Magdalena M.

Magdalena M. Zarządzająca
www.emerge.pl

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Jak wygląda kwestia edukacji informatycznej na poziomie szkoły podstawowej i średniej w kontekście oprogramowania open source?? Za moich czasów w szkole nie było mi dane nawet usłyszeć pojęcia Linux. Czy nie jest tak, że przez takie zaniechania polska szkoła skazuje nas na użytkowania płatnych systemów?? Jak temu zapobiegać?? Zapraszam do dyskusji.

http://emerge.pl
Bezpieczeństwo to nasz priorytet. Nie ryzykuj.Magdalena Miś edytował(a) ten post dnia 20.05.08 o godzinie 21:48
Piotr P.

Piotr P. Software Developer

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Magdalena Miś:
Jak wygląda kwestia edukacji informatycznej na poziomie szkoły podstawowej i średniej w kontekście oprogramowania open source??

open co ? ;)
Za moich czasów w szkole nie było mi dane nawet usłyszeć pojęcia Linux. Czy nie jest tak, że przez takie zaniechania polska szkoła skazuje nas na użytkowania płatnych systemów??

Systemu :) Nie używałbym liczby mnogiej.
Jak temu zapobiegać??

Chyba tak jak zawsze i wszędzie. Nie wiem ile dokładnie w tej chwili kosztują licencje dla szkół i przedszkoli, ale w kilku krajach problem rozwiązano na podstawie rachunku ekonomicznego. X licencji mniej = Y więcej komputerów. My chyba żyjemy w bogatym kraju.

konto usunięte

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Magdalena Miś:
http://emerge.pl
Bezpieczeństwo to nasz priorytet. Nie ryzykuj.Magdalena Miś edytował(a) ten post dnia 20.05.08 o godzinie 21:48
czy ten spam bedzie dolaczany do kazdej wypowiedzi ??
widze musze kolejnego maila do stafu GL napisac !!!
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Rafal "Rudy" S.:
Magdalena Miś:
http://emerge.pl
Bezpieczeństwo to nasz priorytet. Nie ryzykuj.Magdalena Miś edytował(a) ten post dnia 20.05.08 o godzinie 21:48
czy ten spam bedzie dolaczany do kazdej wypowiedzi ??
widze musze kolejnego maila do stafu GL napisac !!!
Rafał, luzuj... ;)
Tam i tak na tej stronie nic ciekawego nie ma. :P

konto usunięte

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Karol A. Z.:
Rafał, luzuj... ;)
Tam i tak na tej stronie nic ciekawego nie ma. :P
nazwa dziala mi na nerwy, bo mi sie przypomina czas spedzony nad gentoo i wlosy, ktore sobie powyrywalem :))
ale sie oplacalo hehehe
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Ach, to rozumiem. ;)

Nie wiem czy to zdjęcie masz zrobione "przed" pracą, czy "po" pracy, w każdym razie nie widać specjalnie ubytku. ;)

W każdym razie, wiem o czym mówisz. Wprawdzie ja nie z Gentoo walczę, lecz ze Slackiem. :)
Michal Rucinski

Michal Rucinski web developer,
Digilogue

Temat: Open source a edukacja informatyczna

A wyglada ta edukacja w ogole? Kiedys prowadzilem zajecia w budynku, ktory co prawda nalezal do LO, ale powiedzmy, ze to kolejny szczebel w karierze. W pracowni komp. lezaly ksiazki, chyba sciagi do prowadzenia zajec. Ciekawa lektura. Bill ucieszylby sie strasznie, ze ma takich sprzymierzencow w polskim systemie edukacyjnym. Jak jest na nizszym szczeblu nauczania nie wiem, ale wiem co nieco o szkolach wyzszych. Mowiac ogolnikowo - bieda. Oj straszna bieda...
Tomasz L.

Tomasz L. Administrator

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Magdalena Miś:
Jak wygląda kwestia edukacji informatycznej na poziomie szkoły podstawowej i średniej w kontekście oprogramowania open source??

Tak jak sobie zażyczy nauczyciel. Jak byłem nauczycielem to bawiliśmy się na przykład Gimpem czy Audacity.
Za moich czasów w szkole nie było mi dane nawet usłyszeć pojęcia Linux. Czy nie jest tak, że przez takie zaniechania polska szkoła skazuje nas na użytkowania płatnych systemów??

