Ci co nie maja kasy i tak nie robią tam zakupów.
Z kilku osób co wpadną razem z Jacykowem raczej ciężko wyżyć, a to co widać potem w mediach raczej klientów nie przysporzy :)
Temat: Royal Collection - koniec...
Michał B.:
w złotych tarasach jest jeszcze jakiś van graff.
van graff to P&C, znam tego Niemca z P&C, ktory to wymyslil.
konto usunięte
Temat: Royal Collection - koniec...
Adrian F.:
Przemek masz w tym wszystkim dużo racji ale nie ma u nas typowego środka. Wyjątkiem jest tutaj Warszawa. Jest albo niska półka New Look, Top Shop itd, albo wysoka która dla wielu klientów kojarzy się min z Zarą, choć to jeden z przedstawicieli typowego środka - na zachodzie...
Problem jest jeden : przeinwestowanie. Ile sklepów RC ma w samej Warszawie ? Ile jest Zar, Espritów i innych Mexxów ? Po co to komu ? :)
Warszawa pewnie zawsze bedzie wyjatkiem w wielu aspektach: tu znajdziesz cortefiela (lepszy springfield) oraz massimo dutti (lepsza zara).
Niby jest tych sklepow za duzo a jednak (pomijajac na razie RC) jakos tlumy w tych zarach i rozplenionych pull and bearach, stradivariusach itd niemilosierne :)
RC ma jeden na pewno nietrafiony sklep i jest to promenada.
konto usunięte
Temat: Royal Collection - koniec...
Andrzej Pieniazek:
Michał B.:
w złotych tarasach jest jeszcze jakiś van graff.
van graff to P&C, znam tego Niemca z P&C, ktory to wymyslil.
Tak jest :) I oba te sklepy sprzedaja towary wlasne te same tylko pod innymi markami :)
Ale P&C pogorszyl sie od czasu swojego wejscia na rynek polski i to bardzo. Pod katem asortymentu oraz sprzedawcow. Dla mnie dyskwalifikujacy jest fakt, ze w wiekszosci porzadnych mark nie ma rozmiaru na 170 a juz na pewno nie ma na ten rozmiar koszul z rekawem 61 cm. Za to punkt ma u mnie RC - za koszule short man :)
- 1
- 2
Następna dyskusja: