Aleksandra Troczewska

Aleksandra Troczewska handlowiec,
specjalista ds.
obsługi klienta

Temat: Oferta dla informatyków

Witam serdecznie,

Jestem stażystką czasopisma magazynu Network i poszukuje osób chętnych do napisania artykułu do naszego czasopisma Network (http://networkmag.pl).
Razem z artykułem umieszczone będzie zdjęcie, stopka i informacja o autorze.
Możecie Państwo pisać o tym, czym się Państwo interesują.

Proszę o potwierdzenie emailem o chęci napisania artykułu

aleksandra.troczewska@software.com.pl

Pozdrawiam serdecznie,

Aleksandra Troczewska
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Oferta dla informatyków

Znowu SDJ spamuje.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Oferta dla informatyków

Jakub L.:
Znowu SDJ spamuje.

A jak mają dotrzeć do autorów artykułów?
Jak autorzy artykułów mają wiedzieć że mogą napisać?

Poza tym, póki oferta nie trafi do skrzynki, lecz jest w grupie - to nie do końca jest spam.

I dlaczego dostaje się Bogu ducha winnej stażystce?Karol Z. edytował(a) ten post dnia 15.01.11 o godzinie 14:36
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Oferta dla informatyków

Mam dość rewolucyjną tezę - robiąc pismo w którym ludzie chcieliby publikować?

Dwa najpopularniejsze powody to sława, albo pieniądze.

Sławę eliminuje potrzeba spamowania - jeżeli muszą szukać autorów, oznacza to że autory się nie garną aby tam publikować.

A temat pieniężny w kontekście wydawnictwa już na którejś grupie się przewinął.

konto usunięte

Temat: Oferta dla informatyków

Jakub L.:
Sławę eliminuje potrzeba spamowania - jeżeli muszą szukać autorów, oznacza to że autory się nie garną aby tam publikować.

Każdą ofertę pracy, współpracy czy w ogóle zrobienia czegoś dla kogoś nazwiesz spamem? Bo jak dla mnie spam to "kup", "zapłać nam", "masz małego chu.a a chińskie ziółka powiększą", a nie ogłoszenie o szukaniu autorów tekstów.
A temat pieniężny w kontekście wydawnictwa już na którejś grupie się przewinął.

Może i przewinął, nie muszę czytać wszystkiego żeby mieć na ten temat własne zdanie i je wyrazić: jestem miłośnikiem darmowych treści, jasne że czasem takie darmowe treści tworzą ludzie za kasę, ale cudów nie ma. Uważasz, że klasyczna oferta pracy ("szukamy autorów na etat") byłaby w jakiś sposób mniej "spamerska"? Bo takie oferty nie są tu pojeżdżane od spamów.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Oferta dla informatyków

Jakub L.:
Mam dość rewolucyjną tezę - robiąc pismo w którym ludzie chcieliby publikować?
Generalnie, tak długo jak korzystam z bezpłatnych treści mogę, od czasu do czasu, poświęcić chwilkę by jakieś własne notatki czy zapiski obrobić do akceptowalnej postaci recepty (HOWTO) i pchnąć w Świat.

Czemu nie?
Dwa najpopularniejsze powody to sława, albo pieniądze.
Zwał jak zwał.
Może być też "historyczna" świadomość jakim problemem było zdobycie podstawowych informacji na temat określonego zagadnienia. A dlaczego młodym mam nie pomagać? Mogą być lepsi ode mnie, ale mogą mi również pomóc w jakimś zagadnieniu.
Sławę eliminuje potrzeba spamowania - jeżeli muszą szukać autorów, oznacza to że autory się nie garną aby tam publikować.
Albo po prostu nie wiedzą że tam można publikować.
A temat pieniężny w kontekście wydawnictwa już na którejś grupie się przewinął.
I jakie były wnioski?
Że za każde słowo należy się srebrników parę?

konto usunięte

Temat: Oferta dla informatyków

Karol Z.:
Jakub L.:
Znowu SDJ spamuje.

A jak mają dotrzeć do autorów artykułów?
Jak autorzy artykułów mają wiedzieć że mogą napisać?

Poza tym, póki oferta nie trafi do skrzynki, lecz jest w grupie - to nie do końca jest spam.

I dlaczego dostaje się Bogu ducha winnej stażystce?
Bogu ducha winna stażystka wysyłała to wcześnej jako PM'ki - więc jednak się liczy.
I każda wiadomość 'Mam coś niesamowitego - chcesz wiedzieć więcej - napisz emaila' liczy się jako DOUBLE SPAM ;)Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 16.01.11 o godzinie 15:37
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Oferta dla informatyków

Marcin Bojko:

Bogu ducha winna stażystka wysyłała to wcześnej jako PM'ki - więc jednak się liczy.
I każda wiadomość 'Mam coś niesamowitego - chcesz wiedzieć więcej - napisz emaila' liczy się jako DOUBLE SPAM ;)

Dobra, dobra... :)
Ale to jako spam zgłaszać PM, nie wiadomość na forum. Wiem, wiem, nie lubimy informacji o "ziółkach na powiększanie instrumentu" czy "spadku w Mozambiku". Ale to jest inf. która mogłaby kogokolwiek zainteresować.

konto usunięte

Temat: Oferta dla informatyków

Karol Z.:
Dobra, dobra... :)
Ale to jako spam zgłaszać PM, nie wiadomość na forum. Wiem, wiem, nie lubimy informacji o "ziółkach na powiększanie instrumentu" czy "spadku w Mozambiku".
Nie lubimy "profesjonalistów" co to adresują swój SPAM do "Informatyków" :)

konto usunięte

Temat: Oferta dla informatyków

Marcin Bojko:
Karol Z.:
Dobra, dobra... :)
Ale to jako spam zgłaszać PM, nie wiadomość na forum. Wiem, wiem, nie lubimy informacji o "ziółkach na powiększanie instrumentu" czy "spadku w Mozambiku".
Nie lubimy "profesjonalistów" co to adresują swój SPAM do "Informatyków" :)

Jak ja nie cierpię terminu "informatyk" :) Informatyk to gość co to instaluje windowsa w firmie i ew. sprawdza czemu rzeczony się zdu***ył :)
Grzegorz Gorol

Grzegorz Gorol Jedynym
ograniczeniem jest
wyobraźnia...

Temat: Oferta dla informatyków

Michał K.:
Marcin Bojko:
Karol Z.:
Dobra, dobra... :)
Ale to jako spam zgłaszać PM, nie wiadomość na forum. Wiem, wiem, nie lubimy informacji o "ziółkach na powiększanie instrumentu" czy "spadku w Mozambiku".
Nie lubimy "profesjonalistów" co to adresują swój SPAM do "Informatyków" :)

Jak ja nie cierpię terminu "informatyk" :) Informatyk to gość co to instaluje windowsa w firmie i ew. sprawdza czemu rzeczony się zdu***ył :)

Nie chcę Cię martwić ale chyba nie wiesz kim jest informatyk. Jak sama nazwa wskazuje jest to osoba zajmująca się zarządzaniem informacjami. I tak naprawdę nie potrzebuje ona do tego komputera. Termin niejako został w branży ponieważ pierwsze zastosowania komputerów to tak naprawdę tylko proste obliczenia oraz katalogowanie informacji.
Więc ktoś kto instaluje windowsa, czy też sprawdza co się zepsuło, to technik lub konserwator ale na pewno nie informatyk.
Ktoś kto pisze programy to programista, a ktoś kto analizuje dane to analityk... itp itd.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Oferta dla informatyków

No i kolejna interacja spamu w losowym miejscu: http://www.goldenline.pl/forum/2199966/poszukujemy-aut...

konto usunięte

Temat: Oferta dla informatyków

Grzegorz Gorol:
Michał K.:
Marcin Bojko:
Karol Z.:
Dobra, dobra... :)
Ale to jako spam zgłaszać PM, nie wiadomość na forum. Wiem, wiem, nie lubimy informacji o "ziółkach na powiększanie instrumentu" czy "spadku w Mozambiku".
Nie lubimy "profesjonalistów" co to adresują swój SPAM do "Informatyków" :)

Jak ja nie cierpię terminu "informatyk" :) Informatyk to gość co to instaluje windowsa w firmie i ew. sprawdza czemu rzeczony się zdu***ył :)

Nie chcę Cię martwić ale chyba nie wiesz kim jest informatyk. Jak sama nazwa wskazuje

sama nazwa nic nie wskazuje, przynajmniej dla mnie. Może tylko coś w okolice "informacja".
jest to osoba zajmująca się zarządzaniem informacjami. I tak naprawdę nie potrzebuje ona do tego komputera. Termin niejako został w branży ponieważ pierwsze zastosowania komputerów to tak naprawdę tylko proste obliczenia oraz katalogowanie informacji.

A co niby komputery teraz robią ? Coś więcej ? No może w dziedzinie rozrywki się zadomowiły. Reszta identyczna jak 40 lat temu.
Więc ktoś kto instaluje windowsa, czy też sprawdza co się zepsuło, to technik lub konserwator ale na pewno nie informatyk.

Mylicie się obywatelu. "Technik informatyk" - taki tytuł funkcjonuje, w skrócie informatyk. Ew. informatyk - specjalista. Jednak w potocznej mowie po prostu informatyk.
Ktoś kto pisze programy to programista, a ktoś kto analizuje dane to analityk... itp itd.

A ktoś kto analizuje kobiety ? Odp.: Zboczeniec, z głównym upodobaniem w stronę jednej z pozycji :) Jak sama nazwa słowa "anal-izować" sugeruje.
Grzegorz Gorol

Grzegorz Gorol Jedynym
ograniczeniem jest
wyobraźnia...

Temat: Oferta dla informatyków

W mowie potocznej funkcjonuje wiele innych kwiatków, co nie znaczy że są one poprawne...

Technik informatyk to tak naprawdę delikatna pomyłka, podobnie jak studia informatyczne.

Ważniejsze jest co pisze dalej. ;)

A co do tego co robią komputery teraz:
- oczywiście to co 40 lat temu, oraz to co robili informatycy z 400 lat temu (zbierają, katalogują informacje),
- analizują informacje (a tutaj już mamy postęp, nie wymaga to udziału człowieka),
- renderują, kompresują, sterują itp.
- bawią filmami, muzyką i grami
- służą jako element dekoracyjny mieszkania,
- zastępują tradycyjne środki twórcze jak: ołówek, deska kreślarska itp

Nieco się tego natworzyło.

konto usunięte

Temat: Oferta dla informatyków

Grzegorz Gorol:
W mowie potocznej funkcjonuje wiele innych kwiatków, co nie znaczy że są one poprawne...

Technik informatyk to tak naprawdę delikatna pomyłka, podobnie jak studia informatyczne.

Ważniejsze jest co pisze dalej. ;)

A co do tego co robią komputery teraz:
- oczywiście to co 40 lat temu, oraz to co robili informatycy z 400 lat temu (zbierają, katalogują informacje),
- analizują informacje (a tutaj już mamy postęp, nie wymaga to udziału człowieka),
dodają, odejmują, mnożą, dzielą
- renderują, kompresują, sterują itp.
dodają, odejmują, mnożą, dzielą
- bawią filmami, muzyką i grami
dodają, odejmują, mnożą, dzielą
- służą jako element dekoracyjny mieszkania,
<empty>
- zastępują tradycyjne środki twórcze jak: ołówek, deska kreślarska itp
dodają, odejmują, mnożą, dzielą

Nieco się tego natworzyło.

patrząc na operacje jakie komputery wykonują to nie zmieniło się kompletnie nic. A do zastosowań naukowo - biznesowych doszła jedynie rozrywka. Reszta to dokładnie to samo co 40 lat temu.
Grzegorz Gorol

Grzegorz Gorol Jedynym
ograniczeniem jest
wyobraźnia...

Temat: Oferta dla informatyków

Tak...

czyli idąc dalej twoim tokiem rozumowania każdy człowiek jest komputerem bo: dodaje, odejmuje i mnoży.

A może jeszcze idąc dalej każda nasza czynność: jedzenie, picie, tworzenie, śpiewanie to dokładnie to samo bo wymaga takich samych procesów biochemicznych w naszym ciele??

Operacje arytmetyczne które wykonuje procesor to tak naprawdęodpowiednich tych procesów w naszych ciałach które są niezbędne do naszego działania.

p.s. No i na zakończenie, wymienione przeze mnie zastosowania nie odnoszą się do tego jak działa komputer a do umiejętności jakie musi posiadać osoba go używająca w danym celu. Grzegorz Gorol edytował(a) ten post dnia 29.01.11 o godzinie 17:45
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Oferta dla informatyków

Grzegorz Gorol:
Tak...

czyli idąc dalej twoim tokiem rozumowania każdy człowiek jest komputerem bo: dodaje, odejmuje i mnoży.

A może jeszcze idąc dalej każda nasza czynność: jedzenie, picie, tworzenie, śpiewanie to dokładnie to samo bo wymaga takich samych procesów biochemicznych w naszym ciele??

Operacje arytmetyczne które wykonuje procesor to tak naprawdęodpowiednich tych procesów w naszych ciałach które są niezbędne do naszego działania.

p.s. No i na zakończenie, wymienione przeze mnie zastosowania nie odnoszą się do tego jak działa komputer a do umiejętności jakie musi posiadać osoba go używająca w danym celu. Grzegorz Gorol edytował(a) ten post dnia 29.01.11 o godzinie 17:45

Dobra, zabieram się za stworzenie komputera białkowego. ;)

A tak ostatnio widziałem opis "Programista to twór białkowy który przetwarza kawę w kod źródłowy". :>
Jarosław P.

Jarosław P. IT, JBG-2 Sp. z o.o.

Temat: Oferta dla informatyków

Grzegorz Gorol:
czyli idąc dalej twoim tokiem rozumowania każdy człowiek jest komputerem bo: dodaje, odejmuje i mnoży.
Kolega błędnie zakłada, że każdy człowiek umie dodawać, odejmować, mnożyć. ;)
Grzegorz Gorol

Grzegorz Gorol Jedynym
ograniczeniem jest
wyobraźnia...

Temat: Oferta dla informatyków

Jarosław P.:
Grzegorz Gorol:
czyli idąc dalej twoim tokiem rozumowania każdy człowiek jest komputerem bo: dodaje, odejmuje i mnoży.
Kolega błędnie zakłada, że każdy człowiek umie dodawać, odejmować, mnożyć. ;)

I tu mnie masz... już taki idealista ze mnie :P

konto usunięte

Temat: Oferta dla informatyków

Grzegorz Gorol:
Tak...

czyli idąc dalej twoim tokiem rozumowania każdy człowiek jest komputerem bo: dodaje, odejmuje i mnoży.

nie rozumiem skąd taki wniosek.
A może jeszcze idąc dalej każda nasza czynność: jedzenie, picie, tworzenie, śpiewanie to dokładnie to samo bo wymaga takich samych procesów biochemicznych w naszym ciele??

Operacje arytmetyczne które wykonuje procesor to tak naprawdęodpowiednich tych procesów w naszych ciałach które są niezbędne do naszego działania.

p.s. No i na zakończenie, wymienione przeze mnie zastosowania nie odnoszą się do tego jak działa komputer a do umiejętności jakie musi posiadać osoba go używająca w danym celu. Grzegorz Gorol edytował(a) ten post dnia 29.01.11 o godzinie 17:45

Ja tylko stwierdziłem (programuję w asemblerze, wiem co mówię), że komputery jedyne co potrafią to dodawać, odejmować, dzielić i mnożyć (+ operacje logiczne i testy). NIC WIĘCEJ. Komputer jako taki nie potrafi przetwarzać filmu czy muzyki. To my jego działanie odbieramy jako przetwarzaniu filmu lub muzyki. Komputer tylko dodaje, odejmuje, dzieli i mnoży, czyli robi to samo co komputery sprzed 40 lat. Programując w C++ (widzałem taki skill na Twoim profilu) powinieneś o tym wiedzieć. Ja jestem programistą-faszystą: uznaję tylko C (ewentualnie, w ostateczności, jak już nie ma nic innego, jak by mieli zabić, gdyby mnie zmusili to jeszcze c++) oraz asembler. Reszta to jakieś śmieszne zabawki dające poczucie programowania :) Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do