Ja w szkole podstawowej w ogóle nie miałem do czynienia z komputerami, w siódmej klasie mieliśmy jeno prezentację komputera (bo na owe czasy było to dziwo porównywalne z tresowaną małpą - przynajmniej w naszym klimacie). A mimo to informatykiem zostałem.
Jak temu zapobiegać?? Zapraszam do dyskusji.

Czemu zapobiegać? Każdy używa czego chce - warto rozwiązania dopasowywać do problemów i w ogóle zastanawiać się nad celami naszych działań. Z tym szkoła ma problem. Duży.
http://emerge.pl

Emerge - ostatnio spamik od was na pl.praca.dyskusje poleciał i całkiem interesującą dyskusję wywołał.
Adam Aniołek

Adam Aniołek inż informatyk
specjalność systemy
informatyczne w
zarząd...

Temat: Open source a edukacja informatyczna

To ja jstem jakimś staruszkiem bo ani w szkole podstawowej ani w średnie informatyki nie miałem, wtedy komputerów jako takich w domach nie było, a przygodę zaczynałem z ZX Spektrum w 1987 r. Z tego co widzę po zajęciach z infromatyki u moich dzieci to jest to straszna porażka, MS I TYLKO MS oraz przez 5 lat szkoły podstawowej Paint. Co wy na to?
Tomasz L.

Tomasz L. Administrator

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Adam Aniołek:
Z tego co widzę po zajęciach z infromatyki u moich dzieci to jest to straszna porażka, MS I TYLKO MS oraz przez 5 lat szkoły podstawowej Paint. Co wy na to?

MS jako taki nie ma tutaj nic do rzeczy :) Cechą szkoły są przedmiotowe getta - na matematyce matematyka, na historii historia a na informatyce informatyka. Moja córka mająca piątki z matematyki nie potrafi szkolnej wiedzy zastosować w praktyce. Pokazywanie jej, że to czego się uczy w szkole dorośli wykorzystują na co dzień wywołuje zdziwienie i niedowierzanie. Poza lekcją nie jest w stanie wydukać sensownego zdania po angielsku. A informatyka to to co robi na lekcji informatyki (nie pozwalam jej korzystać z komputera w domu chyba, że powie mi po co - więc wypada to rzadko - odpowiedź "nie wiem" nie daje prawa do korzystania z kosztownego sprzętu na który ojciec ciężko pracował ;)

Brak projektów zespołowych w szkole podstawowej powoduje, że dzieciakom zdobywana wiedza zamyka się w szufladkach a nauczyciele jakoś niechętnie te szufladki otwierają. A jest tyle możliwości? Ostatnia obrabiałem z córką materiał z kamery jaki nakręciliśmy na wycieczce - jeden taki projekt ze swobodnym dostępem do komputera obliczony na, powiedzmy 2 miesiące i tematyka jaką dzieci tłuką przez rok będzie z głowy :)

konto usunięte

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Tomasz L.:
Adam Aniołek:
Z tego co widzę po zajęciach z infromatyki u moich dzieci to jest to straszna porażka, MS I TYLKO MS oraz przez 5 lat szkoły podstawowej Paint. Co wy na to?

MS jako taki nie ma tutaj nic do rzeczy :) Cechą szkoły są przedmiotowe getta - na matematyce matematyka, na historii historia a na informatyce informatyka. Moja córka mająca piątki z matematyki nie potrafi szkolnej wiedzy zastosować w praktyce. Pokazywanie jej, że to czego się uczy w szkole dorośli wykorzystują na co dzień wywołuje zdziwienie i niedowierzanie. Poza lekcją nie jest w stanie wydukać sensownego zdania po angielsku. A informatyka to to co robi na lekcji informatyki (nie pozwalam jej korzystać z komputera w domu chyba, że powie mi po co - więc wypada to rzadko - odpowiedź "nie wiem" nie daje prawa do korzystania z kosztownego sprzętu na który ojciec ciężko pracował ;)

Brak projektów zespołowych w szkole podstawowej powoduje, że dzieciakom zdobywana wiedza zamyka się w szufladkach a nauczyciele jakoś niechętnie te szufladki otwierają. A jest tyle możliwości? Ostatnia obrabiałem z córką materiał z kamery jaki nakręciliśmy na wycieczce - jeden taki projekt ze swobodnym dostępem do komputera obliczony na, powiedzmy 2 miesiące i tematyka jaką dzieci tłuką przez rok będzie z głowy :)
Jest bardzo duzo racji w tym co piszesz. Szkola ma ksztaltowac umiejetnosci (sprawdzcie sobie podstawe programowa), ale przy obecnym podejsciu i nakladach na szkolnictwo bedzie jak bedzie.
Krzysztof T.

