Adam Aniołek

Adam Aniołek inż informatyk
specjalność systemy
informatyczne w
zarząd...

Temat: Dlaczego Linux

Krzysztof D.:
co do stabilności to nie wiem co pod tym kątem rozumiecie.
Bo bardzo często mam sytuację że jak coś się zwiesi na linuxie to już tylko restart pomaga, żaden kill.
A w windowsie jakoś wystarczy wywalić wątek i gotowe, stabilność wraca.

No tu się z tobą nie zgodzę. Bo mi się jeszcze taka sytuacja nie zdarzyła. W windzi i owszem, że wisi na sztywno. Jeśli wiszą X to alt,ctrl,backspace i masz X zrestartowane, albo alt ctrl esc i zabijasz okno które wisi. Fakt że w XP a jeszcze bardziej w Viscie jest to już w miarę dobrze rozwiązane ale u mnie 70% to Win98 i Me.
oczywiście mam na myśli zwieszanie się wątków gdy sam coś z nimi robię ( nie tak jak trzeba). natomiast jeśli mówimy ogólnie o stabilności no to jaki admin taka stabilność.

teraz co do kosztów. windows kosztuje 450 zł w wersji OEM. co to są za koszty ? i o jakich firmach my mowimy, że zakup windowsa spowodował ich bankructwo ?

No wiesz dla bogatej firmy to może nie jest koszt ale dla budżetówki to i owszem. Po za tym wymiana np 40, czy 50 zestawów na raz to już chyba jest co liczyć prawda. Nie zapominajmy że system w tym wypadku to wszystko, pakiet biurowy, antywirus, i jeszcze jakieś narzędzia to sobie plicz ile wydasz na jednostkę? No co do bankructwa to faktycznie przesada, bo znaczy że źle zarządzana firma, ale to już inna historia.
nie rozumiem też pojęcia "zero kosztów" przy linuxie. przecież pracowników trzeba przeszkolić do stosowania innego systemu niż mają w domu,

Podaj mi różnicę w obsłudze dla użytkownika. Uruchamia OO i to wszystko. Fakt przy dużej ilości userów to może być problem, ale tak jak dla mnie do 100 i dwóch adminów to nie problem.

trzeba mieć informatyka który będzie te systemy
instalował czy konserwował, bo zwykły pracownik sobie z tym nie poradzi. I nagle okazuje się że koszty są wyższe, a nie niższe jak planowano.

No przecież od tego jest informatyk, chyba że firma jest kilku osobowa.

konto usunięte

Temat: Dlaczego Linux

@Michale
pozwól że punkty zostawię Pawłowi.

Faktycznie postrzegam tu wojnę -korporacyjne zadęcie versus luźna kitka admina. Platforma 'zarządzania' jest mi tak naprawdę obojętna - po to istnieją systemy zarządzające do środowisk heterogenicznych aby nie martwić się o 'dzisiaj Windows czy Linux' (że tak z prostych wspomnę HP Insighta + connectory Altirisa których używam)

Kolejna miejska legenda 'O Boże OpenLDap i więcej niż 5 userów'. Kto z 'palca' będzie dodawał userów?

A propos, 1700 serwerów to już korporacja czy jeszcze SBM, bo nie wiem jak się nazywać? ;)

Do wojny Krzysztofa i Adama nawet mi się nie chce zaglądać - Panowie przewalają się argumentami z list dyskusyjnych - bez obrazy ;)
Więcej panowie luzu w odpowiedziach. Jesteśmy podobno pro...Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 31.01.08 o godzinie 23:06
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Dlaczego Linux

Marcinie

Jak jest z HP Insight czy Altiris?

Czy maja one możliwości zarządzania zarówno AD jak i OpenLDAP?

Czy mają możliwości kreowania polityk zarządzania desktopami?

Jesteś pierwszą osobą, która wreszcie wspomina jakieś narzędzia!

Michał

konto usunięte

Temat: Dlaczego Linux

Michał �.:
Marcinie

Jak jest z HP Insight czy Altiris?

Czy maja one możliwości zarządzania zarówno AD jak i OpenLDAP?

Czy mają możliwości kreowania polityk zarządzania desktopami?

Jesteś pierwszą osobą, która wreszcie wspomina jakieś narzędzia!

