Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Marek Borkowski:
No wiesz Michale Przypadki są różne - piszę odnośnie tego wsparcia.
A odnośnie podziału linux - windows to widać ze czasem bardzo to się odwraca oczywiście są takie cześci których się nie zastąpi ale...... :)
ps. czy jest wparcie Windows dla MainFrame??? :>

Pozdrawiam

Polecam ten Link:

http://www.microsoft.com/windowsserver/mainframe/defau...

Ale mnie mainframe nie wiedzieć czemu zawsze kojarzy się z AS400 ... :D.

Michał
Marek Borkowski

Marek Borkowski Administrator Linux

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

no mnie sie nie kojarzy w żaden sposób z Windows
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Marek Borkowski:
no mnie sie nie kojarzy w żaden sposób z Windows

Właśnie to miałem na myśli ;).

Michał

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Jarosław Rafa:
... "Get the facts"...
Chyba "Get the fucks.." - brzmi dość podobnie.. ;)

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Mnie najbardziej śmieszy ta reklama PKS Świdnica
http://www.microsoft.com/poland/windowsserversystem/ro...

Tam trzeba było zmienić tylko informatyka a nie system :)
Propaganda pełną gębą.

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Mariusz Mikołajek:
Mnie najbardziej śmieszy ta reklama PKS Świdnica
http://www.microsoft.com/poland/windowsserversystem/ro...

Tam trzeba było zmienić tylko informatyka a nie system :)
Propaganda pełną gębą.

Jeszcze troche i bracia Grimm będą mieli poważną konkurencje.
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Mariusz Mikołajek:
Mnie najbardziej śmieszy ta reklama PKS Świdnica
http://www.microsoft.com/poland/windowsserversystem/ro...

Tam trzeba było zmienić tylko informatyka a nie system :)
Propaganda pełną gębą.

Wiesz może to właśnie dziwne ale jednym z powodów, dla których firmy nie chcą się ruszać na Linuxa jest brak ludzi potrafiących profesjonalnie tym systemem zarządzać - a jak już są to słono się im za to płaci.

A co do podanego przykładu to wydaje mi się, że w ogóle jakiekolwiek wyrażanie na jego temat pod tytułem "trzeba było zmienić informatyka" nie jest opinią profesjonalną tylko takim samym krzykiem propagandowym tylko ze strony Linuksa - w tym opisie brakuje porządnego case study - skąd wiesz czy np soft, który firma chciała wdrożyć ma odpowiednik na Linuksie? W dużym środowisku nikt nie ryzykuje protez pod tytułem emulatory - po prostu są zawodne.
Skąd wiesz ile kosztowała praca, ile kosztował system - skąd wiesz jakie mieli problemy, że musieli korzystać z supportu zewnętrznego?

A poza tym migracji ze środowisk Linuksowych jest więcej właśnie z powyżej niewymienianych powodów a wcale przez MS nie nagłaśnianych np: Unilever, Overstock, Jelly Belly itp.

To samo masz z drugiej strony - Armia USA - ale wcale nie dlatego, że Windows jest gorszy tylko dlatego, że do ich celów Linux jest lepszy, Monachium (tutaj tak naprawdę głównym powodem nie były wcale koszty tak trąbione przez środowisko open source tylko chęć zbudowania obrazu taniego państwa), itp.

Czasem jak słyszę takie dyskusje to mam wrażenie, że nie rozmawiam z ludźmi z IT tylko ze świętymi wojownikami dżihadu.

Michał

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Może i mieli jakieś powody ale powód jaki podali na stronach microsoftu jest taki sam jak stwierdzenie ze to drugie ładniej wygląda.

Ja oczywiście nie jestem jakimś zagorzałym fanem linuxa czy windowsa, bo pewne rzeczy są do konkretnych celów, ale jak ktoś stawia serwer na mandraku :) w tak dużej firmie i powód migracji uzasadnia tym ze dla bazy danych mysql nie ma dokumentacji i w ogóle linux jest niestabilny i przechodzi na windowsa bo jest stabilniejszy to sory ale ludzie którzy tym sie tam zajmują powinni chyba profesje zmienić. Albo siedzą tam ludzie po studiach któzy potrafią tylko winodwsy obsługiwać. Bo unixowe systemy to znają tylko z opowiadań.