Krzysztof T. Konsultant /
projektant
oprogramowania

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Wtrącę i swoje 3 gr.

Na początek trzeba uczyć, że nie, "że Windows", a generycznie - że system operacyjny oraz nie "że Word", a że edytor tekstu, nie "że Excel", a że arkusz kalkulacyjny, nie "że Outlook", a że program pocztowy.

Dzieciaki muszą od razu widzieć cały świat, a nie ograniczać się do jednej korporacji. W tym świecie ta alternatywa jest bardzo konkurencyjna:
- wysoka jakość
- ciągle udoskonalna
- niedroga

Wręcz Linux powinien być obligatoryjny, jeśli inny producent nie chce dostarczyć swojego produktu (systemu operacyjnego) w cenie Linuxa (0zł). :-)

konto usunięte

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Krzysztof T.:
Dzieciaki muszą od razu widzieć cały świat, a nie ograniczać się do jednej korporacji.
no nie ma to jak dzieciakowi prac mozg od malego.
Moze jeszcze nalezy wybierac mu kobiety i styl muzyczny ??

Jakos nie widze kogos kto zna dobrze linuxa/unixa w szkole czy gdzies tam. W koncu za taka wiedze sie dobrze placi, a wiadomo ze kokosow w podstawowce nie zarobi :))
Krzysztof T.

Krzysztof T. Konsultant /
projektant
oprogramowania

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Za moich czasów w II L.O. im. Stefana Batorego w Warszawie mieliśmy tam prawdziwą różnorodność systemów: na PC-tach były Windows NT i Linuxy (choć Linux nie wszędzie i rzadko był używany). Za to druga pracownia była na MAC-ach, oczywiście pod MacOS.

To było coś! :-)
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Krzysztof T.:

Na początek trzeba uczyć, że nie, "że Windows", a generycznie - że system operacyjny oraz nie "że Word", a że edytor tekstu, nie "że Excel", a że arkusz kalkulacyjny, nie "że Outlook", a że program pocztowy.

Dzieciaki muszą od razu widzieć cały świat, a nie ograniczać się do jednej korporacji.

Zawsze mi sie nasuwa w tej sytuacji porównanie do telefonów komórkowych, które dzieciaki uwielbiają. Jedni maja Nokie, inni Motorole, inni Sony Ericssony czy jeszcze jakies inne. Kazdy ma troche inne menu, inaczej sie go obsluguje, ale wszedzie jest mniej wiecej ta sama podstawowa funkcjonalnosc. I dzieci potrafia bez problemu przerzucic sie z jednego do drugiego i znalezc w innym typie telefonu funkcje, z ktorych chca skorzystac. W ten sposob wlasnie powinno sie uczyc obslugi komputera: wziac np. piec roznych edytorow, i pokazac ze w kazdym sa te same funkcje, i jak sobie znalezc funkcje, ktora jest nam akurat potrzebna. A tymczasem uczy sie obslugi konkretnych programow, i to nawet konkretnych wersji tych programow (ktorych to wersji najprawdopodobniej juz nie bedzie na rynku gdy uczen skonczy szkole, wiec na cholere taka nauka?), metoda "na malpe" - zeby zrobic to a to, kliknij te a te ikonke i wybierz taka a taka opcje... Koszmar.

konto usunięte

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Jarosław Rafa:
To ja zapraszam: http://www.wioowszkole.org/
Marcin Górski

Marcin Górski inspektor ds.
informatyki i
współpracy z
organizacjami po...

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Jako, że dopiero teraz czytam wątek to się dorzucę:

Ok. roku 1993 było sobie kółko informatyczne w mojej podstawówce (a w zasadzie 2 i oba płatne przez rodziców uczniów). Dostępne komputery to Atari (nauka programowania w Basic) i Elwro 800 Junior (a tu uczyli LOGO) i to na tyle.
W technikum królował DOS i Windows 95 oraz na maszynie psora NT3.0.