Michał

http://publicstandard.pl/news/138516.html
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Dlaczego Linux

Hej


publicstandard.pl/news/138516.html


Ja się to ma do pytań:

Jak jest z HP Insight czy Altiris?

Czy maja one możliwości zarządzania zarówno AD jak i OpenLDAP?

Czy mają możliwości kreowania polityk zarządzania desktopami?

To jest artykuł o migracji na Linuxa dla Francuskiej żandarmerii co mało mnie obchodzi - gdzie tam jest jedno zdanie na temat narzędzi?

Michał
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Dlaczego Linux

Michał �.:
Urban legends? 29 na 30 osób, które zgłosiły się na adminów linuksowych chciały to tak właśnie robić. Miały certy i doświadczenie.
Czyli mogę aplikować do Twojej firmy? ;)
Jak ktoś nie miał sytuacji która tego wymaga, to i nie szukał lepszego rozwiązania... albo po prostu nie jest aż tak doświadczony. Certyfikacja RH zdaje się obejmuje zewnętrzną autoryzację na ldapie, kerberosie i innych cudach dostępnych przez nsswitch?
LDAP - stawiałeś kiedyś OpenLDAP z 180 000 obiektów? Robiłeś na nim delegację uprawnień?
"Troche" mniej (ale i tak replikacja była potrzebna) i i tak zobaczyłem, że konfiguracja dostępu do konkretnych kolumn w openldapie jest niepotrzebnie skomplikowana... Ale jest i działa.
.. słucham? to jakiś dziwny przykład
Dziwny? Np nie chcę, żeby user mógł tworzyć foldery, wejść
Tworzyć foldery? Ja bym powiedział inaczej - czemu nie chcesz, żeby user mógł tworzyć foldery w swoim katalogu domowym?
do jakichś ustawień itp ... przykład był w innym celu - zrób
Do jakich ustawień? Do ustawień systemu nie ma nigdy dostępu. A do ustawień własnego profilu programu X czemu nie miałby wchodzić?
jeśli masz coś prostego do poprawki w routingu, to nie dajesz tego na switch'a - kernel potrafi wszystko otagować, zmienić pakiety, postawić `n` wirtualnych adresów które są widoczne tylko lokalnie - to wszystko bez dodatkowego oprogramowania i w ładnie oddzielonych warstwach - ifconfig, route, iptables. Nie trzeba uważać, żeby takie komplikacje nie zepsuły routingu sieci, bo czasem jest to prostsze do zrobienia po stronie hosta.
Rozwiązanie dobre jak masz 20 - 30 stacji a nie jak masz ich kilka tysięcy. Wtedy stosuje się switche i routery.
Albo X serwerów, które wymagają 2 programów w których nie możesz zmienić portów po którch się komunikują, a chcą używać 2 takich samych (sytuacja u mnie aktualna). Wtedy stawiasz na każdym jeden program na adresie a.b.c.d, a drugi na a.b.c.e. Czy na pewno chciałbyś mieć cały ruch z X serwerów idący na switch tylko po to, żeby odbić się z powrotem? Czy wogóle można ustawić 2 adresy na jednej karcie w win? (nie wiem tak naprawdę - pewnie netsh można)
Co do Coredump - tak? czyli uważasz, że np przegryzą się przez 10 000 linii kodu szybciej niż developer?
Nie - ale jeśli nie masz gwarantowanego supportu priorytetowego, etc., etc. to szybciej zobaczysz w coredumpie, że wywalił się kopiując null-a przy czytaniu configa, niż z developerem się skontaktujesz. I nie mówię, że to musisz robić - po prostu masz dodatkową możliwość. No i samego coredumpa można developerom wysłać - to też pomaga czasem.
Powiedz mi co zyskam na Proliancie ml 370 G5 z 4 dyskami, obsługującym 600 userów jak przejdę na Reisera?
W2K3 nie wykazuje jakichkolwiek problemów z wydajnością.
Jeśli używasz wyłącznie małych plików? Lepszą wydajność, mniejsze obciążenie -> zapas mocy w razie W. Ext też nie będzie miał problemów z wydajnością - ale jak można lepiej, to czemu nie?
Inaczej - jakby win nie miał NTFS, tylko NTFSa i NTFSb o różnych parametrach i żaden nie byłby zaznaczony domyślnie, to nie wybrałbyś pierwszego, tylko porównał parametry i wybrał ten, który mniej obciąży system. Linux daje właśnie taki wybór.
To dalej nie są mocne argumenty.
Czy istnieją jakieś mocne argumenty za użyciem któregokolwiek z systemów? Poza argumentem "soft, którego używamy jest dostępny tylko dla X".
Firmy hostingowej dla publiki nie postawisz na windowsie, serwerów aplikacji bez javy, obsługi biur na linuxie, klastra obliczeniowego na win (raz, że licencje na X procesorów Cię zjedzą, dwa, że nie obsługuje nic poza x86), ... długo by tak można.