Poza tym ten opis na stronie microsoftu nie jest opowiadaniem prezesa PKSu z Świdnicy tylko wyraźną reklamą produktu.
Widać wyraźnie że linux jest be, a windows ma same zalety.Mariusz Mikołajek edytował(a) ten post dnia 09.03.08 o godzinie 16:20
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Hmmm ja z Mandrakiem mam całkiem miłe doświadczenia - miałem praktykę za czasów studiów na jednej z krakowskich uczelni gdzie stał właśnie Mandrake i ja złego słowa nim powiedzieć nie mogłem.
Poza tym Mandrake w swojej ofercie ma np Corporate Server, Power Pack (na nim pracowałem) - ja nie miałem żadnych problemów ani ze stabilnością, ani ze sprzętem, łatwo się to konfigurowało i dobrze chodziło.

... Ja wiem, że to jest forum Open Source, i wiem, że każdą wypowiedź że na każdą wypowiedź tutaj muszę patrzeć przez pryzmat tego, że wyłapuje się tutaj różne głupie posuwy MS - moje wypowiedź pochodzą stąd, że jestem pragmatyczny i do każdego systemu podchodzę z dużą dawką ostrożności.

BTW: na temat tej reklamy już toczyła się kiedyś rozmowa tutaj:

http://linuxnews.pl/firmy-z-powrotem-migruja-z-linux-n...

Stąd też kilka przykładów.

Michał

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Koszt kosztami. Linux i Windows ma swoje zalety, ten drugi jak się wiesza ma ładny niebieski screen :D.

Jak tu Pan Mariusz wspomniał od Informatykach. Sam studiuje i wiem jak to wygląda. Linux'a miałem aż jeden semestr aż 8 godzin. Za Winde tłuką jak na głupiego nie mówiąć już o programowaniu C# i inne tego typu nie przemyślane rozwiązania Microsoftu.

Pozatym co zauwazyłem to w naszym pięknym kraju już uznaję się kogoś za informatyka jak potrafi zmienić tapete, a jak zainstaluje poprawnie Neostrade to porpstu guru.

Przykład z życia wzięty: Grupka studnetów rozmawia o Drukarkach pod linuxem i czemu mu nie zle drukuje bo przecież ma ACL dobrze zainstalowane na linuxie i powinno mu poprawnie drukować :/ no comment.

Jak dlamnie jedyny słuszny system pod serwery to linux(czy domenka, czy www wszystko jest a jak czegoś nie wiem to albo poszukam sobie na forum albo samemu sobie zrobie) a jak chodzi o desktopy to windows ma tu zdecydowaną przewage i a czy jest lepszy czy gorszy to już każdy musi sam zdecydować.

Przykład z życia: Miałem kiedyś serwer na Windowsie WWW prosta stronka html nawet PHP badz ASP na nim nie było zwykły HTML. Od czasu do czasu wchodzili sobie jacyś tam ludzie na to ale przy wiecej ni 5 requestach w tym samym czasie Error brak pamięci. Wkurzyłem się wtedy wiec sobie wlazłem na stronke sciągnołem linuxa a dokładniej Trustix'a zainstalowałem lekko skonfigurowałęm. O dziwo, ostatnio miałem na niego DoS maiłem ponad 10000 requestów w tym samym czasie. System stoi procek (PI 200Mhz)77% zajety, pamieć (256MB)134MB zajeta. I nikt mnie nie przekona po tym że windows jest stabilniejszy.
Piotr P.

Piotr P. Software Developer

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Michał �.:
Czyli to co oferuje MS w ekonomi zwiemy rozwiązaniem - czyli produkt (w tym wypadku to cała platforma), szkolenie, serwis.

A BTW: jakie masz przykłady połączeń MS z czymś nie MS?

Tak na szybko:

Chcesz mieć oprogramowanie napisane w Javie które wykorzystuje rozszerzenia do których wykorzystano JNI. Działa wszędzie tylko nie na systemach MS. Bo oni mieli focha i specyfikacje JNI rozp.... we wszystkie strony świata.

Za to że pojawił się IE7 powinniśmy położyć się plackiem i dziękować bogu, że przez prawie 10 lat technologie stron internetowych nie rozwijały się tak jak powinny bo MS miał focha i nie zaimplementował w IE6 standardów które sam wprowadził przed 1998 jako członek W3C.
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Paweł Robert Kostecki:
Koszt kosztami. Linux i Windows ma swoje zalety, ten drugi jak się wiesza ma ładny niebieski screen :D.

Jak tu Pan Mariusz wspomniał od Informatykach. Sam studiuje i wiem jak to wygląda. Linux'a miałem aż jeden semestr aż 8 godzin. Za Winde tłuką jak na głupiego nie mówiąć już o programowaniu C# i inne tego typu nie przemyślane rozwiązania Microsoftu.

A jz a przykroscia musze stwierdzic ze wlasnie tutaj pojawia sie pewna nieznajomosc systemow.

