Temat: Jak reklamować Linuksa
Przemysław R.:
zrobisz to outllokiem? albo innym desktopowym programem pocztowym?
clu problemu jest takie że wiadomość pocztowa jest najistotniejsza, zaś pliczek excela\worda\powerpoint-a to tylko dodatek i takiego scenariusza łatwo nie da się zrealizować za pomocą aplikacji webowej - trzeba by było plik ściągać i dodawać jako normalny załącznik
Musi być desktopowym klientem? Nie może być np. webmailem sprzężonym ze wspomnianą aplikacją?
Albo inaczej - aplikacja wystawia link do pliku i do wiadomości pocztowej kopiujesz tylko ten link. Oczywiście link jest dostępny tylko dla osób zautentykowanych, uprawnionych itp.
(tak na marginesie - ja w swoim poprzednim miejscu pracy uparcie zniechęcałem userów do wysyłania dużych załaczników pocztą - np. poprzez ustalanie niskiego limitu na maksymalną wielkośc przesyłki na serwerze ;) - a w zamian sugerowałem im użycie tego narzędzia:
http://www.up.krakow.pl/sendfile/ )
Dostęp do dysku sieciowego jest jeszcze trywialniejszy - serwer na którym chodzi aplikacja webowa w końcu też może miec ten dysk podmontowany...
tu sie zgodzę, ale tylko częściowo
co jak delikwent kliknie na dysku sieciowym w plik? przecież nie ma aplikacji obsługującej dany typ plików tylko dostep do aplikacji webowej
A tak gdzieś na samym początku korzystania z aplikacji webowej nie możnaby userowi wystawić linku do pliku .reg który w rejestrze windowsowym przypisze mu do tego typu plików uruchomienie przegladarki z odpowiednim URL-em?
Mozna też w ogóle uznać za niepożadaną sytuację gdy użytkownik klika na cokolwiek w desktopowym managerze plików, nawet wręcz zablokowac mu dostęp do niego, za to dac mu manager plików dostępny przez weba...
A tak w ogóle, to czy te dane trzeba przesyłać? Cała filozofia aplikacji webowych jest przecież taka, żeby wszyscy użytkownicy mieli dostęp do jednego i tego samego zasobu danych - po co je przesyłać?
Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 07.05.10 o godzinie 14:30