konto usunięte

Temat: Dlaczego Linux

Michał �.:
Hej


publicstandard.pl/news/138516.html


Ja się to ma do pytań:

Jak jest z HP Insight czy Altiris?

Czy maja one możliwości zarządzania zarówno AD jak i OpenLDAP?

Czy mają możliwości kreowania polityk zarządzania desktopami?

To jest artykuł o migracji na Linuxa dla Francuskiej żandarmerii co mało mnie obchodzi - gdzie tam jest jedno zdanie na temat narzędzi?

Michał

Jeżeli chcesz wyślę ci zaproszenie (bryk z konferencji) Altirisa wraz z kontaktem.
Altirisa używa HP jako subsystem swojego Rapid Deployment Pack - dla mnie rewelacja. DO tego maja darmowe konektory do podstawowych funkcji (Health, Inventory). Elementy płatne mają swoje zastosowania.

A wrzucam poniżej ...
* Deployment Solution(tm) for Clients
Zarządzanie On-line, automatyzacja instalacji nowych komputerów, standaryzacja konfiguracji.
* PC Transplant,
Moduł migracji personaliów użytkowników do nowego systemu/komputera.
* Inventory Solution®,
Permanentna inwentaryzacja w środowisku heterogenicznym, alerty i raporty inwentaryzacyjne, historia zmian.
* Application Management Solution,
Monitorowanie i blokowanie uruchomień nieautoryzowanych programów i aplikacji.
* Application Metering Solution,
Pomiar użycia i wykorzystanie oprogramowania. Zgodność licencji i programowania, utrzymywanie zgodności licencji
* Software Delivery Solution(tm) for Clients,
Automatyczna dystrybucja oprogramowania, "Samoobsługa" użytkownika końcowego, standaryzacja konfiguracji.
* Software Virtualization Solution.
Nowatorskie rozwiązanie do dystrybucji oprogramowania.
* Carbon Copy® Solution,
Webowa zdalna konsola zarządzania
* Patch Management Solution(tm) for Clients,
Automatyczne aktualizacje systemu i oprogramowania,
* Real-Time System Manager,
Webowy monitoring komputerów w trybie on-line
* Recovery Solution(tm) for Clients.
Prezentacja funkcjonalności szybkiego odtwarzania danych.
* Darmowe solucje: Dell Client Manager Standard, DeskViev, HP Client Manager.
Prezentacja wybranych funkcjonalności.
* Integracja z rozwiązaniami Symantec.
Plany integracyjne i aktualny zakres integracji z rozwiązaniami Symantec.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 01.02.08 o godzinie 11:30

konto usunięte

Temat: Dlaczego Linux

Michał �.:
No właśnie?

Dlaczego wasza firma zdecydowała się wdrożyć Linuxa?

Czy decydującym czynnikiem były same koszty?

Michał


Bo tak robi cała Europa
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Dlaczego Linux

..... kolejny zabójczy argument .... no comments.

Michał
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Dlaczego Linux

Hej
LDAP - stawiałeś kiedyś OpenLDAP z 180 000 obiektów? Robiłeś na nim delegację uprawnień?
"Troche" mniej (ale i tak replikacja była potrzebna) i i tak zobaczyłem, że konfiguracja dostępu do konkretnych kolumn w openldapie jest niepotrzebnie skomplikowana... Ale jest i działa.

No właśnie - dla mnie tutaj brakuje narzędzi. LDAP został stworzony głównie do odczytu ale jeżeli masz dużo rekordów, które zmieniają się codziennie (ludzie odchodzą i przychodzą, dużo nowych maszyn itp) to naprawdę ciężko jest to robić (znalazłem LAT i Symas. Do LAT nie ma supportu a Symas z supportem 24/7 to tylko 25 000$).
.. słucham? to jakiś dziwny przykład
Dziwny? Np nie chcę, żeby user mógł tworzyć foldery, wejść
Tworzyć foldery? Ja bym powiedział inaczej - czemu nie chcesz, żeby user mógł tworzyć foldery w swoim katalogu domowym?

