konto usunięte
Temat: Jakiego distro używacie?
Praca LMDE x64Dom komputer stacjonarny i laptop Debian Jessie x64
Zastanawiam się nad przesiadką na Salix.
konto usunięte
Rafał B. .
Arkadiusz
Adamski
Student,
Politechnika
Poznańska
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Andrzej
Trzciński
Database Expert,
Alior Bank S.A.
konto usunięte
konto usunięte
Daniel R.:To nie kwestia tego czy się lubi czy nie tylko raczej czy ma się na to czas.
Na Lapka/PC tylko Gentoo! Ale trzeba lubić dłubać, bo ten system nic za Ciebie nie zrobi i malo wybacza:)
Daniel R.:A co?
P.S. Ubuntu (i jego klony) to nie Linux ^^
konto usunięte
Marcin S.:Albo czy się chce dobrze poznać system... ;)
Daniel R.:To nie kwestia tego czy się lubi czy nie tylko raczej czy ma się na to czas.
Na Lapka/PC tylko Gentoo! Ale trzeba lubić dłubać, bo ten system nic za Ciebie nie zrobi i malo wybacza:)
Właśnie trudno mi określić... Coś linuksopodobne, co robi wszystko za użytkownika, z tym że jak na mój gust wcale rewelacyjnie nie działa...Daniel R.:A co?
P.S. Ubuntu (i jego klony) to nie Linux ^^
Rafał W. hmmm
konto usunięte
Rafał W.:Tego nie powiedziałem. Napisałem, że Ubuntu to nie Linux;)
wg tego co piszesz to linuxem jest tylko gentoo i pochodne
Na szczęście to tylko Twoja opinia i do tego subiektywna i tak to zostawmy.Oczywiście, że subiektywna. Nikomu nie narzucam swojego zdania:)
Zaczynałem od Debiana i miałem go na wszystkich serwerach. Później w firmie spotkałem się z podejściem 'only RedHat/CentOS'. Choć niechętnie, jak przystało na człowieka, który sprzedał duszę Debianowi, nauczyłem się tychże i co? Bardzo mi się spodobały! :) Gentoo używam tylko na prywatnym/służbowym lapku, bo jak już napisałem lubię grzebać, lubię poznawać system i lubię kiedy mam nad nim pełną kontrolę (nie robic nic sam/za mnie). Pozatym zima idzie a przy kompilacji wydziela się tyle ciepła z laptopa... ;)
Ciekawi mnie tylko dlaczego na serwery wrzuciłeś te nie linuxy?
Daniel R.:
Albo czy się chce dobrze poznać system... ;)
[...]
Właśnie trudno mi określić... Coś linuksopodobne, co robi wszystko za użytkownika, z tym że jak na mój gust wcale rewelacyjnie nie działa...
Rafał W. hmmm
Daniel R.:Tu to powiedziales - linuxopodobne co robi wszystko z a użytkownika
... Coś linuksopodobne, co robi wszystko za użytkownika, z tym że jak na mój gust wcale rewelacyjnie nie działa...
konto usunięte
Rafał W.:Tyczyło się Ubuntu - czytaj proszę, ze zrozumieniem:)
Daniel R.:Tu to powiedziales - linuxopodobne co robi wszystko z a użytkownika
... Coś linuksopodobne, co robi wszystko za użytkownika, z tym że jak na mój gust wcale rewelacyjnie nie działa...
konto usunięte
Karol Tadeusz G.:Nie mi to oceniać... ;)
Daniel R.:
Albo czy się chce dobrze poznać system... ;)
[...]
Właśnie trudno mi określić... Coś linuksopodobne, co robi wszystko za użytkownika, z tym że jak na mój gust wcale rewelacyjnie nie działa...
Troll, czy faktyczny brak wiedzy/umiejętności?
Jakoś wolę netinstall i dogranie sobie tego co mi potrzeba...
Do usuwania niechcianych/niepotrzebnych pakietów w Ubuntu służy aptitude/apt-get, a doprowadzenie go wersji okrojonej nie stanowi większego problemu, więc nie pieprz Danielu,
bo pomyślę, żeś GUI-admin, a nie sysadmin!Ależ oczywiście! Nie wyobrażam sobie porządnego serwera bez KDE na pokładzie! ;)
Krzysztof
Smaga
Inżynier sieci,
projektant,
administrator.
konto usunięte
konto usunięte
Następna dyskusja: