Temat: Jakie distro na laptopa (po długiej przerwie)?
Tak, świetna firma, hahahaha...dedykowany konsultant, hahahaha. Złamanego ołówka bym u nich nie kupił. Może najtańszy marketowy szmelc, który rzeczywiście mają na stanie dociera jakimś cudem do klientów, ale jak chcesz kupić coś ciekawszego to jest tak:
1. Wybierasz nieco lepszego laptopa na stronie. Cieszysz się, bo cena jest atrakcyjna, a sprzęt jest dostępny od ręki. Zamawiasz, płacisz. Po złożeniu zamówienia dzwoni jakiś niedouczony konsultant, że jednak sprzęt nie jest dostępny i trzeba zamawiać, a na stronie "to tylko taka informacja, pewnie stany magazynowe się nie zaktualizowały". OK, co tam, mam jeszcze kilka dni czasu, więc zamawiamy, płacimy...
2. Po kilku dniach dostajesz informację, że trzeba dopłacić, bo zmienił się kurs kolumbijskiego peso do ukraińskiej hrywny. OK, co tam kilka złotych w tą czy w tamtą, niech będzie.
3. W dzień spodziewanej dostawy dostajesz informację, że jednak nie zrealizują zamówienia na czas, bo coś tam coś tam i "może za tydzień". A wyraźnie mówiłem, że sprzęt jest mi potrzebny na prezent, więc bardzo zależy mi na terminowej realizacji, bo potrzebuję go na konkretny dzień, a nie 3 dni później.
4. W takim razie rezygnuję z zakupu, bo nie mam już czasu czekać aż łaskawie wyślą sprzęt, którego nie mieli. Prosisz o zwrot kasy... Nie ma problemu tylko yyy będzie pan musiał poczekać, bo pani Krysia jest na urlopie i wie pan yyy...
Generalnie mało poważna firma. Może mają tylu klientów, że zadowolenie czy niezadowolenie jednego nie robi im różnicy, nie wnikam. W każdym razie ja im już nie zaufam. Działają na zasadzie "zapłać nam, a my może przyślemy ci sprzęt (jak znajdziemy u dostawców w cenie niższej niż na naszych stronach, żeby jeszcze na marżę wystarczyło), a jak nam się nie uda to...co nam zrobisz".