Bo np z mojego doświadczenia - miałem kiedyś w poprzedniej aplikację używaną w procesie produkcyjnym, która wywalała się kiedy user pisał do home folderu - tak wiem co powiesz przykład jest maksymalnie przesadny a aplikacja to było kompletne dno ale była jedyna do tego typu zadania.
do jakichś ustawień itp ... przykład był w innym celu - zrób
Do jakich ustawień? Do ustawień systemu nie ma nigdy dostępu. A do ustawień własnego profilu programu X czemu nie miałby wchodzić?

Bo np nie chcę, żeby zmieniał rozdzielczość ekranu (znowu aplikacje produkcyjne, które np wieszały się przy zmianach rozdzielczości, bo np chcę wymusić na kilkunastu tysiącach desktopów szyfrowaną komunikację z serwerem, bo np dla całej domeny chcę ustawić politykę haseł, bo chcę np wysłać userom określony certyfikat, bo np nagle muszę pozwolić uzerom logować się na 300 określonych serwerów).
Albo X serwerów, które wymagają 2 programów w których nie możesz zmienić portów po którch się komunikują, a chcą używać 2 takich samych (sytuacja u mnie aktualna). Wtedy stawiasz na każdym jeden program na adresie a.b.c.d, a drugi na a.b.c.e. Czy na pewno chciałbyś mieć cały ruch z X serwerów idący na switch tylko po to, żeby odbić się z powrotem? Czy wogóle można ustawić 2 adresy na jednej karcie w win? (nie wiem tak naprawdę - pewnie netsh można)

Z tym programem to dla mnie takie samo extremum jak z moją aplikacją produkcyjną i pisaniem do home folder.

Można nawet łatwiej dodać 2 IP przez ustawienia zaawansowane TCP/IP.

Nie - ale jeśli nie masz gwarantowanego supportu priorytetowego, etc., etc. to szybciej zobaczysz w coredumpie, że wywalił się kopiując null-a przy czytaniu configa, niż z developerem się skontaktujesz. I nie mówię, że to musisz robić - po prostu masz dodatkową możliwość. No i samego coredumpa można developerom wysłać - to też pomaga czasem.

Tak ale zwróć uwagę, że jak masz kilkaset, kilka tysięcy serwerów to nie będziesz miał czasu na przeglądanie core dump. Poza tym wydaje mi się, że do tego potrzebujesz trochę znajomości programowania a ja mam takie podejście, że jak szukam admina to szukam admina a nie admina i programisty w jednym.
Powiedz mi co zyskam na Proliancie ml 370 G5 z 4 dyskami, obsługującym 600 userów jak przejdę na Reisera?
W2K3 nie wykazuje jakichkolwiek problemów z wydajnością.
Jeśli używasz wyłącznie małych plików? Lepszą wydajność, mniejsze obciążenie -> zapas mocy w razie W. Ext też nie będzie miał problemów z wydajnością - ale jak można lepiej, to czemu nie?
Inaczej - jakby win nie miał NTFS, tylko NTFSa i NTFSb o różnych parametrach i żaden nie byłby zaznaczony domyślnie, to nie wybrałbyś pierwszego, tylko porównał parametry i wybrał ten, który mniej obciąży system. Linux daje właśnie taki wybór.
To dalej nie są mocne argumenty.
Czy istnieją jakieś mocne argumenty za użyciem któregokolwiek z systemów? Poza argumentem "soft, którego używamy jest dostępny tylko dla X".
Firmy hostingowej dla publiki nie postawisz na windowsie, serwerów aplikacji bez javy, obsługi biur na linuxie, klastra obliczeniowego na win (raz, że licencje na X procesorów Cię zjedzą, dwa, że nie obsługuje nic poza x86), ... długo by tak można.

Obsługuje Itanium 64 - poza tym szybkie pytanie - jak dużo firm korzysta z czegoś innego niż x86 czy x64?