Obecnie ta sama podstawówka już bardzo dobrze wyposażona:
Pytam młodszej siostry (6 klasa) co poznała podczas tych zajęć z informatyki przez te 6 lat.
Pytanie 1: Jakie poznała systemy operacyjne?
Odp: A co to system operacyjny?
Po krótkiej definicji (bez podawania oczywiście przykładów) w odpowiedzi pada Windows.... dłuższe zastanowienie "i Windows"... śmiech i poraz kolejny "i Windows...."
Pytanie 2: j.w. o edytor tekstu: Word, notatnik
Pytanie 3: j.w. o arkusz kalkulacyjny: A co to takiego?
Pytanie 4: j.w. o program do obsługi baz danych: i znowu nie wiedziała co to.
Pytanie 5: j.w. program pocztowy: "w szkole nie poznałam żadnego"
Pytanie 6: j.w. prezentacje multimedialne: oczywiście padło PowerPoint
Pytanie 7: j.w. o obróbkę grafiki/zdjęć: Systemowy Paint...

W końcu nie wytrzymałem i pytam to co w ogóle poznała.
W odpowiedzi padło, że jeszcze Internet Explorer i uczyli się HTMLa (z palca w notatniku).

Zgroza!!!

W domu poznała trochę więcej, ale jak zauważyłem chyba muszę wyedukować siostrę we własnym zakresie.Marcin G. edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 19:04
Marta Paciorkowska

Marta Paciorkowska junior software
engineer

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Oto i moje trzy grosze :) :

Kilka lat temu skończyłam edukację w liceum w klasie o profilu matematyczno-informatycznym, gdzie miałam informatykę przez 4 lata. W tym czasie ani razu nie padło hasło "linux"! Przez 4 lata zajęć w trzepaliśmy worda, excela, htmla - oczywiście w notatniku (nie dotknęliśmy nawet css, to poznawałam we własnym zakresie), no i delphi, które przy nie korzystaniu z windowsa można sobie o kant d... potłuc. ;) Bardziej wartościowe było dla mnie kółko komputerowe w podstawówce z windowsem 3.11 i logo komeniuszem...

Pomijam już fakt dyskryminowania dziewczyn na zajęciach informatyki, to temat na zupełnie osobną dyskusję. ;)

Jestem w stanie jeszcze zrozumieć ograniczanie się do produktów M$ na zajęciach dla klas ogólnych, gdzie informatyka nie jest nauczana przez te trzy lata nauki w liceum, bo mało czasu, same podstawy trzeba, itd. (chociaż, oczywiście, nie popieram tego tłumaczenia). Co innego natomiast klasy wyprofilowane, takie jak chociażby moja, dumnie nazywana "informatyczną"...Marta P. edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 22:57
Jarosław Czub

Jarosław Czub FullStack Developer

Temat: Open source a edukacja informatyczna

He aż się łezka kręci, w ósmej klasie miałem informatykę (jako klasa eksperymentalna zamiast ZTP) na ZX Spectrum, normalnie w trakcie zajęć było poznanie komputera, programowanie. Heheh do były czasy, nauczyciel miał Atari 800 XL ...

A na zaliczenie przedmiotu pisałem program który rysował cyfrową mapę francji, heheh przez 2 tygodnie przepisywałem dane z papieru milimetrowego ;c] połowa kodu to było same data 103,230 itd ....

A teraz co widzę po dzieciakach znajomych, to czego uczą na informatyce to lepiej nie mówić .... a że nie ma linuxa, ja się nie dziwię czym skorupka za młodu na siąknie tym będzie na starość .... i tu się kasa kręci.

A sam używam i Gentoo i innych dystrybucji. A emerage to bardzo dobrze mi się z nim działa ........ febrę mam do apt-get, czy yasta bo niby kreatory są a i tak lepiej w plikach konfiguracyjnych grzebać. A gento raczej jeszcze się nie sparzyłem ...
Kamil Tycz

Kamil Tycz Administrator
Infrastruktury
Teleinformatycznej,
Polska S...

Temat: Open source a edukacja informatyczna

Udzial open-source jest niewielki, i niewielki zostanie. Luzie zatrudnieni na stanowiskach nauczycieli w podstawowkach i LO nie sa specjalnie obeznani z alternatywami do MS. Najczesciej jest tak, ze pan z informatyki to fizyk czy matematyk ktory z czasem poznal googla, umie pogrubic tekst w wordzie czy formulke na dodawanie w excelu. Mimo to osobiscie spotkalem sie z debianem natujacym internet w moim LO. Tego debiana postawil moj starszy kolega...Kamil Tycz edytował(a) ten post dnia 14.06.08 o godzinie 22:43

Następna dyskusja:

rozwiazania open source'owe




Wyślij zaproszenie do