Jesli chodzi o Windows to jest on calkiem niezle przemyslany - jak cos moge podeslac troche kodow zrodlowych do analizy... Lub warto sobie zerknac na Wine lub ReactOS...

Sa pewne mankamenty jak chocby trzymanie sie moim zdaniem troche za daleko w tyl z kompatybilnoscia (niemal do 3.11).

Owszem problemem jest tutaj zamkniecie kodu - przez co leci troche na pysk poziom bezpieczenstwa systemu.

Mi jakos Windows chodzi stabilnie i nic sie z nim nie dzieje. Najczesciej system pada z winy uzytkownika/wirusow/wadliwego sprzetu.

Owszem jesli zastosowania serwerowe zamkniemy do "www i poczty" to linux ma przewage - cenowa jak i wydajnosciowa.
Choc M$ powoli goni :), a IIS nie jest juz taki tragiczny jak byl kiedys. Inna sprawa to trzeba go umiec go skonfigurowac...
Pod wzgledem wydajnosci tez nie jest tragiczne, niestety dosc czestym bledem (z powodu redukcji kosztow) jest odpalanie na jednym serwerku wszelkich mozliwych uslug (AD,DNS,DHCP,File Server, IIS itd.)... Cos takiego nie dosc ze zamula to poziom bezpieczenstwa staje sie tragiczny...
Niestety takie cos trzeba odpalic przynajmniej na 4 serwerkach (2 male jao kontroler domeny i kontroler zapasowy + DHCP itp.)
No i dwa nastepne jeden np. WWW i drugi File Server...

Apache + PHP + mySQL zle skonfigurowany tez potrafi zjesc wszelkie zasoby i zamulic tak serwer ze nie da sie na niego zalogowac :)

Niestety jak wspomnialem w Linux-e trudno szukac zamiennikow takich jak WSS - ktore sa nieocenione jesli chodzi o prace grupowa...

Wracajac do wydajnosci serwera Linuxowego - mozna zerknac na stronke w moim profilu (forum) i na niej Stat4u :) Wczesniejsza maszynka na jakiej stala stronka (2x P 233 MMX + 256MB RAM + sprzetowy RAID ADAPTEC-a (64MB chache) RAID 5) niestety nie dawal juz sobie rady. Wiec ten DDOS byl cos slabiutki :)

System Slackware - wszystko optymalizowane i kompilowane z reki (zero pakietow .tgz)

Owszem Linux to bardzo fajny system - jednak stawiajac serwery w firmie trzeba kierowac sie zastosowaniem serwerow, a nie emocjami.

Sam uzywam najczesciej Linux-a (obecnie Gentoo), jednak tak samo musze miec M$ (chocby dla Photoshop-a i Altium Designer)...

Niestety zamiennikow tych programow sie nie znajdzie pod linuxem.
A niestety pod emu Photoshop dziala kulawo - a Altium Designer nawet sie nie odpala :)

W sumie tak jak pisalem - warto robic systemy mieszane, czyli gdzie sie da mozna Linux/FreeBSD - a gdzie sie nie da inny system choc by znienawidzony M$ :)
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Tomasz Plewa:

Pod wzgledem wydajnosci tez nie jest tragiczne, niestety dosc czestym bledem (z powodu redukcji kosztow) jest odpalanie na jednym serwerku wszelkich mozliwych uslug (AD,DNS,DHCP,File Server, IIS itd.)... Cos takiego nie dosc ze zamula to poziom bezpieczenstwa staje sie tragiczny...
Niestety takie cos trzeba odpalic przynajmniej na 4 serwerkach (2
male jao kontroler domeny i kontroler zapasowy + DHCP itp.)
No i dwa nastepne jeden np. WWW i drugi File Server...

I to nie zależy od obciążenia tych usług? Zawsze trzeba to rozdzielać?
Na serwerach unix/linux przy średnim ruchu spokojnie da się odpalić wszystkie usługi na jednym serwerze... Latami ciągnąłem na jednym serwerze pocztę, WWW, MySQL (głównie na potrzeby WWW, ale nie tylko), DNS, LDAP i shelle dla użytkowników (co poniektórzy to nawet w tych shellach obliczenia numeryczne mi zapuszczali...). I maszyna jakoś dawała sobie radę, fakt że nie był to PC, tylko Sun na SPARC-u, ale parametry nienadzwyczajne: procesor SPARC Ultra 2 (bodajże 300 MHz jak pamietam), 256 MB RAM. Do tej pory część usług (np. DNS) jeszcze mi chodzi na tym serwerze, inne (np. WWW i MySQL) wyniosłem na nowszą i mocniejszą maszynę.
Apache + PHP + mySQL zle skonfigurowany tez potrafi zjesc wszelkie zasoby i zamulic tak serwer ze nie da sie na niego zalogowac :)