Co do zaawansowanych obliczeń to z ms cluster korzysta np:

AREVA-Challenge (France), BAE Systems, CASPUR (Italy), Cornell University’s Computational Biology Service Unit, the National Center for Atmospheric Research, Northrop Grumman Corp., Petrobras (Brazil), Queen’s University of Belfast (U.K.), Tokyo Institute of Technology’s Global Scientific Information and Computing Center, the University of Cincinnati’s Genome Research Institute and Virginia Tech’s Computational Bioinformatics and Bioimaging Laboratory

Poza tym jest licencjonowany na serwer a nie procesor.

Ale fakt faktem dobrze skompilowanego Gentoo nie przebiją w szybkości :).

Ale dalej nie mam odpowiedzi na główne pytanie - czyli głównej przyczyny migracji z Win na Linux. Po prostu ciężko jest mi uwierzyć, że powodują to tylko koszty - co jeszcze miało istotny wpływ?

Michał[edited]Michał
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Dlaczego Linux

No wreszcie1 :) udało mi się znaleźć konkretne narzędzia do zarządzania - szkoda tylko, że musiałem się nieźle naszukać zanim mi się je udało znaleźć - LSP.

Czy znacie może więcej takich narzędzi?

Michał[edited]Michał
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dlaczego Linux

Adam Wolski:
Nie ma sensu wydawać kupę szmalu za zaawansowaną maszynę do pisania.

Ujmę to nieco inaczej: byłby sens płacić, gdyby firma produkująca "jedyny słuszny" OS dawała pełen support. Tymczasem polityka jest taka, że skoro system jest "taki łatwy" to użyszkodnik da sobie z nim radę sam. Tymczasem luserom często wydaje się że wiedzą co ich system robi i że to co system robi będzie zgodne z ich oczekiwaniami. Tymczasem systemy *NIX'opodobne mają to, że jak siada gość przed monitorem i siłą rzeczy będzie zmuszony, niejako odgórnie, nauczyć się z pewnych rzeczy korzystać to niemalże z automatu wyłącza się tryb "najmądrzejszy ze wszystkich".
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dlaczego Linux

Adam Aniołek:
A poco komu MS Office na Linuxa skoro mamy najlepszy OpenOffice na większość systemów. To że na linuxa nie ma MS Office to tylko zasługa, bo ta firma jest sama z sobą nie zgodna. A większość narzędzi open source jest zgodna w miejszym lub większym stopniu prawie z wszytskim. (...)

Idąc za tą myślą dalej stwierdzam, że wiele *NIXów to systemy przemyślane i pewne funkcje są dobudowywane na bazie poprzednich. Żeby nie być gołosłownym: stary, dobry kompilator GCC to tylko front-end dla pozostałych narzędzi. I żeby zmienić sposób generowania kodu wystarczy zmienić jedynie cc1, as, ld...etc. A w przypadku Windows? Długo mi zajęło dotrzeć do tego jak to wszystko jest poskładane.

Za to informacja zawarta na stronie:
http://support.microsoft.com/kb/917607
rozwaliła mnie zupełnie. Można bowiem przeczytać, że: "Jednak program Pomoc systemu Windows nie był znacząco uaktualniany w kolejnych wydaniach systemu Windows, a co za tym idzie, nie jest już zgodny ze standardami firmy Microsoft. Dlatego firma Microsoft postanowiła, że od momentu wprowadzenia na rynek systemu Windows Vista nie będzie już udostępniała programu pomocy jako składnika systemów operacyjnych Windows." No ja Was bardzo przepraszam, ale ... WTF? Kto, jak nie sam MS opracował coś, z czego się wycofuje?
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dlaczego Linux

Krzysztof Kania:

To co w kolejny kroku? Zaczniemy się prześcigać up-timem maszyn czy ilością łatek wydawanych tygodniowo/miesięcznie/rocznie?

TO jak już... to ścigajmy się wielkością i ilością konkretnych dziur wynikających z "automatyzacji" lub "przyjazności dla użyszkodnika".
Serio? To uruchom na <b>SWOIM Compaqu ML350 G1 Win 2k3.

A czy ja twierdziłem że uruchomię? Argumentem interlokutora było że w PRZECIWIEŃSTWIE do windowsów linuks nie wymaga kolejnych zmian sprzętu. Jakoś na razie tego swojego twierdzenia nie dowiódł.

Może nie ma tego sprzętu na stanie i nie może przeprowadzić testów?
Jacy programiści taki system

I myślisz że Ci od rozwiązań komercyjnych czymś się różnią od tych co piszą software niekomercyjny? Dobry żart.