To trzeba albo specjalnie postarać się mocno spieprzyc konfigurację, albo mieć ruch na stronie rzędu Onetu ;). Mnie się jeszcze taka sytuacja nigdy nie zdarzyła.
W sumie tak jak pisalem - warto robic systemy mieszane, czyli gdzie sie da mozna Linux/FreeBSD - a gdzie sie nie da inny system
choc by znienawidzony M$ :)

A to jest jak najbardziej prawidłowe podejście. W końcu zawsze narzędzia się powinno dobierać odpowiednio do tego, co się chce tymi narzędziami osiągnąć, a nie odwrotnie...
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D


I to nie zależy od obciążenia tych usług? Zawsze trzeba to rozdzielać?


Rozdziela się po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo oraz aby nie tworzyć SPOF (Single Point Of Failure).


Latami ciągnąłem na jednym serwerze pocztę, WWW, MySQL (głównie na potrzeby WWW, ale nie tylko), DNS, LDAP i shelle dla użytkowników (co poniektórzy to nawet w tych shellach obliczenia numeryczne mi zapuszczali...).


A ilu było tych userów?

Michał
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Michał �.:

Rozdziela się po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo oraz aby nie tworzyć SPOF (Single Point Of Failure).

Ale to troche o czym innym mowa. W poprzednim poście było napisane, że trzeba to rozdzielać, bo zamula serwer.
Latami ciągnąłem na jednym serwerze pocztę, WWW, MySQL (głównie na potrzeby WWW, ale nie tylko), DNS, LDAP i shelle dla użytkowników (co poniektórzy to nawet w tych shellach obliczenia numeryczne mi zapuszczali...).

A ilu było tych userów?

Wszystkich userów mam około 1000, oczywiście tych którzy zapuszczali obliczenia było zaledwie kilku... Maili było pare tysięcy dziennie (oczywiście znakomita większośc z tego to spamy, odrzucane już na etapie transakcji SMTP, więc za bardzo serwera nie obciążają). Strona w jakichś tam badaniach oglądalności robionych parę lat temu wyszła na sto trzydziestym którymś miejscu w Polsce...
Architektura SPARC-owa jest jednak bardzo wydajna, podejrzewam że pecet mimo wszystko by się tym udławił...

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Paweł Robert Kostecki:
http://www.microsoft.com/poland/compare/compare_linux....

Polecam również komentarz na 7thGuard.net na temat tej kampanii: http://7thguard.net/news.php?id=5765 ze stanowiskiem RedHat'a.
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Jarosław Rafa:
Tomasz Plewa:
Apache + PHP + mySQL zle skonfigurowany tez potrafi zjesc wszelkie zasoby i zamulic tak serwer ze nie da sie na niego zalogowac :)>
To trzeba albo specjalnie postarać się mocno spieprzyc konfigurację, albo mieć ruch na stronie rzędu Onetu ;). Mnie się jeszcze taka sytuacja nigdy nie zdarzyła.

Wlasnie nie :) ostatnio to poparawialem u znajomego :) ot zwykla konfiguracja prawie default ze zrodel :) Serwer bez poczty Samo WWW (Apache2) odpalone PHPBB i okolo 2000-3000 odwiedzin dziennie (nie zapytan) :)

Trzeba bylo troche poprzycinac i smiga teraz ok :) ale jak widac na defaultowych ustawieniach to i Apache moze sie udlawic :)
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Tomasz L.:
Paweł Robert Kostecki:
http://www.microsoft.com/poland/compare/compare_linux....

Polecam również komentarz na 7thGuard.net na temat tej kampanii: http://7thguard.net/news.php?id=5765 ze stanowiskiem RedHat'a.

Hmmm co do jednego mógłbym się przyczepić:
Autor artykułu rozważa poniższe dane:


"With Red Hat, 99 percent, or 629 of the vulnerabilities, were due to third-party components. With Windows, four percent of flaws were due to third-party software."

Błędy Red Hat - 629 * (100% - 99%) = 6 błędów
Błędy Microsoft - 123 * (100% - 4%) = 118 błędów

I tyle w tym temacie mówią fachowcy.


Ok ale co znaczy third party software?
Ja pamiętam, że zawsze się upierano, że Linux to kernel - czy mam to odczytywać tak że mój system jest bezpieczny dopóki czegokolwiek na nim nie zainstaluje?

Michał
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Tomasz Plewa:

Wlasnie nie :) ostatnio to poparawialem u znajomego :) ot zwykla konfiguracja prawie default ze zrodel :) Serwer bez poczty Samo WWW (Apache2) odpalone PHPBB i okolo 2000-3000 odwiedzin dziennie
(nie zapytan) :)

Trzeba bylo troche poprzycinac i smiga teraz ok :) ale jak widac na defaultowych ustawieniach to i Apache moze sie udlawic :)

Dziwne. Defaultowe konfiguracje Apache'a sa dosyc konserwatywne jezeli chodzi o zasoby i predzej serwer nie bedzie przyjmowal polaczen, jesli bedzie ich za duzo, niz mialby sie udlawic ich nadmiarem.

Ok. 4 lata temu uruchamialem na mojej uczelni serwer do systemu rekrutacyjnego, tez Apache 2 w praktycznie defaultowej konfiguracji (parametrow wydajnosciowych nigdy nie ruszam, jezeli nie ma ku temu wyraznej potrzeby; dosc mocno mieszam w konfiguracji takimi rzeczami jak sciezki do roznych katalogow, typy plikow, prawa dostepu itp. ale na wydajnosc to przeciez nie ma wplywu). System rekrutacyjny napisany w PHP, w szczycie rekrutacji rejestruje sie ok. 1500 kandydatow dziennie, przy czym jedna rejestracja to przejscie przez 5-6 podstron z poszczegolnymi fragmentami formularza do wypelnienia, po kazdym kroku weryfikacja danych itp. Do tego trzeba doliczyc logowanie sie juz zarejestrowanych kandydatow na ich strony, drukowanie podan, blankietow wplat, do tego dzialania komisji rekrutacyjnych (tez przez WWW) - potwierdzanie zlozenia dokumentow, przegladanie danych kandydatow, wysylanie do nich wiadomosci, przypisywanie terminow egzaminow itp. Serwer dziala bezproblemowo, chociaz z biegiem czasu przybyly na nim jeszcze 3 inne podobnej wielkosci aplikacje w PHP, chociaz moze nie tak intensywnie uzywane... A nie jest to jakas supermaszyna - Dell Power Edge 1600SC (procesor Xeon 2,4 GHz, 1 GB RAM).

Tak jak juz pisalem, nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby Apache na defaultowej konfiguracji sie udlawil, przy rozsadnym obciazeniu serwera.

Moze u twojego znajomego ten PHPBB tak zamulał...Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 20:32

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Michał �.:
Ok ale co znaczy third party software?
Ja pamiętam, że zawsze się upierano, że Linux to kernel - czy mam to odczytywać tak że mój system jest bezpieczny dopóki czegokolwiek na nim nie zainstaluje?

Dotarłem do wyjaśnienia pracownika RedHat'a, który twierdzi, że Secunia zliczyła ten sam błąd kilkakrotnie. W skrócie: testowano sześć produktów RH (Red Hat Enterprise Linux 2.1, 3, 4, 5, Red Hat Application Stack v1, v2) i ten sam błąd występujący w Apache został zliczony sześciokrotnie.

Pełne wyjaśnienie: http://www.awe.com/mark/blog/200801161200.html

Przejrzałem też cytowany raport Secunii i nie znalazłem definicji "third-party software". Wydaje mi się, że można to potraktować dosłownie, jako oprogramowanie (pakiety?), których bezpośrednim autorem nie jest RedHat. Ale w takim przypadku posuwamy się prawie do absurdu, bo okrajamy system do "gołego" jądra - czyli bezużytecznego tworu. Podobnie w produktach Microsoftu - jeśli okroimy system do jądra, to też niewiele na nim zdziałamy.

W takim wypadku wydaje mi się, że prowadzona przez dział marketingu Microsoftu kampania "Compare Linux" zwraca się przeciwko samemu MS. Dlaczego? Dlatego, że testowany przez Secunię Windows Server 2003 zawiera wyłącznie (albo prawie wyłącznie, ale skąd to wiadomo?) oprogramowanie autorstwa MS (pomijając być może sterowniki), natomiast system RedHat'a opiera się w przeważającej większości właśnie na "third-party software".

To po raz kolejny potwierdza moją prywatną opinię, że wyrokowanie co do wartości oprogramowania na podstawie mętnych testów jest dużym błędem.

PS. Znamienny jest tytuł wpisu w blogu Marka Cox'a: "Read more than the Headline" ;)

Następna dyskusja:

Chyba o to wlasnie chodzi..




Wyślij zaproszenie do