Mam niejasne wrażenie, że jak soft jest "close source" to raczej ciężko jest zapanować nad tym co jest pod maską. I nie chodzi o zwykłą ciekawość, lecz możliwość poprawienia. Oczywiście, najlepiej by produkt był tworzony przez producenta i naprawiany przez autoryzowany serwis, ale może czasem użytkownik chce skorzystać z pewnych możliwości, których autor nie dostrzegł?
Nie "?" Tylko do wina trzeba kupić pełen pakiet programów antywirusowych, firewallów, biurowych itd itd itd itd

No tak, na linuksa jeszcze nie ma MS Office. Jakby był to z jednej strony częściej widywalibyśmy w biurach linuksa a na nim właśnie MS Office. Bo tak się jakoś składa że brak DOBREGO pakietu biurowego dla linuksa jest największą barierą wejścia linuksa na desktopy w firmach.

Ale zaraz... a OOffice? Mało jeszcze?
Krzysztof

Karol
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dlaczego Linux

Stanisław Pitucha:
Ale wszystko ma swoje '+' i '-'. Sam mówisz o "urban legends", a teraz sam jedną przedstawiłeś "Już widzę odpowiedź skrypty", prawda? Chyba zawsze ludzie związani z win będą mówili urban legends o lin i o rozwiązaniach, które zobaczyli na blogach (i odwrotnie - ludzie z lin o win).

Tak się składa, że dla zwykłego użytkownika jest najlepsze by wpisał coś w okienku nr.1, potem wpisał w okienku nr.2 i na końcu kliknął przycisk i obejrzał śliczny raport w okienku nr.3. Tymczasem dla osoby, która jednak musi sobie pewne narzędzia poukładać to zabawki "wizualne", "RAD" czy jak się je tam zwie raczej mają więcej wad niż zalet. Przede wszystkim brak modularności.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dlaczego Linux

Krzysztof D.:
a więc :

jako desktop oczywiście windows.
jako serwer : linux, chociaż pracuję także na Netware 6.

dodam że u mnie. Nie głoszę jakis ogólnych prawd czy życzeń.

co do stabilności to nie wiem co pod tym kątem rozumiecie.
Bo bardzo często mam sytuację że jak coś się zwiesi na linuxie to już tylko restart pomaga, żaden kill.
A w windowsie jakoś wystarczy wywalić wątek i gotowe, stabilność wraca.

Że co, proszę słucham?

Z tym chętnie będę polemizował.
Zwłaszcza, że mam wrażenie, że w przypadku WXP jest pewien problem z hibernacją. Nie wspomniawszy już o tym, ze gdy system pracuje kilka godzin zachowuje się nieco bardziej "ciężki" niż po 1h pracy.

I raczej "wycinanie wątków" pomaga w "wyciekach pamięci" bardziej niż w odciążaniu maszyny.

Tymczasem to raczej w Linuksie wystarczy jedną rzecz zrestartować by wszystko działało jak należy.
oczywiście mam na myśli zwieszanie się wątków gdy sam coś z nimi robię ( nie tak jak trzeba). natomiast jeśli mówimy ogólnie o stabilności no to jaki admin taka stabilność.

teraz co do kosztów. windows kosztuje 450 zł w wersji OEM. co to są za koszty ? i o jakich firmach my mowimy, że zakup windowsa spowodował ich bankructwo ?
nie rozumiem też pojęcia "zero kosztów" przy linuxie. przecież pracowników trzeba przeszkolić do stosowania innego systemu niż mają w domu, trzeba mieć informatyka który będzie te systemy instalował czy konserwował, bo zwykły pracownik sobie z tym nie poradzi. I nagle okazuje się że koszty są wyższe, a nie niższe jak planowano.
I to jest właśnie cały paradoks "darmowego" oprogramowania. ;) Pomimo tego iż sympatyzuję z Open Source, lubię Linux'a to jednak z drugiej strony zastanawiałbym się długo gdybym miał liczyć koszty.
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Dlaczego Linux

Karol A. Z.:
Adam Wolski:
Nie ma sensu wydawać kupę szmalu za zaawansowaną maszynę do pisania.

Ujmę to nieco inaczej: byłby sens płacić, gdyby firma produkująca "jedyny słuszny" OS dawała pełen support. Tymczasem polityka jest taka, że skoro system jest "taki łatwy" to użyszkodnik da sobie z nim radę sam. Tymczasem luserom często wydaje się że wiedzą co ich system robi i że to co system robi będzie zgodne z ich oczekiwaniami. Tymczasem systemy *NIX'opodobne mają to, że jak siada gość przed monitorem i siłą rzeczy będzie zmuszony, niejako odgórnie, nauczyć się z pewnych rzeczy korzystać to niemalże z automatu wyłącza się tryb "najmądrzejszy ze wszystkich".

A ja to ujmę jeszcze inaczej - zobacz co się dzieje w przypadku UAC (czyli user account control) - jak to mówią userzy "włącza się to i tylko wkurza..." - przepraszam ale pod Linuxem jest to standard chcesz coś doinstalować i zapyta o hasło.

Generalnie jest tak, że wielu osobą wydaje się, że wiedzą jak administrować systemami a jak przychodzi co do czego to tylko narzekają - a to że Windows wymaga AV, a to znowu, że Linux nie ma jakiś dziwny system plików itp, itd.

Co do gonienia się na uptime, restarty procesów itp - nie wiem jak to jest ale w domu na codzień mam WXP / Vista - nie mam problemów z tymi systemami, jak coś padnie też ubijam serwis a nie cały system. Różnica jest taka, że ja ten system znam a dla 99% ludzi system to tylko coś co muszą mieć żeby posłuchać muzyki, pooglądać filmy, pracować - system mają gdzieś.

Naprawdę zabija mnie podejście że lepszy jest ten lub ten - wg przede wszystkim liczy się znajomość systemu, jego wad i zalet.


jak siada gość przed monitorem i siłą rzeczy będzie zmuszony, niejako odgórnie, nauczyć się z pewnych rzeczy korzystać to niemalże z automatu wyłącza się tryb "najmądrzejszy ze wszystkich".


Tyle, że on wcale nie chce się uczyć!! on chce pracować! dla niego nie ma systemu tylko jest software, którego codziennie używa. Platforma na której soft stoi mało go obchodzi a jak się jeszcze będzie musiał uczyć nowej to to co zrobi Ty odczujesz na własnej skórze (wiem z doświadczenia).

Michał
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Dlaczego Linux

Karol A. Z.:
Ale zaraz... a OOffice? Mało jeszcze?

Wypowiadałem się na ten temat ale niech będzie, napisze jeszcze raz. Jeśli ktoś porównuje MS Office i OO to:
- nie używa OO tylko powtarza urban legends
- nie używa MS Office a jedynie Word'a w bardzo wąskim zakresie
- nie używa ani jednego ani drugiego tylko tak sobie pisze dla samego pisania
- jest trolem i chce wywołać flame wars.

Krzysztof

konto usunięte

Temat: Dlaczego Linux

Czyżbyś sugerował wyższość produktów Microsoftu nad OpenOffice? Ja bym się tutaj mocno kłócił. I tak, używam OpenOffice od lat, używałem też wielu wersji MS Office. W OO nie brakuje mi niczego, co miałem okazję używać w pakiecie MS, a wierz mi, że nie piszę tylko wypracowań w Wordzie.Marcin Włosiński edytował(a) ten post dnia 27.06.08 o godzinie 03:25
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Dlaczego Linux

Marcin Włosiński:
Czyżbyś sugerował wyższość produktów Microsoftu nad OpenOffice? Ja bym się tutaj mocno kłócił. I tak, używam OpenOffice od lat, używałem też wielu wersji MS Office. W OO nie brakuje mi niczego, co miałem okazję używać w pakiecie MS, a wierz mi, że nie piszę tylko wypracowań w Wordzie.

O.O.o. - kilka bugów z mojej listy (otwartych od 2005/2006):
- obracanie obrazka o 90°
- obracanie jednej kartki z dokumentu o 90°
- łączenie w tabelce kratek które nie zgadzają się rzędami
- czcionki w złym miejscu w tabelach
- brak reakcji i jakiegokolwiek komunikatu przy pastowaniu kolumn / wierszy
- kopiowanie komórek nie zachowuje pełnego stylu
- kopiowanie tabeli do środka innej tabeli niemożliwe
- wykres ze skalą logarytmiczną o podstawie != e
Czyżby to były jakieś zaawansowane funkcje? ;)

Następna dyskusja:

Raport "Linux / Open Source...




Wyślij zaproszenie do